Monsound.......co za niefart..no ale te 80 zl to nic w zamian za ulgę jaką będziesz mieć bo USG.....ze mnie jakby powietrze zeszło jak mi gin powiedzial ze wszystko ok z malenstwem na USG genetycznym:P wlaśnie mam pierwszą zachciankę:P
MUSIAŁAM......pojść do warzywniaka po owoce i teraz opucham się miską winogron, pomarańczy, gruszek i jabłek...hmm...umyłam i skroiłam każdego po sztuce bo nie moglam sie zdecydowac ktore najpierw:P