Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Hej! Gosia fajny plan na jutro. Magda JAK malowanie? Cafe chłopaki suuuper! Chłopcy podobnie jak Olas tacy męscy. Cudo! Milka imię ma mało wspolnego z tym jakie jest dziecko. To tylko imię. Po prostu Filip jest żywszym dzieckiem od innych. Mojej kolezanki Filip jest na przykłąd bardzo spokojny. Andziowata i jak dzień minął? Na pocieszenie powiem vi tylko, ze u nas leje ciągiem od rańca
  2. andzia Vercia u mnie laski jak tylko widza, że wyciągam mikser to już dosuwają krzesła do blatu i chca mi pomagac. Nawet jaja same wbijają:) Dobrze, ze wbijają...Marcel koncentruje się na tym, aby jak najszybciej wszystko co jest na stole wrzucić do miski z mikserem Musisz miec oczy dookołabo chwila moment i będziesz miała pieprz albo COŚ w misce.... Super, że imprezka udana!
  3. My spędzilismy dzień na łazęgach......pogoda w miarę, chociaż wieczory już zimne. Piekliśmy dzisiaj ciasto porzeczkowe i Marcel strasznie chcial pomagac. Nie pytajcie jakie mam pobojowisko w kuchni. CUDEM mi ciasto wyszlo, bo marcel wszystko naraz mi wsypywał do miski Pół godzinki temu dopiero padł...a ja zmykam zaraz ogarnąc bajzel.
  4. Anielinka zaglądaj do nas częściej Pusto tutaj bez ciebie..... Swoją drogą ciekaWE co u KasioleQ.............
  5. Witaj Mei, u nas tez najcześciej idą w ruch zygzaki, film af kors i tomek.....ostatnio mlody lubi lepić plastelinę, ciastoline i takie tam. Na grze na dlugo się nie skupi, więc tylko na chwilę zasiada do niej, a później ucieka. Magda wow! Powalilas mnie tą piosenką.......Michal chyba wybiega ponad nasze szkraby.....marcel nawet nie sklei kilku słow piosenki oprocz la la lalalalalalalal....... Mei nie przejmuj się tylko pisz i już......nie musisz za każdym razem nadrabiac i każdemu z osobna pisać Ja jestem codziennie a czasem mam pustkę w glowie i nie pamiętam, co komu chcialam napisać. Andzia super z imprezką....w słonia w życiu nie uwierzę!
  6. U nas średnio na jeża z pogodą. Raczej zapowiada się na deszcz Szukam teraz przepisu na sznycle z indyke, bo kupiłam a jakoś nigdy tego nie robilAM NA obiad.
  7. Cafe o siostrze na pewno wspominalam kiedyś. Jest chrzestną marcela.....nie mamy zbytnio dobrego kontaktu i nigdy nie miałyśmy. Tyle o ile, ze jestesmy siostrami ale bez szczególnej więzi. Mamy inne priorytety
  8. Cafe Marcel tez lubi memory Mamy też kilka zręcznościowych i takie klocki, chyba twenga, układa się wieże, jak najwyższą i trzeba uważać, zeby nic nie spadlo. Uciekam robić śniadanko, bo gadzina się drze....Mma nadzieję, ze nie będzie padał deszcz, bo cos się zaciĄGA U NAS.
  9. cafe82veronica_20Normalnie ogrania mnie czarna dziura.....nie wiem co dzisiaj robić?......G. pojechał już o 7 do pracy. Młody jeszcze śpi. Miałam jechac do siostry do Wrocka, zobaczyć jak mieszka itp., ale po ostatnich kilku wypadkach w naszej okolicy, aż mnie ciary przechodzą. I mam jakiś dystans ostatnio.i mnie przerazaja wypadki i ciagle martwie sie o K nawet jak gdzies niedaleko jedzie:( nie wiedzialam,ze masz siostre! Mam 4 lata młodszą i brata 12 lat młodszego
  10. Normalnie ogrania mnie czarna dziura.....nie wiem co dzisiaj robić?......G. pojechał już o 7 do pracy. Młody jeszcze śpi. Miałam jechac do siostry do Wrocka, zobaczyć jak mieszka itp., ale po ostatnich kilku wypadkach w naszej okolicy, aż mnie ciary przechodzą. I mam jakiś dystans ostatnio.
  11. cafe82no nie wiem tylko ja zostaje w domuandzia i justynka wracaja do pracy ty i goska na pewno tez cos znajdziecie bede walic monologi zebyscie mialy po ciezkim dniu co czytac U mnie poważnie, nie ma perspektyw na ten rok. Gdyby cos się kroiło to już bym wiedziała. Ostatni dzwonek to sierpień, ale nie nastawiam się nawet.
