Skocz do zawartości
Forum

szyszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szyszka

  1. Mama_Monikaszyszka nieważne jak, ważne co ;))) Masz rację, zgadzam się z tym w 100%!;)
  2. Witam! Martek i shyshka(fajny nick;) ) przykro mi z powodu kotków. Co tam babiczki u Was? U nas po staremu:) Filipek rośnie jak na drożdżach. 3 tygodnie temu ważył 8240g mój kluseczek Kochany:) Paulinka pyskata jest strasznie, ale lubie to u niej:) Jutro może pojedziemy z dzieckami do kolorado, cieszę się, bo dawno tam nie byłam a strasznie lubiłam tam jezdzic jak byłam mała:) Ale byków narobiłam hoho No nic lecę! Miłego weekendu!
  3. Hej! Widzę, że wróciła nitka i Arisa:) Super, że jesteście. Ewelinko i Kasiu cieszę się, że kolki u Waszych synków się skończyły! Zaczęłam wprowadzać gluten Filipkowi i chyba ma na niego uczulenie, bo ma zielone kupki ze śluzem ;/ Odstawie go na jakiś czas później znowu spróbujemy jak dalej będzie zielona to pójdę do pediatry. Ja nie używam jeszcze żadnych kubków ani butelek, bo daje Fifiemu tylko moje mleko, a z butki nie chce pic w ogóle! Cwaniak mały tylko z cyca ciągnie. Szkoda, bo czasami chciałabym gdzieś pójść sama,a cycka nie zostawię;/ Mam laktator i co z tego jak odciągniętego z butki nie wypije ehh cyc mały... Nie wiem tylko co zrobie 13 bo zapisałam się do fryzjera na malowanko, może jak naprawdę zgłodnieje to i z butli wypije. Moje też już śpią. Filipek zasnął po 19 a Paulinka jeszcze na dworze urzędowała, bo grila mieliśmy i dopiero o 21 poszła spac, ale padnięta była:) Powiedzcie mi co to za sprawiedliwość, jak jest Michała kolej wstawania rano do dzieci, a moja spania do oporu to te Małe potworki śpią do 9, a jak ja mam wstawać to budzą się o 7!!!Chyba na złość mi robią diabły małe:) A tak ostatnio nam spali :)
  4. szyszka

    Luty 2012

    Gratuluję wszystkim lutówkom:) Życzę spokojnych "9"miesięcy oraz szczęśliwego rozwiązania. Wiśnia ja miałam ostatnią @ 29kwietnia i urodziłam 14 lutego:) Z Twojego opisu wynika, że będzie dzidziuś:) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego! lutówka 2009 i styczniówka 2011
  5. Hej. cafe, chłopcy są niepowtarzalni:) Super krawatek podziwiam z tą ekologią, może kiedyś też spróbuję wyprac w tych orzechach:) Duzo zdrowka dla Amelki:* Bylismy na kontroli u ortopedy i juz wszystko w porzadku, Fifi nie musi nosic Frejki Moja siostra zrobiła filmik dla Paulinki(mogłyście widziec go na FB) Jak nie ogladalyscie to właśnie on Jak Wam się podoba? Mi bardzo haha YouTube - ‪Pika‬‏
  6. No właśnie ma pieluchy po Pauli, mój Klusek:) Zmykam na podwórko:) Młego dnia:):*
  7. Przepraszam U nas ok. Filipkowi zakładam pieluchy 5(generalnie 4 są dobre, ale jego się skończyły, a że Paula już nie używa to jej wykorzystamy-szczerze to różnica minimalna więc git:) ) Za jakiś tydzień zaczniemy gluten wprowadzac. Mam nadziejer, ze nie bedzie mmial uczulenia. Poza tym Fifi to leń jakich mało:) Obraca się jak mu sie zachce co rzadko ma miejsce. Tyle, ze lezecf nie chce, ale sadzac go zaczne jak pół roku skończy więc się męcze na spacerach, bo chwile po przebudzeniu polezy i pobawi sie, a potek krzyk i na rece;/
  8. Zapomniałam wszystkiego najlepszego mamuśki! Dziś nasze święto:) Mój 3 dzień matki, ale pierwszy podwójny;)
