Skocz do zawartości
Forum

szyszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szyszka

  1. Właśnie! KAsiu wszystkiego najlepszego, pociechy z synka i męża oraz spełnienia marzeń:)
  2. Angela, ja też Filipkowi jeszcze nie robiłam takich badań. Oskarek i tak jest duuuży:) To życzę owocnych rozmów o Was:)
  3. Witam:) Shyshka i jak biznes? Rozkręca się?:) Witaj basia, skąd dokładnie jesteś?
  4. Ach dzisiaj 6 więc wszystkiego najlepszego dla Ulci:)
  5. Hej. Kasiu festyn będzie na Dolcanie. Będzie koncert Enej, co prawda ja już nimi , ale Pika ich uwielbia:) Poza tym na reszcie coś blisko mnie robią ;] Też robiłam ostatnio Pauli badania, ale mocz, muszę z wynikami iśc do lekarza, nie jest nagorze z tego co widzę, że rewelacji też nie ma. Ona często ma problem z siuśkami:( cafe ja dzisiaj już dwa razy odkurzałam, bo Filip jadł biszkopta na podłodze:) Doibrze, że Olek chętnie zostaje w przedszkolu. Myślałam o tym żeby Paule do jakiegoś na jakieś 2-3 godzinki posłac żeby się tylko z dziecmi pobawiła. Jest na mojej ul. jedno nasza lokomotywa, ale chyba u nich nie ma takiej opcji, a szkoda, bo przydałoby jej się to. Fifi mnie za spodnie znowu ciąga i jęczy;/
  6. Pokaże zdjęcia ze ślubu to wtedy zobaczycie mnie w niej;)
  7. A Kasiu, wiesz, że będzie 11.09 festyn charytatywny w Ząbkach? Dla dzieci. Się wybieram z moimi:)
  8. Witam:) cafe gratuluje! Zuch dziewczynka Gratulacje dla Radzia! :) Moja siostra ma netbooka asusa i jeśli chodzi o pisanie i internet to jest bardzo zadowolona. Chyba 1150zł za niego dała. Też muszę się pochwalic, kupiłam już suknię, jest śliczna! Filipek garniturek też już ma na chrzest. I Pikolina sukienkę:)
  9. Hej. Olusiu! W dniu tak pięknym i wspaniałym życzę tobie sercem całym: zdrowia, szczęścia, pomyślności 100 lat życia i radości cafe dawaj szybko znac jak poszło. Wszystkiego najlepszego rózwnież dla Oskarka i Adasia! AgO ja od 1 sierpnia jestem na bezrobociu, bo mi się umowa skończyła, ale i tak na razie się nie wybieram do pracy, więc luzik;) Dobra lecę na dwór, bo śliczna pogoda Miłego weekendu
  10. Hej! Dziewczyny zapewne dla Was jest to cięższe przeżycie niż dla dzieci, ale domyślam się co czujecie. Krawatek na Twoim miejscu tez bym się tak zachowywała. Nie zamierzam się na razie"rozstawac" z dziecmi przez najbliższe 3 lata. Może się to zmieni, ale wiem, że teraz bym nie wytrzymała:) Właśnie idę do parku, bo Michał z Paulą pojechał do Warszawy, aja z Fifulem po nich wyjdziemy, tylko najpierw o park zahaczymy. Może Kasiu miałąbyś ochotę sie znami spotkac?:) W sumie chyba za późno pytam, bo już musimy wychodzic, ale napisz czy w przyszłym tygodniu macie czas, co Ty na to?:) Pozbyliśmy się pleśniawek(dwa dni i po sprawie, a z aphtinem tydzien i było tylko gorzej, bo już miał całą buzię w środku czerwoną). Na szczęście to już historia:) napisze pozniej Pa
  11. Eulalia wielki podziw dla znajomej. Ja bym się chyba załamała gdyby mojej mendy zabrakło...tfu tfu Dziewczyny mam nadzieję, że dobre nastroje szybko Wam wrócą! Idę, bo Fifi marudzi
  12. Angela uśmiałam się z motorka w dupce Pamiętam jak miałam kryzys mały z mlekiem w 3 miesiącu to mi jeszcze doradzałaś ciepłe karmi, mi pomogło i do tej pory od czasu do czasu sobie grzeje:)(chociaż nie wiem czy to tak naprawdę gorące karmi czy moja psychika, ale najważniejsze, że działa;) ) Widzę, że mowa o pracy. Jak już wiecie jestem bezrobotna od 1 sierpnia (oj strasznie mi wadzi ta nazwa hehe)i dzisiaj byłam w UP. Jakoś dziwnie się tam czułam...Nie zamierzam jeszcze wracać do pracy, ale dobre i te 500zł Z pleśniawkami już lepiej. Faktycznie mocniejszy ten syropek, na szczęście słodki i Fifi nie robi problemów ze smarowaniem. No i apetyt odzyskał! cafe fajna sprawa taki torcik. Na chrzciny Filipka i na ślub zrobię sama. Filipkowi chyba ze zdjęciem, a nam jeszcze nie wiem, ale coś się wymyśli. Tak patrze, że to moje Małe zaraz znowu nosem przywali w łóżko... Wczoraj jeszcze brodą o dywan przywalił i ma lekko zdartą skórkę.
