slonko2802

ma-mmi narazie czekam, chyba że mały będzie mega marudny to mu dam tego czopka... to żeś zaszalała z tymi zakupami ;) widze że dużo z nas dostało/kupiło bieliznę na dzień kobiet, ja też kurcze a te chrzciny to będziecie mieli jak małe wesele ;)

gratulacje dla wszystkich listopadowych mamuś :) spokojnej ciąży i szybkiego porodu listopadówka 2011

viosna dzisiaj to nawet nie mam co dzwonić, bo ta lekarka która dziś przyjmuje mi powie że dziecko na piersi może mieć takie długie przerwy, a w ostateczności jak się dziecko będzie męczyć to mam podać czopek i dużo poić. Ale w poniedziałek idę ze starszym do kontroli, to w razie czego Przemka przy okazji wezmę

mycha sama nie wiem co z tymi pneumo robić... Wojtka nie szczepiliśmy, a teraz tak się trochę waham... Ale Ci mąż niespodziankę zrobił u nas też było ciacho, ale ja postawiłam z okazji naszego święta ;)

Nelson Jaki czopek dajesz - taki glicerynowy? Bo jadę do miasta to moze kupię na zapas, bo my już 2 doby bez kupy!!! A ta 3 dni temu to tez taka była zdecydowanie za malutka jak na Szerszenia. 6 dni!!! Toż to masakra jakaś! Biedny Przemek Ale marudny jest? boli go brzuch - czy tak bez objawowo? stęka coś? - u nas bezobjawowo kupy brak ;) tak, glicerynowy, ale tylko pół marudny trochę więcej niż zawsze, troszkę stęka jak nie umie puścić bączka, ale brzuszek ma miękki, więc już zgłupiałam

mycha najlepszego dla Julianki

mycha może u Ciebie nie będzie takiego problemu, u nas się to zaczęło przy piciu mleka z butli, wtedy trzymał za włosy i nie wiem kiedy tak się do tego przyzwyczaił... ale w sumie zostało mu to do teraz ;) Migotka Przemek na cycu, dostał pół czopka i co? Czysto, kupy brak - 6 dzień już leci... Niby to jeszcze norma, ale mi już różne myśli do głowy przychodzą. Może poprostu mam za mało mleka, bo często się domaga i w efekcie nie ma co wydalić? Kurcze już sama nie wiem... Mój wczoraj średnio grzeczny, ale nie mam pojęcia czy to miało związek z pełnią czy brakiem koopy... Meringue u nas chyba jakiś wirus panuje, bo większość dzieciaków kaszle :/ no i witam po średnio udanej nocy. Chyba co 1,5 pobudka, aż straciłam rachubę...

aha a co do bycia przede wszystkim mamusią a potem kobietą, to dzisiaj w rozmowach w toku o tym będzie ;)

Meringue mój ma to samo, jak usłyszy jakieś przekleństwo to akurat słowo podłapie i potem powtarza :/ i zdrówka dla Omara. Wojtek jeszcze też męczy się z kaszlem, dzisiaj rano miał taki napad, że aż się popłakał :( gorzata niezłe porównanie, ale jakby nie patrzeć, to z każdej z nas taka krówka ;) My do noska też jedynie sól fizjologiczną, ale nie za często Nelson pewnie Szerszeń to złośliwie zrobił ;) ale mój też ostatnio przechodzi samego siebie, beczy niewiadomo o co. A jakie kropeli na ząbkowanie podajesz? Mój narazie tylko na boczek się przekręca, ale jak jest w pozycji półleżącej to prawie usiąść umie i strasznie mu się podoba takie siedzenie prosto, choć nie pozwalam żeby to za długo trwało mycha super że kolki minęły, a nocek to strasznie zazdroszczę. Jeśli chodzi o włosy, to ja bym uważała... mi Wojtek tak się przyzwyczail do trzymania mnie za włosy, że potem bez tego nie potrafił zasnąć :/ także Przemek nie będzie miał dostępu, tak na wszelki wypadek ;) A słodycze? ja ani przed ciążą, ani w trakcie, ani po ciąży nie umiem ich sobie odmówić viosna wg mnie te policzki nie wyglądają źle ma-mmi a brałaś pod uwagę inną opcję składając ten wniosek? ;) artaga to Twoja córcia chyba jako pierwsza nabyła umiejętność przewracania się ;) madzialska u nas na chrzcinach alkohol był, a że w poniedziałek do pracy większość, to owszem pili, ale bez przesady. Co do zaproszeń, to zgadzam się z viosną no i witam oczywiście dołączam się do życzeń NAJLEPSZEGO KOBITKI a u mnie nie wiem co się dzieje... albo mi już brakuje cierpliwości albo dzieciaki się zrobiły takie niedobre, ale powoli nie wyrabiam jak nie jeden to drugi, do głowy można dostać

