Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. No zobaczymy co powie jak bedzie sie oplacalo ja naprawic to fajnie a jak nie no to trzeba nowa.... No ja tez wolalabym siedziec w domku....rano jeszcze jakos funkcjonuje ale pozniej jest juz coraz gorzej bo wogole nie moge chodzic noga mnie rwie...
  2. Mysle ze cos poszlo,bo nie grzeje...pranie jak wlozylam to takie same wyjelam....a pozniej jak chcialam tylko przeplukac to caly czas wode nabierala....moja juz nie jest nowa ma 8 latek takze i tak sie dobrze trzyma...musze zadzwonic do fachowca niech przyjdzie i zajzy do niej.... Samopoczucie takie sobie...jak sie nie ruszam to dobrze...ale jak chodze to brzuch mi ciagnie w dol i lapia mnie skurcze...
  3. Hej Moniko super zdjecie....śliczne dzieciaczki.... Emka super fotka....swietnie wygladasz.... Inus moze cos sie zaczyna wykluwac.....trzymam kciuki... Anetko nadal nic....moze cos sie szykuje z nienacka.... A ja jestem zla....mam tyle prania ...a tu zonk pralka mi sie popsula normalnie koszmar....nastepne pieniazki pojda....oooooooooj ja mowie zawsze cos....
  4. Madziu trzymam kciuki aby wszystko z Amelka bylo dobrze....moze to tylko chwilowe....
  5. no jeszcze troszeczke,ale wolalabym aby tak mocno zlapalo zeby juz urodzic...jakos mi tak nie wsmak przejsc w takich bolach te ostatnie dni....
  6. Inus spokojnie na pewno jakis sposob sie na mala znajdzie... Tak moge spokojnie juz czekac...ale mam nadzieje ze nie za dlugo bo niezle dostaje do wiwatu....
  7. Anetko troszke uparta ta Twoja mala,ale moze niedlugo jeszcze bedzie chciala siedziec... U mnie samopoczucie takie sobie...caly czas mnie boli....jak mala sie kreci to az podskakuje z bolu tak mnie kłuje...
  8. syla80 witaj na forum i zapraszamy do czestego pisania... Napisz cos o sobie... pozdrawiam.
  9. Hej. Aniu trzymam kciuki,wracaj szybciutko do nas juz rozpakowana... Anetko,Maniulka jeszcze troszke i na pewno sie wkoncu doczekacie rozpakowania... ja wlasnie skonczylam pakowac torbe....teraz juz spokojnie moge czekac.... zabralam sie tez za pranie ciuszkow dla malej,takze troszke zajecia mam.... Pozdrawiam.Buziaczki.
  10. No niby miesiac,aby sie dzidzia odwrocila....tylko teraz ma coraz mniej miejsca,wiec moze to byc trudne...ale moze sie uda... Jeszcze troszke zostalo jakos damy rade...U mnie dopuki siedze lub leze jest oki,ale jak sie rozchodze to tragedia wszystko boli...Damy rade! Buziaki.
  11. Dlatego mowie ze ja sie z tym nie spotkalam...u mnie nie lecialo przed porodem,pokarm pojawil sie dopiero po porodzie...
  12. Maka to jak maluch w gorze to twoj ginekolog nie mowil nic o cc? U mnie tydzien temu opuscil sie brzuch...boli mnie wszystko...brzuch mnie cianie,napina sie lekkie klucia mam...takze mysle ze moze cos sie zacznie....tak jeszcze z tydzien niech posiedzi a pozniej niech wylazi bo nie zniose tego bolu tak dlugo..... Zakupy zrobione jutro pakuje torbe i niech sie dzieje co chce.... Pozdrawiam...
  13. Witam. Wlasnie wrocilam z miasta...uffff...powiem ze juz nie dla mnie te latanie po miescie....teraz wlasnie wszystko mnie boli... Jeszcze tydzien malej daje pozniej niech wychodzi bo nie dam rade z tym bolem.... juz mi sie brzuch opuscil i boli okropnie,wogole nie moge chodzic....najlepiej to caly dzien moglabym lezec,ale nie da rady musze jakos funkcjonowac....jutro pakuje torbe i juz spokojnie moge czekac.... Paulinka,Kasia,Emka tak czasami bywa ze w dzien spia a w nocy jak na zlosc nie chca...jeszcze nie maja wyrobionego rytmu dnia...ale troszke i juz powinno im sie unormowac... A jak tam reszta dziewczynek? Adus,Maniulka ja nie mialam takich wylewow mleka,ale macie te pewnosc ze pokarm na pewno jest....
  14. Nie wiem,zobaczymy...jak na razie mam czeste wizyty w wc....boli mnie brzuch....brzuch mam ciezki.... Mowisz ze male co nieco z mezem nie pomoglo....moze zlapie Cie tak szybko ze nawet nie bedziesz wiedziec kiedy.....tego Ci zycze...
  15. nie najlepsze...wolalabym siedziec dzisiaj w domku...czuje sie fatalnie...:36_1_10:
  16. Czesc kobietki. Aniu cierpliwosci moze niedugo zacznie sie cos dziac... Anetko a jak tam u Ciebie? Moje samopoczucie jest takie sobie...boli mnie dul brzucha i wogole nie moge chodzic...a musze sie dzisiaj pomeczyc bo jade na zakupy...dokupic reszte co mi brakuje,wkoncu spakuje torbe...
