slonko2802

Nowy smak Lay's - ObieĹźysmak | Facebook

witam i ja nocka średnia - 24, 2.30 i 6.30 cyc, ale dospaliśmy na szczęście do 8.30, tyle że mnie głowa boli :/ Do tego mały od 2 dni robi kupki w nocy, co mi średnio odpowiada... my wczoraj zapisaliśmy Wojtka do przedszkola, tylko nie wiadomo czy się dostanie, bo chętnych dużo i jest jeszcze jeden mały problem - on twierdzi że nie chce do przedszkola tylko chce być w domu ja to już przymierzam się do schowania ubrań zimowych, ale jak to zrobie to pewnie zima wróci, wiec się trochę jeszcze z tym wstrzymam

ja właśnie przez ten ryk młodego nie słyszałam ile ma wzrostu ;) myślałam że mąż słyszał, ale też nie, a do książeczki nie wiedzieć czemu nic nie wpisała Nelson no niestety nie powiedziała jak ograniczyć karmienie w nocy, bo chyba nie ma sposobu na to, jak dziecko głodne to nic nie zrobisz ;) co do pneumokoków to mówiła, żeby szczepić, bo te leki które są dostępne już nie działają, a najbardziej narażone są dzieci do 2 roku życia. Żadnych szczegółów nie podawała żeby nas nie wystraszyć za bardzo chyba ;)

witam i ja u nas nocka taka sobie - pobudki ok 1, 4 i 6 ale prawie do 9 pospaliśmy więc nie narzekam byliśmy dzisiaj na szczepieniu :/ myślałam że będzie lepiej, ale mały rozdarł się jak tylko zaczęli go mierzyć, ważyc itd i płakał w sumie do momentu przekroczenia progu przychodni. A powiedzcie mi ile ważą wasze dzieciaczki, bo mój prawie 7 kg i pani doktor stwierdziła że jakiś kg za dużo pomijam fakt że to już 3 pediatra w naszej przychodni, która go badała, poprzednie 2 nic na temat wagi nie mówiły. No i w związku z tym mam ograniczać karmienia, a najlepiej te w nocy no i dużo mówiła na temat szczepienia na pneumokoki... szczepicie?

madzialska Maciuś słodki viosna no faktycznie nieciekawe te nocki, współczuję i mam nadzieję że już niedługo się Wojtusiowi odmieni hmmm, to ja jednak jestem jakaś inna ;) krępuje mnie obecność innych osób jak karmię...

kurcze ja nie wiem, może ja jestem jakaś inna, ale co jest ciekawego w tym jak dziecko pije z piersi?? Wytłumaczy mi to ktoś? Bo ja tego nie umiem pojąć! Owszem, dla matki to widok i uczucie super, ale dla reszty?...

Nelson jak się Szymek przyzwyczai, to potem nie będzie chciał w małej wanience się kąpać ;) Mój też wczoraj coś mało jadł, ale za to często madzialska no jak teściowie chorzy to nieciekawie, ale powinni być na tyle rozsądni, żeby nie zbliżać się za bardzo do wnuka. Chociaż powiem Ci że jak u nas byli wszyscy chorzy, to u Przemka skończyło się tylko na lekkim katarku, więc jak jest na piersi to nie powinno być tak źle. Co do karmienia, to ja zawsze jak jestem w gościach to wychodzę do innego pokoju (sypialni, pokoju dla dzieci), bo nie wyobrażam sobie karmić przy tylu widzach. Chociaż jednego zawsze mam, bo teściowa za każdym razem przychodzi patrzeć i powiedzieć to swoje "najcudowniejszy widok na świecie" no a ja się muszę pochwalić (nie pochwale Przemka, bo znowu mu się pogorszy ;)) Mały zasnął wczoraj przed 22, pierwsze karmienie po 2, potem o 6.30 coś się wiercił, ale puścił bączka i zasnął i wstał o 7.30 Co ja bym dała żeby mu już tak zostało

Migotka5Dziewczyno,Ty wazysz 50 kg i smiesz wątpić?!;)) śmiem wątpić, bo już przed ciążą miałam większy niż powinien być

gorzata to widzę że na jednym wózku jedziemy z tą silną wolą artaga mi z bobovity jeszcze też nic nie przyszło... Śledzik zaliczony ;) ale tylko dlatego że w lodówce coś pusto P.S. zagłosowane :) Migotka no mam nadzieję że się wchłonie gorzej jeśli nie

viosnaSłonko mi też przyszła ta paczuszka z hippa, faktycznie bez rewelacji. Przy tym to ten pakiet od bobovity jest full wypas bobovita chyba najlepsza jeśli chodzi o próbki itp., jeśli dobrze pamiętam to z bebilonu też wysyłają, tylko nie wiem czy tak sami od siebie, czy się trzeba przypomnieć...

gorzata to trzymam kciuki za to gimnastykowanie się :) i żebyś nie musiała długo czekać na efekty U mnie niby waga ok, bo w okolicach 50 kg, ale ten brzuch mnie dobija :/ Nelson brawo dla Szymka dzielny chłopak i łagodny pewnie po mamusi ;) My na szczepienie idziemy w czwartek... A Przemek to już raz w dużej wannie wylądował, jak go brzuszek bolał i bardzo mu się podobało Migotka najlepszego dla Adasia z okazji 3 miesięcy :) Meringue wiesz, marzenia marzeniami, ale narazie nie mamy warunków na trójkę, bo mieszkamy u moich rodziców. No i kolejny poród mnie przeraża, czas pokaże czy będzie jeszcze jedno madzialska to będziesz w swoim żywiole planując wesele co? viosna u nas też się ostatnio udało wytrzymać 5 godzin bez cyca, ale narazie tylko raz :/ mycha dobrze że u okulisty wszystko ok :) u nas nocka w miarę - mały zasnął po 21, pierwsza pobudka przed północą, druga po 4 i wstaliśmy o 7.30. Tylko coś mnie głowa dzisiaj boli :/ przyszła mi dzisiaj przesyłka z hippa - hmm bez rewelacji - broszurki i plastikowa łyżeczka...