ma-mmislonko2802madzialska tak, na kupkę. Ehhh już sama nie wiem co robić, nachodzą mnie myśli żeby podać dzisiaj...Sterimar miałam przy Wojtku i o ile pierwszy raz dał sobie psiknąć, to potem już był ryk nie z tej ziemi, więc ja już tego nie kupie ;) A probiotyków nie podaje, narazie tylko witamine D, o której i tak często zapominam slonko a probowalas pic herbatke koperkowa lub ta ulatwiajaca trawienie? piję koperkową, tzn. ostatnio zapomniałam kupić, ale tak to piję, te na laktację też, a tam też koperek jest

madzialska tak, na kupkę. Ehhh już sama nie wiem co robić, nachodzą mnie myśli żeby podać dzisiaj... Sterimar miałam przy Wojtku i o ile pierwszy raz dał sobie psiknąć, to potem już był ryk nie z tej ziemi, więc ja już tego nie kupie ;) A probiotyków nie podaje, narazie tylko witamine D, o której i tak często zapominam

a ja kupiłam dzisiaj czopki glicerynowe, ale jakoś się nie umiem zdecydować czy dać małemu czy nie. Kupki nie ma od niedzieli, marudny jest, ale jeszcze nie jakoś bardzo, więc się waham... Chyba poczekam do jutra i najwyżej wieczorem mu zaaplikuję :/ swoją drogą to my dopiero kończymy zużywać pieluchy, które Przemek dostał jako prezenty urodzinowo-mikołajkowo-świąteczne. A teściowa jeszcze ostatnio przywiozła gagi, ale raczej nie specjalnie nam pasują, do tego coś duże. Ciekawe jakie chusteczki będą, bo dorzuciła do pieluch 4-pak ;)

viosna to nasze chłopaki podobnie spały, bo mój jak się obudził o tej 0.55 tak zasnął o 1.45 ;)

no i witam u nas nocka powiedzmy że ok :) pobudka o 0.55 i 4.55 potem jeszcze o 7 ale dospaliśmy do 8.30 narazie uciekam przygotować obiad póki mały śpi...

gorzatai jeszcze takie Bebiko 1 w płynie 100 ml | Ĺťywność dla dzieci | Mleka modyfikowane | Mleka modyfikowane początkowe 1 | aptekadziecka.pl - wyspecjalizowana apteka dla dziecka i mamy ja takie mleko do szpitala zabierałam na wypadek gdyby były problemy z karmieniem

madzialskaslonko2802madzialska ja przy Wojtku poprostu z dnia na dzień przeszłam na mm i bez konsultacji z pediatrą. A na wizycie lekarka tylko zapytała jakie mleko podaję i tyle. Ale jak masz wątpliwości jakie albo jak wprowadzać to lepiej skonsultuj a jakie podawałaś? Bo ja sama nie wiem...Chciałam Nan, bo takie w szpitalu dawali...Ale nie znam sie :) właśnie NAN, ale jakieś zielone kupki miał po nim, więc przeszliśmy na bebiko. Potem się okazało że też mu nie leży, więc wróciliśmy do NAN i praktycznie do 2 lat takie pił Musisz spróbować które Maciejce podpasuje, bo każde dziecko inne

madzialskaslonko2802madzialskaSłonko chyba mój Maciek wali kupy za twojego syna to ja mam propozycję żeby trochę oddał, bo naprawdę odkąd jest na świecie nie puszczał takich okropnie śmierdzących bąków ;) podaj adres, wyslę Ci kilka pieluch z kupą taaaa, czekaj tylko zapytam małża czy nie ma nic przeciwko takiej dostawie chyba musze zrobić jakieś żeby mały zrobił co ma zrobić

madzialskaSłonko chyba mój Maciek wali kupy za twojego syna to ja mam propozycję żeby trochę oddał, bo naprawdę odkąd jest na świecie nie puszczał takich okropnie śmierdzących bąków ;)

