szyszka

Hej. Kasiu do beta-med? Ale Wam zazdroszcze tych wyjazdow. Nas na to niestety nie stac:) Witaj Ania Mój Bąbel marudny, już mi łeb pęka;(

Hej. Ja na sekunde. Krawatek, pamiętasz Ania też się martwiła, że jej Oliwka tak "pływa" i była z Nią u neurologa. Podobno to normalne w tym wieku, bo dziecko przygotowuje się do pełzania:) Straszne to z dziadkiem:( Arisa, gratuluję Weronisi! Cafe super fotki:) Niunio jaki dumny, że raczkuje;) Eulalia, a mi się podoba to zdrobnienie Lalka:) Kasia, gdzie chodzisz do przychodni? Agnisia słodką masz tą Ulcię:)

U nas? Nic ciekawego. W sumie po staremu. No może poza tym, że mamy już wyznaczoną datę ślubu(mamy tylko cywilny i we wrześniu kościelny bierzemy) oczywiście tego samego dnia ochrzcimy Filipka. Dzieci zdrowe więc czego chcieć więcej?

A czy ja napisałam, że dziecko Ci umrze ?:p Nie, tylko, że pediatra zabroniła mi dawac piętkę od chleba;p

Hej. Ja tak na chwilkę. Krawatek, z tego co wiem to nie wolno małym dzieciom piętki chleba dawac, bo w tym jest gluten, a trza chyba stopniowo wprowadzac. Przynajmniej pediatra tak mówiła. Współczuję tego ząbkowania dzieciaczkom. Julkowi gratuluję jedyneczki:)

nitka07Cześć Kochane, właśnie nadrobiłam wszystko od czwartku i jestem w szoku jaki temat poruszyłyście dla mnie jakże aktualny!!! Chodzi mi o tę chęć rzucenia wszystkiego w piz....chociaż na chwilę. Oto przykład - ja siedzę przed kompem, sobota wieczór, a mój m jak zwykle gdzieś wybył. Słyszałam jak się umawiał na ognisko...A po pracy spał w domu, a ja z dziećmi byłam na plaży, nawet do nas nie przyjechał. Facet zrobi dzieci a potem to on ma wolną rękę, a kobieta jest już "uwiązana". Ja też kocham moje dzieci nad życie, ale czasem nachodzą mnie takie refleksje. I dziś jak on się umawiał to tak sobie pomyślałam, że zaraz po prostu wyjdę z domu i by mu szczena opadła, albo jak bym wstała o 6 rano, wsiadła w pociąg i pojechała nad morze na dzień - ciekawe co by zrobił! Zapewne mówiłby, że jesteś nieodpowiedzialna, że co z Ciebie za matka, która dzieci zostawia i sobie jedzie...niestety tacy są faceci

Krawatek, też się ostatnio pokłóciłam ze swoim M., bo jemu wolno byc zmęczonym a mi nie, bo przecież ja tylko w domu siędzę i się dziecmi zajmuję...

Hej. Wpadłam na chwilkę zobaczyć co u Was. Pogoda na reszcie się poprawiła. Filipek dzisiaj zjadł pierwsze pół żółtka i mu smakowało:) Nie miksuję mu już jedzenia na papkę, wspaniale sobie radzi z małym i kawałkami warzyw. Wszystkiego naj dla Radosława:)

U nas pogoda się poprawia - powoli. Byliśmy na szczepieniu, Fifi jak zawsze dzielnie to zniósł Brawo dla Radzia!

Hej! Nocka była przespana więc mam siły. Dzisiaj szczepienie, mam nadzieję, że Młody zniesie je jak zawsze:) Oj, ja będę jędzą nikomu nie oddam mojego synka!

Dobra dziewczynki i ja spadam. Miłych snów:*

effa wiem o jakich czopkach mówisz używałam je przy Paulince. Faktycznie, o nich zapomniałam. Dzięki:)

Arisa, mogę se pomarzyć, bo moja to skubana już uodporniona, bo od urodzenia tam mieszka;) Oczywiście nikomu źle nie życzę i to taki żarcik;) Agnisia nie dziwię Ci się. Spokojnej nocki

Agnisia to miał mąż niezłe przeżycie;/ Dobrze, że jemu nic się nie stało ch**j z autem

AgnisiaSzyszka- spróbuj zelu za ząbki, u Nas też był pewien czas problem przez to teraz jak reką odjoł.Dzięki za życzonka w imieniu córci :) Używam bobodent, działa przez 5 minut, a smarować nim mogę tylko 3 razy dziennie. Może wypróbuję ten co Ty. Dzięki

ArisaCo do teściowej-moja nad morzem,przyzwyczaja się do piachu(taki zarcik ) Aga, może nasze razem się przyzwyczajają haha moja też nad morzem:)

Nitka no jest podobny, ale czy ja wiem czy aż tak bardzo?

