Skocz do zawartości
Forum

żabol22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez żabol22

  1. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Zaraz nadrobie zaległości i poczytam co tam u Was słychać. Dziś w końcu dostałam zaswiadczenie poprawione z ZUSU jutro będe mogła podjechac na kuroń aby się zarejestrować, co zaczne otrzymywać zasiłek A tu cytuję wypowiedz jednej dziewczyny z innego forum, bardzo mnie to poruszyło i dało wiele do zastanowienia: ( ciekawe czy się dalej faktycznie sprawdzi) Cytuj *TYGRYSEK* Dziewczyny jako, że często śni mi się coś co się sprawdza choć dotyczy to tylko osób mi bliskich ale nie tylko z rodziny ... zaczęłam szukać takich osób którym się też takie coś zdarza i zamarłam jak to przeczytała... Dziewczyna pisała to w styczniu tego roku!!! Cytuje : Cytuj mam tego dosc. rodzina chce mnie wysłac do psychiatryka, twierdza, ze cpam, a ja nie potafię zatrzymac tego, co sie wydarzy! zaczne od tego, ze dwa dni temu mialam dziwny sen. snilo mi sie to wszystko, co sie wydarzyło do 2012 roku. cholera, takie o bylo realne! teraz to wszystko sie sprawdza! wiem, kto będzie moim chłopakiem, wiem, ze moj dziadek dostanie zawał w marcu tego roku i umrze, ale nikt mi nie chce uwierzyc! cholera błagam powiedzcie mi to co jest bo do glowy dostaje!! wszystko sie zgadza, kazda informacje, ktora sprawdzilam, okazala sie prawidłowa ( we snie przyjaciolka powiedziala mi, ze jej tata jest alkoholikiem- dzisiaj jej o to zapytalam,zeby potwierdzic to byla zdziwiona i pytała skad to wiem) Poprostu wiem, co sie wydarzy i tych złych momentow nie moge powstrzymac bo nikt mi nie wierzy! I dodane od niej: Cytuj Jezeli mi nie wierzycie, to zapamietajcie moje słowa, ŻE W KWIETNIU TEGO ROKU OGŁOSZONA BEDZIE ŻAŁOBA NARODOWA. W LIPCU ZNOWU, a WE WRZESNIU UMRZE KTOS BARDZO ZNANY i CENIONY! Pisała to 5 stycznia 2010 roku
  2. żabol22

    Październiczki 2009

    u nas Szymek rośnie i wzdłuż i w szerz nogi ma długie za tata brzucholek chyba także Szymon ma 75cm także muszę ogladać się powoli za wiekszymi ciuszkami zmykam spać bo padam na twarz, skończyłam prasować.. bo w dzień jest to nie realne... Buziole
  3. żabol22

