-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
To dobrze ze juz zdrowiejecie....a co do nastrojow to mysle ze na nie ma wplyw zblizajacy sie porod... A Anetka ma wrocic w niedziele lub w poniedzialek...jak na razie w dwupaku .... oki idz...ja ide sie troszke popluskac...
-
Czesc Justys...no troszke ciezko z tym cukrem,ale na pewno jakos sie z tym uporasz....dla malego wytrzymasz z checia na slodycze...
-
Jestem lutowka....a ze u Was tak jest fajnie wiec tutaj zagladam....bo super mi tu z Wami.... A samopoczucie to tak roznie ....zupelnie nic mi sie nie chce troszke sie rozleniwilam....ale juz w poniedzialek codziennosc,bo dzieci do szkoly.... A jak tam u Ciebie zdrowko jak Gabi?
-
Czesc Monisiu....ja rodze w lutym....suwaczek zmienilam bo poprzedni zle odliczal....
-
Widze ze wszystkie odpoczywaja po nowym roku.... Kochane macie serdeczne podrowienia od Anetki....
-
Czesc dziewczyny... Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku....przedewszystkim duzo zdrowka i usmiechu... U mnie jak na razie wszystko oki....mieszkanko troszke odnowione....teraz czekam na meble...jeszcze tylko dokonczyc zakupy....troche brakuje rzeczy,a czas nagli juz powinnam spakowac torbe ale jeszcze nie mam wszystkiego.... Wizyta 15ego stycznia...mam nadzieje ze mala grzecznie siedzi i bedzie tak siedziec glowka w dol do porodu....Tez juz bym chciala urodzic bo juz coraz ciezej....ale jeszcze troszke trzeba wytrzymac... Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam kobietki w Nowym Roku. Madziu trzymam za Ciebie kciuki,dasz rade i zobaczysz ze wszystko pojdzie szybko i sprawnie...jeszcze tylko troszke i malutka bedzie z Wami....Bedziesz pierwsza.....nie denerwuj sie jedz jak masz ochote a humorki sa normalnym objawem przed porodem takze glowa do gory wszystko bedzie oki.... Pozdrawiam wszystkie serdecznie.Buziaczki.
-
Witam Was jeszcze w starym roku.... Życze szampańskiej zabawy,żeby Nowy Rok przyniósł dużo drówka,mnóstwo radości,żeby spełniły się wszystkie marzenia.Życze szybkich bezbolesnych porodów,aby maleństwa były zdrowiuteńkie...
-
Czesc Kasiu...to szukaj innego szpitala....czasami zastanawiam sie czy ci lekarze to wogole mysla...az szkoda gadac....przeziebiona...oj bidulka....zycze duzo zdrowka....
-
oj na temat kilogramow to ja juz sie wypowiadac nie bede...ale pozniej bede sie nimi martwic..aby maluszek byl zdrowy...kilogramy przyszly i pojda sobie... Paula buziaczki....
-
Monisio duzo zdrowka....jeszcze troszke i bedzie maluch na swiecie... paulus to prawda tak juz do konca ciazy zostanie to poczucie slonia i zolwia...
-
Monisio hej...fajnie jak sie zna date porodu.... Anetko na pewno bede sie oszczedzac... Paula no u mnie troszke tego lezenia jest juz za duzo...a maz zwraca bardzo uwage na to jak sie czuje wiec czasami musze klasc sie na przymus... Ja tez juz bym chciala zeby mala byla juz z nami...ale u mnie jeszcze troooooooooooszkeeeeee....
-
no z tym odpoczywaniem to juz chyba starczy ile mozna...troszke tego za duzo...no troszke posprzatac bede musiala...tak aby ogarnac przed nowym rokiem.... Anetko na pewno bedzie dobrze...jak mala sie urodzi to zapomnicie o bozym swiecie...
-
Czesc kochane... Widze ze juz temat rozdwajania chodzi po forum... Paulinko no to juz niedlugo.... Anetko na pewno dasz rade a czlowiek przewaznie boi sie nowych rzeczy Madziu nie przejmuj sie mezem na pewno tez przezywa zblizajacy sie porod... Szani...oj pierwszy roczek bardzo szybko mija... Adus fajnie ze wyzdrowialas...oj moze nie bedzie tak zle z ta tesciowa...ale tak na wszelki wypadek mozna zamek zamontowac... Ja w domku mam male zamieszanie...moj maz wzial sie za remontowanie kuchni,mam nadzieje ze skonczy do srody... Tak pozatym u mnie bez zmian chodze opuchnieta jak balon...troszke cisnienie skacze raz normalne raz niskie ale jakos daje rade...
-
Czesc dziewczyny! Swieta,swieta i po swietach.....ja rowniez sie nie przejadalam w czasie swiat....troszke ciezkie byly te swieta dla nas caly czas w domku siedzielismy,Wigilie i pierwszy dzien swiat spedzilismy u mojej mamy a drugi dzien swiat u tesciow.....jakos tak niefajnie sie czulam bo strasznie puchlam....w piatek tak bylam opuchnieta ze myslalam ze po prostu pekne....jak na razie nie jest zle puchniecie nie jest tak straszne... Dziecikai zadowolone bo dostaly to co chcialy...slodyczy to chyba na miesiac beda mieli... Anetko fajnie ze juz lepsze u Ciebie samopoczucie... anitajas no to juz niedlugo malutka bedzie na swiecie....lepiej niech poczeka do nowego roku... Moniko oj te choroby....ale dobrze ze gabi juz lepiej sie czuje...no tak kto moze ten sie kuruje specyfikami,a nam pozostaja same witaminki...zycze zdrowka... Katarzynka zycze duzo zdrowka,aby ten katarek poszedl sobie.... A jak tam reszta dziewczynek....
