slonko2802

madzia no nie tylko dla Ciebie news a to Wy też się staracie? :)

viosna fakt trójka była kiedyś w planach, tylko że w trochę późniejszym czasie. No nic chyba czas się zacząć cieszyć :) A co do płci, to właściwie w tej chwili jest mi to już obojętne. Oczywiście marzyła i marzy mi się dziewczynka, ale tak sobie myśle, co ona będzie robić z 2 chłopaków ;) a po drugie, to mój małż jest zaprogramowany na facetów ;) oczywiście za Was trzymam kciuki i za gorzatę też :))

gorzata dzięki :) no nie ukrywam, że nie jest to najlepszy okres w naszym życiu na 3 dziecko, no cóż, stało się i jakoś musimy dać rade

witam coś mi się wydaje, że i ja dołączę do Waszego grona test pokazał II kreski, także teraz jeszcze lekarz musi potwierdzić

viosna nie ma się co stresować, będzie dobrze :) gorzata widzę że super się bawiliście, a okolica piękna ja zrobiłam w końcu test i co? II krechy... nosz kurde, tylko raz w całym cyklu bez zabezpieczenia, ehhhh

hej viosna Wojtek przecudny, a te jego włoski super :) Widze że zabawa z niciami przednia ma-mmi no niezły sprzęt macie, młody pewnie zadowolony :) a u mnie... nie jest dobrze, nie dość że non stop jakieś problemy, to jeszcze dzisiaj mam 30 dc a @ brak (przy cyklach 26-27 dniowych)...

Migotka mój to się taki zrobił w sumie od pobytu w szpitalu, że pójdzie do obcego stanie przed nim i będzie się gapił albo coś zaczyna gadać po swojemu... no i fakt, ciężko go zabrać, bo potem awantury robi he he Tak pytam o te zęby bo Przemo ma wszystkie 1 i 4 i górne 2 a dolnych brak, więc nie wiem co o tym myśleć. Już sobie wkręcam że to przez te wziewy...

Migotka ja już sama nie wiem czemu Przemo tak choruje, bo niby to uczulenie na białko nie ma nic do rzeczy. Co do tego czy Przemi jest grzeczny? Hmm, jak ma smoka i pieluszke w łapce to tak A jak nie ma, to wszędzie go pełno. Najgorzej u lekarza, bo jak tylko wchodzi do gabinetu, to od razu leci za biurko do pani doktor i robi jej "porządki", ale chyba już się do tego zdążyła przyzwyczaić Ogólnie wszystkiego musi dotknąć, wszystko pooglądać itp. Jeśli o męża chodzi, to raczej robi wszystko po swojemu... Nelson i jak tam Wasze sanki i pierogi? mam nadzieję że plany wypaliły. Widzisz, a nam kazała ten wymaz zrobić jak będzie zdrowy... viosna jak tam Wojtuś? Poszliście w końcu do lekarza? Ja stwierdziłam, że pójde do naszej lekarki pogadać które badania moge zrobić na kase chorych i czy z wynikami mam wracać do tej alergolog, bo w końcu jeśli to nie alergia jest przyczyną, to chyba nie ma takiej potrzeby, a kasy mi szkoda I mam pytanko - czy wszystkie maluszki mają już dolne dwójki? Bo zaczynam się trochę martwić, mojemu jeszcze się nie pokazały...

no i jestem po wizycie... Alergia owszem, ale 2 stopnia, więc nawet nic z nabiału nie musimy odstawiać, jedynie wołowiny ma nie jeść (i tak nie jadł). Niestety to nie jest przyczyną tego że tak ciężko przechodzi zapalenia oskrzeli, więc dalej trzeba szukać... kolejne badania... morfologia, mocz, kał, wymaz z gardła i nosa... Nie wiem co byłoby lepsze, bo chyba wolałabym już coś wiedzieć, a tak znowu badania... viosna aktualnie chłopaki zdrowe, tzn. Przemek ma jeszcze do czwartku brać antybiotyk, ale już nie kaszle i nie ma kataru. Zdrowia dla Wojtusia. Myślę że ten kaszel może mieć od kataru, choć jeśli bardzo kaszle, to ja bym chyba poszła do lekarza tak na wszelki wypadek. No ale ja to już przewrażliwiona na tym punkcie jestem... I u nas chyba pomogła maść Pulmex Baby w tej kwestii :)

hejka :) witam po dłuższej nieobecności :) poczytałam co u Was, ale pewnie zaraz mały wstanie, więc tak na szybko Co do prania, to ja piorę wszystkie ciuchy razem praktycznie od początku. A jeśli chodzi o cytrusy, to mój mały lubi mandarynki i cytrynę taką z herbaty My ząbki myjemy przeważnie wieczorem w wannie No i zaliczyliśmy w końcu alergologa, wysłała nas na badania - zrobiliśmy cały panel (19 alergenów +Ige całkowite) i wyszło co? Aż mi kopara opadła jak zobaczyłam wyniki... uczulenie na albumine surowicy bydlęcej (białko mleka) oraz śladowo wołowina i pyłki brzozy i dębu. Dzisiaj idziemy z wynikami i zobaczymy czego się dowiem Nelson, ma-mmi zdrówka życzę no i narazie tyle....

