-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_h83
-
Monika_84rEeee, Ania, spokojnie, co to dla Ciebie ;) Pikuś! Dasz radę. Taaaa, hehe, ale co racja to racja, tak mam sobie zamiar powtarzać codziennie ;)
-
Monika - Tłumaczenie z angielskiego na polski, to jest strona internetowa na temat pracy i edukacji i same takie krótkie pojedyncze zdania do tłumaczenia, ale wiadomo jaki jest angielski - oni nieraz tak bardzo skrótowo coś określają, a na nasze nie da się tego łatwo, a już na pewno nie dosłownie przetłumaczyć, więc będę musiała szare komórki uaktywnoć, a one śpią snem twardym od czasów obrony pracy magisterskiej
-
anna_262ania_h83Anna - Jestem, jestem :) ale już znowu uciekam...Tylko, że tak "uciekam", że dalej siedzę hehe.Tez tak mam ze czasem jedną nogą juz cos innego robie ale i tak tu patrze. No, a ja dalej siedzę Ale dość już, dźwigam dupsko i idę montować jakieś jedzonko :) Pa.
-
anna_262Malaga a widze ze Kacper ma dzis dokładnie 2 i pół roku. Gratulacje. Też przed momentem zauważyłam. Całuski dla Kacperka :* Oooo, już imię dopisane! Szybko! :) Dzięki :) Niedługo się cała strona zapełni, ale będzie ładnie :)
-
Anna - Jestem, jestem :) ale już znowu uciekam...Tylko, że tak "uciekam", że dalej siedzę hehe.
-
Znów wpadam na momencik. Ale naprodukowałyście, ale przeczytałam dzielnie wszystko :) Byłam na tym spotkaniu w sprawie tłumaczenia. Cris był ze mną, gadaliśmy z bardzo sympatyczną dziewczyną, wszystko mi wytłumaczyła. Dostałam już maila z owym tekstem, no troszkę tego jest, przyznaję, więc pewnie w tych dniach nie będzie mnie za wiele na forum, bo skoro już przyjęłam zlecenie to teraz ładnie by się z niego wywiązać. Kofiak, Agatka - Fotki porównawcze brzuszka wrzucę może nocą, ale one w sumie nie są wszystkie robione z tej samej odległości, więc może i tej różnicy z tygodnia na tydzień nie widać za dobrze, bo jak wiadomo ujęcie zawsze jednak jakieś inne wyjdzie, choć niby Cris się stara :) Tak czy siak od zeszłego tygodnia urósł zdecydowanie, sama widzę i czuję :) Kofiak, Natalia, Nastka - Śliczne brzusie i też urosły, widać od razu :) Nastka - Świetna sukienka, a Tobie bardzo ładnie w prostych włosach :) Natalia - Znam tą wróżbę i nawet kiedyś ją robiłam, z tym, że ja nie mam obrączki hehe, więc użyłam pierścionka zaręczynowego. I wyszło mi pierwszy chłopiec, drugi chłopiec, trzecia dziewczynka ;) A potem cisza, więc kto wie, pierwsze się spełniło, drugie się właśnie spełnia, a trzecie to pożyjemy zobaczymy ;) Zawsze w sumie chciałam trójkę, ale ciężko o takich rzeczach rozmyślać póki nawet drugie się jeszcze nie urodziło :) Gdyby była dziewuszka to super, będzie miała dwóch starszych braci :) ale jakby wyszedł chłopiec to też ekstra, będzie drużyna nie do zdarcia :) Na razie skupiam się jednak na tym aktualnym co siedzi w brzuchu i idę coś zjeść, bo mnie podkopuje regularnie, chyba głodny :) Aaaa, dopisz mi imię Mikołaj jeśli to nie problem, bo już na pewno zmieniać nie będziemy. Dzięki! :)
-
Hej, hej! To jeszcze ja przed snem z moim dzisiejszym 21-tygodniowym brzuchem :)
-
