Skocz do zawartości
Forum

marlesia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marlesia

  1. Hej babeczki O wypisaniu na razie nie myślimy, bo do środy to na pewno będziemy, wszystko zależy na ile dni mamy rozpisane antybiotyki, czy na 7 czy na 10 a lekarza prowadzącego niema w wekend więc się nie dowiem, ale cóż ważne, żeby wyzdrowiał do końca. Teraz tydzień będzie ciężki, bo urlop się skończył i na popołudniu do pracy :( Ja ogólnie czuję się ok, mdłości tylko czasami mnie dopadają jak głodna jestem. Mi gin kazała brać Pharmaton naturelle, to jest zamiast kwasu foliowego i innych witamin. Jest tylko mały problem, że w aptekach go niema. Jak na razie biorę tylko folik i duphaston, ale muszę na internecie zamówić i zacząć łykać nową mieszankę :)
  2. Hej Majóweczki, gdzie Wy się podziewacie??? Zapraszamy serdecznie, bo troszkę tu nas mało
  3. Hej dziewczyny Ja mam chwilę wolnego więc się odzywam. Też mam wszystkie badania o zrobienia i chyba wybiorę się w tym tygodniu, bo mam popołudniówki. A tak poza tym to nic nowego, na nic nie mam czasu,a nocki w szpitalu spędzam z synusiem :(
  4. Hej dziewczyny :) Mam nadzieję, że niektóre z Was mnie pamiętają :) Macie piękne brzusie i wszystkim Wam gratuluję. Zajrzałam tylko, żeby podzielić się nowiną z Wami.Po kilku mies. starań - znowu będę mamą, termin mam na 2.05., ale się cieszę :) buziaki i życzę spokojnej ciąży
  5. Hej dziewczyny. Byłam wczoraj u gin i na usg tylko pęcherzyk było widać. Przepisała mi duphaston, bo miałam małe plamienie :(. Mam nadzieję,że już się więcej nie pokażą te plamki. Kolejna wizyta 06.10, chyba,że będzie się coś złego działo. Termin mam na 02.05.2011 :). My nadal w szpitalu tak na zmianę, na noc ja a w dzień mężuś i moja mama. biziaki
  6. Ja też raz mam mdłości a raz nie hehh i to chyba normalne. Dziś mam wizytę u gin. na 16 i zobaczymy co z małą fasolką :) A Miłosz niestety nic lepiej tylko gorzej i od wczoraj w szpitalu jesteśmy. Ma zapalenie krtani i rozwolnienie więc parę dni nam zejdzie. Na szczęście oskrzelka i płucka ma czyste, ale kaszel jest taki jakby szczekał więc dostaje inhalacje i mu to pomaga bo się już nie dusi w nocy. Teraz jest z nim moja mama a ja mam chwilę odpoczynku a na noc może będzie mój mężuś. Zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie, ale jak będzie wolna chwila to się odezwę. pozdróweczki
  7. Hej dziewczyny. Ja ostatnio mam jakieś złe dni. Znowu mnie mdli i synuś bardzo chory, ale w czw i pt mam urlop właśnie ze względu na te mdłości, bo w pracy na razie nie mogą nic podejrzewać, bo umowę mam do końca października i mogą nie przedłużyć. Miłosza też karmiłam tylko 2 miesiące, bo po zabiegu na przepuklinę mały nie chciał jeść i chyba poszłam na łatwiznę. buziaki dziewczynki:)
  8. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że maj będzie lepszy niż listopad, bo ja mój pierwszy poród bardzo źle wspominam. Leżałam na porodówce 10 godz a i tak miałam cesarkę. Zmarzłam jak cholera, a trzęsłam się jeszcze przez parę godzin, jak znieczulenie puściło i nie pomagały żadne kołdry. Muszę Ci powiedzieć, że już bardzo boję się co mnie czeka przy porodzie, chociaż to dopiero początek ciąży. Jedno jest tylko pocieszenie, że w nagrodę mamy takie małe cuda :)
  9. Mi z moich wyliczeń wychodzi 7/8 tydz. Ostatnią mies. miałam 26.07.10. Pewnie musiała bym wziąć pod uwagę moje bardzo nieregularne cykle bo ostatnie cykle to 35,35,49,30,27,24 więc ciężko coś stwierdzić, ale lekarz chyba bierze pod uwagę ostatnią miesiączkę. Przez ostatnie 3 miesiące brałam luteinę, na uregulowanie i te cykle rzeczywiście nie były już takie długie, ale nie były jeszcze regularne. Po pół roku starań postanowiliśmy zaopatrzyć się w testy owulacyjne i jak widać są efekty.
