-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez newania
-
patrycja`81 Kobiety mam prosbe kciukowa dzis o 13:30 mam usg polowkowe,wiec prosze o kciuki zeby wszystko bylo prawidlowo z bobasem nie-dziekuje Będę trzymała
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
newania odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Ja też dziś witam :) Dziś łapanie siusiu do badania zakończyło się sukcesem i w laboratorium nie było tak źle, choć ją dwa razy kłuli do pobrania krwi, bo za pierwszym razem wyrwała rączkę. Cała byłam zgrzana przy tym, ale wszystko się udało. Zresztą położna, która pobierała jej krew była bardzo miła, ale też mówiła, ze to straszny stres pobierać krew takiemu maluszkowi Ale mała była dzielna, bo nie płakała, tylko trochę piskała przy ukłuciu -
basen ślub czy rozwód?
-
naleśniki z twarogiem i dżemem od wczoraj
-
Anita, a też u Ciebie tak długo to szło? Moja dziś dopiero po 1,5 godzinie coś zrobiła, dobrze, że tak niewiele trzeba do tego badania
-
Patrycja, taki długi macierzyński masz? To w Szwecji jest tak dobrze? Dziś łapanie siusiu do badania zakończyło się sukcesem i w laboratorium nie było tak źle, choć ją dwa razy kłuli do pobrania krwi, bo za pierwszym razem wyrwała rączkę. Cała byłam zgrzana przy tym, ale wszystko się udało. Zresztą położna, która ją kłuła była bardzo miła
-
Witam się i ja :) Tusia - niebezpieczny ten wypadek z okiem, oby się szybko zagoiło i nie zostawiło żadnych śladów i nie bolało! Radość - dobrze, że rwanie poszło w miarę gładko :) I trzymam kciuki za dobre wyniki mamy. A my dziś byliśmy na badaniach z małą, udało się rano w końcu złapać siusiu, a potem pobranie krwi - nie było tak źle, mała prawie nie płakała, mimo, że była kłuta 2 razy, bo za pierwszym razem ta siłaczka wyrwała rękę ;) Cała mokra byłam po tym wszystkim. Położna, która ją kłuła była bardzo miła i też cała zestresowana ;) PS. Wrzuciłam 2 nowe zdjęcia do galerii :)
-
jak wcześnie pozwalać dziecku na chodzenie?
newania odpowiedział(a) na newania temat w Rehabilitacja dzieci
Dzień dobry, Moja prawie 8-miesięczna córcia od ponad 2 miesięcy samodzielnie siedzi bez podparcia, a teraz zabiera się za chodzenie. I stąd moje pytanie - czy już jej na to pozwalać? Czy to nie za wcześnie? W łóżeczku z siedzenia migiem staje, ale raczej nie jest to dobry sposób wstawania (jak wyczytałam w innych postach - z rączek a nie z nóżek). Jak jest na podłodze to pełza, raczkowanie jeszcze jej nie wychodzi, ale czasami próbuje podnieść pupę do góry, a jak znajdzie się w pobliżu fotela czy naszych nóg to od razu próbuje się wdrapywać do pozycji stojącej i potrafi tak stać (podobnie jak w łóżeczku) nawet kilkanaście minut. A gdy mąż ją tak trzymał za rączki to zaczęła stawiać nóżki do przodu i chodzić. Stąd moje pytanie o to czy jej na to już pozwalać, a jeżeli nie, to kiedy jest właściwy czas? Dodam, że jest szczuplutka, więc pewnie takie ćwiczenia jej idą łatwiej niż cięższym dzieciom. Pozdrawiam -
Witam Dziś łapanie siusiu do badania zakończyło się sukcesem i w laboratorium nie było tak źle, choć ją dwa razy kłuli do pobrania krwi, bo za pierwszym razem wyrwała rączkę. Cała byłam zgrzana przy tym, ale wszystko się udało. Miłego dnia wszystkim życzę :)
-
Mamusia, a jakie teraz masz włosy? Bardzo ciemne? To moze najpierw zrób sobie balejaż i stopniowo dojdziesz do blondu
-
To ja jeszcze wrzucam fotki mojego małego kierowcy ;) I nasze plażowanie sprzed tygodnia:
-
nutella golenie czy depilacja?
-
To ja jeszcze fotki wrzucę mojego małego kierowcy: A tu nasze plażowanie sprzed tygodnia:
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
newania odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
To teraz pofoczę ;) Tutaj mój mały kierowca A tu plażowanie sprzed tygodnia -
Gosiak, gratuluję jeszcze wyczucia pierwszych ruchów Twojego smyka :) Ja to też pamiętam bardzo dobrze, choć u mnie było dość późno, bo około 22 tygodnia
-
Dziś na obiad zrobiłam naleśniki, ale dopiero przed chwilą skończyłam sprzątać po tym wszystkim, bo późno wróciłam z pracy, mimo, że jechałam prosto do domu, ale przez ten Jarmark Dominikański nie mogłam się wydostać spod firmy - 20 min to trwało, a w tym czasie to ja już powinnam być w domu!!! Maczetko, ta w grochy mi nie bardzo podchodzi, bo po prostu nie lubię grochów, najlepsza dla Ciebie chyba byłaby ta pierwsza czarna co pokazywałaś :) Anitajas - gratulacje dla Amelki za kolejnego ząbka!!