Agata - Gdyby podliczyć wszystkie te stówki co mi teściowa wcisnęła odkąd tu mieszkam to byłabym całkiem bogata hahaha. Na początku było mi tak niezręcznie przyjmować kasę, aż w końcu doszłam do wniosku, że jak dają to biorę i już ;) Rodzice Crisa nam naprawdę dużo pomagają, nieraz przywożą jedzenie, różne mrożonki, kurczaka, warzywa, owoce, makarony, olej, proszek do prania - takie rzeczy, które normalnie dużo kosztują tutaj. Co do Wigilii to na pewno będzie Crisa siostra, ta co ma małą córeczkę, nie wiem czy druga siostra też przyjedzie, bo ona raczej rzadko ostatnio do domu jeździ, na pewno będzie też Crisa babcia i wujek, bo mieszkają po sąsiedzku i przypuszczam, że tyle. No może jeszcze drugi wujek, który mieszka sam. Znam tego sprzedawcę rodzyneczki :) Faktycznie wybór ma ogromny. Ja mogę jeszcze polecić tego sprzedawcę: Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Sporo rzeczy dla Jerka kupiłam właśnie u niego :)
-
Dorcia - Na wszystko mi raczej nie wystarczy :) Więc wybrać muszę jedną, ewentualnie dwie z trzech przytoczonych opcji ;) Podumam jeszcze coby dobrze kasę wydać. Śmieszne, że jeszcze jej nie mam, a już planuję na co wydam haha. Tutaj ceny są kosmiczne, więc chyba bardziej opłacałoby mi się kupić na allegro (o ile byłyby to zakupy dla dziecka), no ale znowu wysyłka i inne ceregiele, eh tak źle i tak niedobrze. Jeśli o mnie chodzi to ja sobie ostatnio w sumie kupiłam (jak nigdy tego nie robię) 4 koszulki i 3 biustonosze, więc limit na 2 lata chyba wyczerpałam hahaha. Teraz myślę, że chyba jednak coś dzidzi kupię, a przy dobrych wiatrach może i na coś do domu starczy, tym bardziej, że oprócz tej kasy, która mi wpadnie mam jeszcze małe nazwijmy to "oszczędności", czyli pozostałości po przeprowadzce no i mam też taką fajną teściową co mi od czasu do czasu skrycie wciska w rękę 100 pesos ;) Nastka - Ale mi smaka narobiłaś tymi naleśnikami. Może jak Jerek spać pójdzie to też usmażę, tylko że perspektywa stania przy kuchni w takim upale średnio mnie kusi :) A co do zakupów Gosi to też miałam pytać właśnie od jakiego sprzedawcy, a może od kilku. Ja, jak ponad 2 lata temu robiłam zakupu na allegro dla Jeremiasza to kupiłam od 3 różnych sprzedawców, nie było szans, żeby znaleźć wszystko co chciałam u jednego. No ale wtedy to mi rodzina sponsorowała zakupy, więc zaszalałam ;)
-
No dajcie spokój dziewczyny, ciotki w Czechach nie znacie? Ja za to nigdy o Andzi w parku nie słyszałam hehe. No jak widać różnie się gada w różnych rejonach Polski, to tak samo jak z jedzeniem - ja np. nigdy nie słyszałam, żeby placki ziemniaczane jeść z cukrem i jak tu kiedyś o tym pisałyście to mało nie padłam :) Doris - Czekam ;) Wyskoczymy na lody, a potem jak chcesz to możesz skorzystać z basenu, za free oczywiście :) Monika - A może jak przymierzysz jeszcze raz na spokojnie to Ci się bardziej spodoba :) Sama pisałaś, że mierzyłaś na szybko, więc może tylko takie pierwsze wrażenie niezbyt pozytywne :) Maryś - Te Twoje dzieciaki to niezłe diabełki :) Podziwiam Cię jak Ty to wszystko sama ogarniasz :) Dorcia - No kaska się przyda :) Będę miała na jakieś małe zakupy. Jeszcze nie wiem czy zainwestuję to w wyprawkę dla Mikołaja czy może coś do mieszkania kupię, bo ciągle nam jeszcze tylu rzeczy brakuje, pomyślę :) No albo coś dla siebie, a co - tak rzadko cokolwiek sobie kupuję :) Twoje zakupy dzisiaj widzę udane, czekam na fotki :)
-
Doris - A jak Ci powiem, że u mnie dziś teraz 25, a max 30 to przyjedziesz??
