
Jomira
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jomira
-
PretkaMój też się śmieje całym ciałem a najbardziej glową, czasem jak go trzymam na rękach i coś słodko do niego mówię to on tak wierci tą głową, że często obrywam z bańki :) Ja na szczęście nie mam problemu z piciem z butelek, mały pije wodę bez problemu. Jomira to ja coś czuję, że Maja będzie pierwsza chodzić :) Mamma gratuluję córeczki :) Nie mam pojecia czy bedzie pierwsza chodzic, ale poki co wychodzi kurcze ze wszystkiego w co ja mozna wsadzic :)
-
asiula84Asiunia25latDziś przyszła mi butelka z tym smoczkiem podobnym do cycka, ale mały nie chce z niej pić.Nalałam mojego mleka, ale niestety nie poskutkowało. A miałam nadzieję, że jednak się uda. Myślę, że jak będę dawała mu codziennie to sie nauczy.Asiuniu, moja Ula też butelki nie toleruje, choć sprawdzałam to tylko trzy razy, ale wątpię, żeby jej się odmieniło. A przydałoby się czasem, żeby móc zostawić na dłużej z tatusiem, którąś ciotką czy babcią... Póki co nie doskwiera mi to, ale co będzie później?... Może łyżeczka, albo niekapek? Zobaczymy. Mam dokladnie ten sam problem. Pracuje wiec juz nad lyzeczka i kubkiem :) Jedyna szansa na wyzwolenie :)
-
Irciu, tak naprawde trudno odroznic zespol aspergera od autyzmu, granice sa bardzo plynne, a w miare rozwoju dziecka zupelnie sie przenikaja. Kiedys dokonywalo sie podzialu na podstawie werbalnej - aspergerzy mowia i sie kontaktuja, autstycy nie. Obecnie w Danii, wyglada to tak: jezeli diagnoza i widoczne symptomy wystapily przed 3 rokiem zycia, mowi sie o autyzmie. Jezeli po 3 roku zycia o zespole aspergera. No i druga nomenklatura (nieformalna), nasza psychiatra coraz czesciej wpisuje Miskowi w papiery autyzm, chodzi o pomoc i system opieki spolecznej w doroslosci. Aspergerow raczej puszcza sie na gleboka wode. Autystycy sa pod wieksza ochrona - mieszkania z pedagogiem w poblizu, wsparcie w szukaniu pracy, edukacji, wsparcia finansowego itp. Osobiscie kiedys tez sie buntowalam przeciwko nomenklaturze, ale teraz mi to zupelnie "wisi". Jakie ma to znaczenie jak sie nazywa?
-
Aha :) wszystkiego najlepszego naszym dzieciaczkom i wszystkim dzieciaczkom :)
-
EtinkaSolange a Maja ma małą wagę 5900 i woli siadać niż się przekręcać, ale podróże po macie też uskutecznia. Czołga się, ale na plecach hehe Pretko Maja zaśmiała się może 3 razy na głos, uśmiecha się bardzo dużo, ale cicho :)Dziewczyny Wy tutaj wszystkie jesteście uzdolnione kulinarnie jak nie chleb to ciastka. Normalnie aż mi wstyd, że ja ziemniaki przypalam :P Spoko :) ja powoli zapomninam sztuke kulinarna. Niby potrafilam i gotowalam przez tyle lat. Ale praktycznie od roku maz gotuje, piecze i robi zakupy, tak wiec ja nawet nie jestem w stanie powiedziec co trzeba kupic :(
-
Aha... pokazywalam Wam zdjecie Mai w bumbo... obawiam sie, ze dlugo z niego nie skorzystamy. Maja napina sie, zapiera nogami o podloze, wypina nogi do przodu i praktycznie prawie z niego wychodzi. To samo robi z hustawka i lezaczkiem. Gdyby nie szelki, to normalnie schodzilaby z nich. W bumbo niestey nie ma szelek! Ladny cyrk mi sie szykuje. Jak tak dalej pojdzie to jedynymi bezpiecznymi miejscami beda albo kojec, albo podloga, albo cokolwiek do czego bedzie mozna ja "przykuc".
