-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Monika74miska271Witam z rana. Monis wielkie dzieki,wpuszczam jej sol fizjologiczna i czyszcze nosek...teraz spi,w nocy tez nie bylo zle... Dzwonilam do lekarza chcialam zmowic wizyte domowa,stwierdzil ze mam blisko i moge z nia przyjsc,bo on nie wie czy nie bedzie mial duzo pacjentow...na spacer nie mozna przez conajmniej dwa tygodnie...normalnie paranoja co sie dzieje w tym kraju....tylko czekaja aby im zaplacic,nic od siebie,po co taki jest lekarzem...Aniu jezeli maly jest chory to trzeba poczekac az wyzdrowieje i jak bral antybiotyk to tez trzeba troszke odczekac dopiero mozna go bedzie zaszczepic... Madziu sliczny ten twoj głod cześć Miska a czemu nie mozesz wychodzic na spacerki?? jesli małą nie ma gorączki a ma sam katar , to nie ma przeciwskazań do spacerków.... nawet powinno sie wychodzić, oczywiście nie przeginać, bo dziecku jest łatwiej oddychac na dworze.... Ja z Dawidem codziennie wychodziłam jak miał katar . i odpukac jest zdrowy jak Koń!!! na razie jeszcze za wczesnie na spacer,tak dopiero jak mala skonczy dwa tygodnie,a pozatym musze czekac az kupimy wozek bo jeszcze nie mamy.... raczej nie przyjemnie jest nosic malucha na rekach....
-
Witam z rana. Monis wielkie dzieki,wpuszczam jej sol fizjologiczna i czyszcze nosek...teraz spi,w nocy tez nie bylo zle... Dzwonilam do lekarza chcialam zmowic wizyte domowa,stwierdzil ze mam blisko i moge z nia przyjsc,bo on nie wie czy nie bedzie mial duzo pacjentow...na spacer nie mozna przez conajmniej dwa tygodnie...normalnie paranoja co sie dzieje w tym kraju....tylko czekaja aby im zaplacic,nic od siebie,po co taki jest lekarzem... Aniu jezeli maly jest chory to trzeba poczekac az wyzdrowieje i jak bral antybiotyk to tez trzeba troszke odczekac dopiero mozna go bedzie zaszczepic... Madziu sliczny ten twoj głod
-
oj co za tydzien,zawsze cos....byla u mnie polozna bo mialam problem z pepkiem,ale przyszla troszke go potarmosila i juz go nie ma....Jedno z glowy,ale martwi mnie ten katarek malej....mam nadzieje ze to tylko taki katarek nic powaznego,bo polozna nastraszyla mnie ze moze trzeba bedzie podac antybiotyk,ale mi na niego nie wyglada.... oj wolalabym aby to mnie cos lapalo a nie mala....
-
Witam wieczorkiem. Była u mnie polozna,bo byl problem z pepkiem,ale juz nie ma odpadl z mala pomoca.... Mala nadal mi sie nie podoba,martwie sie ,a jeszcze polozna nastraszyla ze najlepiej jakby zbadal ja lekarz bo moze trzeba podac antybiotyk...wolalabym tego uniknac....:36_2_18: Powiedzcie mi dziewczyny jak to u Was bylo z tym katarkie,bo naprawde sie martwie...:36_2_18:
-
aneta1808WITAJ MISIA-dziekuje...biedna AGUSIA ze ja meczy ten katarek zdrowka dla niej,moja juz sie obudzila jakis czas temu i teraz buszuje z mama rozebrana mama do niej mowi ta sie cieszy z gola dupcia hhee...ide jej zalozyc pampucha i moze zasnie no nie fajnie jest jak takiemu maluszkowi cos dolega,lepiej zeby to mnie meczylo....ale miejmy nadzieje ze szybko przejdzie... No czasami maluszki lubia lezec z goła pupcia...