  9. Hej. Jak zwykle czytam, ale nie pisze-mocne postanowienie poprawy- . Eulalia, cudne Adaś Gosiu, Jaś śmiechowo wygląda w tek chuście:) krawatek, ja to w ogóle jakaś zwolniona jestem;/ i zmyśleniem i fizycznie;/ cafe, może zęby im idą. Swoją drogą to przerażające jak ten czas leci. Zaraz nitki(co z nią?) Kajtek pół roku kończy, potem Twoje gagatki małe:) Wczoraj byłam z Paulą pierwszy raz u fryzjera wcześniej sama jej podcinałam. Myślałam, że będzie się buntowac, ale była bardzo grzeczna:)
  10. krawateko! cześć Szyszka ;) to ja też proszę o obliczenie: Radek, ur. 9.01.2011 - 3140g czesc krawatku:) Mama_Monikaszyszka ale super dzieciaczki DUŻE urodziłaś - gratuluję!:) dzięki:) Przez cc więc zaden wyczyn hehe
  11. hej. zapomniałam pogratulowac Oliwce! cafe, z Filipkiem dobrze, teraz czeka nas tylko kontrola u ortopedy mam nadzieje, ze juz koniec z frejka. pokaze Wam kilka zdjec Fifula i Piki:) z dzisiaj
  12. Hej! Aniu super, że pokoik prawie gotowy:) Mogłyśmy się dzisiaj spotkac nawet ładna pogoda była:) Nie mogę się doczekac kiedy wrócicie wtedy mam nadzieję, że spotkanie na wyjdzie i nic nie stanie nam na drodze;p cafe super masz, że chłopcy zajmują się sobą:) Fifi lubi jak Paulinka się przed nim wygłupia wtedy śmieje się jak opętany haha krawatek cieszę się, że z Radziem wszystko ok! Fifi wczoraj był niespokojny. Zasnął ok 19, obudził się 0 21 i nie spał do 24 tylko marudził. Myślę, że to przez szczepienie, ale na szczęście nie miał gorączki. Dzisiaj śpi już od 2 godzin i mam nadzieję, że będzie spokojnie:) zmykam do jutra mamuśki:):*
  13. Hej. Też po proszę o obliczenie:) 14.02.2009 4260g-dziewczynka 08.01.2011 4520g-chłopiec
  14. hej! My po szczepieniu. Fifi był bardzo dzielny ani razu nie zapłakał waży 8240g i ma 66cm:)- moja waga dodaje kilogram Dzisiaj dam mu pierwszą marcheweczkę Napisze pozniej wiecej bo Mlody sie denerwuje
  15. Gratuluję przyszłym styczniowym mamom! Życzę Wam spokojnych ciąż oraz szczęśliwych rozwiązań i zdrowych dzidziusiów:) lutówka 2009 i styczniówka 2011
  16. Hej dziewczynki! Melduję, że żyję:) Czytam Was na bieżąco, ale z pisaniem mi nie po drodze. Angela śliczny tort. Iga córcia przepiękna:) krawatek to tak jak u mnie, też wpierdzielam żarcie tonami;/ Nie używam wielorazowych( Paula już w ogóle nie nosi pieluszek)A Filipek nosi DaDA są świetne więc po co przepłacać hehe Byliśmy w piątek na kontroli u neurologa i z Fifim jest wszystko w porządku:) Jutro szczepienie... Okresu nie mam i karmię tylko piersią. Z Paulinką dostałam dopiero jak skończyłam karmić. Spokojnie Gosiu to normalne Choc niektóre kobiety mają okres. Cieszę się, że należę do tej grupy które mają spokój przynajmniej na te kilka miesięcy:)
  17. Dziękuję za życzenia!:* Ewelinko wcale nie spóźnione, bo to dzisiaj:)Ślicznie wyglądasz, a Florianek jest słodziutki:)Niestety kolki mogą trwac nawet do 5 miesięcy. Musicie uzbroic się w cierpliwosc tylko bidulek się męczy:( cafe mam takie samo nosidełko:) Tylko, że jak dla mnie jest strasznie niewygodne(oczywiście rzecz gustu). Kupiłam Paulince, ale tylko raz Ją do niego włożyłam(jak przymierzałam:) Aniu cieszę się, że z bioderkami wszystko dobrze:)
  18. Hej! Dzięki dziewczynki:* Dzisiaj mija rok odkąd jestem z Wami na forum Ależ to zleciało(aż mi się płakać chce). Kurcze zawsze w urodziny mam takie dołki coś się kończy, pewiem rozdział się zamyka trochę szkoda... krawatek jak mi ktos przy Paulince dawał "złote rady" to mówiłam, że miały okazję wychowywac swoje dzieci po swojemu, a to jest moje dziecko i będę robiła jak uważam. Więcej się nikt nie wtrącał.
