-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez żabol22
-
Witajcie Nie mam nawet czasu aby Was porzadnie podczytac. Kuchnia prawie gotowa do południa znowu sprzatalam bo wieczorem juz mi sie nie chce. Wczoraj zdarzylam jeszcze zrobic zapiekanke - połowy juz prawie nie ma Mąż chce jeszcze udoskonalic pokoj bo grzyb nam wychodzi w rogu a tynku ozdobne zostalo sporo - takze jeszcze pokój bedzie w remoncie. Później musze mężowi podrzucic pomysł zrobienia nowej szafki - chociaz nie bardzo mam gdzie ja postawic w tym jednym pokoju ale musze bo poprostu nie mam gdzie układac rzeczy dla Malej. Komputer chcemy wrzucic do kuchni franti ja bralam te witaminy i przyznam ze tylko one mi podchodziły prenatal z imbirem działał na mnie wymiotujaco po zazyciu 15 min. Takze cała paczka prawie lezy. czaroha no tak jutro Twój dzień 14 października A mam pytanko: Moze Wy znacie jakis płyn do kąpieli po którym nie trzeba uzywac oliwki? Kupiłam Oilatum ale on nie pachnie a słyszalam ze w szpitalu go uzywaja, tylko ze ja pamietam jak Mały byl kapany to pachnial- czyzby uzywali zapachowy?
-
Witajcie Kochane U nas remont trwa nie ma czasu nawet aby do Was zajrzec, teraz znalazlam chwile kiedy Mały przysnał. Kuchnia prawie gotowa, na szczescie do poludnia mam wysprzatane. Dla DOROTKI: Bardzo wielkiego Tortu urodzinowego Świeczek zapalonych Marzeń spelnionych Prezentów bez liku Dziewczyny dziękuje za gratulacje córci. Tak wlaściwie powiem Wam ze okolo 2 tyg przed USG czułam ze to jednak nie chłopiec, nawet na forum dziewczynom pisałam ( ale chyba na marcówkach). Powiem Wam ze ciesze sie ze bedzie córcia bo tak naprawde nie dopuszczalam myśli ze ja moge miec dziewczynke. Bo u męża w rodzinie to sami chlopcy dlatego myslalam ze dlaczego akurat mialaby byc córcia.. :: Mąz zadowolony, cały czas powtarzl ze bedzie córcia ja na poczatku troche rozczarowana na wizycie - ale sie cieszę. Przynajmiej nie bedziemy mieli az takiego problemu z wyborm imienia bo co do chłopca nie moglismy dojsc do porozumienia. Gosiu mam pytanko do Ciebie a tak właściwie prosze o rade. czy wiesz moze jakiego płynu do kąpieli uzywaja w naszym szpitalu? Słyszalam ze Oilatum -kupiłam- ale on nie pachnie tak jak dziecko po kapieli w szpitalu gdyz jest bezzapachowe, czyzby uzywali Oilatum z zapachem? Zalezy mi na płynie do kapieli po którym nie bede musiala uzywac oliwki ( bo nie chce tym razem) a moze mi polecisz jakis.
-
witam sie popołudniowo ogarnełam cała kuchnie z tego pyłu po cekolowaniu w pokoju starłam kurze i zmyłam podloge bo tam rówzniez było siwo - kregosłup wchodzi mi w dupeeee.... dziś malowanie ścian i jak sie uda kładzenie tynku - ciekawa jestem jak wyjdzie Witam nowa mamusie marcowa :: franti zmykam połozyc Szymka bo jest marudny i chce pewnie spac a potem herbatka z cytrynka ::
-