    Październiczki 2009

    Wypad na lumpki był bo mąż sie zajął Synkiem :: Troszeczke ciuszków kupiłam dla Małego bo z wszystkiego wyrasta i szukałam już na rozm. 80 i 86 bo w 74 wchodzi na styk taką ma klate szeroką I się na dodatek wkurzyłam : Zły: Dostałam zaświadczenie dziś z ZUSu które muszę miec aby otrzymać zasiłek w PUP Nie dośc że byłam u nich 26.03 to dopiero dziś otrzymałam i to ze złym nazwiskiem TALAŚKA Co tam za baby pracują!! Nawet dodzwonić się nie mogłam, a jak już się udało to mówi jej o ze jest złe nazwisko a ta do mnie to pewnie pani panieńskie?? Ona do mnie to co to za nazwisko??? Byłam taka wsciekła że że mówiłam jej że nie wiem ską wzieliście to nazwisko i to nie jest żadne moje panieńskie i prawie na nią nawrzeszczałam! Bo pyta się w kółko o moje nazwisko i w koncu miałam podac pesel - a ona aaaaa..... pani się nazywa Tiałowska! No szok.... przecież 4 razy jej mówiłam!! I na sam koniec rozmowy okazało się ze tej babki która to wystawiał jeszcze dziś nie było. Zadzwonie w poniedziałek raz jeszcze aby im przypomnieć, co wystawia mi ponownie poprawne zaświadczenie. Najgorsze jest to że od 1 kwietnia powinna być już zarejestrowana UP jako bezrobotna ale otrzymujaca zasiłek a teraz znowu będe musiała czekać tyle czasu..
  4. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Cały czas Was podczytuje ale nie mam czasu aby coś naskrobać. Dni lecą jak szalone... Przed chwila mi Szymon zasnął A tak cały dzień z Nim walcze. Jak jest pogoda to korzystamy ze spacerków. Tam Szymonka powietrze wykańcza i po 5 min jazdy zasypia i potrafi spac cały spacer. Musielismy zakupić nowy wózek z przekładaną rączką. Bo w naszym niestety nie było tej funkcji a teraz tak patrze ze to bardzo przydatne jest i praktyczne. Czekam na zabki górne - sa coraz bliżej. Dziąsła zapalone zgrubiałe tylko wyczekujemy Szymek swietnie opanowal wkładanie stópek do buzi, przekręcanie z plecków na brzuszek i odwrotnie. Aż mam problem aby mu pampersa zmienić bo raz dwa i leży na brzuchu. Znowu powrócił do gaworzenia. Od 2 dni zaczęłam podawac szymkowi kleik i powiem Wam że tylko dziubek otwiera i zjada. Co prawda większą połowe z miseczki wylewam w zlew ale coś tam mój synus podjada! W przeciwieństwie do słoiczków- jabuszko nie podchodzi, deserki nie podchodza... Widocznie jeszcze nie ta pora Jutro chcemy ze szwagierka uderzyć na lompeks. Mąż pracuje teraz do 2 w nocy i poszłam teściową poprosić czy by się Szymonem zajęla przez godzine, bo mój B. pewnie wstanie tak o 10 ale zanim się wygrzebie zrobi kanapki do pracy to byłaby 11. I dostałam odpowiedz że tak to ujmę "delikatnie negatywna"typu " chce jutro robić placki ziemniaczane na obiad " co oznaczało ---->nie zajmę się takie to są babcie w dzisiejszych czasach - Niech ich ...pal licho!!! Więcej już jej nie poproszę!!! Moja teściowa nie ma podejścia do dzieci a jeżeli chodzi o opieke to kochani rodzice radzcie sobie sami !!!
  5. żabol22

    Październiczki 2009

    witajcie!Korzystamy ze słoneczka póki można i pogoda wspaniała! Sziś 2 godzinny spacer wczoraj to samo. Nawet czuję że z lekka pieka mnie policzki od słoneczka. Musze wam powiedziec ze teraz spacery z szymonem sa super ::d: Kiedy zmieniłam mu wózek na spacerowy - katem oka sobie patrzy i zasypia bez płaczu cały spacer potrafi przespac i w domu dosypia - potrafi nawet 3 godziny spac wczoraj to nawet okna zdarzyłam umyć i firanki wyprac na spokojnie a tak wogóle to jestem daleko w polu z porzadkami wiosennymi i przygotowaniami na święta za to w nocy ostatnio mam przygody - bartek pracuje teraz do 2 w nocy i w domu zjawia się około 3 a mały chyba czeka za nim i skoro wejdzie szymon dostaje duzych oczu jak 5zł i się smieje spać mu się odechciewa i buszuje z 2 godz. Dzis zasnął około 5 rano a o 6,40 pobudka i koniec spania chwaliłam się wam niedawnoze ślicznie zaczał gaworzyc sylabami - i wszystko ucichło. Skupił sie potem na nózkach i stale brał je do góry i łapał. Teraz jest na etapie siedzenia jak lezymy to wyciaga raczki i próbuje się podnosic adriano ja wożę szymona w spacerówce, z tym ze go nie sadzam a oparcie układam w pozycji pół-leżacej, tak aby nie siedział a leżał i wszystko widział i jest zadowolony! annawf ja sie cieszę ze chrzest mamy za soba. Teraz w kościele to ciężko byłoby mi szymona uciszyć - każdy mi mówi że z niego to bedzie brój bo jest bardzo żywym i aktywnym dzieckiem. Wszystko chce widziec, dotknąć i stawia już na swoim! a co tam u reszty dziewczyn???
  6. żabol22