  10. Ja moich chłopaków wysyłam do bawialni, jak chcę po sklepach troszkę pochodzić :) wtedy mam godzinkę dla siebie i bez narzekania. M bawi się z synusiem a ja im nie przeszkadzam hiihii
  11. A u mnie całkiem nieźle. Ranko synuś obudził, a mężuś kanapeczkę do wyrka podał. Tak jak w pierwszej ciąży, zawsze coś do zjedzenia dostałam zanim wstałam i to był mój sposób na mdłości. Miłosz troszkę się rozchorował, bo taki suchy kaszel dostał i świeczki pod nosem :(, zobaczymy do poniedziałku - pewnie do lekarza będzie trzeba się wybrać. Rzeczywiście troszkę tu pusto u nas, miejmy nadzieję, że Babeczki dołączą do nas.
  12. sabina2605 a co u Ciebie? Kiedy do gin się wybierasz? I czy Twoje dzieciątko budzi się tak często ? Dziś był fajny lajtowy dzionek;)
  13. Hej Babeczki:) Ale dziś ciężki dzień w pracy miałam, ale na szczęście już się skończył. Fajnie,że jutro wolne, bo troszkę ciężko jest tak cały tydzień na 14-22 pracowć, spać ok 24, w nocy od 3-5 razy wstawać do Miłka, a pobudka o 6-7 rano, bo dziecko już jest wyspane i wskakuje nam do wyrka hehh kikarika wiem że si boisz, ale nie martw się na zapas, to na pewno w niczym nie pomorze, miejmy nadzieję, że będzie ok. Ewelineczkaa ja jak byłam w ciąży z Miłoszem to też studiowałam, tylko zaocznie i błam na 2 roku, licencjat obroniłam, ale niestety z rocznym poślizgiem (i na tym zakończyłam swoją edukację przynajmniej na razie). No to dobranoc Kobitki
  14. kikarika to super super super cieszę się razem z Tobą Ja od wczoraj czuję się dobrze, żadnego kręcenia w żołądku i mdłości. Piersi tylko bolą i czasami podbrzusze, ale tak to ok. Już nie mogę się doczekać wizyty u gin.
  15. sabina2605Witam i ja, najprawdopodobniej będę majówką :) Jak widzę łączy nas nie tylko maj, ale również drugue dziecko w podobnym wieku super bardzo się cieszę!!! Witamy cieplutko. Fajnie, że powoli dołączają inne majóweczki do nas. Jak samopoczucie? No i kiedy pierwsza wizyta u gin? pozdrawiam
  16. Kobitki dzień dobry. A w kwasik foliowy już zaopatrzone jesteście? Ja biorę :)
  17. hehehh Z mężem już przez ostatnie 2-3 mies. pracujemy nad Miłoszem, tzn. jak tylko pokazuje swoje humorki, zaczyna bić lub inne takie dziwne zachowania jak np. robienie na złość, to siedzi za kare w swoim pokoju tak długo, aż mu nie pozwolimy wyjść. Po 5 min. jak się troszkę wypłacze, to przychodzi zadowolony i skruszony, wtedy nas całuje i przytula, a my nie wracamy już do tematu. Czasami mnie serducho ściska, jak tak robię, ale wydaje mi się, że jest to dobra metoda na mojego smyka i staramy się być konsekwentni. Od tego czasu jak zaczęliśmy stosować tą metodę, to Miłosz zrobił się grzeczniejszy i bardziej słucha, już nie bije po twarzy, czy nie rzuca się na podłogę jak mu coś nie pasuje. Obawiam się tylko, że bunt dwulatka jeszcze przed nami.
  18. Ja się troszkę zastanawiam, czy czasami nie załapię się na kwiecień hehh. Z moich wyliczeń wynika, że raczej nie, ale chyba rzadko się zdarzają mdłości na tak wczesnym etapie.
