Skocz do zawartości
Forum

slonko2802

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2802

  1. oj tak, na lekarstwa to jak znalazł, bo u mnie skleroza w zaawansowanym stadium ale to pewnie tak jak i Ty po niedługim czasie bym i o nastawianiu tego gadżetu zapominała kurcze normalnie dopiero 8 a mnie już siostra wkurza kursuje non stop do łazienki że nawet skorzystać nie można, bo zanim się tam dokulam to już zajęte
  2. witam ma-mmi no to ja się melduję :) nie śpię właściwie od 6 ale godzinkę w łóżku jeszcze sobie poleżałam a śnaidanko i kawka dopiero przede mną :) madzialska a ten wózek to teść chce Wam podarować, czy poprostu proponuje żebyście taki kupili? viosna gadżet fajny, ale chyba raczej nie dla mnie. Ja przez krótki czas zapisywałam o której synek był karmiony - chyba z miesiąc max. Przewijać i tak będzie trzeba jak pieluszka będzie pełna, każdy maluch śpi inaczej i tyle ile potrzebuje, więc jak dla mnie to jedynie do karmienia by się to przydało my wczoraj praktycznie cały dzień u teściów spędzilśmy, bo przenieśli się do nowego domku i mąż trochę tam pomagał, a ja przynajmniej sobie odpoczęłam bo synek nie łaził za mną tylko za babcią i wujkami
  3. ma-mmi Slonko Twoje przynajmniej bolą moje nic a nic... pierwszego malucha karmiłam tylko 1,5 miesiąca bo był mało treściwy i mały ciągle płakał, przestawiłam go na butelkę i miałam całe noce z głowy tak mniej więcej od 21-7 marzenie chyba każdej mamy... córki nie karmiłam bo była uczulona na moje mleko i piła nutramigen Bleeee, ale za to nadrobiła zaległości i nocne synka znaczy budziła się dokładnie co godzinę... Chciałabym karmić teraz (za każdym razem chciałam, no ale nie kosztem malucha), ale wpływu na to jako tako nie mam. Tą bawarkę to i ja piłam i mówiłam mężowi (głównie to on się stresuje brakiem mleka), że mamy taki sposób w PL i wiecie co..... wieczorem przygotował mi herbatę (truskawkową) z mlekiem....ha ha ha zapomniałam mu powiedzieć że to zwykła ma być, no cóż chęci miał ( a ja z teściową ubaw, bo ona myślała że to kawa). boszzzzz od 21 do 7? Co ja bym oddała za to żeby mój tak spał - ma prawie 3 lata, a na palcach jednej ręki mogę policzyć noce, które przespał całe. To może teraz maluszek weźmie przykład ze swojego starszego brata i też ładnie będzie noce przesypiał tego Wam życzę :) herbata truskawkowa z mlekiem i wypiłaś ją? Ja ogólnie mleka nie trawię - jedynie płatki mogę z mlekiem zjeść
  4. kurcze dziewczyny Wam też tak często wyskakują jakieś błędy i przerwy serwisowe? wkurzające to jest :/
  5. madzialskaslonko2802madzialskaPodobno całe karmienie siedzi w głowie-im kobieta bardziej chce, tym ma z tym większy problem...ja wcale aż tak bardzo nie chciałam a problemy mnie nie ominęły... koleżanka praktycznie od początku nie chciała i nie karmiła, oczywiście próbowała ale nic z tego nie wyszło bo nie miała ani kropelki pokarmu także ja się z tym nie zgodzę... ale piszę o samym fakcie posiadania pokarmu. A to zapalenie od czego? w moim przypadku pewnie dlatego że pokarm ściągałam laktatorem, bo mały nie umiał pić z piersi, a jakby nie było najlepiej opróżnia piersi ssący maluch
  6. madzialskaPodobno całe karmienie siedzi w głowie-im kobieta bardziej chce, tym ma z tym większy problem... ja wcale aż tak bardzo nie chciałam a problemy mnie nie ominęły... koleżanka praktycznie od początku nie chciała i nie karmiła, oczywiście próbowała ale nic z tego nie wyszło bo nie miała ani kropelki pokarmu także ja się z tym nie zgodzę...
  7. ja z pokarmem nie miałam problemu za pierwszym razem, ale jak teraz historia się powtórzy to poprostu zrezygnuję z naturalnego karmienia... najpierw to co przeszłam w szpitalu, potem 2 razy zapalenie piersi... ogólnie nie wspominam tego dobrze. Nie zmienia to faktu że chciałabym karmić, ale nic na siłę i nie za wszelką cenę...
  8. A ja bym wolała żeby mnie wzięło z zaskoczenia, ale oczywiście nie po terminie tylko trochę przed zaczyna mnie mały stresik łapać jak sobie pomyślę o porodzie... co do wywoływania porodu to ja znam jedynie 3xS - spacer, schody i sex coś tam jeszcze słyszałam o naparze z liści malin... Nelson a mężem się nie przejmuj, bo nie możesz się przecież denerwować ;)
  9. hej mamusie Meringue czyli dokładnie za miesiąc Twoja córcia będzie na świecie :) normalnie aż Ci zazdroszczę (oczywiście tak pozytywnie) ja się dzisiaj muszę zmobilizować i trochę więcej rzeczy wyprasować, bo już nie mam gdzie dawać tych wypranych ciuszków
  10. u nas na liście tylko sok jabłkowy ;) i woda niegazowana emika no plan super jeśli u mnie by było jak za pierwszym razem to nawet byłby do zrealizowania ;) Zaczęłabym jak wody by zaczęły odchodzić - do takich bolesnych skurczy to ponad 5 godzin upłynęło - także luzik
