-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez edzia274
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Przepraszam ze tak z doskoku ale u nas nie za wesoło sie porobiło. Oboje z Bartkiem jesteśmy chorzy i siedzimy w domu. Przez cały weekend starałam sie ze wszystkich sił wyleczyć Bartka, wszelkimi znanymi mi metodami, ale z głupiego kataru zrobiło sie niestety zapalenie oskrzeli. Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do lekarza no i postawił diagnoze. Także nasza edukacja żłobkowa musi sie przesunąć w czasie, bo zanim wydobrzejemy a potem troszke sił nabierzemy to zejdzie ze 2 tygodnie. Tak czy inaczej musimy sobie ten czas w domu organizować. Dzisiaj np moje dziecko od rana wymyśla sobie różne zabawy i np z materaca zrobił sobie basen, z rolki niewykorzystanej tapety jakiś leżak no i leży na dywanie w pokoju i mówi ze to plaża. A najlepsze ze mi też karze sie opalać. Teraz rozłożyłam mu jeszcze w pokoju taki mały namiot, zagospodarowałam i narazie sie bawi. Ciekawa jestem co będe musiała wymyslić na jutro. Także dziewczynki gdybyście potrzebowały wirtualnego towarzystwa to jestem tu od rana do wieczora:36_3_16: -
Hej własnie z nudów troszkę przeglądam i napewno te są podwójne : :15_12_133: :ok::36_3_9::36_8_8::play_piano::36_33_3::duren::36_1_33::36_3_12::36_3_11::cheese2: No i narazie tyle bo zaczeło mi sie kręcić w głowie. Oczywiście te wszystkie emotki powtarzają sie nie tylko raz, czasem wielokrotnie. Miłego kasowania
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej! Witam wieczornie. Prawda że te emotki nowe są super. My niedawno wróciliśmy od teściów ze wsi. Oczywiście Bartuś jeszcze nie śpi, a ja korzystam z netu. Mnie jakies przeziębienie bierze, bo mi katar nos zatyka, głowa mnie pobolewa no i kicham jak najęta, pewnie mnie na tym koncercie przewiało:duren:. Gosiu wiem i dlatego licze na twą pomoc. A wyprowadzka we wrześniu ale jeszcze nie mamy konkretnie daty sprecyzowanej, narazie czekamy na termin u notariusza Trzymaj sie mocno i nie daj sie cioci @:36_4_9: Jak ma któraś z was ochotę na pogaduchy to zapraszam, bo moje dziecko od 5-ciu dni sie dziś zdrzemneło więc pewnie dłuuuugo nie zaśnie -
Ojej weszłam na emotki, z myślą ich zaktualizowania, ale nie dam rady, tyle tego jest:36_2_18: Ale ogólnie super bo świetnie w postach wyglądają
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Witajcie kobietki Jakoś tak mi leci czas że brakuje mi dnia by napisać. Gosiu wiem ze napewno było wam ciężko w dniu rocznicy śmieri Bartusia. Bardzo wam współczuję, ale nie wiem co mam powiedzieć. A co do pakowania, to gdy juz będę musiała te wszystkie graty ładować do kartonów i nie będę mogła sobie poradzić, wtedy napewno poprosze cię o pomoc, chociażby duchową Moniś jak miło sie czyta to wszystko co wyprawia Kubuś. Przyznaję że często wchodze na wątek po to by poprawić sobie humor Mój mały też klnie "kuwa" ale czasem. Czesto poprostu powtarza to słowo kilkakrotnie i czeka na naszą reakcję a my udajemy głuchych i nic kompletnie nie komentujemy. Mam nadzieję że kiedyś mu to przejdzie, chociaż z drugiej strony teraz idzie do żłobka więc i nie jedno nowe przekleństwo przyniesie Nie pochwaliłam wam sie że w niedzielę byliśmy na festynie rodzinnym, wielka doroczna impreza organizowana przez nasz urząd wojewódzki no i gwiazdą wieczoru był zespół Perfekt Zdjęcia do wgladu z imprezki w mojej galerii, jakbyście chciały popatrzyć No nic włosy mi prawie wyschły, ide jeszcze pranie z pralki wyciągnąć rozwiesić i moze wyjdziemy z Bartkiem trochę przed blok póki nie pada. -
