-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez slonko2802
-
madzialskaslonko2802aha dziewczyny, jak któraś ma kupione tantum rosa i ulotkę do tego to przypomnijcie mi w jakiej ilości wody się to rozpuszcza? bo ja sobie kupiłam saszetki a ulotki nie wzięłam...dużo tych saszetek masz? Bo ja mam 7 i nie wiem czy wystarczy :) dzięki ja mam 4 i też mam nadzieję że wystarczy ;) poprzednio miałam 3 jeśli dobrze pamiętam i też jakoś dałam rade
-
aha dziewczyny, jak któraś ma kupione tantum rosa i ulotkę do tego to przypomnijcie mi w jakiej ilości wody się to rozpuszcza? bo ja sobie kupiłam saszetki a ulotki nie wzięłam...
-
he he ja też bym jeszcze zjadła, ale na dzisiaj koniec, bo nie chce zawału dostać jak na wagę wejdę
-
Nelson super to wszystko wygląda, teraz tylko czekać na synka, bo jeszcze troszkę i będziecie mieli wszystko skończone \ madzialska czyli trzymamy kciuki żeby się jakoś udało męża przekonać ja właśnie skończyłam jeść draże kokosowe całą paczkę wcięłam
-
viosna no to nieładnie postąpili :/ ale może to było zwykłe przoczenie. Mam nadzieję że doślą ten pojemnik
-
madzialska to postaw sprawę tak: albo pożyczacie od teściów albo kupujecie używany (bo na nowy nie zdążycie odłożyć). Jeśli dobrze pamiętam to Twój mąż koniecznie chciał nowy - może to do niego przemówi Nelson no to gratulacje :) niby nie dużo ale chociaż nic nie straciłaś
-
witam w środę :) madzialska u nas w szpitalu zostają 2 pieluchy tetrowe, które trzeba mieć ze sobą. A czemu problem z wózkiem? Czyżby pojawił się jakiś nieplanowany wydatek? viosna bardzo się cieszę z dzidzią wszystko ok i widzę że u Ciebie to samo co u mnie - też maluch większy o 2-3 tygodnie i dużo waży, tylko mi nie kazała powtarzać testu obciążenia glukozą... grała któraś z Was lotto? ja tak - ale nawet 3 nie mam :(
-
madzialskama-mmiGorzata no właśnie to już mam naszykowane, bo już mi wcześniej powiedzieli, ale dzięki.... leżałam juz w szpitalu tutaj.. bez porównania do PL, ale może się to kiedyś zmieni.... No co Ty Madzialska papier też?Tak, papier jest na liscie jaką dostałam w Szkole Rodzenia. potwierdzam... jak nie zabierzesz ze sobą, to możesz mieć potem niemiłą niespodziankę
-
madzialskaSłonko, widze na suwaczku, ze zostały ci równo 2 miesiące do porodu...A przy drugim dziecku może być i szybciej :) no zwłaszcza że pierwsze też wyszło 2 tygodnie szybciej
-
ja sobie go w ogóle nie wyobrażałam, ale za pierwszym razem przeraziła mnie jego wielkość
-
wygląda tak
-
no i pessar już mam w domu, to się jeszcze na ten tydzień mogę umawiać żeby go założyć...
-
to miłej pracy życzę :)
-
ma-mmislonko2802ma-mmi sprzęcik wygląda super :)a valkiria sie dalej nie odzywa :(((( także dziewczyny jak któraś jeszcze nie podała nr telefonu (a ma ochotę oczywiście), to wyślijcie komuś na PW Slonko o co kaman z tym numerem bo jakoś nie w temacie jestem ostatnio wymieniałyśmy się numerami telefonów, żeby w razie czego mieć ze sobą jakiś kontakt i poinformować jak już maluszki będą na świecie :)
-
ma-mmi ja już jestem po
-
ma-mmi sprzęcik wygląda super :) a valkiria sie dalej nie odzywa :(((( także dziewczyny jak któraś jeszcze nie podała nr telefonu (a ma ochotę oczywiście), to wyślijcie komuś na PW
-
ma-mmihe he he tak to już jest, ale my kobietki potrafimy i musimy wszystko ogrnąć........ za to Oni nas kochają:-))) zgadzam się w 100 %
-
he he mój przy pierwszym też wszystko miał wcześniej przygotowane, a przy drugim to się zastanawiam czy ze wszystkim zdążymy...
-
hi hi no atmosferkę udało się stworzyć u mnie z przygotowaniami hmm... tak średnio. Jeszcze wszystkie ubranka czekają na pranie i prasowanie, łóżeczko jeszcze na strychu, jedynie wózek mam prawie gotowy - jeszcze stelaż muszę wyczyścic i go poskładać. A że mąż twierdzi że jeszcze kupa czasu, to raczej wszystko stoi w miejscu. Ale jak przyjdzie szafa to biorę się za ubranka
-
:) znalazłam fajniutki ten pokoik, a obrazki rzeczywiście wyjątkowe a mój Wojtek od razu widział że tam będzie spał chłopak ;))
-
a ja żadnej fotki nie widze :( ja ogólnie na spanie nie powinnam narzekać, bo w pierwszej ciąży bezsenność mnie męczyła, ale i tak średnio u mnie z tym spaniem... no cóż... uroki
-
no nie tylko ty na nogach ja nie mogę długo spać, bo potem wieczorem ciężko mi zasnąć, więc staram się wstać koło 8 chociaż ;) a na zdjęcia oczywiście zaczekam
-
ma-mmi to pochwal się jak urządziliście pokoik dla maluszka
-
witam wtorkowo mycha u mnie tak mały naciska na szyjkę że gin musiała ucisnąć podbrzusze żeby go odsunąć i dodatkowo to stawianie się macicy też robi swoje. Też dostałam no-spe i magnez (magnez mam z wit. b6 - podobno ta witaminka dobrze działa na niewydoloność szyjki), no i poleciła dużo odpoczywać i się oszczędzać. Z tym pessarem to mam tylko nadzieję że wyciągnie mi go tak jak w pierwszej ciąży w 38 tygodniu, a nie będzie czekać do 40, bo wolałabym jednak urodzić wcześniej niż później ;) A my w niedzielę zamówiliśmy szafę, więc do 2 tygodni powinna dotrzeć Czyli zostałby do kupienia fotelik i kosmetyki/pieluchy dla synka :)
-
kingula to wiaj w klubie takich sobie wieści od lekarza... musimy myśleć pozytywnie bo takie zamartwianie się w niczym nam nie pomoże. Także głowa do góry, będzie dobrze i u Ciebie i u mnie :) A jakie imię wybraliście dla synka? viosna faktycznie bardzo miły gest, takich ludzi to ze świeczką dzisiaj szukać. Jak to rzeczy po jej synkach to może jakaś zabawka/książeczka/ciuch dla chłopaków i np. coś słodkiego dla ich mamy...