-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez slonko2802
-
kurde dziewczyny zaczynam popadać w kompleksy, że ja jeszcze daleko w lesie jestem, także zaraz siadam i allegro idzie w ruch viosna z tych rzeczy które zamierzasz jeszcze kupić: - maść na brodawki - jak najbardziej - koszule ja miałam aż 3 - wszystkie rozpiane jeśli dobrze pamiętam - biustonosze też jak najbardziej - też miałam 3 - czapeczki - jedna grubsza wystarczy, cieńsze wg uznania - zasypka - miałam przy Wojtku, ale użyłam chyba ze 3 razy, także teraz nie kupuję, wystarczy krem na odparzenia i oliwka - woda morska się przydaje - lepsza właśnie taka w kropelkach niż te jakby to ująć w aerozolu - kocyk - zawsze się przyda - pokrowiec na przewijak - ja nie miałam, dawałam na przewijak kocyk i na to pieluszkę - drugi komplet pościeli - jeśli będziesz używać od początku kołdry i poduszki to się przyda, jak trzeba będzie jeden wyprać to zakładasz drugi i nie musisz się spieszyć z praniem - szczoteczka i gryzak tak - ale później, w zależności od dziecka koło 3-4 miesiąca najwcześniej - smoczek - u mnie jak najbardziej się sprawdził, bo młody już w szpitalu nie chciał się ode mnie odessać ;) - kaftaniki - ja używałam i zamierzam używać, ale nie wszyscy są ich zwolennikami - poduszka do karmienia - nie miałam, więc się nie wypowiadam - termos do butelek - przydaje się na spacerkach - niani nie potrzebuję bo dzidzia śpi w naszej sypialni, nad monitorem się zastanawiałam, ale że trochę kosztuje to zrezygnowałam - herbatka na laktację - napewno nie zaszkodzi a może pomoże - myjka - niektórzy odradzają tak samo jak te wkłady do wanienek z gąbki, ja osobiście nie stosowałam i teraz też nie będę - karuzelka - tak
-
taki albo taki zależy na którą będzie trzeba krócej czekać ja butelki mam 2 z Aventu i 1 z Nuk-a a tą Lovi to gdzie Ci się udało dostać?
-
my będziemy kupować wysoką szafę, ale wąską - taki słupek, bo nic innego się nie zmieści do pokoju :/ a ja butelki mam 3, a co jedna to większa 120 ml, 260 ml i 300 ml ale wszystkie dostałam, więc nie wybrzydzam
-
hi hi ale się pochwaliłaś wcześniej ;) i widze że jakaś butelka z aventu zakupiona a mi właśnie mąż oznajmił że szafe na ciuchy dla dzieci kupimy w przyszłym miesiącu
-
no domyślam się, ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło i łóżeczko w końcu dotarło
-
madzia no to super jak już poskładacie to czekam na fotki
-
madzialska każdy kupuje ile mu potrzeba, może akurat jeden ochraniacz Ci wystarczy... a z tym kurierem szkoda słów... u nas też jest jedna firma kurierska którą omijamy z daleka, bo też po długim czasie oczekiwania w końcu sami musieliśmy jechać odebrać paczkę. Inaczej pewnie by do nas nie dotarła, bo kurier wpisał adnotację że nie ma takiego adresu, a w ogóle go u nas nie było...
-
dziewczyny jak któraś ma ochotę to możecie zamówić próbki z Musteli :) ja dostałam w ładnej kosmetyczce: - krem przeciw odparzeniom dla niemowląt i dzieci od pierwszych dni życia 5 ml - krem nawilżający do twarzy dla niemowląt i dzieci 5 ml - poporodowy regenerujący żel do ciała 10 ml - żel do mycia głowy i ciała dla noworodków, niemowląt i dzieci 50 ml
-
ja ochraniacze mam 2, żebym się z praniem nie musiała spieszyć ;) a falbankę jedną (jeśli dobrze pamiętam) a pościeli to mam chyba z 5, z czego my kupiliśmy jedną
-
viosna łóżeczko cudne :)) pościel też też kupowaliśmy zieloną dla Wojtka ;) gorzata fajne te mebelki :) i pozazdrościć że szpital wszystko zapewnia. U nas wszystko musisz mieć swoje, a jeszcze ostatnio wyczytałam że 2 pieluszki tetrowe które masz mieć zostają w szpitalu... Powiedz mi jeszcze jak ten przecier jabłkowy robiłaś, bo może też bym spróbowała - jabłek u nas pod dostatkiem ;)
-
hej mamuśki :) valkria mam nadzieję że u okulisty udało się wszystko załatwić bez problemu :) madzialska popieram tort po raz kolejny śliczny, masz talent dziewczyno ;) Nelson syndrom wicia gniazda włączył się na całego ale to dobrze, bo na spokojnie sobie wszystko przygotujesz, a potem będziesz już tylko czekać aż synek zdecyduje się wyjść też bym już chciała zacząć przygotowania, ale z tym moim chłopem to mnie chyba coś weźmie - on ma jeszcze czas! A ja czuję że tego czasu mam coraz mniej, zwłaszcza że coraz częściej brzuszek daje o sobie znać... emika u mnie z infekcami jest to samo :/ najdłużej to chyba udało mi się tego paskudztwa pozbyć na 3 tygodnie, a tak to po paru dniach po kuracji wszystko wraca :( cytrynkowa wracaj szybko do zdrowia :) viosna a poochwalisz się łóżeczkiem? bo nie pamiętam czy pokazywałaś jakie będziecie kupować? ;) no nic, lece na śniadanie :) a potem trzeba dom ogarnąć, bo przychodzi koleżanka z córcią