    Konkurs Lego

    Zajebiaszcze nagrody !!!
  7. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Byliśmy na spacerku, pogoda troszeczke sie popsuła bo widze ze czaczęło kropić. Szymon dosypia w wózku na dole nawet Go nie rozbierałam. Musze Wam się przyznac że w zeszłym tygodniu zamieniłam gondole na spacerówke, z tym że Szymon na pół leży, tak aby widział co się dzieje do okoła. Bo w gondoli wogóle nie chciał mi leżeć - raz że ciasno a dwa nic nie widział i tylko mi płakał. A teraz zasypia mi na dworze bez płaczu Kupiliśmy dzis materiał na budowe Teraz zostały nam w sumie pierdoły ale i one strasznie kase ciągną. Mam nadzieję że po świetach ruszymy. adriano filmik straszny - co za kobieta!!! o ile można ją tak nazwać Ostatnio stale bym jadła - mam mega głoda! Chyba Szymon wszystko ze mnie ściaga przez karmienie - jeszcze troszeczke i zaczniemy podawać kleiki i kaszki
  8. żabol22

    Październiczki 2009

    Dobry wieczór Nie mam czasu aby do Was zajrzeć i coś naskrobać... Teraz u nas bieganina - murarz,działka, materiał, po niedzieli do energii odpisac umowe... Ufff. wczoraj byliśby u moich rodziców, mąż poszedł na działkę drogę przygotować a my skorzystaliśmy z pogody i spacerowaliśmy.. A dziś katarek i zauważyłam jakby Szymon kaszlał podałam mu NUROFEN oby choróbsko się nie rozwijało - bo był dziś marudny oby się nie rozchorowal u nas w domu panuje choróbsko - szwagier angina a maly Błażej znowu złapał jakiegoś wirusa i od 3 dni gorączkuje po 40stopni, na szczęscie osłuchowo jest wszystko dobrze i po pisaniu.. przebudził się pbmarys współczuje przeżyć, 6 kg piszesz że Róza waży... ile ja bym dała aby Szymon tyle ważył, On ma teraz chyba już około 9 asienko witaj po długim czasie, dobrze że z dziewczynami wszystko dobrze gosiu wizyta u dentysty powiadasz... wrrrr... mnie czekają jeszcze 2 wizyty conajmniej adriano powiedz, co Ty robisz z Olą że mozesz posiedzieć przed kompem i być tak aktywna?? dejaniro u nas pobudka skoro świt - jak Szymon widzi że robi się widno, budzi się i jest bardzo z tego zadowolony - dziś o 6 wyspany agasko ja karmie piersią :: i kręgosłupa nie czuje ... ale pocieszam się że idzie wiosna i będę mogła korzystać ze spacerów częsciej w ciągu dnia od wczoraj wprowadziłam Szymonowi herbatkę i muszę przyznać że bardzo podoba mu się zabawa z butelką a i herbatki dziś wypił 10ml - cieszę się że się nie krzywi jak kiedyś gdy był mniejszy, tylko jeszcze z butelki nie potrafi zbytnio pić ale radzi sobie no i chce aby go podnosić za raczki do pozycji siedzącej i wtedy się cieszy i rozglada że mu się udało podnieść
  9. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie.. Strasznie się dziś czuje, tak jakoś mi ciężko i ból głowy, nudności - musiałam nawet wziąć paracetamol.Mam nadzieję że to ta pogoda. Gosiu moja mama zdaje w Gdańsku. Domek marzenie macie śliczny, ale mnie by przerażał koszt Waszego dachu... Gosiu może Ciebie gdzieś przewiało??? agaska żebyś wiedziała że nie zdała za pioerdołe... a najlepsze jest to że jak już się przesiedli to zrobił się korek na ulicy i do tego jechała Erka i egzaminator tak się ustał że zablokował jezdnię i Erka musiała się przeciskać - i moja mam nie wytrzymała... Popłakała się ze złości i zwróciła mu uwagę że gdyby ona tak zrobiła to tez by ją oblał a tak właściwie to potrafią tylko błędy wytykac a sami jeździć nie potrafią -> i tu był przykład jego jazdy.. tak zareagował że się tylko spojrzał, zwiesił głowę na kierownicy i powiedział że taka jest Jego praca. ja wierzę że moja mama zda, bo świetnie sobie radzi i podziwiam ją ze wogóle poszła na to prawko w takim wieku adriano szymon juz od dawna składa raczki i się nimi interesuje. Zauważyłam nawet że zaczynaja Go od tego tygodnia interesować swoje nóżki Jak Go przebieram to nóżki bierze do góry i dotyka je rączkami Jeszcze troszeczke i pewnie bedzie wkładał je do buźki :: Ja też nie otrzymałam jeszcze żadnych próbek, pomimo iż się logowałam i zgłaszałam chęć otrzymywania próbek.. Anno WF to prawda trzeba podjąc decyzję i ruszyć, przecież nie można całe życie siedzieć u teściów czy płacić za stancje Zapomniałam Wam się pochwalić że szymon dziś rano mnie zaskoczył oprócz gaworzenia _ gu gr, gu nie... zaczął dziś wymawiac deee dedede
  10. żabol22

