Ardhara

wymyślają teraz z tym pępkiem - kiedyś zawsze był spirytus bądź gaziki leko i jakoś nikt od tego nie zszedł z tej ziemi ( no o ile nie pochłonął wszystkiego ;) ) - pępek zawsze odpadał w określonym czasie a teraz się nagle zachciało wody z mydłem czy innych równie wspaniałych wynalazków - od kiedy woda i mydło osuszają ?? ja bym się bała że jakieś zarazki wlizą i się paprać zacznie :/ dobrze że nie zakazali sprzedaży leko ;) co do witamin w kapsułkach - do bani !!! najlepsze są zwykłe kropelki :)

hejka :) ja jakoś spać nie mogę już, mieszkanie posprzątałam, małż i młody śpią... gatto - czemu boisz się modyfikowanego ?? u nas na zmianę butla z cycem i odpukać na razie jest wszystko ok :) mały ładnie przybiera na wadze i jak dotąd jedynym problemem było zrobienie kupencji ale podejrzewam że z mojej winy bo zjadłam więcej ciastek w czekoladzie niż powinnam :( młoda wpadła na kilka dni do domu - zapatrzona w brata i nie chciała wracać na wakacje do dziadków :/ no ale przekupiliśmy basenem na działce - mam nadzieję że nie poczuje się jakaś odtrącona ale jaki sens jest aby siedziała w wakacje w domu skoro ma możliwość być na świeżym powietrzu z lasem za płotem... w domu jeszcze się nasiedzi zimą :/

kasia - gratulację :) duży facecik :) a ja myślałam że z karmienia nici bo przez 3 dni sama siara i mały pogryzł więc poszedł na butlę ale 4-5 dnia jak mi cycki nabąblowało.... teraz dostaje cycka i po nim butlę bo sam cyc mu nie starcza :/

jul - nakładki na samym początku nałóż i ciut przytrzymaj a jak mała zassie to one się już same trzymają a sutek się wsysa do kapturka :)

iwonek - ja osobiście unikam bo nie lubię dojrzałych tylko wręcz zielone a takie mogą chyba zaszkodzić :) zresztą w ogóle ostatnio jedynie jagody zjadłam bo nie mam ochoty jakoś na owoce :/

ja z czekoladą nie przesadzam bo w boczki idzie hihi ;) ( ale coś mnie na ptasie mleczko ciągnie ostro więc podjadam ) no i niezdrowe mc wrapy z mcdonalds ( przyznaje się bez bicia )

ja unikam czeresni, truskawek, bananów, ostrych przypraw i masy czekolady :)

hejka wpadam powiedzieć że żyjemy ;) mały je ładnie - wciąga tak z 40-60 ml i jeszcze od czasu do czasu dostaje cyca wczoraj odpadł nam pępek już więc jest super :) co do kup to u nas na początku jak zaczęło się dokarmianie też nie mógł zrobić a potem była "sraczka" i w sumie na sztucznym mleku + moje nadal kupki są rzadsze - jak to mleczne :) stałe to się zaczną jak mięsko i pokarmy stałe wejdą ( oj się smrodek zacznie wtedy ;) )

obydwa porody w 40 tyg i 2 dniu :)

Gratki dla nowego dzieciaczka i mamy :) a u nas na razie spokojnie nadal - młody je co ok 3-4h. W nocy odblokowała się kupencja więc troszkę się po prężył ale już wyzbył zapasów ;) po tym jak w końcu po 1.5 dnia się załatwił i następnie najadł to spał ponad 4 h :) teraz miał 5 min. spacerek z musu i nadal smacznie śpi :) a ja wam dodam, że mały urodził się w takim samym odstępie czasu jak młoda ;) równo 2 dni po pierwszym terminie - chyba już zgadani byli ;)

Chapicha jak pisałam to w szpitalu a dzisiaj już w domku :)

chwale sie waga 3700g, 56 cm i 10 pkt :)

dziękować za życzenia :) jutro mam nadzieję nas wypiszą - inaczej ucieknę chyba.... mały je, śpi, prawie nie płacze ( najwyżej kwili ) więc na razie jest ok

MałyHipekArdhara kusisz :) Ty tą bluzeczkę to masz w rozmiarze xl? a mogę zapytać jaki masz obwód brzuszka, bo to nam podpowie jak duży brzuszek się zmieści...Madziulka o jedzeniu napiszę w najbliższych dniach, tylko pomyśle jak moje myśli ubrać w słowa, ale mój aktualny sposób odżywiania, bo tak bym go nazwała, jest zbliżony do diety zwanej "ŻP", czyli jeść połowę :) Miłego dnia! dzisiaj miałam 115 w obwodzie ale jeszcze jest spory zapas do naciągnięcia :) więc spokojnie się naciągnie

hejka wpadam powiedzieć, że Grześ urodził się o 13.49 siłami natury. Ostatnie skurczybyki bolały jak diabli, lekko pękłam ale nie nacinali. Mały waży 3600 reszta nieznana bo zamieszanie jak diabli ( 4 porody na raz ). Zaczęło się od 8 rano a ok. 9 zaczęły odchodzić wody. Na porodówce byliśmy po 10. teraz czeka mnie upiorna noc w szpitalu bo nie na widzę szpitali :/ mały śpi a ja czekam na produkcję mleka bo nadal siara a mi cyce odpadają....

moja bluzeczka - tak dla przykładu że i większe się zmieści :)

no to już normalnie coraz mniej nas ;) gratki :)

jul - ja za to z usg mam termin na 3 lipca... więc pobujamy tą zabawką razem ;)

no to ja radzę powiesić ostatnie pranie, zamieść podłogę i przygotować ubranko na drogę do szpitala

u nas po raz 2 również kokosowo-gryczany

madziulka - one są rozciągliwe więc spokojnie na xxl wejdzie :) ja noszę xl na xxl i na mnie jest dobra :) a te na krótki rękaw jeszcze lepsze ( bardziej rozciągliwe ) ja mam atramentową i biel z długim, zieloną na ramiączka i taki koral/róż na krótki rękaw i są świetne - pasują ładnie i zakrywają co trzeba :)

wesolabeti na allegro Bluzka podkreślająca brzuszek duży rozm, L-XL (1666645007) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy przykładowa - ta akurat z długim rękawem ale są i z krótkim i na ramiączkach

hejka - ja nadal 2w1 więc nici z rozdwojenia jeszcze ;) widzę że temat ubrań ciążowych - ja mam sporo ciążówek i to zarówno spodni ( idealne są dla mnie te z rozciągliwymi wstawkami oraz z pasem dzianinowym ale nie odcinane w pasie ) jak i bluzek ( kupiłam kilka jakiejś polskiej firmy po 30 zł/szt - pięknie podkreślają brzuszek a jednocześnie kryją fałdki :) ) nie wszystkie ubrania ciążowe to wory - trzeba tylko poszukać, po przymierzać :) u mnie np. ciążowe leżą ok - wszędzie proporcjonalnie za to nie ciążowe jak wory bo jestem niewymiarowa ( nogi na m/l a biodra i pas na l/xl )

Jak to jest gdy wody odchodzą ?? czy wcześniej czuje się jakiś ból ? jakieś specyficzne napieranie ? pytam z ciekawości bo poprzednio przebijali mi pęcherz płodowy ale może tym razem sam pęknie.... kto wie ;)

magda - u mnie glutek krwisty to był na 2h przed porodem :) zazdroszczę :) ja tam nie widzę żadnego glutka - jest sluz, czasem taki gęściejszy ale nic co by przypominało poprzedni :/