  12. Cafe całkiem fajnie śpią chłopcy. Na pewno teraz będą spali coraz to dłużej.
  13. Cafe, tak jak za dawnych starych czasów. Mam nadzieję, że jesienią będzie nas tutaj więcej o tej porze
  14. Magda ja też czekałam na G. do 24 :Uśmiech: Położyliśmy się o 2....wstałam rano ledwo żywa, kumpeli nawaliło auta i nie dojechała rano do nas.
  15. Witam! Wszystkiego najlepszego wszystkim Ankom
  16. Dostałam sms od kumpeli, czy nie chcę zabrac się z nią na jakieś szpery jutro rano...i chyba pojadę. Nie potrafię siedzieć na tyłku w domu.....każde wyjście gdzieś to jak balsam dla duszy Normalnie dopiero miesiąc jestem w domu a przede mną perspektywa całego roku chyba coś społecznie zacznę robić bo zwariuję
  17. Magda pomysłowy chłopak Ja tak z kaszką nagadałam, że w sklepie nie ma, bo pan musiał pojechać po towar.....i musisz zheśc coś innego, bo nie ma nigdzie kaszki,,,,po czym młody powiedział, mamusiu przecież babcia zawsze ma 2 kaszki na zapas, co ty nie wiesz? musimy teraz jechać do babci
  18. Gosia gratki za wspaniałe wyniki My zakladamy czasem na noc ale zawsze jest sucho...staram się wysadzić młodego przed spaniem. Magda daj młodemu czas i z pewnością siądzie na nocnik, ale z pieluch bym zrezygnowała. W końcu będzie jemu przeszkadzało, ze kupa jest w majtkach. Trochę terror....ale do pieluch może się bardzo przyzwyczaić i w przedszkolu będzie problem, jak zrobi w majtki....
  19. wyrósł, wyrósł...ja tylko po zdjęciach widzę......u mnie podobnie z teściową....w ogóle okręca kota ogonem....ja już mam to gdzieś....nie odzywa się i dobrze! Fajnie, że poplotkowałaś sobie :Uśmiech:
  20. cafe82,zaczelo plakac no cuda na kiju ja do niej jedno a ona slyszy cos cos innego szkoda gadac znam to.............
  21. Zrobiliśmy z młodym naleśniki, a raczej ja go namówiłam.....babrał dżemem, cukrem pudrem,,,,bajzel na kólkach, ale czego się nie robi, żeby dziecko zjadło coś normalnego....u nas jakis postep ostatnio w tym temacie jest...marcel jak ma możliwośc pomagać w przygotowaniu jedzenia to próbuje coś zjeść. Do tej pory najczęściej jadł kaszke, makaron, kurczaka i rosół i nic więcej.Co mnie okropnie wkurzało. Kiedyś zrobiłam eksperyment podobny do Magdy z pieluchami. Powiedzialam, że nie ma kaszki ani kury w lodówce. Jak nie chcesz jeśc ziemniaków i mięsa to chodź głodny! I w końcu po 1,5 h poszedł do kuchni i wybakał, ze zje ten obiad. Później oczywiście dostal pochwałę i nagrodę...ale ile zachodu trzeba Staramy się nie zmuszac paskuda na siłę do jedzeni,a ale teraz wiem, że jak odmówi to jesli nie będzie kaszki w domu to z pewnością zje cokolwiek innego :Uśmiech:
  22. Za nami super weekend. W zasadzie całą sobote spędzilismy w domku na seansach filmowych, ale było super! G. na ten cały weekend wyl. tel i zostawil prace za drzwiami :Uśmiech: Przynajmniej raz na jakiś czas normalnie tak jak dawniej spędziliśmy weekend. Do tej pory ciągle praca i praca albo ogródek. Przelalismy tez trochę piwa W niedziele była moja psiapsiółka i zaprosiła nas na wesele w październiku. Dzsiiaj rano G. zostal z młodym, a ja umówiłam się z kolezankami na lumpy. Później zaliczyłyśmy pizze i kawę i tak dzień zleciał. Teraz ogarniam pobojowisko po weekendzie.
  23. I ja się witam po weekendzie Andzia super z wypadem....fajnie, ze odreagowalas i odpcozełas..... Cafe spóxnione zyczenia...wszystkiego co najlepsze! Fajnie, że zakupy udane a K.pozazdrościć, zazwyczaj faceci nie lubią zakupów i mędzą. Mój oddał by wszystka kase byle nie jechac na zakupy i nie łazic od sklepu do sklepu Magda życzę ci, zeby ten dzień już był za wami Trzymam kciuki za Michałka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...