miska271

Dzien dobry kochane! Ewunka zycze szybkiego i bezbolesnego porodu... Ja juz na nogach,dzieciaczki w szkole,a ja po malu szykuje sie na wizyte... Madziu nie masz co sie martwic mala ze tak dlugo Ci spi,jest jeszcze malutka i u takich maluszkow jest rozny tryb dnia...takze spokojnie....a co do zoltaczki na pewno niedlugo zniknie... Monisio oj biedna Gabi znowu chorubsko,ale lepiej ze posiedzi troszke w domku..... Powiem ze tak a pomoc jest fajna i dzieci naprawde czuja sie potrzebne...moj Bartosz mial 19 miesiecy jak urodzila sie klaudia i powiem ze bardzo byl pomocny,pozniej juz wpadl w taki rytm ze juz wiedzial co chce bez slow.....Teraz juz sie nie moga doczekac kiedy siostrzyczka bedzie z nimi... Zycze wszystkim milego dnia.Buziaki.

aneta1808oj kochane tak to jest,ale jakos przetrwamy wszystko... damy rade...a z takim wsparciem na pewno. kochane ja na troszke znikam...czas odebrac ksiezniczke ze szkoly.. Buziaki.Milego dzionka...

Czesc Aniu...z tymi nieprzespanymi nocami to podejzewam ze u wszystkich... Milego dzionka.:36_3_16:

maniulka173Mnie też tam trochę boli ale jak siedzę to mniej na szczęście...Kurde już by mogło się coś zacząć a jeszcze musimy się męczyć. Ale to już tylko kwestia dni (mam nadzieję) i przytulimy nasze słoneczka.Miśka - to ja też poproszę o takie odciążenie ze strony mojego małego haha kochana nie Ty jedna...ale juz niedlugo...

ciekawe ktora bedzie nastepna....

maniulka173miska271Maniulka hej...oj czasami to naprawde brak sil,a szczegolnie wtedy gdy wszystkie sprawy spadaja na Ciebie...moze cos kochana sie zaczyna...jezeli sa takie mocne bole...nigdy nic nic nie wiadomo... Zobacz nasza Emke jak nas zaskoczyla...nic,nic...a tu wiadomosc ze juz urodzila...No Emka to strasznie mnie zaskoczyła. Ale ona biedna się nalatała po tych Zus-ach itp więc tak jak już ktoś pisał - mały się wkurzył i zrobił jej niespodziankę. Rozumiem twoje samopoczucie. Sama musisz wieloma rzeczami się zajmować tez tak mysle ze postanowil juz mame odciazyc od tego biegania...

aneta1808miska271Nawet mis ie nie chce posiedziec z dziecmi i cos z nimi porobic bo brak mi sil...biedna wspolczuje ci ale nie jestes sama ja taka sama sie zrobilam straszny len mnie ogarna wiekszy niz wczesniej,musimy przetrwac juz blizej jak dalej...dobrze ze jest to forum to zawsze mozna z kims popisac i jest lzej na duchu:36_2_27: to prawda...zlote kobietki sa na tym forum...

Maniulka hej...oj czasami to naprawde brak sil,a szczegolnie wtedy gdy wszystkie sprawy spadaja na Ciebie...moze cos kochana sie zaczyna...jezeli sa takie mocne bole...nigdy nic nic nie wiadomo... Zobacz nasza Emke jak nas zaskoczyla...nic,nic...a tu wiadomosc ze juz urodzila...

Nawet mis ie nie chce posiedziec z dziecmi i cos z nimi porobic bo brak mi sil...

tak tylko drazni mnie to ze nie moge normalnie funkcjonowac..nawet na spacer z dziecmi nie moge isc,bo dluzsza trasa to dla mnie zbyt ciezko i pozniej wszystko mnie boli...

Witam kobietki! Anetko juz na nogach...ja tez od rana ale troszke pozniej wstalam niz Ty...dzieciaki w szkole,obiadek mam juz przygotowany...nic mmi sie nie chce...jakos tak dziwnie sie czuje... amelcia witaj

amelcia8 na pewno sobie poradzisz...

Anetko dobranoc...do jutra.Buziaki. Ja tez bede zmykac...jutro rano pobudka.... Kolorowych snów zycze...buziaki dla wszystkich.

Emkus serdeczne gratulacje,zycze duzo zdrowka...

JESZCZE RAZ GRATULACJE:36_4_9:

serdecznie gratuluję:36_4_11:

tez tak mysle ze krew i pewnie mocz ogolne..ale to zobaczymy w czwartek...

zgadza sie...ja teraz na wizycie na pewno bede miala usg,zastanawia mnie czy jeszcze da mi skierowanie na badania jakies?

Ja jak dobrze pamietam to przed porodem nie mialam juz robionego USG ale to duzo zalezy od lekarza...

na pewno napisze co i jak...no mojej waga tez mnie ciekawi...tak mysle ze okolo 3 kilo na pewno juz wazy...ostatnio bylo 2300,a ostatnie usg mialam miesiac temu...

aneta1808MISIA KTG mam w ten czwartek w szpitalu o 9-30 a wizyty juz w gabinecie nie mam.tylko po badaniu mam znalezc moja ordynator na oddziale i pokazac jej KTG no a co dalej niewiem. aha,rozumiem...ja mam wizyte wczwartek...

Anetko kiedy masz teraz nastepne KTG i wizyte?

Aniu cierpliwosci niedlugo przyjdzie kolej i na Ciebie...

a zdrowe,dziekuje...jeszcze dwa tygodnie i beda mialy ferie...ja znowu troszke laby,bo nie bede musiala zaprowadzac do szkoly....a na troszke babcia ma ich wziac do siebie...

jakos musimy przetrwac... dla mnie najgorsze jest ranne wstawanie...ciezko mi sie podniesc z lozka...