  13. Hej. Zacznę od najważniejszego.Martuś, aż się popłakałam jak przeczytała Twój post. Biedny Bartuś! Kochana życzę Wam dużo siły i cierpliwości, a Słoneczku szybkiego powrotu do zdrowia! Pisz co u niego i jak Wy się trzymacie! Buziaki Jeśli chodzi o sen to ja nie wiem krawatek, jak to masz niby zrobic żeby 8 miesięczne dziecko nie spało w ciągu dnia? Sen u takiemu dziecku jest potrzebny. Fifi śpi 1-2 razy w ciągu dnia. Jeżeli raz to ok godziny do dwóch, a jak dwa razu to po 30 min do godziny. Nie wyobrażam sobie, że miałby w ogóle nie drzemać, bo bym zwariowała i on też od marudzenia. A o jedzenie w nocy to mogę powiedzieć jak u było u mnie kiedy zaczynałam karmic Paulę butlą. W nocy już na karmienie się nie budziła, a jeśli nawet to dawałam jej przegotowaną wodę do picia i wsio. Zaraz dokończę
  14. ArisaA zeby tak chciało iść Ide pranie wieszać i kończyć układanie ubrań to weż trochę ode mnie :P Też właśnie ukłądam pranie, ale opornie mi to idzie... Krawatek to jedź z nim, będziesz mi chłopa pilnowac haha:P
  15. Gdzie ja tam z dziecmi...jeżeli wyjedzie to my może na 2 tygodnie do niego jedziemy... Tylko brzuch Ci zosta, a ja mam jeszcze ładnych pare kilo do zgubienia. Arisa dobrze, że się najadłaś niech Ci idzie w boczki na zdrowie:P
  16. no proszę:) mój kładzie elektrykę teraz na stadionie narodowym(twierdzi, ze to nie przez niego te opóźnienia:P). Dostał ostatnio propozycję wyjazdu na kilka miesięcy na teneryfę do pracy i chyba się zdecyduję, bo potrzebna nam kasa...ale to dopiero od lutego
  17. Śmieję sie, że Fifi to ma po tatusiu, bo Michał w elektryce robi :)
  18. krawatek spróbuj dawac cyca raz-dwa razy dziennie aż w końcu sama laktacja Ci się zakończy a Rado nie będzie chciał ssac bo po co jak nic nie bedzie leciec? BRAWO dla niego !!! No 3 kroczki to już coś! A Filip ma swoją myszkę starą i się nią bawi, bo ma kabel a on kable uwielbia! No trochę płaczu było, ale dzielny jest i szybko mu przeszło:) haha a no jeden dzień:)
  19. Filip ma limo na środku nosa, tzn między oczami. Przywalił w róg łóżka jak próbował przy min wstac, źle złapał i ręka mu się pośliznęła... No to się zaczyna
  20. Hej. My po lekarzu. Przepisała na te pleśniawki jakiś mocniejszy syrop, tylko ma nie łykac, mam maczac palec i czyscic mu jamę ustną. Powiedziała, że oczywiście przez to pewnie nie chce nic jeśc, tylko cyc. Przy okazji go zważyłam i ma 10,15kg więc nie jest źle. Karawatek ja odstawiałam Paule stopniowo i nie było płączu i awantur. Możesz już zacząc podawac mu mm wtedy łatwiej zapomni o cycu. Tak mi się wydaje. Jeśli chodzi na katar krople ja używam Euphorbium. Kasiu tak się przyglądam na to zdjęcie i się zastanawiam czy Cię nie widziałam nigdzie na mieście, ale nie, wie widziałam:) Po co Ci zumba jak Ty taka drobna chuda dziewczynka jesteś?!:P Zdjęcie śliczne:) A Niunio jaki duuuży Trochę zazdroszcze Ci konsekwencji z łóżeczkiem, mi jej brak.
  21. hehe Michała też denerwuje;] Jest trochę sztuczna, ale przepis niezły;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...