Skocz do zawartości
Forum

Dosia34

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dosia34

  1. Mamma oby Ci się udało! Trzymam kciuki! Btg za Ciebie też kciuki zaciśnięte! Milly ja drugie imię dziewczynkom dałam po kimś kto ma dla mnie wielkie znaczenie. Dla Pawełka też drugie imie wybraliśmy po zmarłym 2 lata temu teściu. Może masz jakieś takie imię do którego masz sentyment. A Magdalena też mi się podoba.
  2. Btg mam nadzieję że to już. Daj znać jak tylko będziesz mogła co z Tobą. Monika pracowitą niedzielę miałaś! Co do mojego ciśnienia to ja ogólnie mam niskie, ale dziś to przekroczyło wszelkie granice. Teraz już dobrze się czuję, wypiła kawę z ekspresu z mlekiem. Też bym chciała żeby mój synek był już na świecie. We wtorek mam gina ciekawe co mi powie.
  3. Iwonko jak miło słyszeć same dobre wieści! A Szymek jaki grzeczny i mamusi daje pospać, a Tymek dzielny starszy brat! Zazdroszczę krótkiego porodu! A zdjęcia też chcę zobaczyć! A ja dziś strasznie przymulona. Rano bolała mnie głowa, a teraz strasznie śpiąca jestem. A ciśnienie to mam dziś 88/55. A do tego wszystkiego brzuch mnie pobolewa tak jakbym zaraz okres miała dostać. Jestem ciekawa czy to coś już się zaczyna, ale skurcze to tylko pojedyncze.
  4. Iwonko fajnie, że już w domku jesteście! A Tymek jak wspaniale braciszka przywitał. Dużo zdrówka dla Was!
  5. Witam w ten pochmurny (u nas) niedzielny poranek! Mirabell wspaniałe wiadomości! Super że wyniki są lepsze! Nie stresuj się i dużo wypoczywaj! Btg a dokąd ta pielgrzymka? Ciekawe dlaczego Dorotka ostatnio zamilkła? Pozdrawiam wszystkie mamuśki!
  6. Monika wielkie gratulacje! Wszystko załatwione! Powodzenia na obronie! Kate ja też myślę że już czas spakować torbę.
  7. Ezelko cieszę się że wszystkie sprawy w szkole pomyślnie załatwione! Chęci do roboty to ja mam dużo tylko tak jakoś sił brak i szybko się męczę. Co do czerwonej wstążki to musi być, obowiązkowo!
  8. Witajcie kochane! Myszko serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki! A u nas dziś pochmurno i zimno. Od wczoraj bolą mnie krzyże, ale skurcze sporadyczne, nieregularne. Już stwierdziłam że nie będę się oszczędzać i na tyle na ile mi siły pozwolą to robić. Ja też bardzo bym chciała już urodzić. Wszystkim dziewczynom, które męczą jakieś dolegliwości, życzę aby szybko przeszły i żeby były oznaką zbliżającego się porodu!
  9. Kate ja podobnie jak Mamma karmiłam piersią i musiałam podawać witaminę K i D. K dziewczyny dostały już w szpitalu i ją podaje się krócej niż D. Ja podawałam w kropelkach. Ezelko a może te Darki tak mają, że najpierw wkurzają a potem i tak żon słuchają!
