miska271

Hej. Witam z rana... Dzien dobry Anetko. My nie spimy od 6.00...mala tez sie obudzila troszke pogawozyla...Moja Klaudia nie poszla dzisiaj do szkoly ...wymiotuje ,mam nadzieje ze to chwilowe i bedzie dobrze,jutro mamy jechac do miasta oj zawsze cos... Madziu wiem jak to jest,czlowiek czasami nie ma na nic sily,a roboty jest w domu ze hohoho ciezko jest samemu a pomoc na pewno sie by przydala... Adus tak jak dziewczyny juz pisaly wybierzcie sie gdzies i porozmawiajcie..bedzie dobrze trzymam kciuki.... Emka co do chrzcin to jest to tylko Twoja decyzja i zrobisz jak uwazasz...mysle ze najwazniejsze jet to aby maly byl zdrowy i szczesliwy...

Hejka. Oj widze ze pustki u nas na forum.Co tam u Was dziewczynki? Ja jestem troszke zabiegana.... przygotowania do komuni. Mala troszke marudzi spi po pol godziny takze zanim cos zaczne juz musze konczyc...nawet w wozku juz nie chce spac....mam nadzieje ze to chwilowe.... Bylismy na bioderkach i wszystko wporzadku nastepne badanie za 8 tygodni.... Pozdrawiam.

Czesc dziewczyny. Ja jestem troszke zabiegana... mam jeszcze pare spraw do zalatwienia w zwiazku z komunia...Jeszcze troszke mi zostalo do zalatwienia... Bylismy na bioderkach wszystko jest wporzadku za 8 tygodni nastepna wizyta. Mala troszke marudzi wczoraj nawet nie chciala spac w wozku....spi po pol godziny,nic nie moge zrobic...no ale jakos trzeba sobie radzic i robie tak po troszku w domku jak zasnie... Adus gratuluje... Maniulka fajnie ze sie znowu uklada miedzy Wami oby tak zostalo... Pozdrawiam wszystkie serdecznie.

TynaMiska Twoja niunia jest piękna i prześlicznie wygląda w tej sukieneczce, rodzice też niczego sobie, Masz super rodzinkę Ja strój do chrztu pożyczyłam od koleżanki i niestety nie jest taki śliczny ale już trochę szkoda mi kupować coś na jeden raz. Dziekuje. Tyna my kupowalismy z mysla ze bedzie miala jeszcze na komunie....a u nas jest zwyczaj ze chrzestna kupuje ubranko....

U mnie starsza dwójka spała na poduszkach od kompletu poscieli dla dzieci,teraz malutka tak samo spi na cieniutkiej podusi a materac jest pod katem.... W wozku ma podusie malutka i rowniez cienka...

no tak paszport trzeba...no wcale sie nie dziwie ze Ci sie nie chce...ale w sumie do sierpnia nie daleko.... dzieci wrocily....idziemy na spacer moze mala zasnie i pospi troszke bo strasznie marudzi... milegp dnia zycze...

aneta1808adriana8899Wiolu ale to nie jest tak ze glodowki sobie robie. Tylko tak jakos wychodzi. Anetko ja staram sie robic porzadek z ciuszkami na bierzaco i dajemy je siostrze bratowej Krzyska. Pozniej wroca i nie wiem co z nimi zrobie. Hehehe.ja tez tak robilam ale po powrocie z Londka jeszcze nie segregowalam jej ciuszkow a przywiozlam nowe wiec musze zobaczyc co jest dobre a moj maz przylatuje 6-maja wiec znowu cos jej przywiezie,a my jedziemy tam do niego do tesciow i pewnie dostanie znowu jakies ubranka jak zobaczy ja pozostala rodzinka wiec przybedzie troche tego a to maz przyjezdza fajnie....na dlugo zostanie?

tu oglądam tv... a tu się śmieje...

adriana8899Wiolu ale to nie jest tak ze glodowki sobie robie. Tylko tak jakos wychodzi. Anetko ja staram sie robic porzadek z ciuszkami na bierzaco i dajemy je siostrze bratowej Krzyska. Pozniej wroca i nie wiem co z nimi zrobie. Hehehe. Adus nawet tak nie pomyslalam.....troszke czasu i zejdzie samo a ubranka przydadza sie na drugiego bobaska

ja porzadki odlozylam na jutro...moj maz bedzie to zajmie sie mala a ja posprzatam.Tez musze popatrzec ubranek malej,bo juz sporo na nia za male...;oj szybko rosna te maluszki.... moja tez lubi jak sie z nia rozmawia,a smieje sie cala buzka....i lubi patrzec sie jak cos leci w telewizji....