    Październiczki 2009

    Dobry wieczór! W dzień nie mam czasu aby Wam coś naskrobac - Szymon pozera mi cały czas Anna WF ja wierze że moja mam zda, bo świetnie sobie radzi . I teraz tez by zdała bo miała juz prawie koniec egzaminu jeździła 40 minut Tak pozwolenie jest ważne 2 lata i musimy zacząc coś ze swoich bo w zimie to raczej nie ruszymy a tak zawsze coś do przodu. Kredytu nie możemy wziąc bo ja bez pracy z jednej pensji nie damy rady ale tez myślimy wziąć 150tys. bo 40 mamy swoich oszczędności i ewentualnie dobierzemy z 15, mamy nadzieje ze do kondygnacji postawimy :: Domek macie równiez śliczny no i duzy! I spory kredyt my nawet tyle byśmy nie dostali...fiu fiu To jest nasz domek Majka mamy w odbiciu lustrzanym Projekt domu Majka Dejaniro Wy tez macie domek świetny i co najważniejsze juz wykończony. My też mamy zmianki w projekcie mamy nadzieję że za 2 miesiące ruszymy Mnie dzis konkretnie teściowej brat wkurzył czyli mojego B. wój. Byłam z szymonem na spacerze a że płacze bo nie może kciuka do buzi włożyć to mu smoczka wpychałam i uspiałam na podwórku.. i zajechał sobie stary gbur i zaczął na mnie --- co ja robie z tym dzieckiem ?? ze płacze ?? co ze mnie za matka??? To ja na Niego wsiadłam że to moje dziecko i moja sprawa co się z Nim dzieje i nikt mnie pouczac i krytykowac nie bedzie. Bo ja sobie nie pozwole! niech sie zajmnie swoimi dziećmi i wnuczką a mnie ustawiac nie bedzie! Zwiesił łeb i poszedł! Co za burak!!!
  11. żabol22

    Październiczki 2009

    Moja mama prawka nie zdała - jeździła po mieście prawie 40 min i ja oblał Już drugi raz pod rzad pod koniec egzaminu - szok...tak mi jej żal cieszę się że i Wam sie domek podoba Gosiu życzę Ci powodzenia i jak najmniej stresu AnnaWFtak, pozwolenie na budowa mieliśmy już w zeszłym roku. Teraz chcemy ruszyć z własnych oszczędności i postawić tyle ile sie da. W przyszłym roku w marcu mija nam ważność pozwolenia.Dopóki Szymon nie podrośnie do pracy pójść nie moge, ale myśle że w przyszłym roku o tej porze zacznę sie rozgladać
  12. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Jeju... jak tak czytam o nowym wprowadzaniu jedzonka to jestem daleko w polu...czy dzieci wam nie wypluwały nowego jedzonka?? Bo mój Szymon jak narazie nie patrzy za nowościami chcę karmić conajmmniej do pół roku bez dokarmien. Także Szymonowi jeszcze nic nie podaje - u nas caly czas praktkuję pierś Gosiu Ty karmisz jeszcze piersia czy juz dokarmiasz?? Gosiu ja tez z tymi starczykami tak samo zrobiłam ... i tez nie wyrzuciłam tylko podlewałam.. i przyznam że zakupione miałam oba 1 pędowe a po roku zrobiły się i 2 i nawet w jednym 3 pędy.. Teraz kwiatki odpoczywają sa bez kwiatków, ale jak wypuściły to na jednym miałam z 20 - kazdy mi zazdrościł Paula ale Ten Twój Synus się zmienił Jak tak patrze na zdjęcia mojego Szyomna to nawet nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał że on juz taki duzy :: A my juro robimy objazd po hurtowniach bo chcemy zakupić materiał na budowe-- troszeczke z konta ubędzie Oto nasz wymarzony domek :: Moja mama ma dziś 6 egzamin na prawko mąż wziął extra wolne aby z Nia jechać mam nadzieję że zda, teraz bedzie musiała ponownie wykupić egzamin na testy + godziny jazdy + egzamin na jazde z pracy ja zwolnili bo chorowała, a teraz patrza na absencje i ja też się na to załapałam że i mnie zwolnili - troszeczke nasze plany poszły w czeka na operacje na staw biodrowy i pieniązki by się przydały juz na coś innego a prawko mogła by zdać
  13. żabol22