-
Czesc kobietki. Witam Was kochane z rana.Mam chwilke wiec zagladam do Was.... Moj maz odsypia dlugie siedzenie przed kompem wiec ja korzystam dopoki spi.... Madziu dobrze ze troszke tescie pomoga zawsze to lzej niz wszystko samej robic.... Inka super ze dzidzia sie obrociła i ze badania wyszly dobre... Kasiu odpoczywaj.... Moniko oj to nie dobrze ze tak mocno Gabi choruje....oj szkoda tych dzieciaczkow.....zycze szybkiego powrotu do zdrowka.... Anetko mam nadzieje ze troszke lepiej....zdrówka... Adus mam nadzieje ze dzisiaj rozdraznienie minelo i masz lepszy humorek... Paula,Maget,Maniula,Aniu jak zdroweczka?Swieta juz blisko u Was? Ja za chwilke zabieram sie za robienie ciast....pozniej ubrac choinke....a jutro z rana jedziemy juz do mojej mamy.... Buziaczki wszystkim. Jeszcze raz zycze wesolych swiat!
-
Witam kobietki. Inka zycze duzo zdrowka...na pewno wszystko bedzie dobrze Adus,Anetko dla Was rowniez duzo zdrowka...zdrowiejcie aby spokojnie bez chorob spedzic swieta... Moniko uwazaj na siebie i spokojnej podrozy... Maniulka,maget poczekajcie jeszcze do nowego roku... Katarzynka nie wazny jaki porod najwazniejsze by dzidzia byla zdrowa... mamuskastyczen a Ty kochana rob przerwy przy tych przygotowaniach abys sie za mocno nie zmeczyla.... U nas po malutku przygotowania do swiat,troszke posprzatac mieszkanko i jeszcze czeka mnie pieczenie ciast....w srode z rana jedziemy do mojej mamy aby spedzic z nia swieta....takze nie bede zagladac na forum... Wiec chcialabym zlozyc Wam życzenie swiateczne: Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu nadchodzącego Roku życzy Wiola z Rodziną Pozdrawiam wszystkie serdecznie...
-
Witam.W czwartek bylam na wizycie wszystko jest wporzadku....mala wazy teraz 2300gram....ale najwazniejsze ze sie obrocila i jest glowka do dolu...ma juz malo miejsca wiec nie powinna sie przekrecic... U mnie tak szybko czas nie leci jakos tak to wolnym tempem mi mija... Ja po prezenty ide dopiero jutro...moj maz bedzie mial troszke wolnego wiec mozemy isc razem...ale robimy tylko dzieciom jak co roku.... My malowalismy tydzien temu dwa pokoje...jeszcze zostala nam kuchnia ale to po swietach,bo tam troszke dluzej zejdzie....ale juz te dwa pokoje robia swoje... Po nowym roku powinny przyjsc meble do pokoju starszego syna takze bede mogla po malu pochowac malej rzeczy... Pozdrawiam.
-
Oj i znowu nie wore zajzalam...co chwila ktos znika... Trudno widac dzisiaj nie jest dzien na popisanie...
-
Ja jestem... To dobrze ze nie ma skurczow,a ze czesto chodzisz siusiu to maly naciska na pecherz....
-
Juz sobie poleniuchowalam...teraz jeszcze telewizji nie mozna ogladac bo kablowki nie ma....oj co za dzien.... Maniulka jeszcze trosze niech posiedzi w brzuszku...
-
Aj zaczynam miec wszystkiego dosc wszystko jakos idzie nie tak...czasami zastanawiam sie czy ktos wogole zwraca na moje uczucia....aj zaczynam marudzic.....ide troszke polezec..... cos ucichlo nasze forum,ale pewnie wszystkie zajete.... Pozdrawiam...
-
Maget u mnie mala tez tak robi,czuje ucisk na dole brzucha...ale to normalne po prostu maja malo miejsca....
-
Hej. Maniulka oj kochana....czy ten Twoj synek tam za bardzo nie rozrabia....niech jeszcze troszke posiedzi.... Anetko jak tam sie czujesz wygrzalas sie troszke?Zdroweczka zycze... Mnie zaczyna troszke nosic....dzisiaj powinien moj maz wrocic do domku ....tylko sie zastanawiam o ktorej to nastapi bo juz jest po osiemnastej a do domku teraz maja 260 kilometrow a pogoda nie jest piekna do jazdy.....maja wlasnie wigilie.....i jakos im sie nie spieszy do domku....a mnie ze zdezerwowania nosi....faceci naprawde wogole nie mysla....
-
Emkus fajny dzien sie zapowiada...na pewno poprawi Cie sie humorek... Madziu nie wiem jak to bedzie czy znajdzie sie sily na cokolwiek....bo pozno przyjedzie....a ja nie wiem czy nie opadne z sil po ogarnieciu mieszkanka .....ale sie obaczy... Na chwilke spadam ide na male zakupki.....bom glodna troszke...