motylek1204

witam w ten straszny pochmurny dzien....az sie nie chcialo wychodzic z lozeczka. Klaudia jak tam z Franiem?mam nadzieje ze pomalu juz wszystko w porzadku i temp spadla.. U nas katarek pomalutku przechodzi ale nadal jeszcze daje jej sol a z tym mleczkiem jakos nie moge sie odwazyc zeby jej podac. a tutaj wstawiam zdjecie do czego sluzy tatusiowi coreczka

Klaudia oklady tak poza tym lekkie ubranie i letnia kapiel to powinno pomoc zbic temperature.mam nadzieje ze pomoze.Najwazniejsze zebys ty sie nie denerwowala bo dzidzia to wyczuwa.Wiem ze to lastwo mowic ale naprawde to dziala przekonalam sie otym z fasolka nieraz...Trzymaj sie

witam wszystkie mamusie. Wlasnie wrocilysmy ze szczepienia i o dziwo Fasolka jest zaszczepiona pomimo tego ze ma katar....Szczepienie mial wykonac lekarz ale chyba nie mial czasu bo zrobila to pielegniarka ale ja i tak sie uparlam zeby ja lekarz zbadal.Dopieklam swego i po szcepieniu udalismy sie do niego.Na moje pytanie dlaczego jak oddych to harczy on odpowiedzial ze to normalne przy katarku bo przeciez takie male dzieci maja bardzo male wszystkie kanaliki w nosku..SZOK kolejne pyatanie i kolejny szok...dlaczego robi bardzo duzo kup dziennie a w dodatku zielone?odp normalne skoro karmie ja piersia. Ateraz najsmieszniejsze co tutaj zalecaja do noska oprocz soli fizjologicznej?Uwaga MOJE WLASNE MLECZKO!!! slyszala ktoras z was o tym?Wiem ze mleko mamy jest dobre ale do cholery chyba nie na wszystko!!!

a co do tych wloskow mojej malej zlosnicy,to wszyscy mi mowili ze sie wutra i bedzie kompletnie lysa jak kolano a tu prosze nic sie nie zmienilo. Tylko fakt jak rozrabia to ma spocona glowke tak ze musimy myc wlosy prawie codziennie ale to chyba takie uroki

Ewka faktycznie masz co nosic!!Ale super ze tak ci rosnie oby tak dalej...(tylko to nie za dobrze bedzie dla mamusi...)

teraz sprawdzam sposob Kati ...

nie wiem jak wstawic normalne duze zdjecie...

a to moje 2 szczescia spiace dzisiaj w nocy...

aha na szczepieniu jednak nie bylismy doszlam do wniosku ze przeczekam ten caly KATAR i pojdziemy dopiero po wszystkim....

fride mozna jeszcze kupic w aptece tylko nie w kazdej chyba jest. moj motylek tez dopiero co ja kupil i jest super,di tej pory korzystalam ze zwyczajnej gruszki ale teraz juz ja wywalilam do smieci.... Czasami tylko sie obawiam czy nie za mocna wciagam....Ale ogolnie jest super

pocieszam sie jednak tym ze juz za rowne 2 tygodnie bede w Łodzi HURRA!!!!!!!

jejku jak zazdroszcze Luci!!!pewnie calymi dniami sie wygrzeawa na sloneczku...a my bidulki w tej zziiiimnej Szwecji..

wszystkie mikolajki sa przesliczne... a tak poza tym to dobry wieczor,mnie chyba tez chyba cos lapie rano jak wstalam to kompletnie nie czulam gardla ale ze mna to male piwo... Najrorsze jest to ze jutro mamy isc z Fasolka na szczepioenie przed wyjazdem do pl a tu ma katar ciekawa jestem czy ja zaczszepi. Mam nadzieje ze jak jutro pojdziemy do BVC to moze zbada ja lekarz przed tym szczepieniem bo przy pierwszym polozna sie tylko spytala czy dziecko jest zdrowe i to wszystko zadnych badan...to jakies nienormalne!!!z tego co pamietam w pl przed kazdym szczepieniem dziecko bada jednak lekarz. Zobaczymy jutro..

