Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. Syla serdecznie gratuluje....dobrze ze juz z mala lepiej.Zycze duzo zdrowka... Tyna u mnie jest to samo...mala w dzien bardzo malo spi,takze wogole nic w domu nie moge zrobic....tylko cycek albo raczki i tak wkolko...,ale mam nadzieje ze to minie i troszke lepiej bedzie spala... Pozdrawiam.
  2. czesc dziewczynki. U nas tak sobie,zadko zagladam bo na nic nie mam czsu,mala caly czas tylko na rekach,nic nie moge zrobic....pociaga cycusia poloze ja do lozeczka i zaraz krzyk.....nie wiem dlaczego tak jest....potrafi caly dzien wisiec przy cycu... Pozdrawiam wszystkie serdecznie.
  3. Moja cala trojke rodzilam w 40 tygodniu ciazy. Syna 6 dni przed terminem wazyl 4500 i 59 cm Corka dzien prezed terminem wazyla 3550 i 53 cm i druga corke w wyliczonym terminie i wazyla 4100 i 56 cm
  4. Benia na pewno jeszcze troszke i urodzisz zobaczysz... Justynko oj jest wydatkow z komunia.....no zdrowe ale zawsze cos dolega...my aktualnie meczymy sie z katarem u starszej dwojki i kolkami u malej....takze nie jest wesolo.... Pozdrawiam.
  5. Witam sie z rana... U nas nocka ciezka.....moja mała ma kolki,nie moze kupki zrobic i dlatego taka niespokojna jest....dzisiaj to plakalam razem z nia ...a ona nie placze tylko krzyczy az serducho sie kraje.... Teraz spi ciekawe jak bedzie...oj dlaczego te maluszki musza tak cierpiec... Emka oj niefajnie ze maly tak sie meczy,a i jeszcze Ty chora...zycze szybkiego powrotu do zdrowka...
  6. mamuskastyczenmiska271U mnie jest tak samo...nie mam pojecia co jej jest....wczoraj bylo super a dzisiaj masakra...troszke cyca niby spi ja ja do lozeczka a ona zaraz w krzyk.....naprawde az ciezko sie robi.....oj potrafi to wszystko umeczyc....MISKA wiem w czym rzecz bo tak bylo -polepszylo sie bo naprawde mniej placze ale jesli chodzi o spanie w lozeczku to koszmar-wytrzyma tam maksimum 15 minut ...moze moj blad do lezaczka ja przyzwyczailam.......co tu robic? u nas spi w łóżeczku,ale ma swoje dni ze nie chce spac tylko chce na raczki....teraz wlasnie pospala tylko 25 minut....oj nie wiem naprawde co moze byc.... oki ide dalej nosic... dobranoc....buziaki...
  7. U mnie jest tak samo...nie mam pojecia co jej jest....wczoraj bylo super a dzisiaj masakra...troszke cyca niby spi ja ja do lozeczka a ona zaraz w krzyk.....naprawde az ciezko sie robi.....oj potrafi to wszystko umeczyc....
  8. Czesc kobietki. U nas jakos leci...roznie to bywa jeden dzien dobrze drugi taki sobie....Wczoraj takie minki mała strzelala ze az sie z niej usmialismy... Emka slodki maluch,usmiech cudo.... Adus fajnie ze wszystko oki... oj moglaby juz przyjsc wiosna.....
  9. Hej. u nas tak sobie..katarku juz nie ma...podaje malej tylko jeszcze wode morska bo w domku jest sucho i ona tak fajnie wypsika sobie z noska ze nie musze czyscic... ale teraz sa inne zmory bo ma kolki...jak robila czesto kupke teraz ma problemy....oj zawsze cos My zaplanowalismy chrzciny na wielkanoc,aby tak za jednym zamachem....u nas beda tylko chrzesni dziadki no i my....tak skromnie....bo w maju czeka nas komunia starszego synka wiec trzeba jakos to pogodzic.... Pozdrawiam..
