-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez żabol22
-
mnie znowu dopadaja mdłosci... zjadłam juz bułke i jest troche lepiej podejrzewam ze te mdłosci powstaja jak mnie zaczyna strasznie ssac w żołądku, tylko dziwne ze nie czuje głodu i musze jesc na siłe i odkryłam powody wymiotów- witaminy prenetal complex z imbirem, po 10 minutach wszystko zwracam - nie moge brac tych tabletek zmykam spac bo przyznam ze juz czas na mnie... dobranoc
-
mnie za slodyczami tez nie ciagnie - kiedys pochłanialam tonami. A zapomniałam Wam napisac ze podpytalam doktorki czy tam juz czegos nie widac - jakiegos ogonka i kuleczek. Uśmiechnęła sie i pokiwała ze nie. A za jakis czas mówi jak robi USG ze On nie chce sie przekrecic, On nie chce z nami współpracowac - hmmm... ciekawa jestem czy juz cos widziała i ale nie była pewna.
-
KrólikNo i witaj wśród marcówek ^^ Gratuluję zafasolkowania i życzę spokojnej ciąży beż zbędnych komplikacji (już zakaz "przytulania" jest wystarczająco kłopotliwy - no przynajmniej ja tak uważam, bo moje libido z Markiem wcale nie spadło, jak zapewniają niektóre poradniki :P Wręcz przeciwnie i teraz powoli też przychodzi ten sam stan i mąż czasem ma mnie dość :P)Czekam na Wasze PW w sprawie suwaczków i się zastanawiam, czemu nikt nie pisze. Dziś wyjątkowo "przeleciałam" temat i wyłapałam (chyba) wszystkie marcówki i kilka konkretnych terminów. Ale to w drodze wyjątku. Napisanie jednej osobie kilku cyfr i wysłanie do mnie prywatnej wiadomości zajmuje mniej czasu, niż mnie wyszukiwanie terminów z wpisów... Ty sie nie pytaj tylko dzialaj na koniec zapytaj - czy sie podoba ::
-
Witam Was serdecznie Podczytuje Was regularnie ale nie miałam czas aby cos naskrobac. Szymek przed 30 minuty dopiero przysnał. W poniedziałek byłam u gin - próbowała zrobic mi USG, no ale maluszek nie chcial wspołpracowac. Spał sobie na głowie, nie bardzo chcial sie tez ruszac a jak sie przewracal to nie tak jak miał. Doktor nie mogla zrobić przeziernosci - musielismy umówic sie na 13.09, na szczescie na godzine jestem zarejestrowana nie bede musiala w kolejce czekac. Termin porodu wpisany na karcie ciazy to 12.03.1012 Takze przyspieszył sie o 5 dni. Wyniki miałam powiedzmy dobre, z cytologii wyszło ze mam sredni stan zapalny ale nie kazala sie tym przejmowac. No i mam za wysokie ph - musze jesc wiecej kwasnego polecila żurawine. Przytyłam tylko 0,5 kg wg jej wagi. Wg mojej zjechalam 1 kg. Apetyt nadal mi nie dopisuje, musze sie zmuszac do jedzenia / na wieczor dopadaja mnie nadal nudnosci.
