-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez motylek1204
-
dzien dobry... wpadlam zeby sie pozegnac i zlozycza kazdej z Was zdrowych wesolych i pogodnych Swiat oraz Szczesliwego Nowego Roku.Trzymajcie sie cieplutko a ja o ile bede mogla bede tu zagladac///
-
Luciu dziekuje za zyczonka. Wpadne do was jeszcze jutro przed wyjazdem zeby sie pozegnac no i oczywiscie z zyczeniami dla wszystkich a teraz juz uciekam bo zaraz na Kurve jedziemy caluski
-
i ja sie witam z poranna kawka. Dzis piekne sloneczko za oknem wiec az sie chce wszystkiego,zaraz idziemy na jakis spacerek,a potem tylko juz odliczanie godzin do wyjazdu.... JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC Dzieki Bogu juz jestesmy spakowani tylko ja co pare minut dochodze do walizek i cos dokladam,dobrze ze jest duzy samochod bo inaczej nie wiem jak bysmy sie zabrali
-
Gochaco do tej laktacji to powiem ci szczerze ze ja tez jakis miesiac temu mialam to samo...polecialam kupic laktator i odciagalam po 10-20ml no chyba ze z rana to ok90 i dawalam to Zuzce wieczorem pzed snem i dodatkowo cycka a w trakcie dnia to byl koszmar cycki mnie bolaly od tego odciagania ze ho ho. Wariowalam z tym laktatorem ponad tydzien i przestalam bo mnie to strasznie wkurzalo a teraz juz jest oki tak ze nie daje jej oprocz cyca nic nawet wody i jej wystarcza.Co prawda czasami moze jesc co pol godziny ale moze to tylko dlatego ze sie chce poprzytulac do mamusi....
-
Luciu to ze Dawidek siedzi to maly pikus ale jakie on ma przepiekne oczka.....mam nadzieje ze poczeka na moja Fasoleczke
-
Julia ja przy pierwszym dziecku stosowalam jeszcze balneum czy cos takiego ale tutaj na bank tego nie ma.To bylo super wiec jezeli ktos moze ci to zalatwic to polecam.Odnosnie oliwki to z tego co wiem to nie za bardzo nia mozesz smarowac bo oliwka tez moze powodowac ze skorka sie wysusza(paradoks co?) Ale e mnmie gapa a dzien dobry to gdzie.... Fasolka miala dzisiaj jakies problemy w nocy budzila sie godzine bo chyba nie mogla zrobic kupki.Tak wiec jak wstalam to od razu zrobilam sobie herbatke koperkowa i wypilam sama i poczekamy na efekty....
-
a tak na marginesie dzisiaj mam totalnego lenia i wcale nie ruszam sie z naszego pokoju i nawet jeszcze tw nie wlaczylam,to chyba przez pogode no juz sama nie wiem...
-
Migotka mam nadzieje ze szybciutko sie wezmiecie do roboty... Ja sama nie wiem co ze soba zabrac....najgorzej jest jak sie ma za duzoo ciuchow hi hi a i tak planuje w łodzi wyskoczyc na jakies zakupy bo szczerze mowiac tutaj w sklepach chyba dla mnie nic nie ma albo jak to mowi moja przyjaciolka mam zachwiany gust i tyle.