Prom chyba skandinavia czy cos takiego ale samochod 7 osobowy i 4 osoby.kajuta plus powrot 7 stycznia.Nie wiem moze to dlatego ze akurat na swieta...

ja jestem wsciekla bo my plyniemy promem i zaplacolismy ponad 7000 koron a jak nidawno sprawdzalam loty to bezposrednio do lodzi sa za ZERO!!!!!!!!!!!!i to w same swieta .Byloby szybciej bo w niecale 2 godzinki jestem w domciu

tylko ze ty chyba chcesz leciec do katowic a tam jestr tylko do krakowa..

migotka wejdz na ryanair tam sa tanie bilety na 23grudnia cena 389 sek plus oplaty ale to chyba wyjdzie taniej co????

Kati ja tez cale zycie farbowalam na czarno ale jak ostatnio bylam w pl to kupilam sobie czerwony rozjasniacz specjalnie do czarnych i na poczatku robilam tylko pasemka potem farbowalam na braz calosc ale jeszcze mi zostalo pare ciemnych.Ostatni mi tez zachcialo sie pasemek wiec je zrobilam i nawet niezle to wyglada.Jest maly szkopul...mam strasznie duzo siwych ale przy tych pasemkach tak bardzo ich nie widac.Jak znam siebie jeszcze przed wyjazdem do lodzi pokombinuje pare razy.....zobaczymy co wyjdzie(oby nie wszystkie wlosy hi hi!!) Spadam sie szykowac bo idziemy dzisiaj na mala rodzinna imprezke.Pierwsze powazne wyjscie w gosci mojej Fasolki papatki do pozniej pewnie jak zwykle przed polnoca

jejku jaka tu dzis cisza co porabiacie ze zadna sie nie odzywa?

Kati z tego co wiem to Kingolandia robi zakupy na ebayu wiec musisz poczekac jak sie odezwie. BRRRR Jaka straszna dzis pogoda...Fasolka spi a wczoraj wieczorem dala nam troszku popalic bo za cholerke nie chce sama zasypiac w lozeczku.Przyzwyczajona jest do uspiania w wiekszym gronie a najlepiej przed telewizorkiem.Trzeba ja oduczyc wiec dzis kolejny wieczor bez tw....zobaczymy jak nam pojdzie?

z tego co piszecie mysle ze ja wyrobie sobie akt urodzenia sama w polsce.Mam nadzieje ze sie uda akt urodzenia swoj mam nawet tutaj wiec tylko zastanawia mnie to czy nie bedzie trzeba na to dlugo czekac no ale zobaczymy jak nie to w przeciwnym wypadku bede wyrabiac za posrednictwem konsulatu

aha czy ktoras z was bedzie wracac z polski 7 stycznia?

my juz po kontroli....Fasolka ma 63 cm i wazy 6200 czyli nie tak zle.Jak sie urodzila miala 3190 czyli przez 4 miesiace to chyba dobrze zwlaszcza ze jest tylko na cycku.Za tydzien mamy szczepienie w zwiazku z naszym wyjazdem do pl a kolejne juz takie normalne po powrocie.

Ewcia my wracamy promem z Gdanska ale 7 wyplywamy szkoda ze wy 8 bo takto bysmy sie spotkaly na promie A co do aktu urodzenia to mi pani w konsulacie powiedzoala ze sie czeka ok 2 miesiecy ale faktycznie oni za ciebie wszystko zalatwiaja wiec ciebie nic nie interesuje przychodzisz tylko po papierwk i tyle

martwilam sie tez o cos innego,a mianowicie my z motylkiem nie jestesmy po slubie a ja rozwodka.Z tego co sie orietuje przynajmniej w Lodzi niektorzy ksieza robia problemy z tego tytulu a nawet jak w przypadku mojej blizkiej znajomej odmowili udzielenia tego sakramentu.To poprostu szok jak tak mozna?No ale najwazniejsze ze znalazlam miejsce gdzie nie beda nam rzucac zadnych klod pod nogi.. Dobranoc odezwe sie jutro jak wrocimy zeby sie pochwalic