-
PretkaMój potrafi się tylko przekręcić z brzuszka na plecki, odwrotnie narazie nawet nie próbuje leniuszek :P Ale to jest tak jaki pisze Solange, mój jest ciężki i mniej ruchliwy przez to, choć ja tam mu nie pobłażam, wymagającą matką jestem i zmuszam go do wysiłku :) Jak u Was jest ze śmianiem się na głos? Mojemu uśmiech nie schodzi z twarzy ale nie chce zarechotać mimo moich intensywnych wysiłków (gilgotek, dmuchania, chuchania, całkowania, robienia głupich min itd) Maja smieje sie calym cialem - znaczy jak sie usmiecha, to rusza glowa, raczkami i nozkami, ale tez nie rechocze. Za to gada jak najeta, potwarza tony, spiewa... etc. Najlepiej jej to wychodzi jak jest wkurzona, wtedy normalnie sie kloci :)
-
asiula84Dobrze, że rzadko kiedy ruszam się z mojej wsi i nie jestem narażona na widoki przegrzewanych dzieci, o których pisałyście oraz na złe spojrzenia na moje "rozebrane" dziecko To chyba przez tą temperaturę Ulka więcej śpi ostatnio. U nas w domu nie jest gorąco, ale ciepło i Niunia chyba zmęczona temperaturą śpi, żeby mniej energii zużywać Zapomniałam się pochwalić, że Ula nauczyła się przewracać z brzuszka na plecki. Wiem, że większość lutowych dzieciaczków już od dłuższego czasu to umie, ale dla nas to nowość i prawdziwe osiągnięcie I na koniec (bo Córa się budzi) Najlepsze życzenia dla naszych forumowych dzieciaczków. Samych uśmiechów i cierpliwych rodziców :) No nie wiekszosc :) Maja wciaz nie umie, choc jest juz blisko. Jednak kazda wolna chwile poswieca siadaniu. Wiec pewnie bedzie siedziala wczesniej niz lezala na brzuchu :)
-
kathi26no to sobie poczytalam solange rozbawila mnie Twoja Emi w wersji Bin Ladena :P Jomira piesek boski i jak fajnie spi :P masz sliczna core :) jeszcze raz gratuluje corce i jej dumnym rodzicom ukonczenia szkoly ojej tyle napisalyscie ze wiecej nie pamietam co i jak :P tak mniej wiecej :P ja z urozmaicaniem diety Wiktori poczekam jeszcze do wizyty u pediatry, czyli koniec czerwca :) mala dobrze przybiera na wadze i sie najada wiec mysle ze narazie jej wystarcza :) Jomira i solange a jaka i od kiedy najlepiej podac kaszke dla dziecka ze skaza ? :) mala jest na mm :) mala skonczyla 3 miesiace to co mozna jej zaczac podawac? :) Pretka ja osobiscie porozmawialabym z lekarzem i zrobila badania malemu, jesli hemoglobine ma w normie to mysle ze bez sensu podawac mu dodatkowo sinlac :) a kubeczek jest swietny chyba tez sobie taki sprawie sobie i szwagierce, tzn jej dzidzi :P ... niedlugo bedzie u tesciow tyle dzieci ze nie beda wiedzieli za ktore sie najpierw wziasc :) u nas dwojka, u M najmlodszego brata jedna (narazie, nigdy nic nie wiadomo:P) i u sredniego narazie jedno sie szykuje :P moze na swieta sie wykluje :P fajnie tyle dzieci agnieszkaa masz moze jakies bajki mowione albo piosenki po niemiecku? moja Wiki uwielbia jak do niej mowie po niemiecku a jak jej spiewam Schlaf Kindlein schlaf to juz w ogole szczesliwa no i pomyslalam by moze jej puszczac jakies kolysanki czy bajki mowione w de, a moze znasz jakas fajna strone z takimi rzeczami? :) a mnie strasznie uczulenie meczy, smaruje ta mascia co mi Jomira polecilas, co prawda dopiero 2 dzien ale narazie srednio dziala na moja pokrzywke ;/ i co najgorzej skora peka i mnie boli, mam nadzieje ze mi to szybko minie ... amelka ciesze sie, ze wszystko sie ulozylo to kiedy slub? :) My mamy wesele 2 lipca, wlasnie u brata M ktoremu baby sie urodzi w grudniu lub styczniu :) no ale my nie pojedziemy, tak samo jak drugi brat M, wesele bedzie kilkaset km stad wiec z malymi dziecmi bez sensu ... dobrze ze drugie wesele (poczatek wrzesnia) jest juz na miejscu, mam ochote isc :P Wiki bedzie miala juz 6 miesiecy wiec spokojnie bede mogla ja zostawic pod opieke mojej mamy, bo na 90% przyjedzie popilnowac fjnie bo bardzo potrzebuje wyjsc i sie rozerwac Kathi - jak skora peka to ja mlodego ratuje lorindenem (tak, tak mascia do pekajacych piet) albo Kermurenem. Ale to nie jest przeciwalergiczne, to tylko juz leczy biedna, zniszczona skore. Jak masz to na rekach, to najlepiej nasmaruj gruba warstwa i zaloz bawelniane rekawiczki jak bedziesz szla spac. Moj Michu ma takie rece przez caly rok. Sytuacje pogarsza to, ze ma obsesje bakterii i rece myje bardzo czesto na dodatek cholernie dokladnie, jak jakis chirurg :( Co do Elidelu - niestety masc niesterydowa nie dziala tak szybko jak sterydowa. Ale cierpliwosci - po trzecim dniu powinnas odczuc ulge.
