-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Oj wiesz jak to jest,jeszcze troszke musze dojsc do siebie,na pewno wstawie fotke moja z mala... a wlasnie mialam zapytac czy wy jak wychodzilyscie ze szpitala to mala miala zalozona klamerke na pepku?
-
Oj mama jeszcze sie nie nadaje do pozowania do zdjec...
-
aneta1808a to moj maz z nikolka..... słodko.....
-
Wstawiam kilka fotek To tatuś z Agusią : Starszy brat z siostrzyczką : Starsza siostra z Agusią :
-
Dzien dobry dziewczynki. Dzieci sa w szkole,maz rano pojechal do pracy ,mala spi wiec korzystam z wolnego czasu... Jak na razie jest dobrze noce sa spokojne...zje i spi,potrafi zjesc z dwoch piersi i wtedy dluzej spi...Wszystko by bylo fajnie gdyby nie te bolace piersi i brodawki :36_1_10:,ale jakos daje rade.. Pozdrawiam wszystkie serdecznie.
-
Czesc dziewczynki. Po malutku dochodzimy do siebie. mala je i spi teraz coraz lepiej.Pierwsza noc byla ciezka bo nie bylo jeszcze pokarmu,ale ja masowalam mala ciagnela i udalo sie juz nastepnego dnia bylo lepiej,teraz jest duzo i mala sie najada....Moje samopoczucie takie sobie,boli brzuch,ciezko siadac,ale jakos to przetrwamy. Tyna sliczna mala. Maka pewnie ze nie zapomnialysmy.Fajnie ze juz jestescie w domku...no troszke sie nalezalas,ale wazne ze z malym juz wszystko wporzadku.Zycze duzo zdrowka. Pozdrawiam wszystkie serdecznie...
-
Czesc kobietki. Buziaki dla wszystkich i dziekuje za gratulacje... Dzisiaj wróciłysmy do domu,mala jak na razie je i spi... Pózniej jak znajdę wiecej czasu to doczytam Was... Bóle meczyly mnie od poniedzialku noc nie przespana,we wtorek to samo ale skurcze mocniejsze i czestsze noc ciezka 0 2 rano juz co dziesiec o 3 juz co 7 minut jeszcze poszlam pod prysznic wzielam kapiel i ubralam sie... po czwartej zadzwonilam na pogotowie ze mam czeste skurcze...po 5 bylam w szpitalu zbadala mnie polozna to mialam rozwarcie na 4 i dalej skurcze co 10 tak chodzilam do 8,ordynator stwierdzil zeby mnie sprawdzic i jak nadal rozwarcie nie postepuje to dac mi najpierw czopek na rozluznienie szyjki,zbadala mnie i nadal bylo na 4 dala mi czopek i po nim sie zaczelo najpier co 5 pozniej bylo juz co s i z bolami partymi przed dziesiata mialam juz na 8 powiedziala ze jeszcze troszke i bedziemy rodzi o 10 polozylam sie na lozko o 10.20 mala byla juz na swiecie...Srasznie bylam wymeczona i nie mialam sily przec,ale mialam przy sobie mame i bardzo fajna polozna i pielegniarki....nie nacinala mnie ale przy parciu peklam i mam trzy szwy... Pierwsza noc byla straszna....do 17ej bylo fajnie mala jadla i spala ale pozniej juz nie miala co wyciagnac z cyca tak bylo cala noc ciagala,prezyla sie zasypiala na rekach spala pioec minut i dalej szukala....o szostej zabrala ja pielegniarka z noworodkow bym mogla sie wykapac... Po tej calej udrece,malej czestym ssaniu i moim masazom jakos sie poprawilo i juz mogla sie najesc bo piersi nabraly....takze druga noc byla lepsza i wkoncu sie wyspalam.... To tak w skrocie..pozniej jeszcze wpadne aby wstawic zdjecie i doczytac Was. Pozdrawiam
-
Czesc dziewczynki. Juz jestesmy w domku... Jak znajde wieksza chwilke to napisze co i jak.... Pozdrawiam serdecznie.... Dziekuje za gratulacje.
-
Dziekuję wszystkim za gratulacje!
-
Brzoskwa to trzymam kochana kciuki i szybko do nas wracaj... U mnie jak na razie cisza a jutro juz termin ciekawe jak dlugo jeszcze mala ma zamiar siedziec....Cos tam sie dzieje,ale juz sama nie wiem czy to juz blisko,ale poczekamy to zobaczymy.... Pozdrawiam.
-
Dejanira gratuluję dwóch kreseczek.Życzę spokojnych 9 miesiecy....
-
Czesc kobietki. Tyna serdecznie gratuluje.Zycze duzo zdrowka. U mnie jak na razie cisza....wszystko boli,mala to czuje az w pachwinach...okropnie meczy mnie zgaga.....brzuch pobolewa takie jakies skurczyki czuje ale sa malutkie....czop juz odszedl takze mam nadzieje ze juz blizej niz dalej... Pozdrawiam serdecznie.