Hej Wczoraj serwowałam bigosik, ziemniaki i kotlety schabowe, a dziś poszłam na łatwiznę i właśnie przygotowuje sphagetti po bolońsku
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
monika4zmęczona jestem i tylko opowiem w skrócie: Kuba dalej potrafi wykończyć pułk wojska, dzisiaj żebym mogła skończyć zakupy w tesco, moja mama wzięła go do galerii, tam są fontannny, place zabaw itd, kiedy już byłam przy kasie to nagle słyszę rozpaczliwy głos mojego dziecka: - mamusiu, gdzie jesteś, czemu mnie zostawiłaś??? mamuuuuuusiu!!!!!i widzę jak moja mama wykończona siedzi na ławce a kochany Kubuś urządza przedstawienie na środku galerii, ludzie z wielkim zainteresowaniem oglądają to biedne, porzucone dziecko i śpieszą z pomocą w odnalezieniu wyrodnej matki, młody łypie okiem na około czy jest wystarczająco widoczny i słyszalny, szczęśliwy, że jest w kręgu zainteresowania dalej zawodzi te swoje żałosne: mamuuuusiu!!! mówię wam, istna komedia, mama jakoś ostatkiem sił podeszła i wzięła to biedne dziecko na ręce i przyniosła do mnie a Kuba wniebowzięty: - widziałaś, wszyscy patrzyli!!!! Witajcie Moniczko co tu dużo mówić rośnie ci pierwszoplanowy aktor rodem z hollywood. Ja myślę że jeszcze kiedyś będziesz z niego dumna jak jako mama będziesz zapraszana na wszelakie premiery i bankiety Twojego syna, a wtedy napewno będziesz sie głośno śmiała z tego co było kiedyś Majeczko bardzo sie ciesze że z Twoją mamusią już dobrze trzymam kciuki za negatywny wynik z biopsji. Wkońcu musi być dobrze no bo jak inaczej prawda Gosienko a może masz ochotę na małe wielkie sprzątanko i pakowanko u mnie??? Przydała by mi sie taka doświadczona koleżanka w robieniu porzadków i wyrzucaniu tego co zbędne. Bo u mnie ostatnio chomikarstwem zalatuje, szkoda mi jest wielu rzeczy wyrzucić, bo nóż sie jeszcze przyda:duren:. Łucjo, Agnieszko dawno nas nie odwiedziałyście. Napiszcie co u was ciekawego -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry Moniś po raz setny powtórze że z Kubusia to taki agent, ze aż boki pozrywałam Gosiu włąśnie ja już kiedyś rozmawiałam z kimś na ten temat że wszystko w rodzinie jest dobrze dopóki nie pojawi sie coś o co mogą sie pobić. Praktycznie tyle znam przypadków kłótni i zwad często na całe życie o majątek że aż wstyd o tym mówić:Smutny:. Najważniejsze jest twoje osobiste podejście do tej sprawy. Wszystko sie jakoś ułoży. Majeczko bądź silna bo musisz być teraz podporą zarówno dla mamy jak i dla pozostałych członków rodziny. A u nas nic nowego, wrzesień zbliża sie wielkimi krokami, Bartek mój zostanie posłany do żłobka, nie wiem na jak długo ale jakoś z tego powodu presji nie odczuwam, to znaczy ze jak sie nie zaklimatyzuje to go stamtąd wypisze. Do tego wszystkiego we wrześniu jednak sie przeprowadzamy. Dodatkowy stres. Dzisiaj prawdopodobnie własnie wybiorę sie do tego żłobka po listę wyprawkową abym mogła sobie powoli wszystko kompletować. Troszke chłodniej na dworzu więc może mi sie uda tam dojść Miłego dzionka i do zczytania -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
