slonko2802

zabolek no szkoda, że jednak @ się pojawiła

Nelson fakt, to hormonki jutro pewnie będzie lepiej, a może nawet jeszcze dzisiaj, czego ci życzę cytrynkowa nie martw się u mnie w pierwszej ciąży też długo nic nie było widać, praktycznie dopiero w 4 miesiącu się brzuszek pojawił, także spokojnie dziewczyny wydaje mi się że pierwszy trymestr trwa do końca 13 tygodnia, tak przynajmniej wynika z parentingowego kalendarza ciąży

madzialska chyba tak ale wiesz jak to jest, ktoś musi być pierwszy no i padło na ciebie :)

viosna fajniutki brzuszek wydaje mi się że mój trochę podobny do twojego aż chyba z ciekawości spróbuję dzisiaj pstryknąć fotkę

kukunari śliczny brzuszek i faktycznie już spory u mnie już coś tam widać ale w porównaniu z wami to wysiadam emika ja na ostatniej wizycie miałam pół kg na plusie, następna wizyta za tydzień i sama jestem ciekawa ile bedę ważyć no i nareszcie prawie wekeend i słoneczko miejmy nadzieję że jeszcze zrobi się cieplej, to już w ogóle będzie super

madzialska nie mam pojęcia jak to możliwe... jedyne co przychodzi mi do głowy to że przy wpisywaniu do książeczki nastąpiła pomyłka... no bo jak to inaczej wytłumaczyć?

cytrynkowa terminy porodu mogą się różnić, ja w pierwszej ciąży miałam termin porodu wyznaczony między 14 a 23 stycznia, w zależności w którym tygodniu było robione badanie. Ale najbardziej prawdopodobny termin to właśnie ten z okolic 11 tygodnia. Teraz mam termin na 27 listopada a USG pokazywało od 21 do 24 listopad i to było zależne tylko od tego jak gin uchwyciła fasolkę żeby ją zmierzyć. Także wg mnie nie masz się co martwić :)

madzialska ale już masz duży brzuszek śliczniutki u mnie prawie jeszcze nie widać, a przynajmniej tak mi się wydaje ;) choć w niektórych spodniach już ciasno a podobno w drugiej ciąży szybciej brzuszek się pokazuje

zabolek to prawie jak mój Wojtek wprawdzie miał urodzić się 23 stycznia, ale jak tylko usłyszał od pani doktor pozwolenie, że może przychodzić na świat to długo nie czekał i 7 stycznia był już z nami

zabolek no to witaj w klubie madzialska, ja i polcia miałyśmy to samo

Gosia ja jak chce wstawić buźkę to po tym jak kliknę na "Szybka Odp." wciskam na dole Zaawansowana edycja (obok "Wyślij odpowiedź") i wtedy mogę wstawić buźki, obrazki itp. nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś bo kiepski ze mnie tłumacz hehehe

zabolek no super wieści :) ale ładnie to tak się ukrywać chyba że to miała być taka niespodzianka dla nas

Nelson a powiedz mi czy lekarz mówił coś czy pęcherz masz mieć pusty czy pełny? ma to jakieś znaczenie? bo ja moją gin zrozumiałam że mam mieć pełny pęcherz na tym USG w 12-tym tygodniu

mamalina ale się masz fajnie :) co tydzień maluszka widzieć, też bym tak chciała dziewczyny a co z tą tabelką na pierwszej stronie? wstawiamy?

viosna to widzę że jest nas więcej z wizytą na 13-go maja

faceci.... mój w pierwszej ciąży był na jednym USG i to mu wystarczyło, teraz raczej już nie pójdzie. Ale za każdym razem jak wracam od lekarza, to przylatuje do mnie żebym zdjęcie pokazała podejrzewam, że gin spróbuje USG już normalnie przez brzuch zrobić, a jeśli nie będzie dobrze widać, to wtedy dopochwowe

a wiesz że chyba podziałało bo się słoneczko przez chmury zaczyna przebijać fakt, też se znalazłaś powód do radości hehe byle do 13-go, to się dowiemy jak tam nasze fasolki

witam i ja :) madzialska ale ci zazdroszczę, u nas nie dość że zimno to jeszcze pochmurno :/ ehhhh jeszcze do tego siedze w pracy, zamiast wylegiwać się w ciepłym łóżeczku... mam nadzieję że ta pogoda szybko się poprawi, bo w końcu maj mamy przecież cytrynkowai jak po wizycie? bo chyba miałaś w poniedziałek

Gosia no to super czyżby kolejna fasolka? to molestuj męża a my będziemy trzymać kciuki

witam poniedziałkowo jak wam mija długi wekeend? u mnie oczywiście jak więcej wolnego to pogoda się musi zepsuć :/ także siedze w domu i marzne... ja jeszcze mieszcze się praktycznie we wszystkie spodnie, ale chyba będzie trzeba za jakiś czas zaopatrzyć się w jakieś materiałowe, bo jak się zrobi cieplej to w dżinsach raczej nie wytrzymam cytrynkowa daj znać jak po wizycie ja jeszcze na swoją wizytę muszę poczekać prawie 2 tygodnie ehhhh już się nie mogę doczekać żeby podglądnąć maluszka gorzata no to miłego leniuchowania na zasiłku, jak znam życie też za niedługo pójdę na L4

a u mnie ok :) póki co nie narzekam bo powiedzmy że ciąża w miarę bezobjawowa, fasolka też ma się dobrze, mam nadzieję - 13 maja kolejna wizyta więc znowu sobie ją podglądne

polcia u mnie w miarę ok, z dolegliwości oprócz bólu piersi nic nie dokucza, więc nie jest źle. A u Ciebie jak tam? Pogoda nam się popsuła i od rana tylko deszcz i deszcz ehhhh aż się człowiekowi nic nie chce :/

cześć Wiolka no nareszcie się odezwałaś co tam u Ciebie? jak tam stranka?

ja też łzy w oczach miałam jak przeczytałam wasze posty :( delfina, ciri poprostu brak mi słów, nie wiem nawet co napisać... trzymajcie się i wierzę że już za niedługo będziecie cieszyły się z kolejnej, tym razem szczęśliwej ciąży...

zabolek dobra ta twoja córcia ale nie martw się jeszcze jej to przejdzie, potem będzie pewnie unikała szkoły jak tylko będzie okazja a u mnie ok, poza tym że nie umiem się wyspać i piersi bolą... więc nie narzekam