U nas po wizycie ciąg dalszy chorób - Wojtek nadal na antybiotyku, kolejny tydzień w domu, a Przemek kolejne zapalenie oskrzeli przechodzące powoli na płuca... Wysiadam poprostu...

viosna musicie to jakoś przetrwać, napewno mu to minie, ale trochę to potrwa imagen Ty chyba pytałaś o nocki - mój jak jest zdrowy to budzi się ze 2 razy, a jak chory, to... często gorzata córcia wygląda super jako śnieżynka - taka mała księżniczka :)) Z tymi mandarynkami to trochę dziwne, bo z naszych urań schodzi bez problemu, a z Przemka nie chce... a piorę razem No nic, ja się zbieram z dzieciakami do lekarza...

a powiedzcie mi jeszcze czy macie jakiś sposób na plamy z mandarynki?? Mały co drugi ciuch ma poplamiony, a nie umiem się ich pozbyć

madzialskaSłonko, w jakiej branży szukasz pracy? powiem Ci że teraz już w każdej... Na początku szukałam pracy w biurze - sekretariat, jakaś pomoc w księgowości - wg wykształcenia i doświadczenia, ale nic z tego narazie Nawet ze sprzątaniem ciężko, bo wszystko dla niepełnosprawnych...

hej hej ale się tu ruch zrobił ;) chyba dzięki Nelson co co do wymuszania to Przemek zaczyna piszczeć i płakać, ale ja mu tłumaczę, że np. herbatkę dostanie za chwile albo staram się nie zwracać uwagi, jeśli chce coś czego wie że i tak nie może. Włosków jeszcze nie obcinaliśmy, tzn. tylko grzywkę mu podcięłam, bo już mu przeszkadzała My też nadal smoczkowi i w dzień i w nocy. Narazie nie ograniczam, bo mam nadzieję że jak już zdecydujemy się na odstawienie, to będzie jak z Wojtkiem 3-4 dni i zapomniał o smoku. No i ja też nic z siusiakiem nie robię ;) viosna u mnie Wojtek też miał etap histerii w wannie, ale jak miał ze 2 latka może. Najpierw myłam go wtedy co 2-3 dzień na szybko pod prysznicem, potem był etap że robiłam dużo piany - pomagało na chwile, a tak naprawdę pomogło jak dawałam go do pustej wanny i dopiero wodę nalewałam, a on się dobrze bawił jak woda z kranu leciała. Do tej pory nie wiem skąd ta histeria, ale ważne że przeszło :) Nelson z tym przedszkolem to ja bym też poczekała, teraz żałuję że posłaliśmy Wojtka, bo wszyscy bardzo często chorujemy :/ np. teraz... Wojtek nadal chory, Przemkowi już się katar zaczyna, a ja też chora - znowu!!! masakra... madzialska ja już kilka miesięcy szukam nowej pracy i nic...

witam sobotnio Nelson moje chłopaki? Wojtek wcześniej mi tak nie chorował, jak do przedszkola poszedł to się zaczęło :/ U Przemka moja lekarka już jakiś czas temu powiedziała, że wszystko idzie w kierunku astmy oskrzelowej i o alergologu też mówiła. W poniedziałek mam nadzieję że uda mi się go zapisać na luty na wizyte. A z Wojtkiem byłam w piątek po balu u lekarza i ma zapalenie gardła, prawdopodobnie trzeci migdał będzie do wycięcia... Także jeden ciągle problemy z gardłem a drugi z oskrzelami Ale w końcu udało nam się zaliczyć szczepienie :) No i mały waży 10,2 kg To mnie teraz pocieszyłaś :/// tak, budujemy dom i miałam nadzieję że jak zaczniemy to już będzie z górki, bo ciągle coś nam przeszkadzało żeby zacząć. A ty mi tu teraz piszesz że będzie jeszcze gorzej :( dopiero piwnice mamy, więc gdzie tam do końca?! Z moją pracą lipa, kasy ciągle brakuje, więc jest tragicznie Czekamy na relacje z imprezki i od lekarza gorzata z tą ciążą to napewno byłoby łatwiej jakbyś już nie karmiła, ale mam nadzieję że i tak się Wam uda :) madzialska a Maciuś się tak daje wykąpać w małej wannie, bo mój to musi non stop spacerować ;) imagen Misiek super :))