Fifi nie miał kolek. To przez te zęby;/ Marudny jak baba podczas okresu;/ Oczy tarł, wtulał się w pieluchę, a zasnąc nie mógł tylko marudził. Aaaaa mam dość kręgosłup mi siada, a lekki już nie jest. Tyle się nadźwigałam a zasnął jak go odłożyłam Teraz śpi niespokojnie. kupiłam mu tego gryzaka z siatką na owoce i warzywa, dzisiaj tak gryzł jabłko aż się trząsł:) Arisa smacznego. Jeszcze raz wszystkiego naj dla Uli. Dzisiaj pierwszy raz poczułam co to znaczy zęby na sutkach! Przygryzł mi skubaniec!~Z Paulinką tego nie doświadczyłam, bo po pierwsze późno jej wyszły, po drugie skończyłam karmic ją piersią jak skończyła5,5miesiąca. Kasiu współczuję wizyty teściowej, ja jak już pisałam swojej nie trawię, na szczęście nie może wpadac od tak sobie, bo mieszka ponad 400km od nas oooooch jak cudownie

Padam na pysk!!!!!!!! Filip zasnął 10 minut temu! Przez 3 godziny bujałam go, nosiłam, śpiewałam i dopiero teraz go odłożyłam dałam pieluchę i od razu zasnął, no żeż kurna! Tyle się namęczyłam:(

dobra ide do dzieci. Miłego dnia

Dobrze, że dodał, że na jego krzesełku haha

Hej. U nas też szaro, buro i ponuro;/ Witaj Effa. Wszystkiego naj dla Uli z okazji pół roczku:) Mój dalej gra w tego swojego Metina, już się nawet przestałam z nim o to kłócić, bo to i tak nic nie daje:) Mam nosidełko po Pauli(użyłam raz do przymierzenia)nie chciała w nim siedziec, a Filipa raz w nim niosłam i 10 minut wytrzymał. Mam takie jak Cafe kiedyś pokazywała. Właśnie jak u Ciebie się sprawdza? Kasiu współczuję wizyty teściowej ja swojej "nie trawić" :) Filip od rana ciąglę płacze pewnie przez tą druga jedynke;/ Paulinka dzisiaj do mnie rano w kuchni powiedziała "jeteś aniołem mamo" normalnie mnie zatkało hehe

Eee Nitka nie jest źle myślałam, że to naprawdę taki pomarańcz pomarańcz Twoja fryzura przypomina mi taką, którą chciałam rok temu(tylko dobrze na zdjęciu nie widzę czy Ty masz tak obcięty wierzch krócej i pofarbowane od spodu czy to jedna długośc tylko końce inny kolor mają? W każdym razie ja chciałam właśnie taki bordowy pod spodem a swój kolor na wierzchu i tak mocno wycieniowane Oczywiście, że nie ma sensu porównywać dzieci, bo każde jest inne tak jak i ciąża każda inna;) Z resztą już kiedyś pisałam, że tak moja znajoma porównywała nasze córki i miałam kilka prze ryczanych nocy, bo to Paula za gruba mam ją odchudzac a to jeszcze tego nie robi i tamtego, a jej to taka zdolna że hej. Na szczęście zmądrzałam:) Poza tym wiele rzeczy o których mówiła były bardzo przesadzone. A tak w ogóle to jej córka jest 4 miesiące starsza od mojej, ale tego chyba nie wzięła pod uwagę. Dlatego teraz z Filipem się nie przejmuję, że późno zaczyna robic to czy tam albo, że jeszcze nie robi tego co inne(np nie siedzi), ma na wszytko czas. A z jego zębami to przygotowałam się na to, że późno mu zaczną wychodzić, bo Pauli wyszły pierwsze jak skończyła 8 miesięcy tylko, że wtedy 4 na raz,a tu Ci niespodzianka Agnisia to dłuuuga strasznie Panna z Ciebie wyszła tzn została wyjęta Chyba najdłuższa na naszym wątku:) Będzie modelką szczupła, a wysoko;) A ja nadal nie moge Filipka przestawic o godzinę. Nadal mamy o 18 kąpiel i o 19 już śpi tyl;e, że teraz się często budzi przez zęby.

Hej. Nitka, jeśli pokażesz jak wyglądają Twoje włosy to i ja wstawię fotkę:) Widocznie Kajtuś się nie uderzyło skoro nie płakał. Może sam wyszedł?? P.S. śliczny jest cafe mi też możesz przesłac trochę ciasta, bo robic mi się nie chce, a ochoty nabrałam na coś słodkiego I to się odzwierciedla w mojej wadze;( Krawatek, jest taka odżywka, zgadza się tylko, że wypłukuje tę żółć, która robi się od wody, a ja mam po farbie;/ A płukankę fryzjerka od razu mi zrobiła. Kasiu byłam u tej fryzjerki na przeciwko stacji pkp, ale mojej mamie i siostrze ładnie włoski robi, tylko u mnie nie wyszło. A jeśli chodzi o dobrego fryzjera to mogę Ci polecic tylko, że w Warszawie na Jana Pawła tam jest zajebisty. Głosujesz w konkursie nivea na plac zabaw w Ząbkach? Wiadomośc z ostatniej chwili: Filipek ma drugą dolną jedynkę!!

Zapomniałam napisać, że wczoraj byliśmy przekłuć, Paulince uszy. Od dłuższego czasu chodziła i mówiła, że będzie miała "kolcyki", no i się zgodziłam, ale szybko pożałowałam;/ Boże przecież ona i tak byłą śliczna beż tego badziewia, które nie było warte jej nerwów i płaczu! Ryczałam razem z nią i strasznie żałowałam! Do tej pory nie mogę sobie darowac, że tam ją zabrałam;( Co prawda ona szybko o tym zapomniała teraz chodzi i się nimi chwali, ale ja szybko tego nie zapomne. Mogłam poczekac, aż będzie większa(tak 6-7 lat) Dobrze, że nie mam drugiej córki tylko synka...Jak sobie to przypomne to mi się ryczec chce. Stara a głupia;(