Meringue nieciekawie wyszło z tym allegro, jak się nie da z nimi dogadać, to zostaje chyba tylko sąd... Migotka ja też mam dzisiaj jakąś faze na jedzenie :/ i tak się zapchałam że szok, najgorsze że nie potrafie sobie niczego odmówić ;) madzialska ja przy Wojtku poprostu z dnia na dzień przeszłam na mm i bez konsultacji z pediatrą. A na wizycie lekarka tylko zapytała jakie mleko podaję i tyle. Ale jak masz wątpliwości jakie albo jak wprowadzać to lepiej skonsultuj viosna współczuję... czyli wizyta nie należała do najprzyjemniejszych :/ ważne że już po :) Co do tego przekręcania się, to mały najpierw główkę przekręca, a potem resztę tłowia i normalnie leży na boczku. Trwa to chwilę i wraca do leżenia na pleckach. kurcze mógłby w końcu tą kupkę zrobić, bo nie dość że marudny, to jeszcze takie śmierdzące bąki puszcza że hej

witam i ja a u nas? jak mały zasnął po 21 tak budził się ok. 22, 24, 2, 4, 5, 6.30 i 7.30 na nogach. Teraz pierwsza drzemka, a ja już czuję że ciężki dzień przed nami... Od 2 dni do tego nie było kupki :/ oby dzisiaj się pojawiła. A tak poza tym, to Przemek już ładnie się przekręca z plecków narazie na boczek, bo chyba dupka i główka za ciężkie Nelson to powodzenia na basenie mam nadzieję że wszyscy będziecie zadowoleni Meringue dobrze że już lepiej się czujesz i zazdroszcze nocki

witam i ja viosna cudny ten Twój synuś, a jak bosko się śmieje kingula na fotce widać że zupka pyszna ;) a jak w rzeczywistości? zjadł coś? u nas nocka taka sobie, pobudki 2.15, 4.45, 7 i myślałam że już koniec spania, ale pospał godzine, dostał smoka i o dziwo spał do 9.20

ma-mmi no nam też się zdarza uśpić małego w wózku czy w foteliku i wtedy też jest bujany - to przeważnie w dzień jak nie bardzo chce sam zasnąć Meringue zdrówka życze. A u nas dzis Wojtek za to pięknie przespał całą noc u siebie nie zdarza się to często, ale chyba był tak zmęczony, że się nie przebudził w nocy ani razu :) madzialska chłopak się chciał przytulić do mamy najwyraźniej ;) no nic, zmykam oglądać "na dobre i na złe"

viosna współczuję... tyle czasu się męczyć, ale dobrze że w końcu się udało. Ja jak mały zaczyna mocno płakać i się wiercić, to go biore na ręce na chwile, czasem mu się jeszcze odbije, za chwilę odkładam do łóżeczka i jak faktycznie chce spać to zasypia, a jak nie to idziemy się bawić ;)

gorzata jakbym swojego starszego widziała śpi dokładnie tak samo ma-mmi kiepsko z tabletkami... na łyżce mu tego nie dam bo jest ryk i wszystko ląduje na podłodze :/ narazie próbuję z danonkami, jogurtami itp. rozkruszam na mniejsze kawałki i podaję z czymś czego nie trzeba gryźć, tylko od razu połyka. Ale też średnio to wychodzi. Fajne takie wypady we trójkę :) viosna no próbować trzeba, bo w końcu kiedyś do pracy wrócisz, więc dobrze żeby mały się przyzwyczaił, że zostaje z kimś innym poza mamą. Mój też chciał trójkę, ale najlepiej taką odchowaną już ;) madzialska tak jak ma-mmi pisze, to też zapomnisz i jeszcze zapragniesz kolejnego dzieciaczka u nas nocka też bez rewelacji - zasnął przed 23, pierwsza pobudka 2.45, potem 4.25, a potem już nie pamiętam ;) wiem że wzięłam potem małego do nas, ale zabijcie mnie czy to było o 6 czy 7 nie mam pojęcia

madzialska pozwolisz że się wtrące ;) ta herbatka to pewnie to HiPP: Herbatka ułatwiająca trawienie jak mały zaakceptuje to możesz mu dać z butli, jak nie to sama wypij