  10. Mamma wspaniałe wieści! I wiesz już kiedy będziesz miała córcię przy sobie! Nie martw się że zakłócisz porządek bo może jeszcze przed Tobą któraś z nas urodzi. Żeby wszystko przebiegło szczęśliwie! Bpiwak z tego co pamiętam moje dziewczyny w szpitalu miały tylko jedną szczepionkę właśnie na WZW typu B, potem kolejna za 6 tygodni też na WZW, błonicę, tężec, krztusiec, możesz też wybrać płatne szczepionki zintegrowane. Ja też mam RH- ale przeciwciał nie wykryto, więc nie muszę brać żadnej szczepionki. Pamiętam że jak urodziłam dziewczynki to mi podawali, bo one maja RH+
  11. Witam i ja! A ja dziś w miarę dobrze spałam, aż do 7 Ardhara współczuję bólów głowy i nieprzespanej nocy. Drucilla, widzę że spać nie możesz i ptaki podsłuchujesz. Ale wiem że o 3 rano ładnie śpiewają, bo jak wstawałam na siusiu to słyszałam, a sprawdzając czy kot pod drzwiami nie siedzi to jeszcze słyszałam kumkanie żab. Monika gratulacje! Praca skończona jeszcze tylko papierki pozałatwiać i możesz rodzić. Współczuję złej nocki. Ezelko widzę że ciężki weekend Cie czeka. Dużo sił życzę! Kinga na pewno w przedszkolu jakąś niespodziankę przygotowała, więc musisz poczekać parę dni. A mężem już się nie przejmuję, nasze kłótnie są intensywne, ale szybko się kończą, a wczoraj i tak zrobił to co chciałam mimo, że z obrażona miną. Btg, oby ból pleców szybko minął! Buziaczki dla wszystkich!
  12. Witam wieczorowo! Dziś cały dzień w rozjazdach u mamusiek, trochę zapasów do lodówki zrobiłam, z dziewczynami na placu zabaw i teraz już zmęczona jestem bo od 5-tej spać nie mogłam. I jeszcze jak wracaliśmy do domu z moim M się pokłóciłam, już nam przeszło ale przez jego upartość łzy poleciały. Mika gratulacje! Wspaniały prezent na Dzień Matki! Agness ja w domu zakładałam czapeczkę tylko na chwilę po kąpaniu, żeby włoski lepiej przeschły, ale na dwór to zawsze. U nas w szpitalu zabraniają przetrzymywania dzieci w czapkach, nawet nie pozwalają karmić w rożkach, żeby się dziecko nie przegrzało. Ezelko dziewczynki wymyśliły obrazek z kwiatkami, a jeszcze moja mam kupiła w ich imieniu kwiatka w doniczce dla mnie, a później mężuś wymyślił coś w rodzaju listu z podziękowaniami. Także całkiem fajnie. Ardhara coś pecha macie z tym samochodem. Kate oby dolegliwości minęły i wszystko się udało w poniedziałek. Co do rodzenia co 3 dni to ja chce być następna, bo to wypada w niedzielę i nie będę się denerwować ze mąż nie zdąży dojechać. Pozdrawiam wszystkie mamuśki i przepraszam że nie wszystkim odpisałam.
  13. Pisałyście o Dniu Matki. My juto znowu cały dzień na wyjeździe. Najpierw do mojej mamy, potem do teściowej. Ciekawe czy mój chłop wymyśli coś co dziewczynki mogłyby mi dać, ale one juz mi obiecały że coś narysują oczywiście w tajemnicy. Ezelko czekamy na więcej wiadomości od Miki! Mika szczęśliwego porodu! Trzymaj się! Co do Tantum Rosa to spakowałam 2 saszetki, najwyżej mąż dowiezie i też się zastanawiałam gdzie to rozpuścić, dzięki za podpowiedzi. Wszystkim dziewczynom którym się dają we znaki jakieś dolegliwości życzę aby szybko minęły. Ostatnie Usg u mojej gin mam 31.05, ciekawe czy wytrwam, a może to ja będę tą która urodzi 1 czerwca?