  10. Czesc Anetko.Nie przejmuj sie tym ze nic Ci sie nie chce..powiem Ci ze ja mam to samo,ale na pewno przejdzie nam jak przyjdzie wiosna ,po prostu juz pewnie ta zima bokiem nam wychodzi... fajnie ze amelka jest spokojna...
  11. Czesc Aniu.. Tez uzywalamwode morska....ale bedac w aptece kupilam krople do noska dla dzieci i dawalam raz dziennie po jednej kropli.... Co do ubieraniaale jeszcze wpuszczam jej te wode morska bo powietrze u nas jest suche i fajnie sobie gile wypsikuje sama... co do ubrania na spacer to mysle ze jedna warstwa pod kombinezon wystarczy..... ja nakladam taki kombinezonik z polarku i wystarcza bo wozku nakrywam ja kocem no i pokrowiec od wozka i nosidelka takze ma cieplo...
  12. Witam z rana. U nas tak sobie,katarek przeszedl...ale nie jest spokoj bo mamy teraz kolki i mala bardzo marudzi,wczoraj caly dzien nic nie moglam zrobic,sniadanko to u mnie bylo dopiero o 13 ej razem z obiadkiem....chyba mala mnie bierze na diete...,zasypia na 10 - 15 min i sie budzi z wielkim krzykiem... na spacerze tez nie bylismy bo mocno padal deszcz takze nie za wesola pogoda byla na spacerek... ciekawe jak bedzie dzisiaj....mam nadzieje ze troszke lepiej ze pospi troszke w dzien.... Emkus duzo zdrowka dla malego,aby jak najszybciej poszedl precz ten wstretny katar... Wiem cos na ten temat,nic fajnego miec tylko na weekend...u mnie tez maz siedzial teraz caly tydzien w domku i byl duza pomoca dla mnie...ale na pewno dasz sobie kochana rade... Moniko gratuluje dobrych ocen....na pewno dasz rade i szybko przebrniesz przez praktyki... A co tam u reszty dziewczyn jak tam maluszki...Cos naprawde pustki i cisza na forum... Pozdrawiam serdecznie...
  13. Czesc dziewczyny. U nas tak sobie...nadal walczymy w nocy....wczoraj od 20 do 01.30 walczylismy...Nie wiem co jej jest ale ma problemy z zasnieciem...przycycu sie krzywi a szuka...na pewno bede miala z nia problem bo tatus nauczyl ja na raczkach,jak pojedzie do pracy to wtedy bedzie wesolo...:36_2_46: Jeszcze mam problemy z piersia boli jak diabel i mam temperature...normalnie jak nie urok to zawsze cos... Anetko slicznie wygladasz,mala sliczna Paulina mala sliczna dziewczynka.. Pozdrawiam serdecznie.
  14. Hej. U mnie tak sobie,wieczory i nocki sa rozne...Troszke teraz zaczela mi marudzic i ma problemy z zasnieciem.... W srode bylismy na wazeniu i wazy 4510 takze przybiera na wadze i to mnie bardzo cieszy...Bylismy juz na pierwszym spacerku teraz siedzimy w domku bo pogoda brzydka na spacery,czekamy na sloneczko... Moje dzieci chore takze troszke mam zajec w domku i czasami sie nie wyrabiam... pozdrawiam serdecznie...
  15. Monika74miska271Witam wieczorkiem... U nas na razie mala spi....nie wiem jak dlugo...po kapieli dlugo nie mogla zasnac...nie wiem czemu tak jest ale troszke marudzi... Spacerek byl,choc sloneczko sie nam schowalo.... Wzielam papiery ,juz wypelnione tylko zaniesc i mam juz zalatwione becikowe i rodzinne...Aniu biedny ten Twoj maluszek zycze szybkiego powrotu do zdrowia... Emkus no nie sa fajne te szczepienia i przewaznie bardziej mamy je przezywaja niz same maluszki... Madziu wszystkiego naj,naj dla Amelki Miska to zeby6 załatwić to becikowe to trzeba najpierw iść po jakis wniosek i go wypełnić....???? wrrrrrrr beznadzieja...... tak trzeba wziac dwa wnioski do wypelnienia,aby zalatwic becikowe no i od razu rodzinne... U nas nocka nawet nawet,zobaczymy jak bedzie dzisiaj...spacer dzisiaj chyba odpada bo strasznie jest zimno i wieje... Chyba trzeba troszke wziac sie za ogarniecie mieszkania bo troszke sie zaniedbalo... Pozdrawiam wszystkie serdecznie...
