-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez saradaria
-
Jeszcze jedno... Tydzień temu na badaniu USG wyszło, że Daria ma lewe biodro dysplastyczne i musi nosić szelki Pawlika. Za miesiąc mamy do kontroli i mam nadzieję,że będzie widoczna poprawa, bo biedna na pewno się nacierpi nosząc tą uprząż 24h. Jeszcze jedna sprawa. Czytając na temat zapalenia sutka natknęłam się na temat iż może to być zakażenie gronkowcem złocistym. Moja lekarka dała mi antybiotyk bez żadnych badań i choć mi przeszło to się zastanawiam czy nie zrobić sobie badania w tym kierunku? Mam nadzieję,że coś mi poradzicie.
-
Dodam,że mała przytyła od narodzin 1.450 - jak jest u Was?
-
Witajcie. Już bardzo dawno tu zaglądałam i nie jestem w temacie. U nas też nie brak problemów. Od samego początku Daria była oporna w karmieniu piersią. Kupiłam SNS medela i jakoś się rozkręciło, choć ciągle wisiała mi na cycu, bo budzenie wiele nie pomagało. Jakieś trzy tygodnie temu rano poczułam straszny ból sutka i myśląc że to tylko pogryzienie nadal próbowałam karmić. Po tygodniu już nie mogłam wytrzymać i poszłam do doktor rodzinnej, a ta przepisała mi antybiotyk. Oczywiście Darię zaczęłam podkarmiać butelką trochę moim mlekiem trochę sztucznym i tak jej spasowało, że znów problem z przystawieniem do piersi. Mała się szarpie,złości,ciągnie dwa razy później puszcza i znów łapie,ale bezskutecznie. Przy butelce wcale nie zasypia tylko miarowo ssie i teraz widzę jak się najada i bez problemu wytrzymuje 3-4 godz. Pokarm odciągam ręcznie i choć sprawnie mi to idzie (jednorazowo i 180ml.) to się zastanawiam nad kupnem laktatora. Proszę o radę jaki polecacie?
-
Co do krostek ... to moja niunia już w szpitalu miała kilka na buzi takich białych "kaszaków" ,ma je do tej pory i niby same mają zejść. Potówki są zupełnie inne, czyli zaczerwienione krostki,takie ropniaczki. Ja u Sary zwalczałam je spirytusem salicylowym pocierając wacikiem aż pękła. Jest do sprawdzony sposób i polecony przez położną. Trzeba je osuszać, bo dziecko rączkami rozniesie je po całym ciele.
-
mamaola będzie dobrze! Z jednej strony fajnie mieć chwilę dla siebie. Wiesz, jak patrzę na zdjęcie Twojego synka, to widzę moją Darię hehe... strasznie są podobni
-
Agatcha super że już po wszystkim!!! Dużo zdrówka!
-
agatcha strasznie mi przykro, ja też uważam że to skandal tyle czekać! Trzymaj się ,choć i tak jesteś bardzo dzielna.
-
Witajcie Oj, jak mi ciężko nadążyć za Wami kochane mamusie. Pochwalę się tylko moimi skarbami.
-
Blumchen i snoopy witamy Wasze pociechy!!! OGROMNE GRATULACJE :)
-
filipka czytałam! Staram się stosować do waszych rad, ale tak jak Twój synek moja Darcia wisi na cycu, jak bardzo głodna to go aż szarpie i się złości. Jest ciągle głodna i po odstawieniu sutka śpi do 5 minut. Nawet to smyranie wiele nie pomaga. Wyciągam pierś, daję żeby jej się odbiło, przebieram i jak się wybudzi na dobre znów przystawiam i co? ona w sekundę zasypia!!! Wczoraj już po kąpaniu podałam butlę 60ml. i jak ona ją w mig opróżniła! Oczy przy tym szeroko otwarte i pełne zadowolenie. Spała od 20 do 2 w nocy. Przecież jak tak mi będzie jeść z piersi to za chwilę stracę pokarm. Głodzić dziecka też nie mam sumienia :[
-
Mam ogromne zaległości na forum i nie wiem co z Blumchen ???
