Skocz do zawartości
Forum

slonko2802

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2802

  1. a mówiłaś lekarzowi o tym że cię gardło boli? 2 tygodnie to trochę długo. Wydaje mi się że można stosować tantum verde ale pewna nie jestem. Najlepiej chyba jakby lekarz to zobaczył.
  2. szczerze to nie mierzyłam ostatnio temperatury więc nie wiem jaką mam, ale jeśli nic więcej ci nie dolega to chyba nie ma się czym martwić. No i z tego co wyczytałam to w ciąży wzrasta temperatura i waha sie właśnie w okolicach 37 stopni, więc wszystko jest w jak najlepszym porządku :)
  3. polcia z Wojtkiem udało się jeszcze wcześniej bo w 2 cyklu już test pokazał II kreseczki,, a teraz w 4 się udało. Ale nie ma czego zazdrościć bo wam też się przecież uda :) Mauelith trzymam kciuki żeby operacja się udała i teściowa dobrze ją zniosła u mnie też pogoda taka że zaraz chyba zacznie padać :/ a tak już było fajnie zabolek a może właśnie jakby pogoda była lepsza to i ty byś się lepiej czuła, wiesz słoneczko czasem potrafi zdziałać cuda
  4. mamalina ja chodzę w butach na obcasie, nie jest to szpila 10 cm ale tak z 5 może będzie miał. Wydaje mi się że teraz nie ma przeciwwskazań żeby chodzić w takich butach (ale może się myle?!). Jak już będzie większy brzuszek to wtedy owszem płaski obcas wskazany, bo łatwiej utrzymać w nich równowagę i kręgosłup nie będzie tak bolał, no i nogi chyba też. Ja też sobie obiecuję smarowanie brzuszka, ale jakoś mi to nie wychodzi. Denerwować się nie trzeba było ale sama wiesz jak jest.... ;) No i oczywiście udanego wieczoru życzę :)) agatalondon ja nie pomogę, bo jak narazie mnie nic nie swędzi, ani nie boli i tak się zastanawiam kiedy zacznie, choć wcale mi do tego nie spieszno Nelson udanego wypoczynku życzę, bo dzisiaj chyba wyjeżdzacie :) ale wam dobrze
  5. cytrynkowa wyobrażam sobie jak czas ci się ciągnie, ale już coraz bliżej jesteś, niecałe 2 tygodnie i też cię lekarz uspokoi że wszystko ok :)
  6. hej kochane :) ja nareszcie po wizycie, chociaż mogłam jeszcze tydzień zaczekać, bo jedyne co była w stanie powiedzieć, to że jest pęcherzyk, ciąża żywa z tętnem - 6 tydzień. Ale dobre i to, trochę mnie uspokoiła, następna wizyta za 3 tygodnie, to będzie mogła powiedzieć coś więcej :) no to która następna w kolejce? trzemam cały czas kciuki za was wszystkie :)
  7. hej ja po wizycie :) pęcherzyk jest, ciąża żywa z tętnem - 6 tydzień, gdybym poszła tydzień później to pewnie bym się więcej dowiedziała, ale dobre i to :) o dziwo gin założyła mi już kartę ciąży i mam się pojawić za 3 tygodnie, dostałam też skierowanie na morfologie, mocz i glukoze, no i mam łykać witaminki z kwasem foliowym - to chyba tyle z wizyty :) troche jestem spokojniejsza
  8. delfina5 to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) może to faktycznie dobry pomysł na prezent, mąż się napewno ucieszy a ja dzisiaj na 15 do lekarza, ciekawa jestem co mi powie do tego coś mnie zaczyna mdlić :/
  9. cytrynkowa lepiej nic nie szperaj, bo potem człowiek tylko niepotrzebnie wkręca różne rzeczy, jeśli najbezpieczniej się czujesz na leżąco to leż ile wlezie, nie wiem co ci doradzić w sprawie spaceru, niby na chwile byś pewnie mogła pójsć, ale nigdy nie wiadomo jak to się skończy, także sama nie wiem... agatalondon gratuluję i witaj wśród listopadowych mamusiek :) Nelson super że z maleństwem wszystko dobrze :) teraz bez żadnych obaw bedziesz mogła wyjechać. USG genetyczne to chyba jest badanie w kierunku wad genetycznych, tak mi się przynajmniej wydaje
  10. witam mamusie :) delfina5 tak jak lekarz mówi - będzie dobrze i trzeba w to wierzyć. Wiesz 34 lata to nie tak dużo, są starsze mamy, które cieszą się zdrowymi dzieciaczkami, więc to jeszcze nie taki ostatni dzwonek ;) też zawsze marzyła mi się trójka, ale chyba niestety będę się musiała zadowolić dwójką. Najważniejsze że masz zaufanie do lekarza, bo dobry lekarz to już połowa sukcesu. A to że masz termin na 1 grudzień nie znaczy że nie możesz tu pisać :) Nelson trzymam kciuki za wizyte, żeby wszystko było dobrze i żebyście spokojnie mogli wyjechać i wypocząć :) a ja się dzisiaj musze zabrać za prasowanie, bo już powoli nie mamy się w co ubierać a tak mi sie nie chce...
