-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Czesc dziewczyny. Nasza corka Klaudia poszła normalnie do zerówki,pierwsza klasa od wrzesnia...
-
Mam chłopca i dziewczynkę teraz czekamy na druga dziewczynkę///
-
Maka nie boj sie kochana wszystko pojdzie dobrze,troszke wczesniej bedziesz miala malenstwo przy sobie.... Mnie dalej bole brzucha mecza i lapia mnie skurcze takie nieregularne....no i mala dosc mocno rozrabia... Pozdrawiam.
-
aneta1808MISIA-kochana moze i cisza przed burza oby ta cisza nie zlapala mnie w nocy tego bym nie chciala bo wieczorami nie mam sily robie sie bardziej leniwa niz w dzien a co mowic porod o matko!!! nie dalabym rady....PAULUS-maz jeszcze jest :( czeka az sie mala urodzi i dopiero pojedzie...to ladnie twoja coreczka urosla i wazy super zdrowka dla was,a ty jak sie czujesz?? jak cisnienie?? Anetko tak jak Paulus Ci napisala zobaczysz ze bedziesz miala sile jak Cie zlapie.... Paulinko to fajnie ze cisnienie w normie...
-
Paulus to ładnie rosnie.....
-
Paulus staram sie jakos tak to wszystko na spokojnie ale nie zawsze sie udaje... Anetko moze to cisza przed burza i lada chwila cos sie zacznie u Ciebie dziac....
-
Czesc dziewczyny. ja rowniez sie dopiszę. Moja Klaudia urodziła się 9 stycznia 2002 roku.Chodzi aktualnie do zerówki do szkoły.Od samego poczatku nie miała problemów z chodzeniem,bo trafiła się Pani która była przedszkolanka w przedszkolu..z nauka jak na rtazie tak po malutku jej idzi ,ale najwazniejsze ze daje sobie rade.Od wrzesnia do pierwszej klasy,zastanawiam sie jak to bedzie bo moja ksiezniczka jest duzym wiercioszkiem i wszystko co dookoła sie dzieje to ja bardzi interesuje...ale jakos damy sobie z tym rade... Pozdrawiam.
-
madzia431Witajcie mamuśki.Moja ośmiolatka urodziła się 2 czerwca, ma na imię Nikol. I tak jak Was czeka nas komunia 17 maja a na 24 maja mam termin porodu naszej kruszynki. Nie wiem jak sobie poradzę, ale robimy w domu ,mamy duże mieszkanie a i ze względu na to że nie wiem czy bedę w domu czy w szpitalu ,w domu wszystko mam pod reką na wrazie co. Ale muszę się przyznać że strasznie się boję tego wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie. Na pewno dasz sobie rade...maluszek grzecznie poczeka na termin...zobaczysz... pozdrawiam.
-
Aniu ogromne gratulacje.
-
INUS OGROMNE GRATULACJE dużo zdrówka dla Ciebie i Milenki
-
hej kobietki. ANIU OGROMNE GRATULACJE,DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ Ktora nastepna w kolejce? Ja ostatnio zrobilam sie jakas nie do zycia,wszystko mnie drazni,ryczec mi sie chce bez powodu. Wczoraj bylismy u tesciow,dzieci wreczyly laurki dziadkom...ale jakos nie fajnie sie czulam....wole w domku siedziec.... Brzuch mnie boli...mecza mnie lekkie skurcze i powiem Wam ze zaczynam sie troszke bac...a tego ze jak mnie zlapie to bede sama w domku...Brzuch mam bardzo nisko i jest juz mi niewygodnie...ani chodzic ani lezec...a do porodu jeszcze troche... Ale marudze.... Madziu nie martw sie kochana mała je tyle ile potrzebuje...nie zamartwiaj sie tak bo i tobie i malej zele to robi....bedzie dobrze zobaczysz.... Adus,Anetko jeszcze troszke i Wy bedziecie mialy swoje malenswa... Pozdrawiam serdecznie.