  11. madzialskaslonko2802madzia jak nie x-lander to co będzie? szczerze...to mam to gdzieś już... ojoj, to co się stało? teraz to przynajmniej się cieszę że mam wózek i nie muszę szukać ;)
  12. madzia jak nie x-lander to co będzie? ma-mmi moje piersi też miękkie ale niestety trochę bolące :/ ale nie ma się co stresować na zapas, tylko trzeba myśleć pozytywnie :)
  13. mi się przypomniało teraz jak podawałam koleżance co trzeba wziąć na porodówkę i była tam też właśnie m.in. czekolada... A koleżanka oburzona - jak to czekolada po co?? to jej mówię że w razie gdyby poród trwał dłużej to czekolada ma dodać trochę sił. Na co ona - aha, a ja już myślałam że to dla położnej, która się będzie mną zajmować
  14. dziewczyny, te które chodziły do szkoły rodzenia, czy mówili wam coś żeby wziąć ze sobą czekoladę na porodówke?
  15. madzialska tak sobie myślę, że jeśli nie będziecie już osobno spacerówki kupować, to warto wybrać taki wózek w którym spacerówka wam najbardziej odpowiada (właśnie czy ma przekładaną rączkę - czy jak to się tam w tych nowych wózkach przestawia, no i czy można całkiem na płasko rozłożyć, jak dziecko zaśnie)
  16. madzialskae, to skad ja to wzielam, ze masz x-landera? hehe nie wiem skąd choć wcale bym się nie obraziła jakby ktoś mi sprezentował taką brykę dla małego
  17. niestety nie mam x-landera ;) mam Tako ale chyba jedną z najstarszych wersji... jedyny minus tego wózka to to, że jak go prowadzę to nie wiem czemu znosi go jeśli dobrze pamiętam to w prawą stronę, ale był kupiony jako używany, więc może dlatego...
  18. o_l_a_fslonko2802o_l_a_fMadzia widze, że sprawa z wózeczkiem się klaruje, super. A fotelik mój mały używał do roku, potem sie troche wkurzał w nim;)))u mnie nie było aż tak dobrze - synek max 8 miesięcy pojeździł w takim foteliku i był bardzo niezadowolony jak w nim musiał siedzieć No to dość szybko się zbuntował;))) Mój siedział, a raczej spał, bo jak wsadziłam go do auta to po 5 minutach zasnął i chyba dlatego tak długo wytrzymał w tym foteliku;))) no mój jak tylko umiał siedzieć to już był problem żeby z nim gdzieś jechać, bo chciał siedzieć i wszystko dookoła oglądać
  19. ja dzisiaj zaczęłam prasowanie ciuszków i powiem Wam że idzie mi straaaasznie opornie jak tak dalej pójdzie to nawet połowy nie zdąże wyprasować
  20. o_l_a_fMadzia widze, że sprawa z wózeczkiem się klaruje, super. A fotelik mój mały używał do roku, potem sie troche wkurzał w nim;))) u mnie nie było aż tak dobrze - synek max 8 miesięcy pojeździł w takim foteliku i był bardzo niezadowolony jak w nim musiał siedzieć
  21. madzia ten z pomarańczem się będzie brudził, ale raczej jak już na spacerówkę przejdziecie, no ale... coś za coś ;)
  22. Nelson ja też bym raczej kupiła nowe jakby mi finanse pozwoliły :) a z tym zwolnieniem masz przechlapane :/ dlatego ja zawsze patrzę na ręce położnej jak go wypisuje viosna ciuszków masz już pewnie wystarczająco dużo, ale nie przejmuj się, to napewno nie ostatnie madzialska ja nadal jestem zdania że pierwszy wybór zawsze najlepszy ;) a co do tego wylewania, to jeśli nie jest tego jakoś znacząco więcej niż zawsze, to chyba nie ma się czym martwić... ewentualnie zawsze możesz skontatktować się ze swoim ginem
  23. cześć dziewczyny chciałam Was prosić o pomoc w tym konkursie Pieluszki.PL Strona główna - oczywiście się odwdzięczę - ale nie umiem wstawić linka z tylko moją odpowiedzią :/
  24. cześć mamusie Meringue zdrówka dla synka i oczywiście żeby ząbek się jak najszybciej przebił i mały już się nie męczył ma-mmi czyli u Ciebie też problemy z rodziną... a u mnie jeszcze praktycznie wszyscy na miejscu mieszkają, więc czasem naprawdę bym chciała się wynieść jak najdalej od nich A mąż niech się jeszcze nie stresuje, bo jeszcze nie ma czym ;) ale gratuluję spakowanej torby ja po kolejnej nocy do du**, ale tym razem to bardziej z winy moich chłopaków... ehhh szkoda gadać Jak dobrze pójdzie to się dzisiaj zabiorę za prasowanie - 2 pralki ciuszków narazie tylko poszły, a taka się z tego góra uzbierała że ho ho. Narazie więcej nie piorę, bo jeszcze szafa nie dotarła ale wszystkie części wózka wyprane, stelaż wyczyszczony, tylko mąż musi powietrza do kół dopompować i wózek będzie gotowy fotelik też gotowy, więc powolutku wszystko idzie do przodu :)
  25. Nelson to może dzisiaj jakiś gorszy dzień, bo mój ma prawie 3 lata a też przechodzi dzisiaj samego siebie normalnie miałam ochotę go zamknąć w pokoju i niech robi co chce... Sory za szczerość, ale czasem poprostu nie mam już siły Ale Ci zazdroszcze tych przespanych nocy, ja zaczynam się coraz później kłaść, żeby mi noc szybciej zleciała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...