Adus glodowac to nie ma co,trzeba troszke cierpliwosci i na pewno zejdzie....Jak urodzilam Bartosza to w ciagu pol roku wrocilam do wagi sprzed ciazy,a nawet mniej wazylam,takze na pewno zejda te kilogramy....

czesc kobietki Adus nie martw sie u mnie tak samo nic nie schodzi caly czas waga stoi w miejscu....w nic sie nie mieszcze....ostatnio jak kupowalysmy z mama bluzki na chrzciny to o dwa rozmiary mama wziela mniejsza odemnie.... normalnie szok...ale moze jakos zejda te zbedne kilogramy... Anetko fajnie masz ze juz wrocilas do formy.... a my w domku siedzimy z mala czekamy na dzieci az wroca do domku ze szkoly i idziemy na spacer...teraz mala cos mi marudzi....

a to mój skarb : a tu moje trzy słoneczka...

Czesc. U nas zostalo tylko ubranie kupic,tort zamowic,ciasto...Zaproszen reszte rozdac i juz tylko czekac na 10 ego maja.... crizm co sie dzieje?

No u nas tez przygotowania do komuni jeszcze male zakupy,reszte zaproszen rozdac...Zanim sie obejrzymy to juz bedzie ten dzien...

czesc dziewczynki. jak tam swieta.U nas spokojnie...w pierwszy dzien swiat mielismy chrzciny.Było troszkę rodziny.Po poludniu spacer i w gosciach.W poniedzialek mielismy gosci pozniej zrobilismy sobie spacerek do dziadkow.Tażze święta,święta i po świętach... Pozdrawiam.

witam. swieta swieta i po swietach... Monisiu super zdjecia....Dawidek juz spory chlopczyk,a Gabi sliczna dziewczynka.No rzeczywiscie po ospie jeszcze trzeba uwazac bo organizm oslabiony...ale sloneczko i swierza powietrze dobrze robi....No juz z glowy,jeszcze tylko komunia i juz spokoj na jakis czas ,a u Was fajnie bedziecie mieli dwa swieta za jednym zamachem Anetko co tam u Ciebie jak swieta? a u reszty dziewczynek? pozdrawiam wszystkie serdecznie.

Hej.Jak tam dziewczyny po swietach?U nas spokojnie.W pierwszy dzien mielismy chrzciny,prawie cala msze przespala tylko jak glowke polewano jej woda to zaczela plakac i trzeba bylo ja troszke uspokoic i dac cycusia... a tu pare zdjec: , tu z chrzestna , tu juz po chrzcinach.... , tu kąpiel... , i moje trzy słoneczka

Czas świąteczny, czas radości. Niechaj w sercu szczęście zagości. Niechaj spełnią się życzenia: zdrowia, szczęścia, powodzenia!!!

Czas świąteczny, czas radości. Niechaj w sercu szczęście zagości. Niechaj spełnią się życzenia: zdrowia, szczęścia, powodzenia!!!

Hej. Oj ciezka noc byla... Monisiu super ten Twoj Supermen A ubieram ja tak jak zawsze,body ,kaftanik spiochy lub body i pajacyk...u nas w mieszkaniu nie jest za cieplo,a mala to zmarzlak,bo jak ja przebieram to zaraz dostaje czkawki,od urodzenia ma zawsze zimne stupki i raczki.A wczoraj to ganialam z nia golutka bo w wanience mi plakala i tylko w recznik ja owinelam,nie dala sie ubrac dopiero po 30 minutach jak sie troche uspokoila,takze nie wiem nadal co to moze byc. Dzisiaj jeszcze raz ide do lekarza rodzinnego,bo ma nos zapchany i kaszle. Pozdrawiam.

Witam. Wizyta u laryngologa zaliczona wszystko wporzadku.... Oj nie wiem co jest z ta moja malutka... co jej jest,w nocy spi dobrze do poludnia jako tako,na spacerku spi i to ladnie.Ale jak sie zbliza 19 ta to az sie boje.Nic jej nie pasuje ani cyc ani to ze jest na rekach zadna pozycja ani chodzenie ani bujanie.....ona plakala a ja razem z nia bo nie wiedzialam jak jej pomoc...opadam juz z sil....

Juz wrocilismy od lekarza.Osluchowo wszystko w porzadku.Dostalismy skierowanie do laryngologa,mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.

Oj taki maluszek przewroci zycie do gory nogami.U nas dwojka starszych juz jest odchowanych wiec wszystko na nowo...

emila2809 szczepi sie jak dziecko ma 6 tygodni razem ze szczepieniami obowiazkowymi... pozdrawiam