Wtajcie kochane U nas katarkowo - Szymon wrócił do domku a tu Błażej podziębiony kaszel i katar i Mały juz od niego załapał W domu pelno kurzu, musze chociaz szafki w kuchni przetrzec podlogi. Królik nie chcielismy remontowac ale to na samym wejsciu do nas odstrasza tym bardziej ze Szymon zaraz ma urodziny i bedzie pełno zwiadowców. Nie wydalismy duzo na farbe i tynk tazke wszystko sie da. A jak sie zalanie powtórzy to da wojne z ta moja tesciowa ze jest tak głupia i nie wymieni dachu ( bo twierdzi ze nie ma z czego, ale zawsze mozna wziac kredyt 10 tys by starczyło - ale to sa ludzie starych zasad, w konia na pole zadnych maszyn wszystko robic reka i patrzec jeszcze na nich aby im pomóc) bedzie biegac z wiadrami i szmatami i ratowac dom a tak własciwie zaraz ruine bo ona go do tego doprowadzila. Niech sie cmoknie
-
Witjcie Kochane Przepraszam ze sie nie odzywalam, ale w niedziele wieczorem wrociliśmy do siebie. Wczoraj ogarnęłam nasze torby, pranie, prasowanie - mąż wrócił z pracy pojechaliśmy do miasta kupic farbe i tynk ozdobny. Potem biedronka i drobne zakupy. No i wzięlismy sie u siebie za malowanie kuchni, podejrzewam ze jak przyjda roztopy bedzie to samo co w tym roku wtedy to tesciowa bedzie sponsorowac remont - gwarantuje jej to. Kupilam wczoraj na allegro bujaczek za jedyne 60 zł i do tego super firmy ( miałam dla Szymka z niej) Bright Starts. Teraz zmykam Szymka od babci wziąć i do kąpania.. poźniej dopisze co u nas A... jeszcze odnosnie wizytki: nie chcialo sie pokazac ale podobno dziewczynka na 90 % doktorka widziala tak w przelocie nie tyje waga stoi w miejscu grozi mi kolejne CC z tego wzgledu ze znowu cos z lożyskiem nie tak - podobno za nisko usadowione badac równiez robi to ostroznie gdyz szyjka peknieta po pierwszym porodzie Do uslyszenia
-
Witjcie Kochane Przepraszam ze sie nie odzywalam, ale w niedziele wieczorem wrociliśmy do siebie. Wczoraj ogarnęłam nasze torby, pranie, prasowanie - mąż wrócił z pracy pojechaliśmy do miasta kupic farbe i tynk ozdobny. Potem biedronka i drobne zakupy. No i wzięlismy sie u siebie za malowanie kuchni, podejrzewam ze jak przyjda roztopy bedzie to samo co w tym roku wtedy to tesciowa bedzie sponsorowac remont - gwarantuje jej to. Kupilam wczoraj na allegro bujaczek za jedyne 60 zł i do tego super firmy ( miałam dla Szymka z niej) Bright Starts. Teraz zmykam Szymka od babci wziąć i do kąpania.. Do uslyszenia
-
Królik Mala sie co prawda wczoraj za bardzo nie chciała pokazac ale jak udało sie doktorce to stwierdziła ze widzi "hamburgera" czyli mowi dziewczynka - drugi raz juz nie chciala sie pokazac, dlatego powiedziala mi ze na 90 % nastepna wizyta za miesiac 3.11 wtedy bedzie juz USG połowkowe i zobaczymy czy sie potwierdzi
-
Witam piątkowo. Królik dobrze ze wizytka tesciowej wypaliła, czekamy na wiesci po wizycie kardiologa. No tak jak przypuszczałam ostatnio czułam ze to nie chłopiec i w lomplu kupowałam prawie wiekszosc dla dziewczynki, na allegro nadal czegos wypatruje miska ta KAWA wyglada zajebiaszczo - normalnie ochoty mi narobilas na te warstwy. Moje maleństwo tez bardzo leniwe nawet na wizytce nie bardzo chcialo sie ruszac, zreszta od samego poczatku wizyt- moze bedzie spokojne i grzeczne asiorek ja w pierwszej ciazy tyłam 3 kg na 3 tyg, obecnie waga stoi w miejscu ale brzusio rosnie i jest widoczne - widocznie maluszek ciagnie ze mnie. tez mnie przeczucie zawiodło ale bedzie dobrze terazvtylko musze oswoic sie z mysla panienki w domu.