-
Witam Was serdecznie Podczytuje Was regularnie ale nie miałam czas aby cos naskrobac. Szymek przed 30 minuty dopiero przysnał. W poniedziałek byłam u gin - próbowała zrobic mi USG, no ale maluszek nie chcial wspołpracowac. Spał sobie na głowie, nie bardzo chcial sie tez ruszac a jak sie przewracal to nie tak jak miał. Doktor nie mogla zrobić przeziernosci - musielismy umówic sie na 13.09, na szczescie na godzine jestem zarejestrowana nie bede musiala w kolejce czekac. Termin porodu wpisany na karcie ciazy to 12.03.1012 Takze przyspieszył sie o 5 dni. Wyniki miałam powiedzmy dobre, z cytologii wyszło ze mam sredni stan zapalny ale nie kazala sie tym przejmowac. No i mam za wysokie ph - musze jesc wiecej kwasnego polecila żurawine. Przytyłam tylko 0,5 kg wg jej wagi. Wg mojej zjechalam 1 kg. Apetyt nadal mi nie dopisuje, musze sie zmuszac do jedzenia / na wieczor dopadaja mnie nadal nudnosci. milka ciesze sie ze u Ciebie wszystko dobrze. aldonka my z budowa stoimy, budowalismy sie bez kredytu. Na obecna chwile nie dostaniemy kredytu ani nie jestesmy dalej działac. Ciąża wsztystkie plany pokrzyzowała, ja nie pracowałam i obecnie bedziemy tylko na 1 dochodzie. malgosiu ja Ciebie podziwiam za Twoją wesoła gromadke ze jestes tak obrotna, wszystko w domu zrobisz, dzieci do szkoły wyprawisz i jeszcze w ciazy jestes gdzie tez pewnie chwilami nie najlepiej sie czujesz a i tak dajesz rade- naprawde wielki podziw. Prawdziwa z Ciebie Matka Polka :: Kasiula kuruje sie - nie daj sie chorobie asieńka no to Zoska wynalazła ciekawy sposób na swoja osobę Mnie tez czeka prasowanie, ale jakos znowu nie moge zebrac sił. Szymek nadal woła ślicznie na nocniczek, cała noc potrafi wytrzymac i sie nie posiusiac. Przyznam ze rozwazam nad calkowitym wyciagnieciem mu ceratki z lózka. Zaczał coraz wiecej mówic, rozróznia co jest na obrazkach no i woła ze chce do szkoly do dzieci. Strasznie płacze bo najstraszy jego kuzyn ktory mieszka z nami własnie rozpoczał edykacje przedszkolna i Mały nawet chętniej by chodził od niego. A szkole mamy za płotem - takze nawet jak jest na poworku to pokazuje ze chce isc tam.
-
Witajcie Cały czas Was podczytuje ale nie byłam w stanie nic napisac - brak czasu. Ostatnio znowu napadły mnie wymioty - wczoraj wzielam witaminy i kwas i wszystko zwrociłam. Dziś na wieczór znowu mnie bierze. W poniedziałek chce pojsc do gin - czas juz na USG dzis odebrałam wynik cytologii - mam jakis stan zapalny. Wkurzyłam mnie polożna Jola u której odbieralam wyniki. Jakos tej baby nie moge strawic od czas porodu z Szymonem - to jej podejscie do kobiety. Dziś mi oznajmiła ze dlaczego nie chodze do ich lekarza dr. Obrockiej i dlaczego chodze prywatnie - czy nie szkoda mi pieniedzy. No i ona nie jest pewna czy moje doktorka jest dobrym lekarzem. Ja bylam z pierwszej prowadzonej ciazy bardzo zadowolona i i chce aby druga tez prowadzila - tak jej powiedziałam. Nawet małpie do widzenia z tego wszystkiego nie powiedzialam- tak mnie wkurzyła. malgosiu ja w tej ciazy to nie mam problemu ze snem ale ta poduszka chcetnie by mi sie przydała jak z Szymkiem byłam w ciazy. Teraz musze codziennie z Małym zrobic sobie drzemke - przychodzi godz. 13 i śpimy 1.5-2 godz. A dom zapuszczony - nawet jeszcze nie zrobilam miejsca w szafie na rzeczy dla maluszka, wszystko lezy na komodzie. Łazienka nie sprzatnieta od tygodnia - szok.