Holiday Experts - Biznes lokalny - Poznan, Poland | Facebook

ma-mmi cieszę się że z mężem to nic poważnego :) Meringue nie wspominaj głośno o rodzeństwie, bo mąż stwierdził, że coś może z tego być Chociaż ostatnio wyszło, że oboje chcielibyśmy mieć trójkę ;) takie nasze marzenie Ja to chyba Wojtka muszę na dwór wyganiać tak na 2 godziny, bo mi potem wieczorem spać nie chce, a jak się zmęczy, to może akurat... no i witam u nas nocka ok :) Przemek zasnął o 19, ale o 22 pobudka i tak nie spał do północy Za to potem pierwsze karmienie o 5, o 6.30 dostał smoka i pospaliśmy prawie do 8 a dziś i u nas piękne słoneczko :) mam nadzieję że to już koniec zimy

ma-mmi no przecież z dołu dziecko nie spadnie ;) udany ten Twój mąż viosna u nas też to krzesełko się sprawdziło, bo potem służyło też jako normalny stolik i sobie przy nim np. rysował, ale że coraz mniej miejsca, to narazie jest wyniesione. Jest tylko jeden mały minus tego krzesełka, jak dzieciak już umie chodzić i jest pomysłowy to się potem sam po tym krzesełku wspina madzialska jak nie kupi to może kasę da, to sami kupicie ;)

my mamy takie, tylko kolor sosna

ma-mmi to zdjęcie w krzesełku jest poprostu THE BEST siedzi sobie taki mały cwaniaczek bezbłędne

Konkurs „Potrzeba matką wynalazku” | W Roli Mamy https://www.facebook.com/events/232945570129543/

Nelson no nie tak bez okazji ;) powiedział że to taki walentynkowo-urodzinowy wieczór

a my tradycyjnie - nie kupujemy krzesełka, bo mamy po Wojtku ;) Migotka kochany ten Twój Adaś

madzialska no trochę tak to wyglądało Wiesz, kurteczkę zawsze możesz dokupić osobno i napewno ją wykorzystasz ma-mmi mam nadzieję że z mężem to nic poważnego

ufff, chyba nadrobiłam wszystko ;) madzialska ubranko super, a jak będzie chłodniej to zawsze jakąs kurteczkę możesz narzucić. Przemkowi z maty najbardziej podoba się ten słonik chociaż tukana też ostatnio złapał za ogon a mi mąż wczoraj zafundował romantyczny wieczór najpierw puściliśmy w niebo lampion szczęścia w kształcie serca - super widok jak się taki płomyczek unosi do góry (ciemno było więc serca za dobrze nie było widać). A potem romantyczna kąpiel - piana, świeczki, lampki zmieniające kolor pod wodą i płatki róż, gdybym nie karmiła to pewnie jeszcze lampka wina by była :) No i jak wyszłam to droga do sypialni usłana różami i świeczkami, łóżko z resztą też reszty się chyba domyślacie....

Migotka witaj i wrzuć jakąś fotkę synka :) kingula widać że synuś zdrowy - uśmiech od ucha do ucha :) No i cieszę się razem z Tobą z powrotu męża :) Meringue u nas był taki okres, że spaliśmy we czwórkę i to na zwykłym łóżku (nie jakimś małżeńskim łożu;)) ale faktycznie było to mało wygodne. Teraz Przemek śpi u siebie, a Wojtek niestety co noc do nas przychodzi. I powiem Ci że mały też strasznie cieszy się do swojego starszego brata Nelson pogratulować - waniliowa kupa to rzadkość aż się pewnie przyjemniej przewijało ma-mmi mój Przemek się tak grzechotkami bawi - grzechotka w ręce, a piąstka do buzi madzialska rośnie Ci niezły przystojniak :)Mam nadzieję że Maciuś w końcu da się mamusi wyspać. A Twoja teściowa... no brak słów poprostu - skąd ona takie pomysły bierze? viosna i jak Wojtuś? Oby to jednak nie było nic poważniejszego. U mnie jak młody się tak rzuca przy cycu, to daję mu na chwilę smoka żeby się uspokoił i potem już ładnie łapie cyca Faktycznie więcej nas było na początku i szkoda że tak mało nas zostało, ale mam nadzieję że długo jeszcze będziemy ze sobą pisać artaga wczoraj i dzisiaj głosik poszedł czasem mnie olśni to klikam co do wprowadzania nowych pokarmów, to ja zacznę jak mały skończy 4 miesiące i napewno to będzie kaszka, jabłuszko i marchewka. Z doświadczenia wiem, że nie wszystkie dzieci od razu akceptują nowe jedzenie, więc trochę to może potrwać...

u mnie w poniedziałek 20 lutego minie dokładnie rok od ostatniej @ Nelson wyobrażam sobie jaką Szymon ma radoche przy takiej zabawie mojego wystarczy za rączki złapać (wszystko jedno czy leży czy jest w foteliku) i udawać że z nim tańczę ubaw po pachy

od pewnego czasu was czytam, więc postanowiłam zacząć się udzielać ;) nie wiem czy już było? - NIVEA

gorzata, viosna cudne te Wasze dzieciaczki