-
INECZKO SERDECZNIE GRATULUJĘ CÓRECZKI :36_4_12::36_4_12:
-
Hej.Tak byl fachowiec...takie male cos przeczyscil i jest oki.Jak na razie odpukac pierze....Moze wkoncu popiore ciuszki dla malej.... Nie wiem co gin to inaczej,ale powinnam teraz miec co tydzien no ale musze czekac do wizyty z to jeszcze dwa tygodnie....Aby wszystko bylo oki... Pozdrawiam.
-
Dzien dobry. jak tam samopoczucia? Ja wlasnie czekam na fachowca od pralki...zastrajkowala.....a mam tyle prania ze hoho...musze jeszcze ciuszki dla malej poprac.a jest ich troszke.... My juz mamy wybrane imie dla malej bedzie Agnieszka.... Noce nie sa zaciekawe przez te sny...niby sie spi ale wiecej sie krece na lozku niz spie...pozniej po poludniu juz zaczyna mnie mulic do spania..ale jeszcze troszke... Powiedzcie dziewczyny co ile teraz macie wizyte,bo u mnie cos pozno,bo od ostatniej wizyty minie trzy tygodnie....Pamietam ze w poprzednich ciazach to ostatnie 4 tygodnie chodzilam co tydzien....
-
magdalozaA widzisz to sie pomylilam...SOrkiNo powiem Ci,ze troszke jestem spokojniejsza,bo wyglada na to,ze wszystko zmierza w dobrym kierunku.OBY!!! BO juz nie wyrabiam.Nawet polozna juz zauwazyla,ze jestem jakas podlamana...No,ale kto by nie byl...jakby miala takie przeboje...??? Z braku odwiedzin tez czasem mozna sie cieszyc...Widzisz u mnie od narodzic malej pelna chata i mala zalapala przeziebienie...ehh..mam tylko nadzieje,ze to nie oskrzela...Przeciez nie moze byc caly czas "pod gorke"....musi sie w koncu cos potoczyc dobrze,nie??? Nic sie nie stało... takie bardzo czeste odwiedziny to nie dobre,ja pamietam ze przez conajmiej tydzien po powrocie ze szpitala nie chcialam zeby ktos przychodzil,bo to czas byl odpoczynku dla mnie i malenstwa... Na pewno wszystko bedzie dobrze... Moniko to masz fajnie ze sie mozesz wyspac to duzo dla Ciebie i malego rowniez,oby tak juz mu zostalo.... Maget fajnie ze mozesz troszke sobie pospac... ide troszke polezec sobie....do pozniej Pozdrawiam Buziaki wszystkim.
-
Madziu to Maniulka miala gosci u mnie cisza nikt nie odwiedza... To fajnie ze troszke przybrala na wadze...spokojnie kochana wszystko bedzie dobrze..życzę duzo zdrówka...
-
EmkaMisia pewnie, że mogą ale teściowa strzeliła focha o byle gó**, które jej powiedziałam w szpitalu. - że niezależnie od tego czy wyjde za mąż czy nie to nie będę do niej mówić mamo - bo mame mam jedną, tylko per pani i o to wielkiego focha strzeliła niewspominajac o tym, ze się poskarzyła synkowi jaka to jestem be na naszej klasie - szczerze? Najbardziej żal mi jest jego ojca facet jest w porządku i wgl a wszystko piedroli jego żonka- mam w upie to co ona o mnie myśli jak mnie wmurwi to wiązanke jej puszcze i będzie masakra, nie będę się pitolić i będę mieć gdzieś czy mój strzeli focha... bo na nią to już S**m od dawna.Dzisiaj jedziemy do mojej babci - nie dawno miała urodziny, a dwa to to, że jest jej święto i by chciała wszystkie swoje wnuki widzieć a że mieszka na drugim końcu miasta to można jechać :) Przez nadmiar tuszcza to mi się tyłek spłaszczył :| Za tydzień, to co najwyżej mogę z małym iść na spacer na góra 15 minut i to zależnie od pogody. masz calkowita racje,to twoje zycie i mozesz robic sobie co chcesz i nic jej do tego....rzeczywiscie szkoda tylko tescia.... pewnie ze do babci trzeba i jezeli nie jest daleko.... mysle ze na dluzsza spacerki to jeszcze troszke trzeba poczekac.....przy takiej pogodzie to lepiej nie ryzykowac... tyleczkiem sie nie przejmoj wroci do formy...