-
Dla Aniołka Adrianka Październikowej Mamy Alexanti
żabol22 odpowiedział(a) na frania temat w Kącik zadumy
śpij Aniołku i czuwaj nad rodzicami (*)(*)(*) -
Pauli podejrzewam ze teraz dopiero najgorsze sie zacznie, bedzie walka o dziecko. U meża w rodzinie tez to przechodzili do dzis zreszta Mala jest ograniczana przez matke. Nie chce aby dziecko miało jakikolwiek kontakt z dziadkami a do ojca Mala wcale nie chce. Życze Ci duzo sily i nerwów. Anna WF śliczne dzieciaczki - Mały Miłoszek mnie zauroczył jest przeslodki. Podoba mi sie Twoja posciel w łożeczku jest tak mało spotykana, powiedz czy kupilas w sklepie? Bo bede zmuszona zakupic jeszcze jeden komplet bo po Szymonie musiałam jedna wyrzucic - dostała zółtych plam nie do sprania - podejrzewam ze od oliwki. Malgosiu burza przeszła u nas od godz.13 z Szymkeim w tym czasie nadrabialismy popoludniowa drzemke, takze przespalismy ja. Podam Ci wymiary tych spodni bo wlasnie wg mnie sa one na rozmiar 44, sa naprawde wiekie WYMIARY (mierzone na leżąco i bez rozciągania) - długość spodni z boku bez gumki - 99 cm (z gumką 115 cm) - długość od kroku - 80 cm - wysokość gumki z boku - 16 cm ( na środku 25 cm) - szerokość nogawki na dole - 23 cm x 2 - szerokość nogawki w udach (pod krokiem) - 29 cm x 2 - obwód pod brzuchem - 49 cm x 2 - obwód bioder - 51 cm x 2 Sałatka piszesz- hmmmm zebym miała chociaz apetyt - wszystko jem przez sile. Nie to co w ciąży z Szymkiem.
-
Witajcie U mnie samopoczucie w kratke - choc przyznam ze nawet sie polepszylo. Tylko rano boje sie wstac z łózka bo jak sie zacznie rano to skonczy na drugi dzien. Jezeli chodzi o poród z męzem - mamy Go za soba i przyznam ze gdyby go nie było to nie wiem czy nawet wody bym sie napila. I tak porod zakonczył sie CC ale był ze mna cale 9 godzin krolik brzusio MEGA no a 21 tydzien hmm.. ja mam juz taki w 10tyg. karolineczka choc mam wiecej objawów niz z pierwsza ciaza to i tak mysle ze bedzie drugi synus -mysle ze to wiem. I tez jem przez siłe aby mineły nudnosci
-
Ogromne GRATULACJE!!! Trzymam kciuki aby 9 miesiecy mineły spokojnie.
-
Witajcie U mnie samopoczucie nawet sie poprawilo - choc przyznam że codzień boje sie rano wstac z łózka, bo jak juz z rana mnie weżmie to trzyma wtedy przez caly dzień. Pauli przyznam ze chcialabym widzieć mine ojca Alexa jak otrzymuje pozew o alimenty. Malgosiu mnie tez czeka przeglad szaf w pokoju - czas zrobic miejsce na rzeczy dla maluszka. A przyznam ze mam juz sporo nazbieranych - teraz w poniedziałek bylam w TRAFIE w STG i sie oblowiłam nawet spodnie ciązowe sobie kupiłam ( nowe) rurki - jestem bardzo zadowolona Wiesz mam jedne jeansy ciążowe jak nowe, kupilam na allegro ale okazaly sie dla mnie duzo za duze niby L ale nie na mój tyłek. Jaki nosisz rozmiar? dejaniro jadłam juz to ciasto jest pyszne... teraz niestety wogole mnie nie ciagnie do słodyczy a prawdziwa kawa nawet nie smakuje. Musze sie Wam pochwalic ze od tygodnia pożegnalismy sie z pampersami. Przyszlo nam to szybciej niż z odstawieniem piersi . Szymek slicznie wola na nocniczek, lubi tez robic z nakladką na sedesie jak stary chlopek - zuch chłopak. Oczywiście jeszcze ani razu nie zdarzyło mu sie zrobic nawet w nocy siusiu - chociaz mam mu ceratke podlożona na wszelki wypadek. Coraz wiecej tez zacząl mowic a tak właściwie to zacząl wszystko powtarzac. Nawet powie jak sie nazywa " Śimon" i śpiewa zamiast :pójde boso: to "bosio bosio" tak zabawnie to brzmi. wiolcia widze ze tez korzystasz z wolnej chwili jak znajdziesz opieke nad Mala - mi tesciowa Szymka zabiera tak około 18 i wtedy az do wieczora mam chwile dla siebie. Anna WF zdrowka dla Antka. Qrcze a ja mam maly problem z baba z allegro. Kupila przez licytacje rzeczy po Szymku - i stwierdziła ze jest z nich niezadowolona bo sa bardziej zuzyte niz myslała. Powiedzial tez mi przez telefon ze zalicytowałam bez zastanowienia bo widziala ze aukcja sie kończyla i do niej poprostu dolaczyła i wygrała na sume 162.50 zł -15 rzeczy.Ostatnio tez kupiła wózek przez allego i rowniez nie byla z niego zadowolona - no i doszła jakos do porozumienia ze sprzedajacym. Mam wrazenie ze baba chce mnie naciagnac - bo chce abym zwróciła jej 60 zł, bo te rzeczy nie sa warte tyle ile ona za nie dala. Przyznam ze nie jestem za tym, aby zwrócic jej pieniadze po miesiacu. Co prawda pisala do mnie szybciej ale ja nie zagladalam na poczte.
