motylek1204

Sylwusia bardzo fajne zdjecia na tym w wanience wyglada na duzo starsza

witam nowa kolezanke. Jak widze mieszkasz gdzies niedaleko mnie?napisz cos o sobie wicej.

jejku jak ja bym chciala zeby przyszla juz do nas wiosna,bo mam juz seredecznie dosyc takiej ochydnej pogody.Nic kompletnie sie nie chce, dobrze ze chociaz mam do kogo gebusie w domu otworzyc.Fasolka jak narazie nie za bardzo chce jeszcze ze swoja mamusia rozmawiac ale umie sluchac i to najwazniejsze

Klaudia zdjecia super,Franio jest strasznie fotogeniczny

ja tez musze sie Wam przyznac do tego ze uwielbiam zakupy przez internet...ale do tej pory podchodzilam do tego bardzo sceptycznie ale teraz sprawia mi to frajde zwlaszcza w taka pogode jak dzis bo nie trzeba sie z domciu ruszac a fakture mozna zaplacic po miesiacu. Ale ze mnie gapa....witam nowa forumowa mamusie

dzien doberek wszystkim.Jakos nie moge juz spac... Dziekuje wszystkim za slowa uznania dla mojej Fasoleczki. Za oknem ochydnie wiec chyba sie dzisiaj nigdzie nie ruszymy tylko wezme siee za jakas robote w domciu o ile len mnie nie dopadnie

powiem wam w sekrecie ze jak teraz ogladam te zdjecia to az mi sie lezka w oczku kreci... jeszcze niedawno Fasolka byla w brzuszku..potem taka maluska a tu prosze juz sobie siedzi i probuje jesc. Ah ten czas leci....

musze wam powiedziec ze wielkie dzieki za to ze was posluchalam bo Zuzka jest strasznie zadowolona i nie chciala z niego wyjsc.... mnie tez sie podoba i mysle ze posluzy troszke

dzisiaj wreszcie wyciagnelam Motylka do ikei i zrobilam bardzo powazny zakup

witam mioalam troszku problemow z netem wiec dopiero teraz sie odzywam bo musialam troszku nadrobic. Kingolandia chyba niezle ci sie nudzilo skoro przejrzalas wszystko od poczatku... Witam nowe mamusie a co do spotkania to ja jestem jak najbardziej za.....

no ladnie dziewczynki.... ja najwiekszy spioch pod sloncem witam sie jako pierwsza??? co sie z wami dzieje,pewnie to ta ochydna pogoda za oknem... chyba zaraz wroce do lozeczka bo co tu robic na spacerek chyba zadnych szans nie ma. Do 15 mam wolne bo motylek zaraz jedzie na pilke a jak wroci to mamy jechac do ikei po to krzeselko. Aha zapomnialam wam napisac ze Fasoleczka wczoraj ostala laxa z ziemniakami chyba jej smakowalo bo troszku zjadla...hura juz niedlugo bedzie dziamac wszystko

melduje sie i ja.. Sylwusia moje gratulacje!Strasznie sie ciesze ze wreszcie masz przy sobie Swoje Malenstwo:36_2_27: A teraz zmykam bo zaraz przychodza do nas goscie odezwe sie jutro albo wieczorkiem caluski dla wszystkich

czesc wszystkim.. Davidku duzo zdrowka i slodyczy ciocia Motylkowa wraz z Fasolka Ci zyczy..ogromne buziaki:36_4_12::36_4_11:

Lucia o ile dobrze pamietam to Ty dzisiaj zaczelas szkole... napisz szybciutko jak tam ci idzie i ogolne wrazenia. Ja caly czas sie zbieram zeby isc na sfi ale jakos sie nie sklada.W tamtym roku chodzilam raz w tygodniu na takie lekcje do ogniska polskiego ale za duzo sie tam nie nauczylam wiec po pierwszym semestrze zrezygnowalam i tak moja edukacja szwedzkiego sie zakonczyla.