  17. maniulka173No jak będzie miał po mie charakterek to czasami mały faktycznie na złość może nam zrobić haha. Bo ja to strasznie lubię się tak z Ł przekomarzać więc miejmy nadzieję , że Norbi w tej sprawie okaże się uległy jak tatulek :) oby tak bylo,i niech juz wychodzi na swiat..... Kasiu fajnie ze maly taki grzeczny,aby taki byl nadal...duzo zdrowka dla niego...
  18. Hej kobietki. Co tam u Was.Moj synek caly czas zalicza,jeszcze troszke i bedzie mial z glowy...jak na razie nie mecza nas spotkaniami...ale mysle ze juz niedlugo na pewno beda... Pozdrawiam.
  19. maniulka173No moja też już czeka od dłuższego czasu. Wczoraj Łukasz dzwonił i mówił , że jak do mnie jutro przyjedzie to z synem przeprowadzi męskąrozmowę i go namówi do wyjścia hehe...Mam nadzieję że się posłucha bo każda jedna noc jest coraz gorsza ... niech uwaza z ta rozmowa,bo maly moze mu zrobic na zlosc i sie nie poslucha...ale moze juz niedlugo zachce mu sie wyjsc....
  20. Czesc Maniulka. Cierpliwosci jeszcze troszke i wyjdzie... tak bede spokojniejsza jak juz torba bedzie przygotowana...
  21. EmkaDzisiaj wychodze super jeszcze troszke i bedziecie w domku...
  22. Witam. taki troszke krotki ten weekend z mezem,bo juz dzisiaj wraca do pracy...dzieci beda wieczorem...i mam nadzieje ze wroca cale i zdrowe....:36_2_46: Emka ogromne gratulacje szybkiego porodu naprawde dzielna z Ciebie kobietka tak sobie poradzic przy takiej wadze synka i bez nacinania...Zycze duzo zdrowka dla malego.Tesciowa sie nie przejmuj....szkoda nerwow.... Madziu naprawde nie masz co sie waga przejmowac,bo wedlug mnie jest dobra...wazne ze juz ma lepszy apetyt... Maniulka ubranka juz przywiezione,posegregowalam teraz tylko upra,wysuszyc i uprasowac... Maget,Paulinko jeszcze raz ogromne gratulacje Moniko jakbysmy mogly o Tobie nie pamietac?Oj rzeczywiscie jak tak czesto Cie boli to przejdz sie do lekarza,mozliwe ze jakas oporna bakteria tam siedzi.... Anetko jak tam wykorzystalas troszke meza....czy moze uciekl? Oj te pytania "jak sie czujesz" i "kiedy urodzisz" to juz mi bardzo zbrzydly ...ostatnio jak kolezanka mnie sie zapytala kiedy urodze to jej odpowiedzialam ze jak przyjdzie czas i pora....mysle ze juz wiecej sie nie zapyta.... jutro jade do miasta na zakupy...troszke kupie dla malej i dla siebie do szpitala i juz tylko zostanie na sam koniec wozek i lozeczko ....:36_1_13:Wkoncu bede mogla spakowac torbe i spokojnie czekac.... pozdrawiam serdecznie...
  23. Justynko Na pewno wszystko jest wporzadku...ja tez mam takie wrazenie ze wczesniej nasza mala przyjdzie na swiat...Caly czas chodzi za mna ze ze wszystkim sie nie wyrobie.... Ciekawe ktora pierwsza bedzie.. Pozdrawiam.
  24. Witam sie w sobotni dzionek z rana... Ja wlasnie szykuje sie po malu do kolezanki po ciuszki,cos mnie brzuszek pobolewa i jakos tak czesto mnie goni do wc....mysle ze to troszke nerwy....zawsze tak wszystko przezywam.... Inus mowisz ze Twoje dzieciaczki sa poterminowe....zobaczysz zanim sie obejzysz a maluszek bedzie na swiecie.....jeszcze ma czas....To prawda ze ci nasi faceci to maja troszke za lekko przy opiece nad maluszkiem... Madziu madziu iloscia pieluch sie nie martw....w pierwszym miesiacu bija maluszki rekordy w ich zuzywaniu....A pytaj madziu ile potrzebujesz...po to tu jestesmy.... A jak tam reszta dziewczynek/ Pozdrawiam wszystkie serdecznie...Buziaki. Zajze do was jak wroce i troszke odpoczne...
  25. aneta1808mi jakos odpukac od dluzszego czasu zebra odpuscila i nie kopie ale za to nadrabia na dole szczypiac w jajniki i laskoczac w pachwinach,ale czasami to zachowuje sie jak nawiedzona bo sie smieje w glos jak mnie tam dotyka paluszkami a mam laskotki,ale bola zebra strasznie same z siebie no i plecy z tylu o rany no jestem strasznie marudna codziennie smuce bo wszystko boli. oj czasami to i pomarudzic trzeba...Kochana bede zmykac bo moj maz wlasnie wrocil do domku i trzeba jedzonko jakies zrobic...jak mi sie uda to pozniej zajze....Milego wieczorka....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...