-
Witam sie wieczornie Strasznie sie dzis czuje, jakos ciezko mi sie oddycha doktorka stwierdzila ze to wina cisnienia. Byłam na wizytce, dzidzius rosnie serduszko bije - lozysko jest nisko usadowione, czyli wszystko znowu wskazuje na CC co mnie bardzo cieszy Probowalam dowiedziec sie kto pomieszkuje w moim brzuszku i prawdopodobnie na 90 % widac było hamburgera czyli moje przeczucia sie nie sprawdziły bo liczylam na Chłopca a tu _ dziewczynka No ale wszystko sie potwierdzi na nastepnej wizycie 3 listopada, bo malenka okazala sie wstydzioszkiem - faktycznie ogonka i jajeczek nie widzialam tylko jakas kreseczke Schudlam od ostatniej wizyty 1,5 kg czyli waze 69 kg od 2 tyg czułam ze to raczej nie chłopiec - nawet teraz jak bylam na lompku to kupowalam w wiekszosci dla dziewczynki zmykam do synka bo chce juz spac
-
Witajcie Kochane Jakas dzis spiaca jestem chyba taki dzień Miałam znajoma na paznokciach i tak jakos zleciało popoludnio bo zanim skonczylam była prawie 17. Jutro czeka mnie wizytka juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Krolik a moze by tak na pierwszej stronie zrobic jakas informacje jak juz ktos wie co bedzie mial: chłopczyk dziewczynka - co Ty na to? Oczywiscie jak bedziesz miała czas tinka nadrobisz zaleglosci spokojnie, fajnie ze sie odezwałas Mama kupiła dzis sobie firanke do kuchni i okazała sie za mała, takze odkupiłam ja od niej i w ten sposób dorobiłam sie nowej
-
Witajcie mamuski Podczytuje ale nie mam czasu aby cos naskrobac Wam. Dla wszystkich dzieciaczków ktore obchodziły urodzinki: Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. I z piernika czeka chatka, bo .... ma dwa latka! Wczoraj odwiedziła mnie znajoma u mojej mamy - zrobiłam jej pazurki i sobie troszeczke pogadałysmy, 2 lata sie nie widziałysmy razem do szkoly kosmetycznej chodzilyśmy. Dzis miałam znowu klientke takze popołudnie mi równiez zleciało. asieńko współczuje walki z zebem - strasznie nie lubie chodzic do dentysty wrrrr... Nena wtorek dla Ciebie widze byl paskudny, sa niestety takie dni ze wszystko i wszyscy daja w kosc, czasami idzie wyjsc z siebie...a odnosnie astygmatyzmu to wspołczuje bo mojej szewagierki syn ma, co wizyte grubsze szkla choc okulary chetnie noisł i nosi, obecnie maja chyba z poł milimatra grubosci jak sie spojrzy z góry, no niestety okulary bedzie nosil do konca zycia małgosiu Matko Polko ja tam Ciebie i tak podziwiam Ty zawsze z wszystkim zdarzysz i wszystko załatwisz. Nie ma co potrafisz zorganizowac czas Pauli prawie ostatnie porzadki jesienne masz za soba, bo tak naprawde nie wiadomo czy pogoda jeszcze pozwoli na jakiekolwiek roboty przy domu i ogródku. Mój Szymon tez robi sie coraz fajnieszy, coprawda broi czasami ale to w koncu dziecko Jutro wizytka u doktorki :: ciekawa jestem jak cholera ...
-
Witajcie. Oj nic mi sie nie chce... miałam kolezanke na paznokciach i jestem padnieta, pogadałysmy sobie bo w końcu 2 lata sie nie widziałysmy. Moja wizytka juz w czawrtek. miska super ze po wizycie wszystko OK no i gratuluje synusia ciekawa jestem czy moje przeczucie sie sprawdzi, choc czuje ostatnio ze to dziewczynka, ale zobaczymy. zmykam sie umyc i cos zjesc
-
Witajcie kochane. Chwila czasu aby do Was zajrzec. Bylam dziś w STG na lompku kupilam duzo ciuszków dla chlopca i dziewczynki, czesc rzeczy zupelnie nowa bez metek. Najwyżej jedna wyprwke sprzedam na allegro jak bede wiedziala juz kto pomieszkuje w brzusiu. Kupiłam sobie sliczna tuniczke bedzie sluzyla mi do końca ciazy bo to taka bombka na dole na gumce - bedzie rosła razem z brzusiem. W czwartek mam wizytke u mojej gin - nie moge sie doczekac. Chodzilam dzis po sklepach i złapal mnie atak jakiejs sapki po schodach - myslałam ze nie dam rady wejsc do gory tak mi było ciezko A odnosnie wagi to moja gin bardzo pilnuje aby za duzo nie przytyc - dba o to aby po porodzie szybko wrócic do swojej formy. Po pierwszym porodzie zajeło mi to pol roku. Tym razem tylko nie widze aby mi piersi rosly, w pierwszej rosły jak glupie musiałam tylko wieksze staniki kupowac. Asiorku mieszkasz blizej Starogardu czy Kościerzyny. Ja mam do Kościerzyny około 50km do Stg 10 km