-
Aśka - Ja też obstawiałam Millie, ślicznie :) Bardzo mi się podoba :) I też przesyłam całusy dla Michaliny z okazji urodzin :) Dorcia - Wiesz, z tym skypem to chyba nie wypali, bo Wigilia będzie u mojej mamy, a ona nie ma internetu ;) Może potem moi rodzice wpadną do brata to on odpali skypa. W maju tego roku jak moja bratanica miała komunię to połączyli się ze mną i mogłam wszystkich zobaczyć i pogadać trochę, bo impreza była u mojego brata, ale to i tak nie to samo. Najbardziej czekam zawsze na ten opłatek od mojej siostry. Oni tego tutaj nie znają. Ja się łamię zawsze z Crisem i teraz też Jerkiem, a jak mi zostanie i widzimy też teściów to z nimi też, teściowa uznała, że to taka ładna tradycja ;) A mi być może wpadnie mała fucha, nie chwaliłam się wcześniej, bo czekałam aż się lepiej potwierdzi. Kiedyś Cris był na jakiejś rozmowie kwalifikacyjnej o pracę. Ostatnio babka z tej firmy odezwała się do niego i okazało się, że mają pracę, ale dla mnie ;) Otwierają jakąś nową stronę internetową i szukają kogoś kto ją przetłumaczy z angielskiego na polski, a że Cris wspomniał, że ma żonę Polkę i sobie zapamiętali, tak też teraz odezwali się do niego z pytaniem czy byłabym zainteresowana ;) Pracy ponoć na około tydzień, no i z domu, bo to tylko tłumaczenie, płacą 1000 pesos, czyli na nasze około 650 zł. Jutro o 10 mam się z tą kobietą spotkać i mi opowie dokładniej o co biega, Cris ze mną pojedzie, bo ja w Buenos sama to zginęłabym jak przysłowiowa ciotka w Czechach :) Tak więc jak dobrze pójdzie będę miała troszkę pieniążków na bobasowe zakupy :)
-
Dorcia - Jestem, jestem i chce mi się z Wami pisać, tylko ostatnio jakoś nie mam za bardzo o czym :/ Przed kompem faktycznie siedzę, ale teraz to bardziej na allegro i tak sobie oglądam różne różności dzidziusiowe i zastanawiam się czy jest sens zamawiać z Polski. Co do Wigilii to my będziemy pewnie u teściów, ale taka ich Wigilia to jak nie Wigilia, zwykły jakiś obiad i tyle. Oni tu nie mają takich tradycji jak u nas. Czekam teraz na kartkę świąteczną od siostry, wysłała mi opłatek jak co roku. Jedynie pierwszego roku jak tu przyjechałam (2009) to Crisa dziadkowie (rodzice jego taty) zrobili taką wielką Wigilię i była cała familia, długaaaaaśny stół wystawiony na zewnątrz w patio, tradycyjne argentyńskie grillowane żarcie, prezenty dla wszystkich, zamiast kolęd grało sobie tango, szamaliśmy lody, bo gorąco, a o północy sztuczne ognie zamiast pasterki i tak jak w Sylwestra wszyscy wszystkim składali życzenia ;) Ciekawie było, nie powiem. Niestety w 2010 Crisa dziadek zmarł i już więcej Wigilii u nich nie było. W 2010 byliśmy u teściów, w 2011 zostaliśmy w domu, a w tym roku chyba znów do teściów pojedziemy.
-
Ja tylko na momencik pochwalić się, że nasza koleżanka wrześniówka 2010 urodziła dziś przez cc córeczkę 3600 g, 53 cm - w taką piekną datę :)
-
Maryś, Agata - A Wy nocne marki jeszcze nie śpicie?? :) Maryś - No to dzisiaj będziesz miała sen po takim spacerku po mrozie Agata - Pierniki prezentują się super, chętnie bym kilka takich wciągnęła :) A pościel z pierwszego Twojego linka bardzo podobna do tej jaką ja miałam dla Jerka :) Ja miałam dokładnie tą - wzór chmurka ciemny beż 14ele.pościel HAFTY z szyfonem 90x120 MILPOL (2830817289) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Pięknie się prezentowała na żywo, choć tym razem chyba odpuszczę - tak naprawdę takiemu niemowlaczkowi do szczęścia trzeba prześcieradełka i kocyka :) cała reszta jest bardziej dla nas, żeby nacieszyć oczy :) Ale przyznaję, piękne są te zestawy i można oczy na allegro zostawić :) Drugi link też super, bardzo podobają mi się takie patchworkowe pościele, może znajdę tutaj coś podobnego :) Edit: Tak sobie jeszcze rozmyślałam nad tą pościelą i dotarło do mnie, że ja przecież mieszkam w ciepłym kraju hehe, więc siłą rzeczy kołderki itp. nie były mi tak naprawdę potrzebne i choć miałam to użyłam zaledwie kilka razy, a tak to mały spał pod kocykiem albo w śpiworku. Przydała mi się za to moskitiera, niby zbędna rzecz, siedlisko kurzu itd., ale nieraz chroniła małego przed wszelakimi insektami, które waliły drzwiami i oknami. No i jeszcze ochraniacz na szczebelki to dobra rzecz.
