Brzoskwa

Ja jestem zaszczepiona przeciwko żółtaczce z myślą o planowanej ciąży. Przy I porodzie nie myślałam o tym. A brzuch swędzi, skóra jest napieta na max. więc to normalne,ważne by smarować ten brzuszek. Czy Wy też się teraz tak męczycie np. przy sprzątaniu itp. ja dziś sprzątanie mieszkanka rozłożyłam sobie na raty, najgorzej lata się na odkurzaczu, mopie, te schylanie mnie wykańcza. A popołudniu jadę do gina, po powrocie napisze co u nas. Słoneczny blask ja też ktg nie miałam robionego jeszcze

Nie wiem czy Wam to dziewczyny w czymś pomoże, ale ja korzystałam kiedyś z takiej tabelki na stronie Komu Chłopca, Komu Dziwczynkę ? Można wierzyć lub nie, u nas się sprawdziło.

Krlnk u nas też bialutko. Dziś mała mało aktywna ale od czasu do czasu da znać "jestem tu". Jutro wizyta - ciekawa jestem co u niej no i u mnie.

Ja dziś jak nowo narodzona. Pełnia sił, z tym że mała też mnie troszkę postraszyła bo zaczeła się dopiero ruszać o 14.00. Ale już ok. Agha jak byłam w I ciąży to nie miałam takich przeczuć, z resztą zupełnie inaczej się skurczałam, tylko wieczorem i takie delikatniusie w porównaniu z tymi. I urodziłam dzień po terminie po przez wywoływanie. Teraz jakoś inaczej, z resztą od samego początku, ciąża ciąży nie równa.

Dopiero teraz poczułam się troszkę lepiej, więc rodzić jeszcze nie będę ale jakieś takie dziwne przeczucie mnie ogarnia coraz częściej, że nie dotrwam do marca. Byle do poniedziałkowej wizyty u gina. Przy I ciąży nie chodziłam wcale na ktg, teraz też nic o tym nie wspomniał a jakby nie było jestem już w 38 tc. Co do pobierania krwi z pięty dziecka, pamiętam że Igorowi pobierali po porodzie.

Weroniko i Wiktorio STO LAT!!!!! Serena Obyście szybko wrócili do domku - zdrowi!

krlnk ogólnie u nas dziś bardziej to wygląda jak Walę W Tynki niż walentynki :P :) Dobre n najważniejsze, że dobry humor Cię nie opuścił, a nerwy pewno szybko przejdą. Ja dziś czuję się strasznie, albo się czymś zatrułam albo coś się wydarzy - obstawiam to pierwsze. Więc Walentynki raczej będą nie udane. Kejtik takie zdjęcia są najlepsze, fajna pamiątka. Mam takie z Igorkiem i teraz z córeńką. Czytałyście o tym uprowadzeniu noworodka ze szpitala w Krakowie (Żeromskiego)?

Krlnk no więc teraz tylko odpoczywaj. Mnie dzisiaj też strasznie skurcza, a nie odkładałam jeszcze tego magnezu. Widziałyście może te cudeńka ZOOBIES PRZYTULANKA+PODUSIA+KOCYK, KOCYKI, PREZENT (549842555) - Aukcje internetowe Allegro

Krlnk nie mart się, sprawdziłaś czy wszystko w porządku i to najważniejsze, napewno dzidzia sobie odpoczywa, ja nie raz miałam pod koniec ciąży takie dni bez ruchu i było ok. Barbie czkawka maleństwa - czuje takie unoszenie brzucha (ruchy) w równych odstępach czasu trwa około 4-5 minut.

Nie wiem czy widziałyście ale u lutówek już się zaczęło. Ja wizytę mam w poniedziałek, wydaje mi się, że mała jest główką w dół bo przed chwilą w kroczu czułam jej czkawkę - hihi Anya, Agha - myślę, że jeszcze ułożenie dziecka może się zmienić - więc trzymam kciuki by było po waszej myśli

Justyna 29 Ogromniaste gratulacje!