hejka viosna bardzo mi miło że o nas pamiętasz :) Korzystaj z tego piwka póki możesz Wojtuś cuuuuudny U nas - Przemek o dziwo zdrowy. Co prawda byłam z nim 2 razy w styczniu u lekrza, ale tylko zwiększała nam wziewy, bez dodatkowych leków, więc mogę powiedzieć że chyba mały pobił swój rekord - miesiąc bez antybiotyku. Korzystam więc z okazji i chyba jutro wybierzemy się na szczepienie. Za to Wojtek raczej średnio, praktycznie od początku stycznia pokasłuje, a dzisiaj co chwile kaszlał, do tego zaczyna mieć katar, więc pewnie z nim będę też musiała iść do lekarza jutro. Najgorsze jest to, że w przedszkolu ma jutro bal przebierańców i dostał super strój policjanta, także oby rano był w nienajgorszym stanie to chociaż na trochę go poślę żeby zobaczył jak to wszystko wygląda Nelson u mnie do dupy jest już od dłuższego czasu... Czyżby ten prezent to na przeprosiny? ;) A Szymek super :)) gorzata dziewczynki pierwsza klasa Mi tak jak Nelson marzą się te warkoczyki, sukieneczki itp. ale pozostanie to raczej w sferze marzeń

no i gorzata wyprzedziłaś mnie z postem ;) czyli jednak będziemy gratulować

hej ma-mmi gratulacje :)) szybko wam poszło gorzata czyli i Tobie w najbliższym czasie będziemy gratulować a masz jakieś objawy które mogłyby wskazywać na ciąże? no i jeszcze viosna - trzymam kciuki za Was jejku, to się za chwilę zrobi wątek ciążowy, a nie dzieciowy ;) hi hi hi o mały włos i ja też bym dołączyła do grona testujących, bo @ miała przyjść w wekeend, więc siedziałam jak na szpilkach i przyszła wredna dopiero w niedzielę wieczorem

mycha my w sumie praktycznie od początku używamy "parasolki" takiej najzwyklejszej (chyba 4baby) i nie narzekam ;) viosna u nas lekarka też czasem przepisuje sam paracetamol co 4 godziny, jak nie jest jeszcze tak źle że antybiotyku nie trzeba, więc raczej mu to nie zaszkodzi. Także Nelson ma rację. Mam nadzieję że już Wojtusiowi lepiej Nelson to coś mi się pomieszało z tym zapaleniem ucha ;) Zdrówka dla całej rodzinki A moi teściowie mają rocznicę ślubu w sylwestra ale nie obchodzą... mamalina przede wszystkim gratuluję drugiej kruszynki :) a co do prezentu, to my też nic specjalnego nie dawaliśmy, ale napewno fajne są te fotoalbumy/książki co dziewczyny piszą gorzata dziewczyny masz świetne :)) To Przemek chyba chudzielec, bo waży niecałe 10 kg. Wyszły mu już wszystkie 4, za to dolnych 2 nadal brak... Chciałam go dzisiaj do alergologa zapisać, ale jak dobrze pójdzie to dopiero na koniec lutego wizyta będzie. No i u nas wszyscy w sumie chorzy, dzieciaki kaszlą, choć w poniedziałek osłuchowo było ok, mąż chory, ja nadal okropny katar :/ a w sobotę impreza urodzinowa Wojtka...

viosna i jak tam Wojtuś? Mam nadzieję że lepiej :) mycha super że mała taka odporna. Co do drugiego dziecka, to my też nie mieliśmy (i nadal nie mamy) warunków, ale ktoś mi powiedział że jakby czekał na odpowiednie warunki to by wcale dzieci nie miał, więc się zdecydowaliśmy. Tak naprawde to nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy i czy za te pare lat będzie lepiej albo czy w ogóle się uda... Ale decyzja należy do Was, może za parę miesięcy się zdecydujecie jednak ;) gorzata u nas też 4 górne wyszły, teraz idą dolne i jest nieciekawie... Oczywiście trzymam kciuki za staranka, ale tak jak piszesz, jak karmisz to masz trochę trudniej ma-mmi a kiedy @ powinna przyjść, bo jednak najlepiej w terminie @ testa robić. Ja póki co nie wpisuję się do grona starających się ;) Zdjęcia super, a mąż jaki ma fajny krawat Kongen na śniegu pierwsza klasa :) Nelson widzę że u Was często zapalenie ucha, tak jak u nas oskrzela :/ zdrówka dla Szymka! Ja w pierwszej ciąży standardowo budziłam się koło 2 w nocy i musiałam coś zjeść - przeważnie kanapkę więc nie będzie tak źle ;) Ja znowu dzisiaj z młodymi do lekarza idę... tzn. głównie z Wojtkiem, bo od soboty brzydko kaszle. Przemek w sobote miał praktycznie cały dzień gorączkę i to taką w granicach 39, ale to chyba od zębów, bo dolne 4 idą, a śpi tak że... masakra - 3 razy w ciągu godziny się potrafi obudzić