A no i oczywiście najważniejsze Monisiu Kuba jest niesamowity, taki wygadamy że mi szczena opadła. Mój mały też mnie często zaskakuje swoimi mądrościami jak sie już chwalimy swoimi pociechami to przytoczę wam to co zapamiętałam. Kiedyś pojechaliśmy z Bartkiem do mojej koleżanki i jej synka zresztą też Bartka i pół roku starszego od mojego. Tamten Bartek jadł jakieś mięsko i zaczął sie popisywać rzucając wszystkim po podłodze a m ój Bartek podszedł do niego i rozkazującym tonem: - nie rzucaj tym widelcem, ty nim jesz!!! Wczoraj naprawialiśmy wspólnie samochód, tzn mąż naprawiał a my siedzieliśmy sobie na siedzeniach no i w pewnym momencie mówie do Bartusia: - Bartusiu daj mamie buziaka a on na to - ja ci nie dam tata ci da!!! I wiele wiele takich ale trudno je wszystkie spamiętać -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Mam chwilę wolnego bo Robert zabrał małego do brata coś tam podłubać przy samochodzie a ja powinnam sprzątać, ale jak zwykle zebrać sie nie mogę. Gosiu jak znajdziesz chwilkę i będziesz miałą ochotę się wygadać to pisz. Monisiu od czego tu zacząć. Może tak kiedyś kupiliśmy działkę ale nie zamierzamy sie na niej budować jak za jakieś 20lat bo wogóle nie mamy na to kasy, a działeczka ma nam służyć rekreacyjnie. Ty pewnie pamiętałaś że coś takiego było i sobie pomyślałaś że z zamiarem budowy ten zakup ale nie. Poza tym to mieszkanie w którym teraz mieszkamy jest nasze własnościowe i teraz mamy możliwość zamiany na większe oczywiście z dopłatą 4000zł za m2. a że różnicy jest nie całe 10m2 to nie wychodzi aż tak dużo. Mieszkanie znajduje sie na tym samym osiedlu tylko jakby to powiedzieć na poczatku osiedla czyli z drugiej strony w tym samym bloku w którym mój mąż się wychował. Zresztą mielibyśmy być sąsiadami teściów i szwagra który tam jeszcze mieszka, drzwi w drzwi. Nie wiem co jeszcze powinnam napisać. Ok ide na kawe jak w między czasie któraś z was znajdzie chwilkę to pogadamy -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry Ja ostatnio pewnie też przez tą pogode jestem nie do zycia. Codzień gdy tylko rano otwieram oczy boli mnie głowa i gdybym jakiejś tabletki nie wzieła to nawet na oczy patrzyć nie mogę. Ale to pewnie też po części skutki uboczne @. Więc czekam może wkońcu sie to skończy. Na dzisiaj juz zapowiadaja burze, a ja jak ta głupia czekam. Bartkowi jakoś dziś nie spieszno na dwór, oglada sobie teraz Krecika, a ja korzystam z chwili by coś do was skrobnąć. Nie mam dziś zupełnie pomysłu na obiad:duren:. Poza tym w wielkim skrócie powiem wam że możliwe iż w przyszłym tygodniu bedziemy sie przeprowadzać bo znaleźliśmy większe 3 pokojowe mieszkanie na zamianę, i w niedzielę mamy sie w tej sprawie spotkać i mamy sie określić czy chcemy czy nie, bo właścicielka tamtego mieszkania już sie zdecydowała, tylko my tacy niepewni jesteśmy:Smutny:. Niby fajnie bo 3 pokoje więcej miejsca, ale z drugiej strony znowu się klimatyzować, znowu nie będe miała sie do kogo odezwać, bo nikogo nie będę znała, wrrrr powiem wam trudno jest podjąć taką decyzję Agniesiu oglądałam wasze zdjęcia na n-k i powiem ci że wygladasz super, pięknie sie opaliłaś, a no i widoczki tam mieliście nieziemskie. Gosiu życze ci miłego dnia w pracy. A powiedz mi co tam sie znowu w tej twojej robocie wyprawia, bo ostatnio dziwne opisy miałaś na n-k??? Majeczko zaciśnij zęby bądź twarda i nie poddawaj sie małemu terroryście bo on cię teraz wypróbowuje na co mu pozwolisz a czego mu nie wolno. Musisz mu pokazać że to ty jesteś mamą i to ty masz ostatnie słowo!!!. Trzymam kciuki aby wszystko sie unormowało, bo się kobieto do nerwicy doprowadzisz wkońcu. łucjo co z Tobą??? Andziu