  16. Zadko zagladam,bo ostatnio jakos brak czasu wszystko w biegu.... inka_80No na szczescie ja to nie wiem co to jest zastoj w piersi ale pamietam jak mojej siostrze sie robily nie wiedziala co ze soba zrobic Ale za to wiem co to jest kolka trwajaca przez 5 miesiecy trzeba przezyc niestety A co do jedzonka to akorat bylam w polsce jak maja skonczyla 5,5 miesiaca i moja siostra bardzi chciala ja karmic lyzeczka izaczelo sie od zup w sloiczkach potem doszly kaszki i deserki ale Mai to bardzo smakowalo i jak widziala sloik to az sie trzesla z radosciMisia a jak to jest wrocic do maciezynstwa po kilkuletniej przerwie? powiem ze jest tak jakbym pierwszy raz byla mama...niby cos sie na ten temat wie ale nie zawsze czlowiem jest wszystkiego pewny na 100%.Ucze sie wszystkiego na nowo....ale fajnie jest znowu miec takiego maluszka w domku...Czasami nie jest lekko ale jakos dajemy rade.... ja wprowadzilam nowe posilki w piatym miesiacu...u syna musiala byc kaszka i to butla 250 ml takze opakowanie bobovita starczalo na dwa dni....u corki bylo inaczej do 15 miesiecy ciagnela cyca i jadla praktycznie to co my tylko patrzylismy czy nie ma jakis skutkow....ale nic jej nie bylo....Jak tylko ktos ruszyl sie z jedzeniem to ona juz dziobka otwierala i tez chciala...kaszy nie lubila nawet lyzeczka nie chciala jesc...
  17. Witam wieczorkiem... U nas na razie mala spi....nie wiem jak dlugo...po kapieli dlugo nie mogla zasnac...nie wiem czemu tak jest ale troszke marudzi... Spacerek byl,choc sloneczko sie nam schowalo.... Wzielam papiery ,juz wypelnione tylko zaniesc i mam juz zalatwione becikowe i rodzinne... Aniu biedny ten Twoj maluszek zycze szybkiego powrotu do zdrowia... Emkus no nie sa fajne te szczepienia i przewaznie bardziej mamy je przezywaja niz same maluszki... Madziu wszystkiego naj,naj dla Amelki
  18. Witam. Oj ciezka noc byla.Po kapieli zawsze ladnie spala wczoraj byl ciezki z nia wieczor,dopiero zasnela o pierwszej nad ranem.Nie mam pojecia co jej bylo,ale nie mogla zasnac,choc byla bardzo spiaca...ciekawe jak bedzie dzisiaj.... Emka,Monika spore te wasze chlopaki... Moniko gratulacje dla szwagra Madziu no spora jest jak na dwa tygodnie,ale trzeba brac pod uwage z jaka waga sie urodzila... Dzisiaj słoneczko swieci,wiec trzeba wykozystac pogode i na spacerek,przy okazji trzeba wziac papiery z GOPSu do wypelnienia. Pozdrawiam.Zycze milego dzionka wszystkim.
  19. beata694Ja też mam syna Janka urodzonego w lipcu 2000 r. Fajny z niego chłopak ale z charakterkiem. Dobrze się uczy ale z zachowaniem różnie bywa... też mamy komunię 10 maja - i nadal mam dylemat czy przyjęcie robić w domu czy w knajpie... Cisza tu na razie ale mam nadzieję, że się odezwie ktoś wkrótce:) My robimy w restauracji.w mieszkaniu nie mamy warunkow aby tyle osob zmiescic,pozatym maluch w domku,teraz nie mam czasu na nic,bo caly czas zajecie jest mala.Takze restauracja to wygoda dla nas i to duza.... No troszke forum przycichlo,ale moze ktos sie pojawi...