    Październiczki 2009

    ariadnaaDziś w nocy i rano miałam dziwny problem. Zawsze mleczko leci z cyca raz dwa, a dziś aż Ola się wkurzyła bo przez kilka chwil nic nie leciało- ja to doskonale czułam, że nie leciało. Nie macie pomysłu co jest grane? Dokarmiasz już mlekiem modyfikowanym??? Może mleko powoli Ci zaczyna zanikac??
  14. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie!! Wszystkiego najlepszego babolki To dzis 3 lata temu mój mąż mi się oświadczył - Nasze zaręczyny.... fiu fiu... Byliśmy na zakupkach dostałam za ząbki - 2 bluzeczki spodnie i buciki a na dziń kobiet - śliczne różyczki No i nawet szwagier o mnie pamietał :: dostałam tulipanka Powiem Wam że w naszym Zusie mają burdel na kółkach... Dzwoniłam w zeszłym tygodniu czy powinnam otrzymac PIT za to że za grudzien dostałam zasiłek -tak proszę czekać w tym tygodniu wszystki PITy sa wysłane. No to czekałam .. dziś znowu dzwonie że nic nie otrzymałam a podobno powinnam bo w zeszłym tygodniu sie dowiadywałam... no i słysze że dostane dopier w tym roku PIT do rozliczenia bo grudniowy macierzyński był w styczniu otrzymany .. co za baby !! już mam poprasowane ciuszki teraz musze lecieć pranie z pralki wyciagnąć może ma ktoś ochotę na serniczek?????
  15. przepraszam że Wam w watek wchodze mam ciuszki do sprzedania dla dziewczynki i chłopca może cos sie Wam spodoba Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro
  16. przepraszam że Wam przeszkadzam w wątku ale mam ciuszki do sprzedania dla dziewczynki i chłopca może coś Was zainteresuje Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro
  17. żabol22