ty też pojawiłaś sie i zniknełaś??? Moniś obrobiłaś się już po powrocie i przestawiłaś na normalny tryb życia -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć dziewczynki. Ja tak ostatnio z doskoku ale jakoś nie mam czasu na komputer a jak znajde chwilkę to wolę usiaść i poczytać gazetę niż wiecznie patrzyć w monitor. Taki mały odwyk. Monisiu zdjęcia prześliczne, widać że bawiliście sie świetnie i że wypoczełaś bo na każdej fotce wygladasz super promiennie. A co najważniejsze to tak strasznie zazdroszcze ci tej opalenizny że aż mnie skręca, normalnie jesteś tak brązowa że nawet zeby masz opalone A co u pozostałych naszych koleżanek, c zyżby też odpoczywały od forum i nabierały sił na jesienno zimowe wieczory??? -
Hej A ja wczoraj serwowałam żurek z jajkiem a na drugie ziemniaki, udko kurze i mizerię z ogórków a dziś będzie gulasz wieprzowy z plackami ziemniaczanymi. Mniam już sie nie mogę doczekać
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry Wpadłam na chwilkę bo czekam aż mi kawka lekko przestygnie i musze ja szybko łyknąć i na dwór z małym bo już mi truje, chociaż ja też nie lubię upałów źle sie czuję ostatnio, no ale dziecku nie przegadasz:duren:. Wychodzimy więc codziennie na 2-3 godzinki i do domu a potem popołudniem około 17 do oporu. Stanowczo wolę teraz przesiadywać z Bartkiem na dworze do ciemnej nocy niż w ciągu dnia bo wieczorem przynajmniej jest czym oddychać. Przeglądałam teraz z rana zdjecia z wesela mojej siostry bo chciałam wam pokazać siebie jak wyglądałam ale chyba nici z tego, bo po pierwsze prawie wogóle mnie na zdjęciach nie ma a jak juz mi mąż zdjęcie zrobił to albo ciemne że nic nie widać albo zamazane, albo do połowy za stołem z czerwoną twarzą. Także chyba musicie sie tylko obejść smakiem Zmykam narazie póki chłodniej będę po południu jak Bartka położe spać -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry Melduję sie że żyję i że narazie mam chwilkę spokoju, ale nie wiem czy to cisza przed burzą czy moze rzeczywiście coś sie wkońcu uspokoiło. Nie chciałam was martwić a szczególnie ciebie Gosiu, chcę cię uspokoić że to nie o nas chodzi jako moją mała rodzinkę ale o moich rodziców:Smutny:. A skoro to moi rodzice to rozumiecie że nie umiem sie z wieloma sprawami pogodzić. To narazie tyle, postaram sie częściej zaglądać bo juz tak nie wisze na telefonie jak to było w ciągu ostatniego tygodnia. Pozdrawiam i całuję -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć. Widze ze marnie na naszym wateczku bo od kilku dni nikt tu nie zagląda. Ja wparwdzie długo dochodziłam do siebie po tym weselu, bo aż do środy, ale za to od środy mam dużo kłopotów i nie mogę sie pozbierać. Więc wybaczcie mi ale nie mam wogóle nastroju do pisania. Miejmy nadzieję że wszystko sie jakoś ułoży bo jak nie to sie wykończe i padnę na nerwice. Buziaczki moje kochane i do usłyszonka. Jestem tu i czytam ale nie mam sił do pisania:Smutny: -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry My już prawie spakowani pogoda raczej optymistycznie nie nastraja do zabawy, bo u nas strasznie leje, ale podobno w Częstochowie narazie nie pada tylko świeci śłońce . A jeżeli jeszcze wam nie mówiłam to własnie tam mamy to wesele. Kurcze nie mój slub mam być tylko gościem a mam takiego stresa że aż mi żołądek do gardła podchodzi:duren: . Wogóle jestem wściekła ciśnienie mi chyba nie służy. Zycze wam miłego weekendu i lepszej pogody za oknem