  20. mam juz dwa tygodnie... A tutaj....u mamy najlepiej...
  21. Madziu moja mala tez tak czasami ma ze moglaby caly czas byc przy cycu....Oj tak po ciuszkach widac ze nasze maluszki rosna...
  22. Hej dziewczyny. Bylismy dzisiaj na wazeniu,mała wazy 4510 przybrala na wadze 710 g to duzo.Troche sie martwilam czy przybiera,bo ostatnio robi bardzo wodniste kupki,ale doktor powiedzial ze jezeli nie ma czym sie martwic,bo jest jeszcze malutka i kupki sie zmieniaja...Doktor ja zbadal i jest wszystko ok.Jeszcze ma katarek,nadal mamy nawilzac nosek i czyscic... Dzieci dostaly krople do nosa i syrop od kszlu...Pierwszy spacer zaliczony spala w wozku jeszcze po powrocie do domu...Co do kąpieli,ja zawsze owijam mała w pieluszke... lubi sie myc,troszke krzyczy jak glowke myje i wyciagam ja z wody... Maniulek to dobrze ze z malym juz wszystko ok i ze wyniki wyszly negatywnie,zycze mu duzo zdrowka... Monis gratuluje zdanego egzaminu ,dzieciaki super widac ze kąpiel uwielbiaja... Emka super,widac ze kąpiel to cos dla niego.... Marci biedny maluszek,nic przyjemnego te kolki,na pewno badania beda dobre.. Pozdrawiam reszte mamusiek...
  23. Czesc dziewczyny. My nadal walczymy z katarkiem...oj nie jest lekko mala marudzi w dzien slabo spi...w nocy jest troszke lepiej....Oj powiem ze juz jestem mocno umeczona...jeszcze dopadlo mnie zapalenie piersi przy tym wysoka temperatura,teraz jest juz dobrze... W srode idziemy na wazenie i mierzenie malej,mam nadzieje ze przybrala troszke na wadze.... Brzoskwa sliczna niunia,jeszcze raz gratuluje... Pozdrawiam wszystkie mamusie...
  24. Witam z rana. Widze ze te nasze maluszki jakies niespokojne....Moja tez daje niezle do wiwatu....Pociagnie cyca niby spi poloze do lozeczka pospi z 15 min i zaraz krzyk :36_2_46: no to na raczki znowu do cyca i tak do wieczora...normalnie opadam z sil,a jeszcze ten katar normalnie nic jego mniej...Ja z tym wszystkim zostaje sama,dzisiaj moje kochanie jedzie do pracy.Teraz pojechal do miasta zalatwic sprawy w urzedach... Pozdrawiam wszystkie serdecznie i zecze milego i spokojnego dnia....
  25. Hej dziewczyny. u nas tak roznie z nockami ta byla taka sobie bo co godzinke sie budzila...wczorajszej nocy spala ladnie bo zasnela o 20 i o 1.00 dopiero sie obudzila..takze jak na razie roznie to u niej jest... W piatek byl lekarz zbadal mala i jest wszystko ok w pluckach,kazal wpuszczac wode morska i czyscic nosek...W srode idziemy na wazenie i mierzenie,od razu wypisze nam witaminke D i skierowanie na bioderka. najlepsze jest to ze z jednego kichacza zrobilo nam sie trzech teraz cala trojka kicha,normalnie super....:36_2_46: Maz zostaje do jutra bo musi zalatwic papierkowe sprawy z mala....bo ja niestety jeszcze troszke musze w domku posiedziec.... Maget jak tam malutka juz lepiej po szczepieniu? Monis ja mojej tez probowalam dawac smoka bo potrafi ciagac cyca caly dzien ze nie mam czasu na nic....ale niestety wypluwa i mocno sie przy tym krzywi... Adus najwazniejsze ze znalazl prace i to jeszcze na miejscu... Madzi przy tych naszych maluchach doszukujemy sie wszystkiego,jezeli byla badana i lekarka nic nie stwierdzila to nie masz sie czym martwic....zycze duzo zdrowka.... Pozdrawiam reszte dziewczyn.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...