-
Witajcie mamuśki właśnie pije zjadlam juz pączka Glowa mnie od wczoraj cos pobolewa, w sumie to czuje ze zatoki bo boli mnie w okolicach oczodołów i nosa - czuje ze jesien sie zbliza wczoraj bylismy u siebie bo moj Bartek musial pomóc swojemu ojcu, z matka nadal nie rozmawia ani ona z Nim Tesciowa wsiadła na mnie ze umawiam sie z kobieta na paznokcie i nie odbieram telefonu a ta mowi ze nie moze sie dodzwonic. Powiedzialam jej ze nikt do mnie nie dzwonił ani nie probował moze miała pomylone nr i sie zamknęla przyszly buciki na zime BARTKI dla Szymka - fajne sa, jestem zadowolona z zakupu Nie pisalam Wam ale moja kolezanka miała rodzic na poczatku października. Mąż jej pracuje w Norwegii i w środe musiała jechac po Niego na lotnisko do Gdańska i tam odeszły jej wody. Z pierwszym porodem poszło jej bardzo lekko bo trwal zaledwie 15 minut ( chodziła z rozwarciem juz od 5 miesiaca) jak zdjeli jej krażek poród od razu sie zaczął- urodzila wczesniaczka w 35 tyg 2 dni po moim porodzie. Teraz zanim dojechali z Gdańska do Starogardu ( 50km) i trafila na porodówke to urodziła po 3 godzinach. No ale ma śliczną córeczke, aż troszeczke jej juz zazdroszcze ze ma swoje maleństwo przy sobie ważylam sie wczoraj bo liczyłam ze sporo prztylam, w końcu brzuch juz wyskoczył i wiecie co znowu doznałam szoku - waże 67,5 kg NIC NIE PRZYBRAŁAM, może faktycznie dziewczynka bedzie skoro inaczej tyje a dziecko ciagnie ze mnie Nena z Szymkiem to bylo tak ze zgadywalismy a moze tak a moze tak. I tarfilo na Szymona dosc szybko wiem ze chcialam wtedy Mikołaja ale tesciowej sie nie podobało. A masz dowód wyslania listu chodzi mi o nr bo wtedy mozesz zlożyć reklamacje a bez niej ani rusz nic nie wskurasz A gdzie reszta mamusiek????? HOP HOP !!!!
-
Witajcie mamuśki właśnie pije zjadlam juz pączka Glowa mnie od wczoraj cos pobolewa, w sumie to czuje ze zatoki bo boli mnie w okolicach oczodołów i nosa - czuje ze jesien sie zbliza wczoraj bylismy u siebie bo moj Bartek musial pomóc swojemu ojcu, z matka nadal nie rozmawia ani ona z Nim Tesciowa wsiadła na mnie ze umawiam sie z kobieta na paznokcie i nie odbieram telefonu a ta mowi ze nie moze sie dodzwonic. Powiedzialam jej ze nikt do mnie nie dzwonił ani nie probował moze miała pomylone nr i sie zamknęla przyszly buciki na zime BARTKI dla Szymka - fajne sa, jestem zadowolona z zakupu Widze ze temat porodu byl ostro poruszony - no tym razem kolezance tak szybko nie poszlo. Zanim dojechali z Gdańska do Starogardu ( 50km) i trafila na porodówke to urodziła po 3 godzinach. No ale ma śliczną córeczke, aż troszeczke jej juz zazdroszcze ze ma swoje maleństwo przy sobie I sadze ze nie ma wzorowych szpitali do porodu bo jakby nie patrzec to zadko która z nas jest zadowolona ważylam sie wczoraj bo liczyłam ze sporo prztylam, w końcu brzuch juz wyskoczył i wiecie co znowu doznałam szoku - waże 67,5 kg NIC NIE PRZYBRAŁAM, może faktycznie dziewczynka bedzie skoro inaczej tyje a dziecko ciagnie ze mnie Agusia to prawda budowa narzadów - bo mi przy pierwszym porodzie doktorka caly czas mówiła ze moja szyjka jest strasznie oporna ( nawet w termin porodu) i moze grozic mi CC - szyjka pękła a dziecko i tak sie nie wydostało kanalem rodnym. Z jednej strony to sie ciesze bo jakbym miała miec jeszcze kleszczowe to bym chyba im orła wywineła