Powinnam zameldować sie w poniedziałek jak nie będę odsypiała, bo wiadomo ze dziecko nie da pospac, a na wesele włąśnie z Bartkiem idziemy. Nie wyobrażam sobie tego narazie, ale czas pokaże najwyżej będzie mi dziecko pół nocy na rękach spało. Maju podziwiam cię z całego serca, ja miałam małe dziecko pojedyńczy wózek i do autobusu sie ani razu nie pchałam, teraz jest większy i też żadko z nim jeżdże, zawsze jakoś zmuszam Roberta do tego aby ze mna pojechał, bądź nic nie kupuje i nigdzie nie wybywam do czasu aż on znajdzie chwile na zakupy Ciekawą jaką Moni ma pogode nad morzem???I jak im mineła droga??? Bo Agnieszka to napewno juz brązowiutka jak czekoladka Łucjo daleko jeszcze jesteś z tym remontem??? Kiedy planujecie parapetówkę??? -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć kochane moje koleżanki forumowe Ja mam dość już biegania po sklepach i wogóle mam dość na nastepny miesiąc kupowania czegokolwiek. Właśnie też dopiero co weszliśmy oblecieliśmy aż 2 markety, prawie pół miasta no ale wkońcu udało sie coś sensownego kupić:duren:. Ja biegałam dziś za torebką do sukienki i jak na złość prawie w całym mieście nie było fioletowej torebki, a mąż chodził za butami, a Bartek za nami przy czym zaczynała sie maruda, nerwy bo ileż można łazić za nami jemu sie nudziło i wogóle, więc na koniec aby mu wszystko wynagrodzić zaprowadziliśmy go do takiej plenerowej bawialni z wielką dmuchaną zjeżdżalnią, piłeczkami, zamkiem dmuc hanym do skakania no i mógł tam szaleć do woli. Wyszalał się i był przeszczęśliwy, przyjechał do domu poprosił o kolacje i zaraz będziemy sie usypiać. Agniesiu kochana życzymy Wam cudownych i niezapomnianych wakacji. Bawcie sie dobrze wypoczywajcie, opalajcie sie i nabierajcie sił na czas do następnego urlopu Gosiu nie wiem czy to ci coś da jak wstawie zdjecie z wieszaka, obiecuję że napewno pokażę wam sie na zdjęciu z wesela abyście zobaczyły jak wygladałam Majeczko oczywiście że zawsze będziemy cię wspierać po to tu jesteśmy. My wogóle tutaj jesteśmy taką małą rodzinką bo jest nas tu niedużo i praktycznie wszystko o sobie wiemy. Także nie krępuj sie i jakby coś to pisz ile tylko możesz. Łucjo jak miło że zajrzałaś. Rozumiem że masz remont i nie masz czasu, ja też zresztą czasu ostatnio zbyt dużo nie mam ale z bardziej błahych powodów więc sie nie usprawiedliwiaj ale wpadaj jak najczęściej. Andziu no nareszcie. Właśnie koniecznie musisz nam pokazać jakąś aktualną fotkę Emilki, poza tym opowiadaj jak tam budowa, czy coś jeszcze od poprzedniego razu sie ruszyło do przodu, co takiego robisz że zasuwałaś po 24h, pracujesz zawodowo, co mogło mi umknąć??? Pisz dużo bo masz wiele do nadrobienia. Monisiu jeszcze zdanie do ciebie. Trzymaj sie kochana, wiem że teraz nie masz głowy do pisania, ale jestem z tobą i myślę o tobię:Smutny: Dobra już nie nudze. Dobranoc -
A ja też jakoś ostatnio zabiegana ale wczoraj udało mi sie ugotować zupe kalafiorową z ziemniakami a na drugie zrobiłam pierogi z serem. A dzisiaj dojadamy pozostałości z wczoraj