-
agnieszkaaJomiro czy ten kubek faktycznie się sprawdza u Mai ? Proszę napisz czym on różni się tak naprawdę o zwykłego kubeczka dla dziecka? Zastanawiam się czy go zamówić na ebay. Tak sprawdza sie. To co jest napisane w opisie aukcji allegro to prawda. Kubek jest mocno sciety, wiec dziecko nie potrzebuje odchylac glowki by sie napic. Ja wlewam Mai kilka kropel na raz i faktycznie ona podklada jezyk pod kubek i wszytsko laduje na jezyku. Ja jestem tak z niego zadowolona, ze zamowilam nawet drugi :)
-
To najciezszego chlopczyka juz mamy, a ktora dziewczynka jest najciezsza? Maja wazyla dzis 6890, jest ktoras ciezsza? :)
-
Jeszcze nie doszlo. Maja je wyslac dopiero ok. 28-29 maja, ale maila z informacja, ze zostaly wyslane jeszcze nie dostalam. Na basen zawsze idziemy okolo 11.00, bo to najlepsza godzina - basen wowczas pusciutki.
-
:) dokladnie, tyle, ze nasz tanszy :) bo za 13,78, jedynie by miec darmowa wyslke, trzeba dokonac zakupow na 25 funtow. Ja wlasnie nabylam mikser-blender Aventa na pierwsze posilki Majowe, za polowe dunskiej ceny :)
-
Mnie natomiast zaskakuje, ze w XXI wieku wciaz sa tacy, ktorzy wierza w cudowne uleczenie dotknieciem chusty. Sorry, jakie pytanie, taka odpowiedz. A tu cos na temat przelamania i chusty: polecam punkt 4 PrzesÄ dy na Kujawach - PrzesÄ dy lekarskie Kolezanka, ktora zalozyla ten temat, zapomniala o bardzo waznym w terapii elemencie mianowcicie o spluwaniu za siebie.
-
mafinkaJomiramafinka Jomira ależ Twoja córka poważnie wygląda. A Hektorek (?) wymiatający, do tej pory myślałam, że to jamnik krótkowłosy jak moja małpa.Hektorek jest szorstkowlosy... Tyle, ze kurde jak bylam mala to szorstkowlose byly kudlate (takie w loczki), a teraz to tylko kozia brodka im zostala :( My sie smiejemy z niego, ze wyglada jak Gremlin. Wiem, wiem brat ma szorstkowłosego Felka (Kozioł na niego mówimy). Z tym, że Felek to taki jamniczy wyluzowany hipis. Śmiejemy się, że jakby mógł to by maryśkę palił. Zresztą cała rodzinka jamnicza jest, bo rodzice mają u siebie siostrzyczkę naszej Małpy A takie w loczki (no może nie takie fest loki) to są długowłose. Nie nie! Kiedys szorstkowlose byly takie cale jak ta kozia brodka! Nawet mialam takiego. Teraz lyse kurde jak gladkowlose :(
-
EtinkaA właśnie Solange Jomira pytałam parę postów wcześniej jak to jest w Danii z tym rozszerzaniem diety? U Was tam wszystko inaczej :P No dobra, juz sie poprawiam. No wiec jedzenie z lyzeczki kaza podawac najwczesniej po 4 miesiacu i nie pozniej jak w 6. Pierwszym jedzeniem ma byc kaszka, warzywa i owoce. Jednak nie wolno podawac szpinaku, czerownych burakow, seleru i kopru. Kaszka moze byc: kukurydziana, ryzowa, owsiana lub proso. Gluten powyzej 6 miesiaca - ryzyko celiaki. Warzywa po 4 miesiacu: kartofle, marchewka, kalafior, brokuly. Po 6 miesiacu: wszystkie warzywa z uwaga na te wczesniej wymienione. Owoce po 4 miesiacu: banany, brzoskwinie, arbuzy i melony, awokado, swieze lub gotowane jablko lub gruszki, borowki (amerykanskie). Po 6 miesiacu: mieso, ryba, jajka na twardo ale w malych ilosciach. Wszystko ostroznie i z obserwacja. Przepraszam, ze w skrocie, ale czas najwyzszy klasc Maje spac.