-
agulafmiska271agulafMiska271 super ta twoja kruszynka i nadodatek moja imienniczka:))tylko suwaczek coś ci zle pokazuje, bo na suwaczku ma 7 dni....Zycze powodzenia w karmieniu piersią i przetrwania tych trudnych dni z nawałami, choc pewnie masz juz wprawe z radzeniem sobie z tymi cycusiowymi kłopotami:))suwaczek dobrze pokazuje bo ma siedem dni czyli tydzien. No zobaczymy jak to bedzie kazde dziecko jest inne>oby tylko tyle bylo by jej wystarczylo i mogla rosnac z tego bym byla zadowolona. chyba rano jakaś niedospana byłam , o przeczytałam że masz dwu tygodniowa córeczke:)) spojrzałam na sówaczek a tam pisze że ma 7 dni, no to pisze do ciebie....przepraszam za zament:) Wiecie , tak patrzyłam dzis na mojego szkraba i macie racje że te nasze dzieciaczki bardzo szybko rosną:)juz skończył 9 miesięcy, zaczyna chodzic a gdzie ta malutka kruszynka co niewiedziałam jak ją złapac żeby jej krzywdy nie zrobic..... nic sie nie stalo kazdy moze sie pomylic...Oj rosna ja pamietam jeszcze jak moja corka byla malutka,a teraz juz chodzi do zerowki i jest starszą siostrą
-
aneta1808a to moj anioleczek...:36_2_55: sliczny ten Twoj Aniołeczek....na pewno nie jest fajnie byc samej,wiem cos na ten temat,ale masz niunie... Moja jak na razie spi,troszke sama wypsikala z noska troszke jej wyczyscilam....oby szybko sie pozbyc tego katarku,dzisiaj odpuszcze kompiel...u nas w mieszkaniu nie jest najcieplej i mocna roznica temperatur....takze nie jest zaciekawie...
-
malgoska2222 wlasnie uzywam soli fizjologicznej,ale jak na razie mala sama sporo wikichuje,troszke jej czyszcze zobaczymy jak to bedzie....nie moge poprostu patrzec jak ona placze...
-
Witam z rana. Oj ciezka noc byla,od popoludnia moja niunia marudzila w nocy nie bylo lepiej,slabo spala,ma katarek i ciezko jest jej oddychac,oj ciezko patrzec jak maluch placze a nic nie pomaga.... Pozdrawiam.
-
Witam wszystkich z rana. dzieci w szkole,mala spi,ale cisza bo nigdy nie wiadomo kiedy sie zbudzi... Nocke mialysmy ciezka od 12 w poludnie marudzila ,ma katarek i jest mocno marudna...nie mam pojecia jak jej pomoc zeby jej ulzylo :36_2_46:...jestem niewyspana i chodze jak zombi:36_1_10: Oby dzisiaj bylo lepiej,naprawde az sie serduszko sie kraje jak ona tak placze...:36_2_52: pozdrawiam.
-
agulafMiska271 super ta twoja kruszynka i nadodatek moja imienniczka:))tylko suwaczek coś ci zle pokazuje, bo na suwaczku ma 7 dni....Zycze powodzenia w karmieniu piersią i przetrwania tych trudnych dni z nawałami, choc pewnie masz juz wprawe z radzeniem sobie z tymi cycusiowymi kłopotami:)) suwaczek dobrze pokazuje bo ma siedem dni czyli tydzien. No zobaczymy jak to bedzie kazde dziecko jest inne>oby tylko tyle bylo by jej wystarczylo i mogla rosnac z tego bym byla zadowolona.
-
Małgosiu gratuluje i zycze duzo zdrowka Jak znajdziesz wolna chwilke to zagladaj do nas.
-
Witam.To i ja cos naskrobię. Ja pierwszego syna karmilam piersia tylko pol roku nie chcial cyca jak posmakowal butelki,babcia zaczela dopajac go butelka....Corke karmilam tylko piersia po malu wprowadzalam jej nowe pokarmy od 5 miesiaca ale wszystko jadla z lyzeczki a pila z kubka z dziubkiem,nie lubila butalki ani smoczka....karmilam ja 15 miesiecy karmilabym dluzej ale wrocilam do pracy i to byla okazja aby przestac juz karmic.... Teraz mam tygodniowa coreczke i jak na razie karmimy sie piersia,mam nadzieje ze dlugo bede migla ja karmic...w pierwszy dzien bylo kiepsko noc byla zawalona obie sie umeczylysmy bo nie bylo nic w piersiach ale ona ssala ja masowalam i pokarm pojawil sie juz nastepnego dnia rano...teraz mocno piersi nabieraja i potrafi z dwoch zjesc.... Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki.
-
Czesc kobietki. Była u mnie wczoraj połona wyciagnela mi szwy wiec i od razu poczulam ulge.Wszystko fajnie sie goi.Mala przybiera na wadze takze jest dobrze.Jeszcze tylo tydzien i mozemy isc na pierwszy spacerek.... Pozdrawiam.