-
Witajcie Dzis troszeczke lepiej - choc nadal lekkie zawroty głowy. Troszeczke wiecej zjadłam, oczywiscie nadal na wodzie i suchej bułce. Przed chwila skusiłam sie na twaróg. Na szczescie nie mam dzis wymiotów. Wyczytałam ze dobre sa ciastka imbirowe i herbata. Moze w aptece bym taka dostała - no z ciastkami moze byc gorzej. Za godzine mam znajoma na pazurki - wczoraj musialam jej odmówic. kasiula ja mam termin na 17 marzec. My tez zdecydowalismy sie na budowe - na ta chwile mamy w stanie surowym otwartym - chcielismy jeszcze w tym roku okna wstawic ale pewnie sie to nie uda, bo ja nie chce bialych ramy tylko drewno podobne a te okna sa znacznie drozsze i nie dozbieramy tyle. pbmarys to faktycznie macie nie wesoło - chyba jakies fatum.
-
witajcie ostatnio chwaliłam sie ze samopoczucie sie polepszyło a dzis leze cały dzień plackiem, doszły wymioty i straszne krecenie w głowie. Nie byłam w stanie nawet szymka ubrac - ale jakos dałam rade. Na dodatek wołał aaa... A nocnik na ietrze w łazience musiałam go wzioc i pojsc na gore bałam sie ze spadne albo przewróce zawołałam tesciowa aby wzieła malego na dwor bo ja nie jestem dzis w stanie chodzic i tak cały dzien jest pod jej opieka a ja na wodzie i 3 suchych bułkach oby jutro było lepiej- to juz zaraz 10 tydzien licze ze kiedys sie to skonczy małgosiu słyszałam ciocia nas tam namawiała ale nie mielismy jeszcze okazji
-
Witajcie cioteczki. U nas jakoś weekend zleciał - samopoczucie w kradke . Dziś znacznie lepiej - nudnosci i zawroty ustapiły do tego stopnia ze mogłam jakos funkcjonowac. Oczywiscie popoludniowa drzemka z Szymonem zaliczona - 3 godziny nie nasze Powiem Wam ze ja tyle to sie w zyciu nie naspalam z Szymonem jak byłam w ciąży. Pamietam ze nawet w lózku nie potrafilam uleżec o 7 byłam na nogach a spac tez chodziłam bardzo późno. A tu bym spala i spała... Pauli qrcze Twoja historia jak Olki z "Klanu". Myślę że podjęłaś dobrą decyzje - powodzenia Ci zycze i duzo siły. Milka z guzka piersi nic nie wyszlo - wszystko OK lekarz podejrzewał ze to był jakis stan zapalny gruczołu który sam zanikl. Bedzie dobrze nie martw sie na zapas i nie dopuszczaj do siebie najgorszych myśli. Aldonko strzasznie brzydka sprawa. Oby wszystko przebieglo dla Twoich rodzicow pomyślnie. Widze dziewczyny ze sprawy z adwokatami i doradcami prawnym są sprawa codzienna. Ja ostatnio tez mialam problem z tzw. pobieraczkiem - napewno slyszałyscie o tych oszustach. agaska infalator super sprawa - my zakupilismy Szymkowi na roczek. Za inhalator firmy BREMED 150 zl zaplaciłam ale powiem Ci ze to jest wydatek jednorazowy ale bardzo pożyteczny. A odnosnie fryzjera TO OSTATNIO SZYMEK SAM DAŁ MI SIE OBCIAC MASZYNKA - SIEDZIAŁ GRZECZNIE TYLKO PATRZAŁ JAK WŁOSKI LECA. Zuch chlopak dejanira ale sie najadlas strachu i ile miałas szcześcia w nieszczesciu. Całe szczescie ze stalaś odwrocona plecami ale mimo wszystko i tak moglo zakończyc sie to gorszymi obrażeniami. malgosiu no to weekend minąl Wam bardzo rodzinnie i wesoło.