    Październiczki 2009

    WITAJCIE MAMUŚKI!! ale mnie tu dawno nie było.... szczerze mówiąc nie bardzo mogę znaleźć czas jestem uwiązana z Szymonem Kręgosłupa już nie czuje, On chce stale być na rękach... ale zaczynam Go oduczać, kłade Go na leżaczek i jak zaczyna płakac to dopiero Go zabieram- daje mu czas na uspokojenie i spowrotem na leżaczek Mamy juz 2 zabki! Wczoraj wyszedł mu drugi W domu nie bardzo mam czas żeby nawet sprzatnąc... robię wszystko z Nim - nawet do łazienki z Nim chodze wkładam Go do fotelika i sprzatam, bo nie ma innej opcji spac spi mało.... 30min do 40 zreszta od urodzenia nie należał do śpiochów - tego chociaz po tatusiu nie odziedziczył :: Wczoraj udało mi się serniczek nawet z nim zrobić A dziś wyruszamy do moich rodziców aby się troszeczke nacieszyli Pogode mamy coraz piękniejszą i mam nadzieję że z dnia na dzień będzie tylko ładniej co będziemy mogli częściej na spacerki chodzić bo narazie u nas jest za ostre powietrze i unikam spacerów. Zreszta Szymon nie chce już lezeć On wolałby popatrzeć na świat, ale na spacerówke jeszcze za szybko bo raz że zimno a dwa On jeszcze przeciez nie siada. szymon robi się coraz fajniejszy Głośno się już śmieje i nieświadomie mówi: nie albo gu nie Zaczął wyciagać raczki do zabawek zdolnioch mój kochany dobra zmykam bo zaraz czas do kościólka a muszę jeszcze z łazienki skorzystac aby sie podmalować Buziolki mamuski
  18. zależy ile warstw nakładasz no i czy masz dobrze przygotowaną płytkę paznokcia - piłowanie i skórki mnie w 3 tygodniu tez zaczęly odpryskiwac ale był już czas na nie
  19. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! u nas leci dzień za dniem... Szymon przyzwyczaił się do noszenia na rękach i mam mały problem. Pocieszam się ze jest już coraz mniej śniegu i zaczniemy w ciągu dnia częściej wychodzić na spacery. Nadal czekamy za drugim ząbkiem widać ze jest prawie na wierzchu ale nie chce się przebić. W domu panowało lekkie choróbsko - szwagierki Błażej miał wirusowe zapalenie płuc w zeszłym tygodniu, był nawet na dobie w szpitalu dziś byli na kontroli nadal ma antybiotyk brać. Na szczęście szymona nie złapało, choć przy Błażeju chodziliśmy. Okno otwieram w pokoju przy nim zaczynam Go hartować Na spacery tez staram sie jak najczęściej wychodzić. a tak to n codzień pranie prasowanie, noszenie na rękach, lekkie posprzątanie i na koniec dnai padam na pyszczek. Kręgosłup mi w dupsko wchodzi. Wczoraj była moja ciotka i mama na gościnie i powiem Wam że Szymon zaczyna rozpoznawać najbliższych. Moją mame widzi dość rzadko i jak Go wzięła na ręce zrobił minke i próbował popłakiwac ale po 10 min było juz OK Teściowa chwilami działa mi na nerwy i nie tylko mnie - szwagierce również. przynajmniej mamy wspólny temat za dużo próbuje ingerować w nasze zycia poucza i chce byc we wszystkim najlepsza - narzuca swoje zdania itp. ale ja na Nią nie zwracam uwagi dobra zmykam szymon śpi ale słysze że się wierci, pewnie zaraz się przebudzi
  20. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TE 30 URODZINKI!!![ W dniu Twych Urodzin, W dniu pełnym radości, Życzę, aby uśmiech Na Twej twarzy gościł! Niech się spełni rychło Każde Twe marzenie, A smutek, cierpienie Idą w zapomnienie kuzynostwo Tobie Aniu składa
  21. Dziewczyny zapraszam może będziecie zainteresowane oferty i dla chłopca i dla dziewczynki 2 http://parenting.pl/sprzedam/10874-sprzedam-ciuszki.html
  22. Dziewczyny zapraszam może będziecie zainteresowane oferty i dla chłopca i dla dziewczynki 2 http://parenting.pl/sprzedam/10874-sprzedam-ciuszki.html
  23. Dziewczyny zapraszam może będziecie zainteresowane oferty i dla chłopca i dla dziewczynki 2 http://parenting.pl/sprzedam/10874-sprzedam-ciuszki.html
  24. żabol22

    Październiczki 2009

    witajcie! U nas dziś troszeczke porzadkowo było - umyłam okna w pokoju i kuchni bo juz patrzeć na nie nie mogłam. Przy okazji wykorzystałam męża aby zajął się szymonem. Miał 3 dni wolnego a od jutra znowu do pracy. Nawet włosy udało mi sie pofarbować. Ząbka jeszcze nie ma cały czas wypatrujemy małagosia77annawfariadnaa, małgosiu a piszecie, że to za wczesnie? Co za różnica w ogóle czy śpi z nami czy obok w pokoju? Dla mnie zadna! Dlaczego byście sie obawiały takiej zmiany??aniu nie chodzi mi o to, że za wcześnie. Ja bym się tylko bała, że może się coś wydarzyć w nocy, a ja tego nie usłyszę. Gdyby na przykład, nie daj boże, zachłysnęła się śliną albo mleko by się jej cofnęło. Jestem po prostu czujniejsza gdy dziewczyny są ze mną w tym samym pokoju. Ale aniu, zrobicie jak będziecie chcieli, ja wyrażam tylko swoją opinię.dorotka zaczęła używać ciągu sylab: mamamamama i powolutko ośmiela się głośno śmiać. Miło tak usłyszeć głosik swojej kruszynki ta sytuacja prztrafił się własnie dzis mnie. Mały był nakarmiony o 5:20 a o 7:10 we śnie główka na wznak zaczyn sie dusić... Straszne dobrze że łóżeczko mam obok siebie i nawet nie wiem jak to jest że spie a słyszę wszystko dookoła, szczególnie jak szymon się porusza w łózeczku. Matczyna intuicja chyba ::d: My planujemy łóżeczko oddalić najszybciej w maju, po malowaniu pokoju..i troszczke poprzestawiac meble musimy aby zrobić dla szymona kącik... Ale to jeszcze sporo czasu wiosna ach ta wiosna mogła by już przyjść
×
×
  • Dodaj nową pozycję...