-
valkiria no mi też najbardziej z tych Sebastian się podoba, ale małż się upiera że nie :/ Mam nadzieję że jednak uda się większość rzeczy zrobić do końca września i potem już będziesz mogła tylko odpoczywać U mnie infekcje zaczynają się upławami (ale bez jakiegoś nieprzyjemnego zapachu), a potem niestety pojawia się pieczenie/swędzenie :/ teraz póki co jeszcze jestem na lekach więc jest ok. Zobaczymy co będzie jak skończę kuracje... Oczywiście daj znać jak będziesz po USG ale mam nadzieję że nic Waszej córci nie urosło ;)
-
madzialska to wiesz, herbatka z cytrynką i miodem, ewentualnie mleko z dodatkami (ja nie pijam, więc nie polecam ;)) i będzie dobrze z tymi paczkami to nieciekawie wyszło :/ no cóż, czasem się tak zdarza i niestety trzeba się liczyć z tym, że nie wszyscy wysyłają zgodnie z tym co piszą na aukcji. Mam nadzieję że chociaż do końca tygodnia wszystko dojdzie i że oczywiście się pochwalisz co kupiłaś
-
mi dla dorosłego owszem Stefan pasuje, ale chyba raczej nie chce żeby moje dziecko się tak nazywało
-
he he he ale jesteś wspaniałomyślna że mu pozwoliłaś wybrać ;) najgorsze że mąż pewnie pojedzie do USC, więc zawsze może imię zmienić, ale skoro nic nie wymyślił to może nie będzie tak żle
-
taaaaaaaa żeby jeszcze to przyciskanie coś dało... znowu wybór imienia spadnie na mnie
-
podobno jak dzidziuś ma czkawkę to płuca ćwiczy, a położna mi mówiła że jak w brzuszku często dziecko miało czkawkę, to po urodzeniu też będzie miało i u mojego się to sprawdziło niestety... też muszę do pracy podjechać, ale po to żeby kasę na ubezpiecznie wpłacić :/ to nic że oni nadal wiszą mi 2 wypłaty :/ ehhhhhh mi właśnie te imiona najbardziej chyba pasują, ale małż kręci nosem ostatnio wymyślił że się dzidziuś będzie nazywał Stefan także chyba muszę sama zdecydować...
-
hello z rana ;) małż mnie obudził telefonami z pracy i normalnie od 6 nie śpie - a nawet i przed tak sobie myśle - 30 tydzień leci - chyba czas najwyższy zacząć jakieś przygotowania i zakupy, bo nigdy nie wiadomo co będzie choćby za 2 tygodnie a my jeszcze nawet imienia nie wybraliśmy już sama nie wiem... Przemek, Rafał, Sebastian??? tylko małżowi się nie podobają, a jakoś nie daje innych propozycji
-
No cóż, chyba wszystkie czujemy się tak samo, te dodatkowe kilogramy robią swoje... Ale jaka potem czeka nas nagroda :) Chociaż jeśli chodzi o mnie to ciąża mogłaby trwać 6 - no max 7 miesięcy sama jestem ciekawa kiedy to zaświadczenie od lekarza można wziąć, bo poprzednio nic takiego nie potrzebowałam...
-
viosna wyglądasz kwitnąco :) poprostu cuuuuudnie
-
hej mamuśki :) przyłączam się do klubu marudzących ;) u mnie to samo - znaleźć wygodną pozycję do spania graniczy z cudem kurcze dziewczyny ale ten czas leci, większość już przekroczyła 30 tydzień ;) jeszcze troszke troszke i koniec z problemem znalezienia wygodnej pozycji do spania tylko i tak się nie będziemy wysypiać, tyle że z innego powodu
-
witam wtorkowo madzialska z doświadczenia Ci powiem, że u nas kąpiele też lepiej wychodziły tatusiowi a już napewno te początkowe, więc tym razem pewnie też tatuś na początku będzie kąpał ;) Meringue wiesz jak to jest, najlepiej z mamą :) i tak Cię podziwiam, że dajesz rade synka do żłobka odprowadzać. Mój jeszcze do przedszkola nie idzie bo nie ma skończonych 3 lat, ale od przyszłego roku chcemy go posłać. Wyobrażam sobie jaki będzie płacz jak będzie tam musiał sam zostać :/ nawet nie wiem czy ja dam rade, bo nie będę mogła patrzeć jak on płacze... ehhhh Ale narazie to się zastanawiam jak wytrzymamy w listopadzie te pare dni jak ja będę z małym w szpitalu... już mi się płakać chce, bo nigdy nie rozstawaliśmy się dłużej niż na parę godzin. Może to głupie, ale niestety tak mam...
-
emika no teraz już nie możemy się tak przemęczać, bo to nic dobrego nie przyniesie, ale mam nadzieję że już lepiej się czujesz gorzata u mnie skurcze raz na jakiś czas się pojawiają, ale uderzeń gorąca póki co nie zauważyłam, za to zdarza mi się że kręci się w głowie... wtedy pomaga mi kawa można się już rejestrować, jeśli któraś ma ochotę O programie - Lovela a ja w końcu wzięłam się za dalszy ciąg odplamiania ciuszków :) teraz zostaje je tylko wyprać
-
a do mnie dzisiaj dotarła wygrana z konkursu Hipp no to już mam 3 butelkę tylko nie bardzo się orientuję jaki ma rozmiar smoczka bo to z Nuka... muszę ją dokładnie pooglądać ;)
-
Nelson będzie dobrze, tylko nie denerwuj się za bardzo, choć wiem że to nie łatwe...