-
solange63No niby tak, ale juz kiedys pisalysmy, ze 20 lat temu dwumiesiecznym dzieciom dawalo sie zupki, a niektore kobiety niedlugo po urodzeniu dodawaly kaszke do mleka, zeby dzieci byly dluzej syte.w Danii kobiety bardzo szybko daja dzieciom kaszke. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji, moze Jomira sie wypowie, bo dluzej zamieszkuje w tym dzikim kraju To sie wypowiadam :) No niestety my Polki jestesmy szybsze :) Zadna z moich 9 mam (4 z grupy ciazowej i 5 z grupy dzieciowej) nie podaje jeszcze kaszki. Jestem pierwsza! W obserwowane w rodzinie dzieci tez jadly po czwartym. A pielegniarka kazala mi nic nie podawac dopiero az sie spotkamy - czyli 28 czerwca, wtedy omowi ze mna indywidualnie zywienie Mai! 10 czerwca mamy spotkanie grupowe, wtedy nas grupowo przeszkoli z grubszych zasad. Poki co mamy nic nie dawac. Tak wiec jestem niesubordynowana :)
-
solange63Wszystko trzeba z rozsadkiem. Wiadomo, ze na pierwszy raz nie wcisniemy w dziecko calej miski gestej kaszki. Posilek powinien byc polplyny i doslownie na sprobowanie. No i zalezy jak, kto odmierza czas. W Polsce jest napisane "kaszka po 4 miesiacu" wiec w zasadzie mozna to interpretowac jako "od 5". W Danii mamy kaszke "od 4", a w zasadzie trzeci miesiac i jeden dzien to juz czwarty miesiac zycia. No ale w Danii dziecko ma 4 miesiace dopiero jak je skonczy. Jak ma 3 miesiace i 29 dni, to ma wciaz 3 miesiace! Wiec nasza kaszka od 4 miesiace to tez taka jak polska po czwartym :)
-
Asiunia25latHej dziewczyny ale się rozpisałyście. Ja dziś mam okropny dzień, mały cały dzień marudzi i jeszcze córka mnie wkurza. Nie wiem co to by było jakbym miała 3 lub więcej dzieci. Pewnie bym w psychiatryku wylądowała. A z kaszkami będę czekała do 4 miesiąca. Na razie starcza małemu cyc. Muszę go nauczyć pić mleko z butelki bo chcemy iść na 2 wesela w lipcu i sierpniu. Chyba po prostu zaczelo by Ci byc wszystko jedno :) MOze to jest metoda :)
-
mafinkaHej, co ja widzę już kaszki dajecie? Szybko, Tosiek jeszcze cyckowy i myślę, że jeszcze z miesiąc tak będzie a późnej w ruch pójdzie Sinlac na przemian z kaszką ryżową. Jomira ależ Twoja córka poważnie wygląda. A Hektorek (?) wymiatający, do tej pory myślałam, że to jamnik krótkowłosy jak moja małpa. Hektorek jest szorstkowlosy... Tyle, ze kurde jak bylam mala to szorstkowlose byly kudlate (takie w loczki), a teraz to tylko kozia brodka im zostala :( My sie smiejemy z niego, ze wyglada jak Gremlin.