  19. Ewelineczkaapowiem Ci kochana,ze ja jakos od razu wiedzialam ze jestem w ciąży :) bolal mnie dol brzucha...zrobilam sobie test ale ta kreska wyszla jakas taka bardzo blada...ale brzuch dalej bolal wiec w dzien spodziewanej miesiaczkji zrobilam sobie drugi test i wyszla juz takia wyrazniejsza...no i teraz juz brak miesiaczki i wszystko jasne :) chwilowo nie mam objawow,czasami mnie brzuch zaboli tak jak na okres ale nic poza tym...pewnie jeszcze wszystko przede mna :) ale powiem Wam,ze ja mam inny problem...bardzo sie martwie (schizuje) zeby wszystko bylo dobrze, zdrowy dzidzius itd. mysle,ze duzym moim bledem jest to,ze za duzo siedze w internecie... wy tez tak macie czy tylko ja taki schizolek jestem? :) Witam Cię cieplutko :) Cieszę się, że do nas dołączyłaś. Racja w internecie można się naczytać takich historii, że później tylko człowiek się martwi i wyszukuje u siebie co jest nie tak i zastanawia się, czy na pewno jest wszystko ok. Wszystkie przyszłe mamusie martwią się, żeby było wszystko w porządku, żeby dzieciątko było zdrowiutkie, żeby poród był "lekki" i to jest normalne. Ja też się troszkę martwię, ale staram się, nie denerwować za bardzo, bo to w niczym nie pomorze. Buziaki :* i nie martw się, aż tak bardzo :)
  20. tak umówiłam się na 9.09. na 16.00 i mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko :) Kikarika a jakieś pierwsze objawy się pojawiają u Ciebie? Ja muszę przyznać, że w pierwszą ciążę zniosłam bardzo dobrze, oprócz cukrzycy ciążowej i puchnących stóp było wszystko ok, ale teraz zapowiada się troszkę gorzej, bo zaczyna mnie mdlić i w żołądku mam dziwne uczucie i rano i wieczorem i nawet teraz hehehh ale takie są uroki. Najgorsze tylko, że do pracy trzeba iść i udawać, że wszystko oki.
  21. kikarikaWitaj Marlesia GRATULUJE!!!!! Jeszcze tyle przed nami.... No to mamy podobnie tylko mój łobuziak młodszy o pół roku, ciekawe jak to będzie..... Ja też się zastanawiam. Troszkę się boję, ale liczyłam się z tym, że nie będzie lekko planując drugie dziecko. Tak po cichu to marzy ni się córeczka, ale łobuziak też będzie cudny :) Ale się cieszę
  22. halo halo :) No to ja gratuluję i dołączam się do Ciebie. Też będę majową mamą. Zrobiłam 2 testy i oba wyszły pozytywne. Muszę zapisać się do lekarza i potwierdzić, że wszystko jest ok. Mam już synka rozrabiaka a teraz będzie dugie Bobo :) Bardzo się cieszę. Pozdrawiam
  23. Frojdel doczekasz się Dzidzi tylko troszkę odpuść sobie, przytulajcie się bez myśli o ciąży i dziecku. Muszę się pochwalić że ja już zrobiłam dwa testy i wyszły pozytywne i znowu będę mamą
  24. Witam Babeczki. Oczywiście przyszłym Mamusiom gratuluję :) Ja z mężusiem staramy się o dzidzię już od pół roku i nic. Tym razem kupiliśmy testy owulacyjne, ponieważ moje miesiączki nie są regularne i mam nadzieję, że w końcu wyjdzie z tego mały Bobas :))) Bardzo mnie korci żeby zrobić test, ale przypuszczam, że jeszcze nic nie wykryje, a ja tak już chciałabym wiedzieć. Pozdrawiam i życzę dobrej nocki :)
  25. hej Babeczki :))) Wszystkim Wam gratuluję i muszę przyznać, że piękne macie brzusie i cudne Fasoleczki :))) Tak sobie zaglądam do Was i troszkę Wam zazdroszczę, bo my się staramy, ale nic nie wychodzi :(. Moja gin przepisała mi luteinę na uregulowanie cyklu i starać się możemy. Pamiętam jeszcze jak byłam w pierwszej ciąży i bardzo bym chciała znowu dołączyć do Ciężaróweczek. Dziewczynki dbajcie o siebie i życzę Wam samych cudownych przeżyć w tym cudownym czasie. Będę Was podczytywać, bo jakiś czas temu myślałam, że będę z Wami pisać. Trzymajcie się cieplusio :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...