  19. Hej. Angela to normalnie, ze po ciazy wypadaja wlosy. Nie boj sie lysa na pewno nie bedziesz:) Po prostu wypadaja te wlosy, ktore nie wypadly w ciazy, beda tak lecieć póki nie wroca do stanu przed ciaza:) Mozesz oczywiscie brac witaminki dla kobiet karmiacych, ale watpie, ze to cos pomoze, cierpliwosci Filipek też mi ostatnio przygryza sutki(szczegolnie lewy);/ Ciagle jest przy cycu, nie wiem czemu, wczoraj chcialam mu dac butle na noc, ale cwaniak nie chce z niej jesc tylko z cyca! Nawet smoczka nie chce ciagnac tylko wypycha jezykiem i ma odruch wymiotny...padam na pysk juz. Na dodatek znowu boli mnie zab(ten ktorego robilam jak bylam w ciazy, musiala mi go zle zrobic;( )
  20. Hej dziewczynki! cafe mam takie samo krzesełko do karmienia"ze słoniem":) Fifi sztywno trzyma główkę, ale jak dla mnie to jeszcze za wcześnie na sadzanie go. Jeszcze przyjdzie na to czas:)a moje krzesełko ma regulowane siedzisko więc już bym mogła go w nim karmic, ale jeszcze nie dostaje stałych posiłków:) Dzisiaj wróciliśmy od mojej babci. Dzieciaczki odwiedziły prababcię i praprababcię (praprababcia była zachwycona). Żałuje tylko, że druga praprababcia nie mogła ich zobaczyć, bo zabrała ją jej córka do siebie, ale może ją odwiedzimy niedługo:)Kurcze jak to fajnie brzmi szkoda, że mi nie było dane poznać babci mojej babci:) W sobotę byliśmy z dziećmi w ZOO. Filipek sporo spaceru przespał, na słoniach się obudził, przy nosorożcu zaczęłam go karmić i usnął dopiero przy fokach:)Paulinka była w wniebowzięta, najbardziej oczywiście podobały jej się małpy i goryle(od tych drugich nie chciała odejść Michał musiał z nią tam wracac:) ). Dzisiaj mija rok jak zrobiłam sobie test ciążowy! Dokładnie o 8 rano minął rok, jak ten czas zleciał:) Miłej nocki jutro napiszę coś więcej:*
  21. Hej. Do laryngologa nie idziemy jutro, bo nam odwołali wizyte;/ Za to dzisiaj byłąm z Małym u pediatry, bo nie podobał mi się jego siusiak. Skleił się na końcu i została tylko mała dziurka przez którą siusia. Przed porodem sporo czytałam o pielęgnacji pysiora i w większości przypadków było napisane żeby nic z nim nie robic tylko przemywac z wierzchu, a pediatra kazała mi skórkę pod czas mycia delikatnie ściągac to też tak zaczęłam robic. Ostatnio z każdym myciem coraz mniej tej skórki się odlepiało a ż została ta marna dziurka. Lekarz zabroniła wycierac siusiora i jego okolice chusteczkami nawilżonymi pono one sklejają. Przemywac tylko przegotowaną wodą z mydłem. Pod czas każdej kąpieli namydlac i delikatnie ściagac(odklejac ale nie na siłę żeby nie naderwac) i smarowac maścią żeby nie zrobił się stan zapalny i obserwowac czy nie ma problemu z oddawaniem moczu. Za tydzień jeśli się nic nie zmieni przyjśc po skierowanie do chirurga;/ Ech do tego mojego Szczęścia wszystko się przyczepia;( krawatku przykro mi, ż Twoja babcia trafiła do takiego miejsca:( Może poszukajcie czegoś innego(wiem, że to nie takie proste) 3maj się Co do planów na weekend to my jutro jedziemy do zoo(Aniu i Kasiu z Wami też chcę się wybrać oczywiście, ale może najpierw jakiś spacer po parku np bródnowskim, bo to chyba tak akurat w połowie drogi, co wy na to?:) ) cafe miłego malowania(samo malowanie jest fajne, ale sprzątanie po nim niekoniecznie) Miłego weekendu:*