-
Tak jestem zajęta, że siedzę przed kompem cały czas ;) Czekam na Crisa z pracy, powinien być niedługo. Jerek na mnie wisi prawie cały dzień, nic nie mogę zrobić. Jeszcze trochę i będzie kąpanie, spanie i wolny wieczór ;) A Twoje maluchy popadały i śpią? Oby dziś bez pobudek w środku nocy :)
-
pbmarysMam rozumiec ze jestem jedyna - nie spiaca? Dopisz mnie do listy, Maryś :) U mnie jeszcze młoda godzina :)
-
Maleńka - Ja z Jeremiaszem piłam w 26t 3d, tylko raz. Tym razem jeszcze nie wiem kiedy będę mieć, pewnie po Nowym Roku. Dla mnie to było paskudne, mega słodkie choć rozcieńczone - aż mnie zemdliło ;)
-
Dorcia - Wybacz :) To może nie naduszaj play tylko właśnie od razu przejdź na youtube poprzez klikanie na tytuł piosenki i spokój będzie :)
-
Inka - Ja mam wciąż 0, ale ja jestem za Tobą, więc może mi się do tego czasu jeszcze zmieni. Nie pamiętam już kiedy to się zwykle zmienia na I, ale raczej się tym nie zadręczaj. Spytasz lekarza przy najbliższej okazji :) Ja tylko pamietam, że z Jerkiem nie dobiłam do III, miałam cc 2 tygodnie przed terminem i wciąz był stopień II, ale np. siostra Crisa miała II dużo wcześniej ode mnie i też wszystko w porządku :)
-
Hej! Ale naklepałyście, dopiero skończyłam czytać, a u mnie południe dobija... Wiele nie pamiętam, a nie bardzo mam czas wracać wstecz. Dorcia, Asia, Aśka, Maryś - Śliczne brzuszki, wszystkie razem i każdy z osobna :) Cieszę się też, że wizyty udane, dzieciaczki rosną i podkopują mamusie :) Mój nie jest jakoś specjalnie ruchliwy, a nawet jak w nocy zaczyna więcej się ruszać to ja się przekręcam na bok i śpię ;) Jeszcze będę przez niego nieraz niewyspana w nocy ;) więc trzeba korzystać teraz póki się da. U mnie nocki ostatnio też takie sobie, bo Jerek się budzi około 2 z płaczem i nas woła, zasypia po chwili sam, no ale wstać trzeba. Dziś pobudka była tak jak u wielu z Was o 6:30, ale po krótkiej zabawie młody padł w naszym łóżku, Cris poszedł do pracy, a my jeszcze podrzemaliśmy do 8:30, więc super :) Co do ułożenia bobasów w brzuszku to myślę, że na tym etapie jeszcze ze 100 razy się przekręcą. Dziwią mnie lekarze co prorokują cesarki w 22 tc. Inka - Powodzenia jutro na glukozie :) Kofiak - Dobrze, że wyniki w normie :) A gdzie nowe zdjęcia brzuszka??? :) Gosia - Fajny psiak :) Maritta - Zdrówka dla Juniora, oby szpital nie był konieczny. Agata - Ostatnio przypadkiem trafiłam na tą piosenkę, całkiem o niej zapomniałam, a jest naprawdę śliczna i od razu pomyślałam, że może i Tobie się spodoba :) Młody Dylan jeszcze raz :) http://www.youtube.com/watch?v=lxTObSKwBic
-
Fabian ma być jeszcze u Maleńkiej, o ile dobrze pamiętam...
-
Dominika - Gratuluję!! Chłopaki górą :) Edit: Dominika, Ty masz dzisiaj urodziny, prawda?? Wszystkiego najpiękniejszego! :)
-
Aśka - Dorcia mnie uprzedziła, a właśnie miałam też pytać dlaczego znów jesteś jbio? :) Ja chyba zostanę przy nazywaniu Cię po imieniu, bo ja tak lubię do ludzi po imieniu niż ksywkami :)
-
W mojej rodzinnej miejscowości mam sąsiada, który po 3 córkach doczekał się syna, a teraz z kolei ma aż 4 wnuków i ani jednej wnuczki :) Anna - Miło wiedzieć, że jeszcze ktoś oprócz mnie ogląda "The Walking Dead" :) Jak dla mnie to to bardziej jest dramat i thriller niż horror. Horrorów jakoś nie lubię, ale takie trzymające w napięciu seriale to jak najbardziej :) Moim faworytem jak na razie jest "Prison Break", pewnie znacie Prison break - Skazany na smierc (TV Series 2005&ndash) - IMDb No po prostu kochałam ten serial! Po obejrzeniu ostatniego odcinka chyba z tydzień chciało mi się płakać, przez 4 sezony tak się przywiązałam do bohaterów, że szok. Idę kłaść Jerka na drzemkę i pewnie posiedzę troche na allegro. Dziękuję w jego imieniu za wszystkie miłe komentarze :)