-
EmkaMój chyba oci****! młody ma tydzień, nie była u niego położna ani lekarz rodzinny, a ten chce jechać do swoich razem z młodym żeby go zobaczyli :| No kurfffa mać! co innego gdyby mieszkali na miejscu, a oni mieszkaja 60 km ode mnie w dodatku pogoda iście zarazkowa bo jest na plusie, pada i jest mgła. - nie jestem pedantką co do tego ale fakt faktem! Dowiedziałam się sama i jestem ciekawa kiedy mi sam oznajmi? 5 minut przed wyjściem? No to życzę mu powodzenia, ja się nigdzie nie rusza, a jeśli ja nigdzie nie idę to młody też nie idzie bo jest uzależniony chociażby od moich cycków.A co do kg to mi zostało 5 kg do zrzucenia, które siedzi w cycach dupsku i udach mysle ze na wyjscie troszke jeszcze za wczesnie....niech jeszcze troszke w domku posiedzi.... a dziadki nie moga przyjechac? 5 kilo to nie duzo...szybko sie ich pozbedziesz zobaczysz...
-
maniulka173No u nas to jest zawsze tak , ze jak nikt nie przyjezdza to przez pół roku cisza. A jak już mają byc goście to wszyscy w jeden dzień się zwalają hehe to tak przewaznie jest...teraz strasznie czas mi sie dluzy...czasami az za dlugie sa te dni... u mnie to jest jeszcze tyak ze jak maja jakas sprawe do mnie to wtedy wiedza jak mnie znalezc...
-
maniulka173A TO NASZA BIEDRONKA fajna ta biedrona Ja tez lubie jak sa goscie,ale jakos nikt mnie nie odwiedza...ale juz sie do tego przyzwyczailam...
-
hej Maniulka...no fajny dziadki by mieli prezent,ale jeszcze wszystko mozliwe... To rzeczywiscie troszke ruch u Ciebie byl,ale zawsze to cos sie dzieje...ja calymi dniami tylko z dziecmi....dzisiaj mama jest i teraz poszla do szkoly na dzien Babci...
-
Tyna na pewno dotrwasz do odpowiedniej pory na porod....cc jest dobre pod tym wzgledem ze wiesz kiedy dokladnie... Wszystko bedzie dobrze... Maka u mnie rowniez snia sie dziwne rzeczy,ale mysle ze to nasza podswiadomosc juz nam plata figla...duzo myslami jestesmy przy porodzie... Justyna to fajnie ze wszystko wporzadku...moj synek tez mial duza glowe,ale jakos dalam rade...takze nie martw sie poradzisz sobie... Pozdrawiam.
-
no fajnie....a strasznie przezywaja....moja Klaudia tylko sie pyta czy ja przyjde ja ubrac....ale nie ide Babcia pojdzie wystarczy....
-
No dzieciaki robia przedstawienie z tej okazji i beda przedstawiac tez jaselka....
-
Ineczko u mnie spsula sie na amen bez fachowca nie da rady.... Anetko jeszcze troszke,wytrzymaj.. No jakos musze dawac rade,choc teraz to maz by mi sie przydal....ale coz musze sama sobie poradzic... Wlasnie czekam na moja mame,bo idzie do Klaudii na dzien babci i dziadka....