  22. Hej dziewczynki! I jak Oliwka już bez gipsu? Pamiętam jak mi zdjęli to ręka wydawała mi się taka cienka i leciutka, miałam wrażenie jakby mi sama w górę leciała:) Krawatek Tobie to nie za dobrze czasami? Nie za często w te góry wyjeżdżasz:P Tak naprawdę to cieszę się, że odpoczywasz :) Mój Filipek też już zaliczył obroty na plecki z brzuszka:) W sobotę idziemy do laryngologa z tym uchem. Mamy wizyte na NFZ na 11 maja ale nie bede tak dlugo czekala, bo Fifi strasznie ciaga sie za to ucho i placze wiec ide prywatnie. My nadal nosimy czapke, ale to przez to ucho nie chce zeby mu je przewialo...
  23. Hej! Przepraszam, że się ostatnio nie odzywam, ale jest cudna pogoda i całymi dniami przesiadujemy na dworze(jak wpadam wciągu dnia to tylko poczytac i nie mam czasu pisac). Ostatnio padam bardzo wcześnie(przy kolacji Filipka także o 21 już śpię-dzisiaj wyjątek) krawatku mam nadzieję, że z babcią będzie lepiej. 3mam mocno kciuki. U nas ok. Jak już wspominałam całe dnie spędzamy na dworze. Pikonczitka od tygodnia ma swój własny, prywatny plac zabaw zrobiony przez Michała i mojej siostry chłopaka:) Bardzo mi się podoba choc jeszcze kilka atrakcji trzeba będzie tam dodac:) Fifi ostatnio zrobił się bardzo ruchliwy. Kręci się jak wskazówka zegara(w tym samym kierunku)odpycha się przy tym nóżkami:) Chwyta zabawki i pcha do buźki(a ślini się okropniście) dzisiaj ciągał się za koszulkę i ją oglądał hehe Słodziak mój Kochany:) Straszny śmieszek z niego aż czasami piszczy:) Dobra na razie dośc:) Życzę Wam Kochany wesołych, radosnych oraz rodzinnych świąt!!! Buziaki:*
  24. Hej. Biedla Oliwka musi się męczyć z gipsem;/ Wiem co to znaczy dla dziecka, bo sama mając 5 lat nosiłam to okropne "coś" na ręku. Ja miałam w lato i to było dla mnie najgorsze, bo piasek z piaskownicy mi się za niego dostawał i swędziało, poza tym gorąco było(miałam pękniętą kość, bo weszłam na bramę, nogami się pośliznęła i zawisłam na ręku). krawatek to super, że się wchłonął! Może i drugi zniknie! 3mam kciuki! Idę kąpac Filipka. Napiszę później:*
  25. Hej dziewczyny. Witam nową mamusię. Ewelinko Florianek jest przesdłodki:) Angela mam nadzieję, że to tylko zbicie i, że rączka nie jest złamana! My byliśmy dzisiaj z Filipkiem u kardiologa. Malutki ma dziurę w tętnicy. Powinna się zamknąć do kilku dni po porodzie, jemu się nie zamknęła:( Mamy przyjść za pól roku i zobaczymy czy się zamknie jak nie to potrzebny będzie zabieg:( Kurcze a miałam nadzieję, że wszystko jest w porządku!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...