-
Witajcie U mnie samopoczucie nadal kiepskie - te cholerne nudności mnie nie opuszczają no i zawroty glowy. Apetyt nadal nie dopisuje -jem na siłe jak mnie żolądek boli. Byłam odebrac wyniki - sa dobre. W sklepie malo dzis nie zemdlalam - czulam jak ze mna jeździ i od razu wyszlam. To sie chyba nie skończy. dejaniro w takim razie trzymam kciuki za owocne staranka pbmarys wkurzyło mnie to w jaki sposob to napisałaś - wyczulam jakiś nie takt, przez co poczułam sie urazona. Mialam wrazenie jakbys sie ze mnie nasmiewała No ale OK. A co u reszty dziewczyn??? Wiem ze weekend sie zbliza i tu pustki zawitają...
-
królik no to widze ze mamy podobne objawy, oprócz tego stale bym spała - z szymonem jak dzis o 13 sie polozyłam to spalam do15 i wcale wstac mi sie nie chciało. żoładek mnie sciska czuje głód a jak sobie pomysle o jedeniu to az niedobrze mi sie robi. Miałam dzis rano ochote na rolmopsa - kupilam 4 szt. Ale jak zaczełam je jesc to nie było to na co wyczekiwalam - zamist kwsnego czulam słone. Zjadłam z niesmakiem w sumie to teraz tez bym cos przekąsila delfina a ja poprosze ten przepis - bo na słodycze tez mnie jakos nie ciagnie. Jak przejda nudnosci i wstret na jedzenie skusze sie chetnie. Z szymonem spac nie mogłam, rano wczesnie wstawałam. Byłam pełna energii, nie było zadnych nudnosci - a teraz ( w tym tygodniu) wszystko sie poprzestawialo. I tak licze na drugiego chłopca Ja tez chodze prywatnie do gin i własnie dlatego ze co wizyte mam usg i wiem ze wszystko spokojnie sprawdzi. No musze przyznac ze dłuzej trwa niz to co wy opisujecie w swoich przypadkach.
-
MAŁGOSIU CIESZE SIE ZE WSZYSTKO OK NO I HUMOREK CI DOPISUJE, MNIE CZEKA ZA DOBRE 3 TYGODNIU USG MILKACNO FAKTYCZNIE NIE CIEKAWIE Z TOBĄ - ZYCZE ZDRÓWKA NENA TO JEST KOBIETA, JEDNAK ONA MA MEZA BYC MOZE TO BYŁ ON . NIE BARDZO ORIENTUJE SIE KIM JEST JEJ MĄZ. A ODNOSNIE WOZKA TO TEZ MIAŁAM PORAZKI, DLATEGO TERAZ SAMA NIE WIEM CO KUPIC. ZRESZTA MAM JESZCZE SPORO CZASU DEJANIRA NO TO MIAŁAS FAKTYCZNIE URWANIE GŁOWY. DO MNIE TESCIOWA JEZDZIC NIE MUSI, MAM JA NA CODZIEN. ZMYKAM WZIAC KAPIEL, ZARAZ MAZ WRACA Z PRACY SZYMEK ZASNAŁ 15 MINUT TEMU DOPIERO
-
To trzymam kciuki za wizytke Gosiu Powiem Ci ze ostatnio byłam to sie polepszyło bo w poniedziałki rejestruje na godzine na dany tydzień ale tylko przez godzine przyjmuje umówionych. Chyba dam rade z tym wyczekiwaniem do niej wiesz ja tak bardzo nie chce rodzić SN ze wzgledu na pierwszy poród, jestem przestraszona tych naszych położnych bo nie wiem na kogo trafie. Wtedy tak naprawde to mnie i dziecko uratowała p. Ela ze szkoły rodzenia bo tylko ona widziała coś niepokojacego a reszt twierdziła ze rodzic mi sie nie chce i to nie sa te bóle ( a miałam polozne z 2 zmian) no ale mam nadzieje ze teraz bedzie wszystko OK
-