  14. Sorry miało być 4 kg, na razie tyle nie ma, jest w granicach 3
  15. Melduję się wieczorowo! Nie przeczytałam co naskrobałyście przez cały dzień ale na pewno to nadrobię. Najpierw wiadomości ode mnie. Blizna cienka, ale w jej środku nic się nie dzieje. Nawet mnie nie boli, a swędzi sporadycznie. Więc mam czekać na regularne skurcze co 15 min i wtedy się zgłosić. Zobaczą jak będzie przebiegać akcja porodowa i wtedy podejmą decyzję, CC na 100% będzie wtedy gdy dziecko będzie bardzo duże (w granicach 4 km)
  16. Cześć kobitki! Ja dziś tylko na chwilę, bo za godzinę jedziemy do szpitala na badania min. USG blizny. Ciekawe co mi powiedzą. Potem pojedziemy do szwagierki-fryzjerki aby nam wszystkim ścięła włosy. Co do pogody to u nas dziś też zimno i pochmurno. Ezelko fajnie, że wypad do kina się udał! ja osobiście za tym filmem nie przepadam, ale będę polecać. Niezłe te linki które wstawiłaś. Mika trzymam kciuki za wizytę! Drucilla brawo! Ale miałaś szczęście! Kate naprawdę trudna decyzja. Przemyśl wszystkie za i przeciw i dowiedz się tego o czym pisała Drucilla. Buziaki dla wszystkich!
  17. Ezelko miłego i romantycznego wypadu z mężem! Agness, Ardhara ale pyszności dziś macie na obiad! Ja już po i był zwykły schabowy. Monika gratuluję wygranej, obyś jak najszybciej mogła ją odebrać!
  18. Agness super wiadomość! Oby już synek został w takiej pozycji! Cieszę się że wszystko OK. Kate udanej wizyty! Aby puchnięcie szybko minęło. Mi ostatnio trochę puchną nogi, ale to dlatego ze zrobiło się ciepło. Monika to dla Ciebie i wszystkich którzy lubią koty. Nasz Burczuś.
  19. Mika a może to się objawy powoli zaczynają? Arbuza też bym podjadła, a za truskawkami nie przepadam. Tylko że u nas to jeszcze dość drogie. Co do becikowego to ja mam wizytę u mojej gin za tydzień, jeśli wytrzymam to poproszę o zaświadczenie, bo 6 tygodni czekać to długo a pieniądze się przydadzą. Ardhara nie denerwuj się! Mam nadzieję, że uda się wymienić, żebyś je choć trochę ponosiła. Ezelko ten nasz kot to ostatnio dom traktuje jak hotel, zje, wyśpi się i znika. Dziś to tylko zajrzał aby się najeść.
  20. Cześć kobitki! A ja dziś też lepszą noc miałam i jak się o 7 obudziłam to wyspana. Wyglądam przez okno a tam nasz kot (którego już od 2 dni w domu nie ma) zaloty czyni do jakiejś kotki, ale miał rywala i biedny został odsunięty na bok. A jak mąż wyjeżdżał do pracy to kotek miał dylemat czy przyjść do domu czy dalej się za panienkami uganiać, wybrał to drugie. Iwonko fajnie, że się odezwałaś. A Szymonek jaki grzeczniutki! Jeszcze tylko parę dni i będziecie w domu, szybko zleci! Ezelko plany na dziś fajne! Najbardziej podoba mi się ta drzemka! Monika a ty widzę, że od rana pełna energii jesteś! Drucilla więcej pogody ducha i energii życzę! Mika dasz radę! Wytrzymasz jeszcze trochę. Pozdrawiam wszystkie mamuśki!
  21. Milly mówią, mówią i ciągle się pytają: "a ile Ci jeszcze zostało, a jak się czujesz, pewnie Ci ciężko" Chyba sobie nagram te odpowiedzi i będę z płyty puszczać. Bpiwak dopóki możesz to wybieraj, a może Córcia posłucha.
  22. Milly fajnie, że z córcia wszystko Ok i duża pannica już jest. Dobrze, że już coś wiesz, a data całkiem fajna.
  23. Ja też nie robię sałatek zbyt często, chociaż mój mąż to mógłby je jeść codziennie. Tę zrobiłam bo miałam w domu wszystkie składniki, a poza tym musiałam czymś zastąpić słodycze.
  24. Ezelko mniam! A będziesz robić ta z przepisu Iwonki czy jakąś inną? Ja właśnie jem sałatkę którą zrobiłam w sobotę, z makaronu od chińskich zupek. Tak własnie myślałam o tym że Gatto się dawno nie odzywała. No i ciekawe co u Mirabell bo chyba miała mieć dziś wizytę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...