Barbie ja jestem zdania, żeby nie używać za dużo kosmetyków, będe robić dokładnie to co robiłam przy I dziecku, nie pojawiły się żadne uczulenia a kosmetyki były najprostsze - używałam mydełka bambino z lanoliną (nie wysusza skóry), całe ciałko natłuszczałam ciekłą parafiną, w okolicach pupki i pachwin - (nie zawsze) używałam sudocremu lub bodajże linomagu. W przypadku jakichś brzydkich odparzeń - mąka ziemniaczana (szybki efekt).Nie używałam żadnych specjalistycznych szamponów,płynów do kąpieli itp. Jak był większy zaczełam wprowadzać szampony, płyny - pamiętam, że po Jonshonie dostał od razu cemieniuchy. Co do chusteczek używałam, bardzo często ale czasem chusteczki nie wystarczą i trzeba było pod bieżącą wode lecieć. :-) Co do grupy krwi Rh+ ja też taką mam i lekarz nie kazał mi dostarczyć grupy męża.

Ciężki wieczór wczoraj był - skurczyki dość mocne, już nawet przez chwilę pomyslałam że może coś się dzieje ale jakoś zasnełam, więc to na pewno nie to. W nocy z kolei sny typu -odejście czopa i jazda do szpitala - haha Napiszcie mi dlaczego należy odstawiać magnez 2 tyg. przed terminem bo mój lekarz nic mi o tym nie wspomniał. A co do badań w 35 tc to też miałam zlecone te wszystkie hbs i inne. Dziecko na dziś sprzedane teściowej a ja niestety muszę znowu wziąść się do nauki, a chętnie bym sobie tak poleżała relaksacyjnie. Witaj Lady_Alexandra

Ja fotelika jeszcze nie mam, ale pamiętam, że pisze zazwyczaj aby ustawiać tyłem do kierunku jazdy.

Tasik gratulacje! No to Pa nie będzie narzekał, że nie ma się z nim kto pobawić autkami

Jakie dziewczyny odstępy między wizytami macie u gin ? - bo z tego co widzę to chyba takie króciutkie 1-2 tyg., ja na początku miałam co 4 tyg, a teraz co 3 dlategoteż wizyta dopiero w sumie pod koniec 38 tc Co do bólu piersi, to również mi dolega, czasem jak Igor się zapomni i się na mnie rzuci to ból okropny. Co do egzaminów, nauka nie zając nie ucieknie. Pamiętam, że broniłam mgr gdy Igorek miał 3 m-ce. A tak pomyślcie jakie te nasze dzieci będą wyedukowane już w brzuchu

anyaEmilcia jesli chodzi o najwłaściwszy termin porodu to tak jak już pisałam-mówiła nam to ginka w szkole rodzenia-sprawdź na usg genetycznym (11-14tc). Wtedy dzieci rozwijają się w takim samym tempie i można ten termin dobrze wyliczyc bo później to już każde dziecko rośnie i rozwija się indywidualnie, inaczej. Jedne są mniejsze, inne większe i termin nie będzie wiarygodny. Więc sprawdź-będziesz spokojniejsza No to mi wychodzi wg usg w 11-14 tc - 28 luty czyli jeszcze wcześniej ale zaledwie o 3 dni

Anya Igor nigdy nie był ze mną u lekarza, widział tylko zdjęcia które przynosiłam i filmik z 4D. Właśnie sobie uświadomiłam, że nawet mój małżonek w ciągu tej drugiej ciąży nie był ze mną na usg. Benia co do skurczów, myślę że się pojawią ale jakby nie to nie ma innego wyjścia i tak kiedyś musisz urodzić ;-)

Podczytałam co U Was, stroje balowe śliczne i cóż - muszę brać się do nauki.

Anya ciekawe jak Damiankowi spodoba się u lekarza? Benia widzę, że mamy podobne terminy. Ja mam wizytę dopiero za tydzień i ciągle wieczorami się skurczam. Brzuszek na pewno jest niżej chociażby wnioskuje to częstotliwością korzystania z toalety. Idę się pouczyć, a tak mi się nie chce

Ja od pewnego czasu myślę już o tej chuście, ale ryzyko że dziecko jej niezaakceptuje jednak jest a chusty nie takie tanie.

Barbie super, że napisałaś o tej diecie matki karmiącej, bo ja już za dużo nie pamiętam, tylko tak ogólnie. A wiem że miałam z tym problemy na początku.

Krlnk śliczny brzusio i słodkie łóżeczko

Agha Zawitkowskiego poznaję, widziałam odcinki tvn jak był gościem i pokazywał co nieco o masażach dziecka itp.

Nuchna szybkiego znalezienia jeszcze lepszej pracy!