-
Królik Ty chcesz rodzic naturalnie a ja na sama mysl dostaje dreszczy, przezyłam te bóle i jakos po 2 latach nie potrafie o nich zapomniec. Ja zrobie wszystko aby miec ciecie i mnie nie meczyli. Po naturalnyej probie porodu miałam prawie same komplikacje : łożysko pchało sie pierwsze co zagrazalo zyciu Szymkowi, krwotok, przetaczanie krwi, pęknięta szyjka i himoroidy ( rok leczenia) Głodna juz jestem czuje jak mnie ssnie w żołądku
-
Ale mam nerwa (wrrrr) bo dzwoni do mnie jakas baba i obrzuca wyzwiskami ze umawiam sie z Nia na paznokcie a mnie nie ma w domu, tesciowa powiedziala jej gdzie jestesmy, ze jestem kłamczucha i klamac potrafie itp.. qrcze ja sie z zadna baba nie umawiałam na paznokcie, a jezeli tak jest to zapisuje sobie aby nie zapomniec i prosze o 3 dniowy wczesniejszy kontakt aby potwierdzic. Normalnie karpia strzeliłam... Babsztyl zaczal by inaczej rozmowe to przyjechałabym dzis i zrobiłabym jej te paznokcie a ze zachowala sie tak jak zachowala to niech sie CMOKNIE
-
Witajcie Kochane. Jescze w łózku sobie leze i z Malym sie wygłupiam. Mama zrobiła kawke (zbożowa) i zaraz pojde na sniadanko. Wczoraj bylismy na urodzinach mojej chrzestnej, przy okazji poznałam nowa dziewczyne mojego kuzyna - bardzo sympatyczna osoba. No i dowiedziałam sie ze moja kolezanka wczoraj trafiła na wywiadówke - akurat przyjechala P. weterynarz która jest nasz sasiadka i mowiła ze jej bratowa jechała na lotnisko po swojego meza do Gdańska i tam jej wody odeszły. Miala jeszcze 2 tyg do terminu, zasuwali do Starogardu na porodówke - ona nawet torby nie miała przy sobie. Pierwszy poród u niej trwał 15 minut - podziwiam takie kobiety miska dobrze ze masz juz pralke nie bedziesz musiała meczyc sie z praniem recznym Krolik dobrze ze po wizytce wszystko OK, chyba wczesniej tez Ci lekarz mowił ze maleństwo jest młodsze?? Dobrze pamietam
-
Nena czuje sie teraz super nie to co na poczatku ciazy. Wizyte mam miec +- 18tc takze za 2 tyg i mam nadzieje ze juz wtedy dowiem sie kto pomieszkuje u mnie w brzuszku. Jeżeli chodzi o imiona to z meżem tak do końca nie mamy ustalone - mnie dla chlopca ostatnio zaczął podobac sie Tymek, ale mojemu B. nie bardzo podchodzi. Dziewczynka miała byc Majka ale równiez ostatnio podoba mi sie Nadia. Takze imiona tak do końca nie sa postanowione. Brzuszkiem sie pochwale ale nie mam tu aparatu takze musisz poczeakc az wrócimy do siebie. Malgosiu posciel cudna\ i tak sobie mysle ze i ja jestem zmuszona kupic nowa w niewymiarowych rozmiarach 100x135 bo po Szymku jedna musiałam wyrzucic dostła zółtych plam nie do sprania (podejrzewam ze od oliwki dlatego tym razem nie bede jej uzywac i bede kupowac Oilatum do kapieli) a reszta poscieli które pożyczyła mi szwagierka ma na miejsze rozmiar i poszewki nie pasuja a ochroniacze tym bardziej tak sobie podczytuje październiczki - zaraz ich miesiac i wyczekiwanie za pierwszymi objawami porodowymi, a nie tak dawno my to przezywałyśmy zmykam do spania Milego wieczorku
-
Witajcie. Tak sobie Was od jakiegos czasu podczytuje byc może i dlatego ze również jestem październiczka ale z 2009. Zaraz Wasz miesiac i pierwsze oczekiwanie na porody i jakiekolwiek oznaki zblizajacego sie porodu. Ja tez nie mogłam sie doczekac kiedy to w końcu sie zacznie i bedzie po wszystkim Filmiki porodu naturalnego super - tylko dlaczego u nich to tak bezbolesnie idzie ::P:, przyznam ze obecnie jestem przerazona przed drugim porodem licze na kolejne CC - a mówia ze ból sie szybko zapomina :) zycze Wam lekkich porodow i malo bolesnych
-
