Skocz do zawartości
Forum

motylek1204

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez motylek1204

  1. motylek1204

    Szwecja

    EVA czy moglabys konkretnie podac godzine tego spotkania bo rowniez bym sie przeszla,o ile oczywiscie wczesniej sie nie rozlece...A poza tym fajnie byłoby sie spotkac.tak na marginesie mam takiego lenia ze nigdzie mi sie nie chce wychodzic z chalupki.Dobrze ze do sklepu czasami trzaba isc bo inaczej bym do konca sie zalezala w domciu.Całuski dla Wszystkich
  2. motylek1204

    Szwecja

    aha odnosnie Pani Uli to masz szczscie jezeli trafilas na polke.Ja za kazdym razem musze chodzic do barnmoski ze swoim Motylkiem i powiem ci szczerze ze sie strasznie wsciekam bo nie za bardzo wszystko rozumiem i jestem skazana na tlumaczenie a wiesz jak to czasami bywa jak tlumaczem jest facet
  3. motylek1204

    Szwecja

    Spokojne Eva widze ze jestes w takiej samej sytuacji jak ja.Ja tez nie mam tutaj za bardzo kolezanek a jestem tu ponad rok.Znajome sa ale nie w takim samym stanie co ja czyli nie za bardzo wszystko rozumia i wogole.Wiec tez nie za bardzo mam sie z kim wygadac.A na kiedy masz termin?
  4. motylek1204

    Szwecja

    no to nie tak dlugo.A jezeli chodzi o ten sklep o ktorym wspominasz to mnie osobiscie nic sie tam nie podoba.A moze poprostu ja mam jakis wypaczony gust ha ha.Ogolnie jestem jakas taka nie zdecydowana
  5. motylek1204

    Szwecja

    dzieki za podpowiedz a dlugo czekalas na dostawe?
  6. motylek1204

    Szwecja

    no czesc mamusie.Moja tesciowa oszalala na punkcie Fasolki i na chwile obecna mam kupe rzeczy i sama sie zastanawiam czy kiedykolwiek niunia to zalozy.Poza tym jestem jak najbardziej za tym zaby to byly rzeczy przechodzone czyli po innych bo bez sensu jest wydawac kase skoro tak i tak dzieciaczki z tego szybko wyrastaja.Teraz jestem na etapie szukania wozka bo nie wiem czy zauwazylyscie tutaj nie ma kompletnie wyboru.a czarne to juz patrzec nie moge.Zastanawiam sie nad zamowieniem z Polski ale nie wiem jak to bedzie z dostawa.Czy ktoras z Was juz tak zamawiala?
  7. motylek1204

    Szwecja

    Varby jest miedzy Sadertelie a Sherholmen(napewno zle napisala! no ale coz)prosze nie zwracac uwagi a poza tym nie mam szwedzkich znakow. Jezeli chodzi o upaly to jakos daje rade bo prawie caly czas siedze w domu,nie chce mi sie nigdzie wychodzic bo tak za bardzo nie mam z kim.A poza tym strasznie szybko sie mecze wszedzie szukam miejsca gdzie by tu mozna bylo klapnac.Mam nadzieje ze to juz niedlugo potrwa.
  8. motylek1204

    Szwecja

    Czesc!Faktycznie ostatnio tu jakos cicho....Ja siedze jak na szpilkach i juz zaczelam prac prasowac wszystko co bedzie potrzebne naszej Fasolce,to chyba z nudow a moze raczej dla zabicia strachu nad tym co bedzie.Czy ktoras z Was mieszka gdzies niedaleko Varby?Fajnie byloby sie spotkac z jakas bratnia dusza ktora oprocz tego pogada w normalnym jezyku bo powiem szczerze ze jestem tu ponad rok i jakos mi nie chce wejsc do glowy.Tymczasem pozdrawiam o odzywajcie sie czesciej
  9. motylek1204

    Szwecja

    Kingolandia dzieki za info.Ja caly czas chodze do barnmoski ale zadnej karty mi jeszce nie wyrobila zaapytam jak bede w przyszlym tygodniu(mam nadzieje ze dotrwam do tego czasu)Wpadlam dzis na pomysl ze moze i ja wybiore sie do szpitala przed terminem tak zeby sie zorientowac ale niestety jest to niemozliwe bo sa wakacje i jak sie dowiedzialam takie wizytacje sa zawsze w srody.Szkoda ze przed wakacjami sie nie obudzilam.Boze dziewczyny jak tam u Was bo ja juz dostaje pomalutku swira....A poki co buziaczki dla wszystkich
  10. motylek1204

    Szwecja

    aha i jeszcze cos ta karte wyrabialas u barmuski czy wystarczy sam id?
  11. motylek1204

    Szwecja

    no to moze sie spotkamy w szpitalu?Oczywiscie zartuje musisz wytrwac do konca aha na to spotkanie w szpitalu umawialas sie telefonicznie czy przez barnmuske?moze i ja sie tam wybiore
  12. motylek1204

    Szwecja

    cześć .Konkretnie chodzi mi o to co mam ze sobą zabrac do szpitala bo poki co nie wiem nic a moja barnmuska jakos mi tego nie powiedziala.Jest to moja druga ciąza poprzednia była 8 lat temu a sam porod odbywal sie w Polsce.Mam nieprzyjemne wspomnienia z tym zwiazane i dlatego teraz jestem strasznie zestresowana jak to bedzie tym razem.Nawet nie wiecie jak sie boje...Ale poki co czekam i rozmawiam z nasza Fasolka zeby za bardzo sie nie spieszyla chociaz juz mi strasznie ciezko.Mam nadzieje ze bede jeszce mogla troszku tutaj popisac.Aha termin mam na 1 sierpnia ale mam jakies dziwne przeczucie ze to bedzie wczesniej.Pozdrowionka
  13. motylek1204

    Szwecja

    Cześć dziewczyny.Jestem w 37n tygodniu czyli to juz tuz tuz.Mam pytanie czy któras z Was rodzila w Hudinge?Jezeli tak to poprosze o jakies male wskazowki co mam zabrac ze soba i tak dalej.,Jestem tak skolowana ze to mala glowa apoza tym mam strasznego stresa bo poprzednia ciąża to byl najwiekszy koszmar w moim zyciu.am nadzieje ze tym razem bedzie lepiej.Z gory dzieki za jakakolwiek odpowiedz a poki co gorace buziaczki dla wszystkich i papatki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...