-
dorotea72newania cieszę się! i wprowadzasz już kasze? Kaszkę mała je już od czasu gdy miała 4,5 miesiąca (tak wcześnie, ale na zlecenie lekarza), razem z obiadkami i deserkami). Tylko od czasu tego uczulenia nie wprowadzam żadnych nowych smaków (tak na wszelki wypadek). A poza tym cycusiowe mam takie pytanie (z lekka intymne) - jak było z Waszymi piersiami przed ciążą? Były wrażliwe na dotyk partnera? Bo moje niespecjalnie, ale teraz to już w ogóle znieczuliły się na jakikolwiek dotyk ;) Tak się zastanawiałam czy wrażliwość piersi przed ciążą ma wpływ na to czy łatwiej/trudniej karmić piersią?
-
Szef nie chce zapłacić za L4. Co robić?
newania odpowiedział(a) na gosiak temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Troszkę się wtrącę, żeby sprostować - kobiecie pracującej i karmiącej piersią jedno dziecko przysługują 2 przerwy po 0,5h każda, które można ze sobą łączyć na wniosek pracownicy, czyli w praktyce, przychodzić o godzinę później do pracy, lub godzinę wcześniej wychodzić. Można o tym poczytać np. tu: Czy pracownicy przysługuje przerwa na karmienie - Czas pracy - Praca - Wieszjak.pl Ja korzystam z tej dogodności. Wróciłam do pracy jak mała miała 6 m-cy - wykorzystałam urlop macierzyński i cały urlop wypoczynkowy - zaległy i bieżący i tak jakoś się uzbierało tych dni do 6 miesiąca. Więc jest możliwe karmienie i praca, ale trzeba sobie to po prostu dobrze zorganizować :) Życzę Wam powodzenia w rozwiązaniu i późniejszym karmieniu, a przede wszystkim w kontaktach z Waszymi jak widzę niezbyt miłymi pracodawcami!! -
sedan benzyniak czy diesel?
-
frytki opaska czy czapka?
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
newania odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Devachan no i powodzenia jutro z woreczkiem - ja zgadzam sie z lekarzem ze woli robic badania krwi bo to pewniejszy wynik niz moczu, ale kłucie do przyjemnoscinie nalezy... a nie kupiliscie tego woreczka co sie przylepia do skóry? tylko wczesniej trza wymyć pupkę i powinno sie latwiej udac... Nie mogę niestety łapać do woreczka, bo to na posiew i musi być bezpośrednio do kubeczka :( A potem małż mówił, że tak nasikała w pieluchę, że aż cięzka była - to łobuz mały - jak trzeba to nie nasika nawet kropelki ;) -
renka32newaniu u nas zabieg jeden kosztuje 50 zł jeszcze nie tak drogo bo to mała mieścina itrzeba z 1 serie 10 razy a pózniej powtórka To i tak niemało wychodzi - za serię 500 zł, a jeżeli powtórka to drugie tyle :( Little - szkoda z tą ziemią :( Renka - nie denerwuj się tak - jeśli nie jesteś w ciąży, to po co się tak martwić? ;) A jeśli jesteś to juz tego nie zmienisz ;) a możesz tylko fasolce zaszkodzić... Jeśli nie dostaniesz okresu, to powtórz test za kilka dni, albo idź do przychodni zrób badanie z krwi
-
Deva - pracowicie zaczęłaś dzień :) Ale z kartą małża zawsze można zaszaleć
-
Dorotea - wysypka minęła, najprawdopodobniej była od proszku, bo jak wróciłam do starego to wszystko pięknie przeszło.
-
Witajcie, Dziś dzień zaczęliśmy od prób łapania małej siusiu, ale bezskutecznie - przez 2 godziny nie zrobiła ani kropelki, a ja prawie spóźniłam się do pracy :( A wczoraj mała zaczeła mówić tata i dada, a jak mówiłam jej "Powiedz mama" to tylko kręciła głową, że nie To kręcenie głową to też jej nowa umiejętność, ale oczywiście obie jeszcze nie są świadomie używane ;) A z tatą zaczęła już chodzić za rączki, jak to zobaczyłam w piątek to byłam w szoku!! Boję się tylko czy to nie za szybko. Poczytałam wszystko co napisałyście, więc: Renko - Miłoszek super wygląda w baseniku!! Ewelinko - a Eryczek super na materacu!! Aina83 - współczuję bardzo, czytałam na innym wątku, że dziewczyna też z Legnicy straciła dach z domu :( Maczetko - brawo dla Adasia za postępy, a co do sukienki, to fajna ta czarna, i powinna Ci pasować skoro pisałaś, że taka chudzina z Ciebie!! Szczególnie razem z tymi butami będzie fajnie wyglądać!! Justynko - Michałek słodki polujący na króliczka :) Anitajas - tort rewelacyjny, mojemu m. by się bardzo spodobał ;) Tinko - współczuję bólu, ale dobrze, że już przeszło, tylko szkoda tego karmienia :( Mamusia- ja też bym się wkurzała, gdyby ktoś mi takie numery z dzieckiem robił, szczególnie z jedzeniem!! Renko - a ile kosztuje taka elektrostymulacja?