Witam popołudniowo Podczytuje ale nie bardzo wiem co napisac bo u nas po staremu. Nadal u rodziców mąż walczyc bedzie po pracy jeszcze z korytarzem. Obiadek zjadlam, spac mi sie zachciało ale mama zrobiła kawe i mineło. Apetycik równiez dopisuje a brzusio jest juz ślicznie widoczny i okrągły. Agusia83 ruchy beda predzej czy pozniej, ja z pierwsza ciaza tez nie wiedziałam kiedy wystapia i jakie jest to uczucie. Po jakims czasie sie zorientowałam ze czulam to juz znacznie szybciej tylko ciezko było mi je rozpracowac. A odnosnie pojscia na L4 sama zdecyduje kiedy bedzie Ci juz ciezko i bedziesz musiała patrzec na siebie i maleństwo bo to Wy teraz jestescie najwazniejsi a nie praca Królik ale z Ciebie pracowita kobietka, ja jak wroce do domu to mnie zaleglosci chyba przytłocza. U mamy to moge sobie poleniuchowac. Ja tez sie nie moge doczekac kiedy sie dowiem co nosze w brzuszku, tak chciałabym wiedziec ale tym razem chyba nikomu nie powiem nawet meżowi niech to bedzie niespodzianka >
-
Aaaaa.... zapomniałam Wam napisac ze ostatnio przegladalam wątek- Galerii brzuszkow. Podziwialam nasze okrąglości z 2009 Aldonka Ty mnie rozbroiłaś ze swoim brzusiem, był MEGA
-
Witajcie Kochane. Podczytywałam ale nie bardzo mialam co napisac bo u nas nic ciekawego sie nie dzieje. Obiad zjadłam, spac mi sie zachciało ale mama zrobila kawe i jakos minęło. Brzusio jest juz okraglutki i widoczny, apetycik tez zaczyna dopisywac, w spodniach powoli zaczynam sie juz nie miescic. Ciocia wczoraj robiła porzadki w szafie i dostało mi sie 2 tuniczki nie noszone oraz sweterek taki dłuższy- nie wiem po co ona kupuje te ciuchy skoro i takm je zawsze wydaje. Nena remoncik jest u moich rodzicow, z naszym domkiem stoimy jeszcze daleko do wykończenia. A jak zdrówko? pbmarys widze ze i Was dopadło chorobsko, to sa chyba te uroki pogody. małgosiu kołyska rewelacyjna, cena oczywiscie imponujaca. To nic ze za szybko pozniej bedzie wiecej wydatków, my wózek tez juz mamy jestem zadowolona Masz za to kochanego męża widac ze bardzo sie cieszy ze rodzinka sie powiekszy i chce Ci sprawic tyle przyjemnosci, za to ze sama musisz radzic sobie z domem i dziećmi jak on jest w pracy. Gosiu gratuluje kolejnej córeczki w drodze tatus musi byc dumny z kolejnej gwaizdeczki w domku. Być może i mnie intuicja zawiedzie, juz sie nie moge doczekac milka, agaska zdrówka dla Maluszków.
-
Witajcie Niedziela mineła spokojnie, choc zaczał bolec mnie lewy jajnik. Chyba przemarzłam bo jak ubrałam sie cieplej przestal dokuczac miska dziękuje jeszcze duzo pracy przed nami aby Go wykończyc czaroha oj to prawda takie mieszkanie jest strasznie męczące. Ale pociesze Cie ze i ja obecnie mieszkam ciasno 1 pokój kuchnia i łazienka która zrobilismy sobie na strychu aby miec swoja - równiez super warunki idzie obrzydnac
-
Witajcie. Nie mogłam sie wczoraj dostac na forum po ostatnim poscie. Jeszcze naszło mnie na jedzenie o 23 i gotowałam sobie jajka - bo naszła mnie ochota. Królik my działke dostalismy od moich rodziców, nie jest duza bo ma 600 metrów, ale po co nam wiecej. Teraz budowlane musza miec 1000 metrów, nam sie na szczescie udało przed tym wymogiem. Jeszcze przed pierwsza ciaza pracowałam i wtedy zaczelismy juz odkladac pieniazki, potrafilismy wyzyc z jednej pensji druga cała odkladalismy - naszych zaskurniaków do porodu Szymona mielismy okolo 60tys.. Potem rozwiazali mi umowe z macierzynskiego szlo jeszcze odłozyc z kuronia juz nie bardzo. Teraz mamy pozyczke na 20 tys. ktora spłacamy, no ale to nie sa az takie pieniadze. Choć jest czasami ciezko bo moj Bartek sam pracuje a nas jest 3 a zaraz bedzie 4. Na wykonczenie hipoteki nie moglismy dostac z tego wzgledu ze ja nie pracuje dlatego musimy czekac. Mam nadzieje ze z tym kardiologiem bedzie wszystko OKI