-
solange63Jomira Jezeli chodzi o gluten to o ile dobrze pamietam u nas nie daje sie do konca pierwszego roku zycia (nie jestem pewna), ale na 100% nie przed 9 miesiacem. A nie pomylilo Ci sie z mlekiem krowim? We wtorek przychodzi pielegniarka to zapytam. A w necie znalazlam taka informacje: "Jak było do tej pory? Lekarze i naukowcy zadecydowali w latach 70., aby produkty zawierające gluten podawać niemowlętom dopiero w 10. miesiącu, a jeśli malec ma skłonność do uczuleń - nawet po pierwszych urodzinach. Uznano, bowiem, że im młodsze dziecko, tym wrażliwość na gluten jest większa i skutkiem podania go zbyt wcześnie jest większe ryzyko alergii i ujawnienia choroby zwanej celiakią. Jednak po latach okazało się, że celiakia zaczęła się pojawiać, ale w innej formie, w tzw. postaci ubogoobjawowej (anemia z niedoboru żelaza, zespół przewlekłego zmęczenia, ubytki w szkliwie etc.) Dlaczego wcześniej? Pediatrzy zaczęli, więc szukać lepszego rozwiązania problemu i prowadzić badania mające na celu sprawdzenie, czy wcześniejsze podawanie niewielkich ilości glutenu uchroni dzieci przed celiakią. To tzw. ekspozycja na gluten, czyli stopniowe oswajanie organizmu niemowlęcia z tym składnikiem. Dostępne aktualnie wyniki badań (wiele z nich wciąż trwa) wskazują, że najlepiej wprowadzać gluten do diety między 4. a 7. miesiącem życia dziecka. Oswajanie z glutenem W prowadzone zmiany mają na celu stopniowe, ostrożne przyzwyczajanie organizmu dziecka do glutenu. Specjaliści zalecają, by zaczynać od maleńkich porcji: 2-3 gramów (1/2 łyżeczki!) kaszy manny lub kleiku pszennego dodanego do 100 ml zupy. Taką mieszankę początkowo podajemy raz dziennie. Zaleca się u niemowląt karmionych wyłącznie piersią stopniowe wprowadzanie glutenu, w małych ilościach, w 5-6 miesiącu życia. U niemowląt karmionych sztucznie zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. m.ż., a nie później pod koniec 6. m.ż." Pomylic mi sie nie pomylilo, jeno zle pamietalam :) Sprawdzilam w ksiazeczce z ministerstwa zdrowia. No wiec: gluten po 6 miesiacu i najlepiej wtedy kiedy sie jeszcze karmi piersia, bo wtedy zmniejsza to ryzyko zachorowania na celiakie.
-
krolowa_angielskaDziewczyny dajecie już kaszki łyżeczką! Kurczę, ja to chyba jakaś zacofana jestem, bo Julek tylko na butli jest, ale przy ostatniej wizycie u pani doktor (ok. 1,5 tygodnia temu) pytałam o wprowadzanie innego jedzonka i powiedziała, że do następnego szczepienia, które nam wypada 22 czerwca tylko mleko...Ehh...Chętnie bym już małemu coś spróbowała podawać, ale nie wiem, czy się tej lekarki słuchać... Wszystkie już dajecie kaszki? A tak z drugiej strony to ślicznie zajadają wasze maluchy- widać jak im się pysie cieszą, więc chyba zadowolone są:) Jomira- biedrĄKA albo stĄKA- brzmią fajnie nie? A co do mleka modyfikowanego to fakt, że Julo najedzony potrafi nawet 9h przespać w nocy więc się wysypiamy:) Ja sprobowalam kaszke bo Maja zaczela mniej sypiac i probowalam ja "zapchac" na noc. Lyzeczka, bo Maja nie chce ani z butli ani smoczka, wiec to nasze jedyne wyjscie. Zaczelam ja tez uczyc pic wode z kubeczka. Mamy specjalny kubeczek, wiec nie jest to zbyt trudne. Wlewam kilka kropel i laduja w buziaku. Strasznie sie to Mai podoba :) Nie biedornka :) No dobra, w zwiazku z tym, ze uciekam na kilka godzin, to juz zdradze: to byla OWCA - W i C przeczytal po angielsku :) Gratulacje dla Nulki i Asiuli84 - zgdaly na PW :) A teraz juz naprawde uciekam :)
-
Joasiu, Etinko - dziekuje :) Co do kaszki, to tak jak Solange - proso z jablkiem i gruszka. Jednak przestalam na jakis czas, bo kupki strasznie smierdzialy fermentacja - moze zbieg okolicznosci? Ale moglobyc i tak, ze jednak zoladeczek nie dawal rady. Zamierzam sprobowac ponownie w weekend. Jezeli chodzi o gluten to o ile dobrze pamietam u nas nie daje sie do konca pierwszego roku zycia (nie jestem pewna), ale na 100% nie przed 9 miesiacem. A co do maty - to do kiedy lezala na podlodze, Hektorek tez sie na niej bawil. Kupilam mniejsza, ktora pasuje do kojca i teraz Hektorek nie moze sie do niej dostac :) Zmykam, jedziemy dzis pokazac sie u meza w pracy. Tu sie robi to oficjalnie - torty i wszyscy pracownicy, wiec nie mozemy sie spoznic :) Milego dnia
-
I jeszcze pare zdjec: Tez jestem dzidzius: pierwsza kaszka: silaczka: Maja w bumbo:
-
Obiecalam zdjecia mojej corki w czapce studenckiej (dzieciaki dostaja taka jak koncza gimnazjum - polskie liceum). No wiec prosze: Nakladanie czapeczki: cora w czapce: cora w czapce: :)