-
slimcia dziękuję za przekazanie wiadomości , a wszystkim mamusiom za gratulacje :))
-
Witajcie dziewczynki Nie będę Wam opisywać porodu, bo druga cesarka była jeszcze gorsza niż pierwsza, choć mnie nie męczyli przed. Nawet się nie nadawałam na indukowanie porodu... Dziś chodzę wciąż zgięta w pół, mam problemy ze wstaniem z łóżka lub przekręceniem się na drugi bok, piersi to jeden duży strup, łapią mnie małe doły, ale staram się trzymać! Dla mnie ogromną nagrodą jest zdrowa i śliczna Daria, choć z niej taki mały len bo nie chce jeść z piersi. Ale się nie poddaję. Zamówiłam na allegro SNS i myślę że pomoże małej się rozkręcić. Dzięki kochane za rady - korzystam w pełni!
-
WITAJCIE KOCHANE :) Ja na chwilkę by się przywitać. Jesteśmy z Daria od wczoraj w domciu, ale na nic nie mam czasu. Co gorsza jestem zmartwiona tym, że córcia nie chce ssać piersi i muszę walczyć by się przekonała! Nie mogłam uwierzyć, że przy drugim dziecku można mieć z tym problemy :( Oczywiście pokarm mam ,tylko ona mi zasypia na cycu, wcale się nie najada i woli butelkę:[ PROSZĘ O RADY...
-
A ja już ostatni raz dziś zaglądam na nasze forum :(( Dziękuję Wam ślicznie za wsparcie - z Wami raźniej iść przez problemy! Blumchen Ty też się trzymaj :) Annaz GRATULACJE!!! Szybkiego powrotu do formy.
-
Witajcie ponownie! Z KTG wciąż cisza. Więc zapytałam się wprost lekarza co w tej sytuacji mam robić, bo już się martwię o dziecko. Wysłał mnie do pokoju lekarzy, tam było już trzy osoby i lekarka kazała się do jutra zastanowić i jak się decyduję na cc to na 7.00 rano. Mówiła,że mogę jeszcze spróbować sn ,ale ja się boję tej próby że znów zakończy się cc po moich mękach. Nic jutro zobaczymy po badaniach jak się sprawa ma. W sumie badana byłam 30 czerwca, usg miałam jeszcze wcześniej i jeśli byłaby minimalna szansa na naturalny poród ,to byłabym gotowa próbować. Trzymajcie mocno kciuki. Oczywiście napiszę co i jak. Buźka!!!
-
Hejka! Blumchen mi jeszcze nikt nic o cc nie mówił. Tak sama sobie wmawiam,że dziś trafię na mądrego lekarza, który się zlituje i porobi mi badania. Już kilka nocy nie mogę spać, różne myśli mi przychodzą do głowy, zaczynam się martwić o dzidzię. Później jeszcze dam znać co zadecydowali. Miłego dzionka.
-
Witam mamusie ,dzidki i brzusie :) Mi też coraz bardziej przeszkadzają te upały, najgorzej zasnąć wieczorem, choć wentylator chodzi cały czas. Miałam jechać na basen, ale w sumie Agatcha ma rację,że nie ma co ryzykować jakaś infekcją. Więc woda wymieniona w naszym basenie i czeka na później :)) Mam nadzieję,że od poniedziałku się troszkę ochłodzi! Życzę udanej niedzieli!!!
-
Rudzia ,kochana GRATULACJE!!! Dziękuję mężowi Rudzi za przekazanie wiadomości, ale aż strach pomyśleć jak to się mogło źle zakończyć. Najważniejsze, że już jest po wszystkim!!! Życzę dużo zdrówka!
-
Karola śliczna córunia!!!
-
Witam się na pokładzie :) Dzisiejsze KTG znów niczego nie wykazało :( W poniedziałek następne i pewnie na wtorek cc , ale już wolę to niż czekanie i zamartwianie się czy z małą wszystko dobrze! Blumchen pytałaś o te bóle. Ja cały dzień praktycznie tylko czuję małej nóżki pod żebrami. Ale wieczorem gdy się kładę spać to przez 20 min. chce mi się wyć, bo mała normalnie wciska mi głowę w kanał rodny,aż widzę gwiazdki. Później się uspokaja i już sobie śpimy.
-
Ejjjjjj!!!! I ja!!!!
-
adria GRATULACJE!!!
-
Witajcie. Miałam dziś KTG i oczywiście nic się nie pisze. Pojadę na następne w sobotę. Guga,filipka macie cudne dzieciaczki!!! A ja nie mogąc się jeszcze pochwalić Darią ,pokażę Wam Sarkę mającą dwa tygodnie. Podobne sobie spała jak Twoja niunia guguś.
-
filipka tu mam fajną dietę dla mamuś, nie pamiętam czy któraś z dziewczyn ją już podawała... poczytaj, dość przydatna! Dieta.pl | Dla mamy | Co może jeść mama karmiąca