z tym naszym zabkowaniem nie jest tak zle.Fasolka bywa czasami marudna ale tylko wieczorami a teraz wlasnie dochodzi do tego do czego sluza zabki i pomalutku zaczyna mnie gryzc jak ja karmie.Mnie sie to strasznie niepodoba i zwracam jej uwage ale ona jak widac ma z tego tytulu ogromna frajde. A teraz zmykam bo ksiezniczka sie wreszcie obudzila to moze wyjdziemy z chalupki caluski dla wszystkich i do pozniej papatki

a tak na marginesie... Kingolandia Twoja Kamilka ma dzis rowno 5 miesiecy i 5 dni....:36_4_11: ja to mam pamiec co????

Tygryskuczy spotkalysmy sie w ica maxi? Jezeli tak to witam serdecznie i mam nadzieje ze podoba Ci sie nasze forum. Jak sie chowa synus mam nadzieje ze dobrze

Julia i Gocha gratuluje wynikow!!A co do szczepienia to juz tutaj tak jest ze dzieciaczki dostaja przy pierwszym szczepieniu i potem jak koncza piaty miesiac powtorka. Kati ja chyba tez kupie to samo bo tak sie zastanawiam ze poco wydawac ok 1000 kr na takie zbajerowane skoro ma to byc tylko do jedzonka.W to miejsce wole malej kupic jakies dodatkowe zabawki czy cos takiego. Jejku ja sie chyba dzis nie wybiore na spacerek bo teraz akurat Fasolka spi i ciekawa jestem za ile sie obudzi,a z samego rana to jakos mnie nie chcialo sie wyszykowac

Kati tak sie wlasnie zastanawiam nmad tym krzeselkiem...problem w tym ze te ktore sa tutaj dostepne wogole mi sie nie podobaja a poza tym te drugie niby polskie wydaja mi sie bezpieczniejsze,moze ze wzgledu na pasy ktore maja no juz sama ni9e wiem. Poza tym chcialabym jakies takie krzeselko ktore bedzie mialo kolka zeby bylo mozna nim jezdzic po kuchcni a poza tym moze okaze sie ono nie tylko meblem na chwilke do jedzenia.Zobaczymy jak to bedzie bo z moimi pomyslami to juz tak jest ze nie zawsze wypalaja

czesc mamuski... Widze ze dzisiaj piekna pogoda wiec chyba zaraz ubiore sie i pojdziemy na jakis spacerek. Julia co do twojego pytania to mnie pielegniarka tu powiedziala zeby dziecko przed szczepieniem nakarmic i zeby sie conajmniej godzinke przespalo a pozniej po szczepieniu mozesz znowu nakarmic.W Pl jest tak ze podczas szczepienia najlepiej zeby dziecko bylo przy piersi tak jest poprostu lepiej i nie wiem czemu tej metody tu nie stosuja.... Faktycznie alvedon jest rewelacyjny mojej Fasolce temperatura przeszla doslownie po paru minutach. Ide pobuszowac po blocket bo szukam juz krzeselka do karmienia zeby Zuzka mogla juz siedziec z nami przy stole bo jak narazie siedzi tylko w lezaczku i nie za dobrze wszystko widzi. Julia powodzenia na szczepieniu i daj znac jak poszlo

o jejku co tu dzisiaj tak cichuto?Gdzie sie podzialyscie? Czyzby jeszcze nikt nie wrocil ze spacerku?/

zmykam bo moja hrabianka sie budzi.....buziaczki do pozniej:36_2_27:

chyba trzeba sie ruszyc bo za okienkiem sliczne sloneczko wiec nic tylko spacerek. Na szczescie Fasolce goraczka przeszla i nie bylo tak zle dzieki Bogu nie byla taka marudna i skonczylo sie na jednym czopku

witam jak zwykle okolo poludnia bo jestesmy spioszkami.. Oskarku wszystkiego naj naj naj rosnij zdrowo!!:36_4_11::36_4_11::36_4_11:

Kati twoje malenstwo jest rozbrajajace....juz chyba nie tak bardzo chce zeby moja Fasolka zaczela chodzic.....