-
a tutaj Fasolka oglada swoj ulubiony program: [url=http://g.imageshack.us
-
witam wszystkie Migotko chyba wszystkie czekamy jak na drozdzach... Patrycja strasznie Ci zazroszcze cieplego urlopu... A jezeli chodzi o nas to moja niesforna Zuzia wytrzymala w nocy w swoim lozeczku jak zwykle tylko do 1:30 nie wiem co sie dzieje ale zaczyna tak strasznie plakac nawet nie otwierajac oczu ze szok,ale jak ja tylko przystawiam do cyca a pozniej klade do naszego lozka to spi do 7 Ja juz wczoraj spakowalam jak narazie Fasolke i jest smiesznie bo wyszla mi cala walizka tylko jej rzeczy.Musze sie wam pochwalic ze do chrztu nie kupuje jej takiej tradycyjnej bialej sukienki bo nawet bym nie zdazyla wiec kupilam w HMtaka chinska sukieneczke koloru zlotego,do tego buciki i oczywiscie opaske na jej bujna czuprynke.TTak strasznie mi sie spodobala ze nie moglam sie oprzec zaraz zrobie jej zdjecie to wkleje
-
a poza tym chyba jej sie podoba nowe miejsce jej lozeczka bo lezy grzecznie jak nigdy dotad. Moze dzisiaj sama w nim zasnie i przespi chociaz czesc nocy,bo jak do tej pory budzi sie zawsze o 1:30 na cycka i za chiny nie chce w nim spac,tylko juz reszte nocy u nas Zobaczymy jak to bedzie jestem dobrej mysli
-
mnie dzisiaj cos wzielo na przemeblowanie...przestawialam lozka w naszym pokoju,Fasolka lezala sobie grzecznie na naszym lozu i bardzo jej sie spodobalo jak przesuwalam wielkie lozko razem z nia.chyba czesciej musze jej to robic:36_2_27:
-
MagdaMama ogromne gratulacje i slodziutkie caluski!!!.bylas bardzo dzielna i teraz juz masz przysobie swoja kruszynke.... jak juz dojdziesz do siebie to napisz no i oczywiscie jak mozesz pokarz nam swoja ksiezniczke!!!
-
a tak na marginesie juz za tydzien wigilia a ja wogole jej nie czuje,zyje tylko tym ze bede w Łodzi,spotkam sie z rodzinka ze znajomymi a co Swiat to nic.Juz jakos tak mam ze wcale ich nie czuje.....
-
pogoda co prawda nie jest za ciekawa ale najwazniejsze ze nie pada deszcz bo wtedy to juz na bank nie ruszylabym tylka z domu.... mam nadzieje ze tym razem nie zgubie tam telefonu hi hi(bo ostatnim razem jak bylam tam z kolezanka to albo zgubilam albo ktos mi go skubnal)
-
widze ze wszyscy sie witaja wiec i ja Dzien doberek moze nie z samego rana ale my niedawno wstalysmy. Zaraz sie szykujemy bo umowilam sie z tesciowa w Skarholmen(sorki ale nie wiem jak sie pisze ale chyba kazda wie o co chodzi)na jakies zakupy przed swiateczne.
-
ja znowu wariuje,....z konkursem ale co tam to tylko zabawa...
-
no to juz jestem spokojna bo daleko.... a teraz spadam do mojej krolewny bo sie chyba juz naspala...najsmieszniejsze jest to ze dopoki mnie nie widzi to jest dobrze sama sie ze soba bawi ale jak juz tylko kogos zobaczy to....
-
Patrycja tak sie wlasnie dopatrzylam na Twoim suwaczku ze Twoja Emilka wczoraj miala rowno 3 mieisace 3 tygodnie i 3 dni fajna rocznica rowniusienka...teraz tylko czekac 4tej....
-
Klaudia jakie trzesienie ziemi?brrrr juz mi stracha narobilas
-
Luciu dziekuje i teraz czekam na rozmowe jakas krociotka. powodzenia w szkole...
-
Patrycja podobniez w Polsce ma byc na Swieta wiec ja czekam z upragnieniem tylko szkoda ze Wy tutaj zostajecie... no chyba ze masz ochote bo my mamy duza kajute i wolne miejsce w samochodzie
-
mysle ze czasami fajniej jest porozmawiac bezposrednio bo ja nie za bardzo lubie pisac bo strasznie chodze glodna i zjadam lierki.....
-
Luciu mam nadzieje ze nie masz mi za zle ze dodalam cie do kontaktow na skypie?