  11. witam dziewczyny polcia czuję się ok, trochę senna jestem, ale nic poza tym, objawów brak, także czasem zastanawiam się czy faktycznie jestem w ciąży. W czwartek na 15 mam wizyte u gin, więc zobaczymy co powie a co tam u reszty nowego, bo ja jakoś na nic nie mam ochoty :/
  12. delfina5 witam i gratuluję :) przykro mi z powodu tego co cię spotkało, ale wierzę że teraz będzie dobrze i za parę miesięcy będziesz się cieszyć zdrowym maleństwem. Daj znać jak tam po wizycie i pisz bardzo dużo i bardzo często, bo coś cicho tu u nas :/
  13. jeśli jesteś z niej zadowolona, to ciąże też napewno poprowadzi dobrze, najważniejsze żeby potrafiła wytłumaczyć i wyjaśnić wątpliwości, także będzie dobrze :)
  14. mam nadzieję, bo jestem zadowolona z niej (no może poza notorycznym spóźnianiem się, ale że pracuje w szpitalu to jestem w stanie to zrozumieć) i wszystko mam na miejscu - wszystkie badania typu krew, mocz itd, no i najważniejsze usg :)
  15. faktycznie praca w szpitalu nie jest najlepsza w czasie ciąży, ale dobrze że nic się nie dzieje, moja gin z tego co zauważyłam też jest z tych co dmuchają na zimne, może to i lepiej, ale mam nadzieję że chociaż do końca 3 miesiąca obejdzie się bez L4, bo w pierwszej ciązy właśnie wtedy poszłam na zwolnienie i do pracy wróciłam dopiero po macierzyńskim
  16. Wiolka to minie, może to i dobrze że jesteś u mamy, odpoczniecie od siebie, przemyslicie wszystko na spokojnie i pewnie zatęsknicie za sobą, w końcu się kochacie u mnie też czasem było ciężko z moim D., a jesteśmy razem już prawie 5 lat, teraz już mam nadzieję będzie dobrze i u ciebie też będzie dobrze :)
  17. mamalina a z jakiego powodu dostałaś L4 jeśli oczywiście można wiedzieć. Ja sie właśnie tego boję że moja gin też od razu wyśle mnie na zwolnienie, a nie chciałabym narazie jeszcze w pracy nic mówić, mam taki plan żeby powiedzieć o ciąży po świętach. Tak to przeważnie jest że idziesz na chwile a wychodzisz po 8 godzinach, u nas jest dokładnie to samo :( czwartek coraz bliżej, teraz się nie umiem doczekać a w czwartek to pewnie będę zestresowana na maxa :/
  18. oj, niedobrze...., ale to minie, my też mieliśmy czas że co chwile o coś awantura, ale teraz już jest ok, także prosze mi się tu nie zrażać i nie rezygnować z dzidziusia, bo przecież będzie dobrze :) no nie?!
  19. Wiolka dziękuję :) pewnie się cieszysz że zaczynacie staranka
  20. jeśli sama wierzysz że się uda to tak będzie :) i nie ma innej opcji, także byle do 12-tego, lekarz cię uspokoi i potem już będziesz mogła cieszyć się ciążą
  21. cytrynkowa, rozumiem że w tej sytuacji napewno trudno być spokojnym i się nie denerwować i pewnie żadne słowa tego nie zmienią, ale jeśli nie ma krwawienia to wszystko jest na dobrej dordze, będzie dobrze. Skoro beta rośnie to to raczej dobry znak, więc dalej kciuki zaciśnięte :)
  22. no to faktycznie nieciekawie to wygląda, a w tym przedszkolu powinni zrozumieć, że dzieci się od siebie zarażają i potem chorują... ach... szkoda gadać może jak już będzie faktycznie ciepło to będzie lepiej i nie będą tyle chorować
  23. zabolek domyślam się że Julka pierwszy rok chodzi do przedszkola, u mojej siostry jest dokładnie to samo, zapisała dzieci do przedszkola w tym roku i też co chwile w domu siedzą, bo chorzy. Tydzień idą, a następny tydzień w domu bo chorzy. Pociesze cie ze to podobno pierwszy rok tak wygląda, potem niby jest już lepiej a dla córci dużo zdrówka :)
  24. witam mamusie cytrynkowa jak się czujesz? mam nadzieję że już jest lepiej i krwawienie się nie powtórzyło widziałam że jest jeszcze jedna mamusia - owieczka - co tam słychać, bo coś się nie odzywasz ja się już nie mogę doczekać czwartku chciałabym zobaczyć czy fasolka faktycznie jest i czy wszystko z nią dobrze :)
  25. hej hej Wiolka super że zaczynacie staranka będę trzymać kciuki żeby jak najszybciej się udało, z resztą za wszystkie trzymam kciuki :) polcia jak tam humorek dzisiaj? lepiej? a co tam u reszty słychać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...