-
Czesc kobietki! Malduje sie w dwupaku... Jak na razie cisza nic sie nie dzieje....wczoraj myslalam ze juz cos bedzie ale niestety falszywy alarm...Staram sie jakos pomoc,aby sie cos zaczelo ale nic to nie daje...mieszkanie juz czystsze bardziej nie moze byc...maz tez wykorzystany....no ale zobaczymy moze cicha woda brzegi rwie i cos zlapie mnie z nienacka... Madziu nie martw sie na pewno wszystko bedzie dobrze....buziaczki dla malej... Anetko sliczna mala,buziaczki dla niej...szkoda ze jednak z piersia sie nie udalo,ale czasami tak bywa...nie martw sie wazne zeby zdrowo rosla....Zdrowiej szybciutko... Emka czasami dzieciaczki krzycza i nawet nie wiadomo dlaczego....a z malego ladny pulchniaczek sie zrobil.... Paulus,Aniu rzycze wytrwalosci w karmieniu...moze wkoncu sie unormuje i bedziecie mialy wiecej pokarmu,a jak nie to trudno....wazne by dzidzie zdrowe byly....Ja z Bartoszem tez tak mialam...tylko ze z mojego to byl leniuszek,po prostu nie chcialo mu sie ciagnac cyca,a pokarmu mialam wystarczajaco....moje karmienie skonczylo sie po trzech miesiacach... przepraszam,ale juz nawet nie wiem co mam dalej pisac...oj nie dobrze ze mna jakas rozkojarzona jestem.... Pozdrawiam reszte dziewczynek....
-
Justynko ogromne gratulacje Zycze duzo zdrowka!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Aniu jak na dzien dzisiejszy wszystkie w dwupakach....
-
Monika74Miśka to niezłego koloska urodziłaś.... to jesteś bohaterką......... oj nie bohaterka...musialam dac rade....powiem ze teraz zaczynam sie bac....niby to moja trzecia ciaza,ale odczowam wszystko na nowo....
-
Czesc kobietki. A u mnie noc ciezka,brzuch boli,bol ciagnie az od krzyza....ledwo chodze....mam nadzieje ze juz niedlugo... Moniko powiem Ci ze ja z moimi dzieciakami tez wedrowalam bo tez nie moglam usiedziec w domku...troszke nie fajnie ze maly ma katarek ale moze szybko przejdzie,zycze duzo zdrowka.... Tak bede rodzic naturalnie,juz jednego koloska takiego urodzilam Bartosz wazyl 4500 i 59 cm,takze dam rade tak mysle... Zycze wszystkim milego dzionka...
-
Anetko jeszcze raz gratuluje
-
Witam kobietki. Bylam w czwartek na wizycie...mialam nadzieje ze powie ze juz cos sie dzieje.ale jak na razie cisza...mala wazy 3900.... wszystko jest wporzadku...mam bule brzucha takie jak na okres,mocno mnie boli krzyz i lekkie skurczyki sa ale nie mocno bolace za to bardzo czesto napina sie brzuch i dosc dlugo jest twardy.....mam nadzieje ze to juz niedlugo potrwa i zacznie sie wkoncu cos mocniej dziac i urodze... Tyna trzymam kciuki jak cos daj znac... justyna29 moze wkoncu cos ruszy trzymam kciuki... Pozdrawiam serdecznie...
-
Czesc kobietki. Jestem po chwili nieobecnosci.... Anetko ogromne gratulacje.Dużo zdrówka. W czwartek bylam na wizycie,wszystko ok,mala rosnie wazy teraz 3900,taka mala kruszynka....brzuch mam obnizony juz od trzech tygodni....brzuch boli i to dosyc mocno tak jak na okres,dosc czesto i mocno sie napina... Jakas taka niespokojna chodze.....mam nadzieje ze to juz niedlugo i mala zechce wyjsc na swiat... Z tymi nieprzespanymi nockami nie jest za wesolo,ale na pewno sie to unormuje i maluszki beda normalnie spac... Pozdrawiam.
-
czesc dziewczynki. Cos zamilklo nasze forum...a moze ktoras rodzi? U mnie cisza troszke mnie skurcze mecza ale na razie to nie te wlasciwe...W czwartek wizyta zobaczymy co tam sie dzieje. Wszystko przygotowane dla malej takrze spokojnie moge juz sie rozpakowywac... Pozdrawiam serdecznie...
-
Czesc dziewczynki. No tak po troszku termin sie zbliza...samopoczucie jak narazie dobre choc moglo byc lepsze.Niedawno wrocilam z zakladu pracy,musialam podbic legitymacje ubezpieczeniowa...teraz juz spokojnie moge rodzic.... Madziara a moze juz tam sie cos dzieje...oby tak bylo.....jak wrocisz z KTG to daj znac... Madziu mala na pewno przybiera na wadze...To super ze wkoncu pozbyliscie sie intruzow z domku.... Szani powodzenia na sesji!!!!!! Aniu maly zarloczek,to dobrze....zagladnij do nas jak znajdziesz chwilke.... Katarzynka oby wszystkie takie nocki byly... Moniko duzy chlopczyk Wam rosnie...zdrowka zycze... Pozdrawiam.
-
Hej dziewczynki. Anetka jest w szpitalu,własnie przewiezli ja na porodówke...jutro dostanie kroplowke i zobacza co sie bedzie dziac...Przesyła wszystkim pozdrowionka.
-
Anetko czekamy na Ciebie...
-
phoebe gratuluje i zycze spokojnych 9 miesiecy... Justyś trzymamy kciuki ....