aaa... Małgosiu daj znac jak na USG? Nadal chodzisz do dr. Dawickiego? Mnie ponownie prowadzi Elghaba. Qrcze tak sobie mysle ze ja bede zmuszona kupic wózek, ale nie chcialabym juz z tymi zwężanymi kolami no chyba ze Quatro zastanawiam sie nad mikrus alu sprint
-
Szymon zasnąl o 13 a ja razem z nim Przed chwilą wstałam, Maly sie przebudził ale dalej śpi. A mnie obudzila ochota na kakao - musialam wstac i sobie zrobic za to nie mam ochoty na jedzenie - obiadu dzis nie tknęłam lece cos porobic... do poklikania
-
Witajcie Królik czyli wykluczyl ciąze bliźniaczą? Czyli teraz na kiedy masz termin? Bylam dziś zrobić morfologie mocz TSH i glukoze - jutro beda wyniki. Nadal sie źle czuje wogóle jak chodze, mama wrazenie ze glowa jest najciezsza i nadal mam zawroty głowy. Tak sobie mysle moze mam anemie? No ale jutro wszystko sie okaze. A wiecie ze mi juz brzuch widac - z Szymonem tez mi sie szybko pokazał
-
Witam czwartkowo. Badnia zrobione jutro beda wyniki gotowe. Pauli Pauli ciesze się ze Twoje zdrowie sie polepsza i operacja przeszła pomyślnie. milka malo ważne kto - poprostu wczoraj nadepła mi na odcisk i jej sie dostalo. Milka a może Ty w ciazy jesteś? A jak długo karmilas, bo widzisz znajoma Małego odstawila w kwietniu ( karmiła 8 mcy) i do tej pory ma mleko jak zgniecie sutka. A co tam u reszty dziewczyn? Malgosiu jak Twoje samopoczucie w tą deszczowa pogode?
-
pbmarysZabol już wcześniej ktoś inny pisał o tym 1 kwietnia i to nie byłam ja. A poza tym dawno temu chyba tydzień lub 2 tyg temu Wam wszystkim zafasolkowanym gratulowałam:) także ja raczej z choinki się nie urwalam:) ech ech:) zakrecona jesteś:* CIĄŻA SŁUŻY:*:* Słuchaj daruj sobie te Twoje marne komentarze bo czasami to nie wiem czy Ty jesteś taka zabawna czy taka głupiutka. Gratulowałaś 2 tygodnie temu to po co piszesz ze zart z 1 kwietnia sie sprawdził - to jakas ironia
-
asiorek ja wczoraj wziełam sie za prsowanie - jednak pół dnia nabierałam sil aby sie za to wziąc. Też mi sie nic nie chce, najchetniej to bym przelezała caly dzień do tego wszystkiego od wczoraj czuje sie jakby wirowal ze mna swiat, chodze i mam wrazenie ze za chwile zemdleje albo sie przewróce. Jutro jade zrobic sobie wyniki AnkaA26 no ja w pierwszej to nawet nie czułam ze w ciazy jestem, na poczatku miałam tylko pociag na ogorki kiszone, nie mogłam jesc ryby smazonej a tak było wszystko ok, a tu zaczynaja sie schody tylko bym spała i to samopoczucie ehhh...
-
małgosiu to prawda spie jak tylko moge, byłam z Mały na dworze to musiałam szybko wrócic bo balam sie ze gdzies zemdleje, jutro zrobie sobie wyniki pbmarys hehehe tak widzisz spełniło sie, wkurzasz mnie z tym 1 kwietnia, mija juz tyle czasu a Ty wciąż to wspominasz bo widocznie nie mozesz przezyc ze pierwsza z forum dalas sie nabrac. Teraz urywasz sie jakby z choinki bo zauwazyłas po ktoryms moim poscie ze jestem w ciazy - no Gratuluje spostrzezenia