-
Dzien dobry dziewczynki. To ja sie trzecia melduje Madziu nie martw sie mala tak jak Monika mowi pewnie potrzebuje wiecej Twojej bliskosci,ja tak mialam z moja Klaudia nawet przez jakis czas spala ze mna bo nie mialam juz sily odkladac ja do lozeczka.... Moniko duzy ten Twoj dawidek....trzymam kciuki za egzamin,na pewno zdasz... Emka sa dwa becikowe jednen dostaje sie bez wzgledu na dochody na kazde dziecko,a drugie jest zalezne od dochodu i nazywa sie to jednorazowa zapomoga z tytulu urodzenia dziecka,wszystkie dokumenty trzeba wziac z MOPSu i tam powiedza co trzeba jeszcze....I jedne i drugie becikowe wynosi 1000 takze jak mozna to trzeba brac... U mnie wczoraj byla polozna,wyciagnela mi szwy bo strasznie mi przeszkadzaly,wszystko goi sie super,mala przybiera na wadze...jest wszystko oki.Tak jeszcze tydzien i mozemy isc na maly spacerek jak nie bedzie mrozu...Juz bym poszla bo znudzilo mi sie w domku siedziec.... Ze spaniem tez jest roznie jak dostanie cyca to spi 3-4 godziny,ale ma tez swoje widzimisie i tak codziennie 4 godzinki musi pomarudzic...pociaga cycusia niby spi poloze ja do lozeczka i za chwilke kwili takze tez ma swoje humorki.... ja wlasnie wypilam herbatke,dzieci sa w szkole,mala spi.... Pozdrawiam serdecznie.
-
pradzia32witam!!! ja mam synka z lipca 2000r.Uczy się nawet nieźle,ale czasami lenistwo góra.chociaż jak patrzę na poziom nauczania w klasie I-III to wydaje mi się ,że ja miałam lżej(mniej obciązony poziom),a jak wy myślicie? Tez mi się tak wydaje,że teraz od naszych dzieci więcej się wymaga.
-
Czesc dziewczyny. Maka najlepiej zeby po jedzonku polozyc sobie malucha na ramieniu aby sie odbilo,a z ulewaniem nic nie poradzisz taki urok maluchow....
-
Ogromne gratulacje,dużo zdrówka życzę:36_4_11::36_4_11::36_4_11:
-
Dziewczyny podajcie dane maluszkow to umieszcze je na pierwszej stronie.Date urodzin godzine wage i dlugosc oraz imie dzidzi.Pozdrawiam.
-
marci26Urodziłam 5.02.2009:))Miałam termin na 31 styczeń. Dziękuję Anetko za życzenia zdrówka ale małej najważniejsze. U mnie wszystko się spoko goi:))Gorzej z jej brzuszkiem bo nie wiem czy to kolka czy bóle brzucha spowodowane braniem przez nią antybiotyku. No ale za niedługo wizyta u pediatry więc się okaże;) na pewno wszystko bedzie dobrze,trzymam kciuki za jej zdrowko....
-
syla80jeszcze troszke i bedziesz miala malenstwo obok siebie...na pewno wszystko bedzie dobrze.. 0mili0witaj na forum i zagladaj do nas czesciej U mnie jak na razie dobrze.Mala je i spi,czasami potrafi sciagnac z dwoch na raz...oby tak dalej bylo... Moje samopoczucie takie sobie,po malu dochodze do siebie,piersi boli i brodawki,szwy dokuczja i nie moge normalnie funkcjonowac,ciezko mi siedziec....
-
marci26Właśnie:)) Gratulacje dla wszystkich mam:))Jednak urodziłyśmy się w lutym a nie styczniu:)) A to nasza mała: Śliczna,jeszcze raz gratuluje,a kiedy dokladnie urodzilas?
-
marci26Witajcie:)) Przepraszam ze sie nie odzywałam ale naprawde pod koniec ciazy bylo ciezko no a teraz jak mala jest juz znami tez nie ma latwo:((Niestety po urodzeniu dostawala dozylnie 2 antybiotyki naraz, prawdopodobnie spowodowalo to ogromne bole brzuszka i nieprzespane nocki:(((Nogi usychaja mi od bujania w foteliku...Postaram sie wkleic zaraz jakies nowe zdjecia. Porod bardzo ciezki choc sam trwal 2 godziny:(( Zle mnie pozszywali, naciecie zrobili za glebokie...szkoda gadac...jest ciezko Choc ze mna juz lepiej to teraz z mala walczymy... Pozdrawiam:36_1_10::36_1_10::36_1_10: Czesc Marci,juz sie o Ciebie martwilysmy,ale dobrze ze juz po malu wszystko wraca do normy.Zycze aby malutka szybko wrocila do zdrowka.Czekamy na fotki. Buziaki. Ogromne gratulacje..
-
U nas tez i wczesniej jak rodzilam Bartosza i Klaudie to jedna dostalam ,a teraz nie....ale mala strata...Co chwila to jakies nowosci....przez te siedem lat to bardzo sie duzo w szpitalu zmienilo... A jak tam maz kiedy wyjezdza?
-
taka klamerke zakladaja na pepek aby go scisnac po przecieciu pepowiny,u nas wszystkie obraczki musialy zostac w szpitalu...nie wiem przyjdzie pielegniarka to jej sie zapytam czy to zdejmie bo to mi strasznie przeszkadza przy jego pielegnacji....