Nelson napewno wszystko będzie dobrze :) nie ma się co zadręczać, najważniejsze jest pozytywne myślenie :)) Szkoda że Szymek się jednak pochorował :( zdrówka dla Was Myślałam że to tylko u nas taki poślizg z tym szczepieniem ;) Mój mały też już coraz bardziej kumaty i bardzo lubi tańczyć i... jeść A u mnie chyba dzisiaj owu, bo mnie strasznie kłuje lewy jajnik, więc mam nadzieję że od 1.01 żadne żołnierzyki we mnie nie przetrwały ;)))

Nelson jak to mówią - każda ciąża jest inna, a z tym spaniem to naprawdę lipa, wiem bo też to przerabiałam ;) Mam nadzieję że z Szymem to jednak nic poważnego viosna jasne że się brać do roboty zdrowia dla męża i łączę się w bólu, bo też dawno mnie tak nie rozłożyło :/ A mleko to i u mnie się ostatnio pojawiło, wprawdzie jeszcze w listopadzie coś tam karmiłam, ale wydaje mi się że tak może być Ale Ci przystojniak rośnie :) rozbrajający jest Migotka a wy kiedy zaczynacie się starac o rodzeństwo dla Adasia? ;) Ja się normalnie czuję jakby mnie walec przejechał i to kilka razy :/ boli mnie dosłownie wszystko, a najbardziej chyba plecy i tak jakbym gorączkę miała ze 40 stopni, a pokazuje max 38. Tylko czekam kiedy się dzieciaki zarażą, bo Wojtek już zaczyna kaszleć :( masakra... Miałam nadzieję że w przyszłym tygodniu załatwię to zaległe szczepienie Przemka i bilans czterolatka Wojtka, ale jak mi się pochorują to mi nic z tego nie wyjdzie

Nelson zdrówka dla Szyma! Mówisz że lwa nie chciałaś - ja nie chciałam skorpiona ;) A to jakieś przeczucie że będzie dziewczynka? madzialska to u Was też najpierw 4 wyszły? viosna ja też ostatnio przesadziłam lekko z piciem i powiedziałam sobie że to ostatni raz ;) jeden drink albo piwo i wystarczy, bo potem tylko się człowiek męczy To w takim razie chyba czas zacząć trzymać kciuki, żeby staranka szybko przyniosły efekt ma-mmi i za Was kciuki zaciśnięte :) Normalnie wszyscy wokół albo się starają o dziecko albo już są w ciąży ;) dziś właśnie gratulowałam z tego powodu koleżance. A mi o dziwo nie jest jakoś specjalnie przykro z tego powodu ;) Mam tylko nadzieję że my nie zrobiliśmy rodzeństwa dla naszych chłopaków, bo trochę nas wczoraj poniosło, a 3 dni temu skończyła mi sie @...

hej spóźnione życzenia noworoczne dla wszystkich mamuś i dzieciaczków :)) Mam nadzieję że ten nowy rok będzie całkiem inny od poprzedniego, bo dla nas to był chyba najgorszy rok od paru lat praktycznie w każdej dziedzinie... u nas dzieciaki w końcu w miarę zdrowe, ale żeby nie było za dobrze, to znowu ja się pochorowałam i znając moje szczęście to pozarażam wszystkich :/ Zaczynam szukać jakiegoś alergologa dla Przemka, bo chce się w końcu dowiedzieć na czym stoimy. W ogóle to trochę dziwne, bo Przemek ma już górne czwórki, a dolne dwójki jeszcze się nie przebiły... ciekawe... gorzata moje chłopaki też się potrafią razem fajnie zabawić, ale Wojtek jednak często jeszcze odpycha Przemka, bo mu przeszkadza w zabawie, choć i tak jest dużo lepiej niż było