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć dziewczynki Strasznie was ostatnio zaniedbałam, ale jestem strasznie zabiegana przygotowaniami do ślubu mojej siostry, który notabene już w tą sobotę. Więc biegam po mieście a to za sukienką, a to teraz za butami, których w całym mieście na mnie nie ma. Potem jakaś torebka biżuteria i wogóle wiecie dodatki, poza tym musze męża też wystroić, bo jak się go nie przyciśnie to do sklepu sam nie pójdzie. Oprócz tego mam ogólną niechęć do wszystkiego, nic mi sie nie chce miałam tak wiele zrobić w tym tygodniu a właściwie umyłam tylko 2 okna w jednym pokoju a reszta czeka. Nic mi sie nie chce. Czetam was na bieżąco ale mało pamiętam w związku z tym odpowiem tylko na problemy wychowawcze i porusze temat kar i nagród. U nas oczywiście istnieje kara za złe zachowanie, bicie dzieci, histerie itp. Na ogół karą dla Bartka jest zabranie mu na jego oczach jego ulubionej zabawki i wyniesienie jej z domu, oczywiście zaznaczając i setki razy powtarzając że skoro jest niegrzeczny to ten...... zostaje oddany innemu grzecznemu chłopczykowi. No i moje dziecko wtedy zaczyna płakać, a jak sie juz uspokaja to spokojnie mu przypominam o fakcie i pytam sie go czy wie dlaczego a on już wtedy oczywiście wszystko wie i rozumie i tak tej zabawki nie ogląda ze 2 tygodnie. Przy następnym przewinieniu mówię mu ze kolejna zabawka zostanie oddana chłopczykowi no i już wtedy jest grzeczny. Gdy przez dłuższy czas się stara, zaczynam wspominać że może wkońcu chłopczyk odda mu zabawkę no i tak właśnie po 2 tygodniach za dobre zachowanie ją spowrotem otrzymuje. Moze to drastyczne ale u mnie bardzo skuteczne. Właśnie w ten sam sposób nauczyłam moje dziecko sikać na nocnik bo za kazde zlane majtki i świadome sikanie po nogach z wytłumaczeniem zabawka lądowała w piwnicy. Dzisiaj np Bartek kupił sobie w sklepie taki duży helikopter do skręcania no i w drodze do domu próbował różnych sztuczek, ale wystarczyło ze powiedziałam iż wracamy sie i oddajemy helikopter tak z miejsca dziecko grzecznie mi siedziało Monisiu brak mi słów bardzo mi przykro z powodu smierc i kuzyna:Smutny: -
A u nas dzisiaj kalafiorowa i naleśniki z dżemem truskawkowym własnej roboty
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
A no bo ja jeszcze ciągle tym waszym wyjazdem nad morze żyje i tak sobie pomyślałam głupio że może gdzies tam jakąś spokojną przystań znaleźliście:Uśmiech:. Ale głupol ze mnie U nas troszke popadało, a teraz znowu słonko wyszło i strasznie wieje, i pewnie znowu coś przywieje Zastanawiam się co też zaraz powie mój mąż gdy wejdzie do domu a ja porzadnego obiadu dla niego nie mam, bo mi sie gotować nie chciało. Może sie położe i udam że spałam -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
gosiaiedzia274O dopiero teraz mi sie otworzyło to z łódką, to jest przefajne. Adaś mały nie bał sie że wpadnie do wody, tak odważnie sam w niej stoi. Mój to by pewnie klapnoł na pupę bo by mu sie nogi ugiełyKochana nie było bata zeby wyszedł !!!!!!!!a zdjecie przy brzegu robione ,na pozniej kapok zakladalismy A właściwie gdzie to i nad jaką wodą robione bo wygląda mi na jakiś staw, ale może sie mylę Byliście gdzieś ostatnio czym sie nie pochwaliłaś??? -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
O dopiero teraz mi sie otworzyło to z łódką, to jest przefajne. Adaś mały nie bał sie że wpadnie do wody, tak odważnie sam w niej stoi. Mój to by pewnie klapnoł na pupę bo by mu sie nogi ugieły -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Gosiu fajne zdjęcia Majeczko właśnie czy to jest obowiązkowe, bo to wkońcu takie jeszcze maluchy a już szkoła i nauka. A jaki program je tam obowiązuje, czy to jest coś na zasadzie polskich przedszkoli, no bo normalnie biorąc pod uwagę godziny jakie dziecko musi tam spędzić to dla mnie to już podstawówka