Skocz do zawartości
Forum

ewelka21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelka21

  1. I jeszcze dwie, uprzednio zapomniane choineczki: Pierwsze zdjęcie: choinka z klocków lego Drugie zdjęcie: choinka z piernika (dziś pieczona:), ozłocona przez Polę cekinami
  2. Pola choć zaziębiona ochoczo zabrała się do pracy i w ciągu paru dni stworzyłyśmy takie oto cudeńka: Zdjęcie pierwsze:choinki z makaronu Zdjęcie drugie:choinka i świecznik z szyszek, perełek z łańcucha i tektury Zdjęcie trzecie: choinka z plasteliny
  3. Redakcja ma dziś do rozwiązania kilka konkursu.Myślę więc że trzeba cierpliwie poczekać na wyniki:)
  4. Zgadzam się...Przyznam bowiem szczerze, że bardzo trudno było mi wybrać jedno zdjęcie.Zastanawiałam się czy wybrać najpiękniejsze,czy na to na którym Ida ma 1-mc czy powiedzmy rok. Zdecydowałam się na zdjęcie które według mnie zrobione było w najzabawnijszej sytuacji(tak jak to wskazanae jest w regulaminie:)
  5. Także jestem bardzo ciekawa...Może chociaż dziś pojawią się wyniki jednego konkursu urodzinowego?:)
  6. Wierszyk Nr I: W dzień Wigilii już od rana, Maja lata roześmiania. Już przysmaki są na stole, na kolędy teraz kolej. Po nich pora na prezenty, teraz Gucio uśmiechnięty! Tak to właśnie pszczółka mała, dzień Wigilii swój spędzała.... Wierszyk Nr II: W przed dzień Święta już od rana, Maja frywa stremowana: -,,Jeszcze muszę lepić uszka, utrzeć masę do placuszka...". Gucio widząc zamieszanie, pomoc proponuje damie: ,,-My Ci chętnie pomożemy, z Tobą Święta spędzić chcemy!".. Wierszyk NR III: Kiedy Świeta się zbliżają, pszczółki mnóstwo pracy mają. Maja z Guciem już pracują, ze wszystkimi ul pucują. Myją okna,zamiatają, piorą,czyszczą i wieszają. Pieką placki i pierniczki, robią bombki i stroiczki. A gdy wszystko jest gotowe, gdy bombeczki zawieszone, Gdy chinka pięknie świeci, na prezenty czas dla dzieci, Gucio bierze duży worek, wziął go chyba w samą porę! Gucio z workiem się mocuje: ,,Maju czy go podtrzymujesz?" Worek bowiem ciężki,duży, ale pszczółek to nie nuży. Przez rok przecież długi cały, pszczółki dary tam wkładały. By w dzień ten wyjątkowy, worek całkiem był gotowy. By obdarzyć wszystkie dzieci, kiedy gwiazda się rozświeci. By na każdej małej buzi, uśmiech wyrósł bardzo duży! I tak późnym już wieczorem, opustoszał cały worek. Maja z Guciem choć zmęczeni, byli wciąż zadowoleni. Bo zrobili coś ważnego - uradowali swojego bliźniego.....
  7. ,,No Misiu,walizkę już mamy, teraz na podbój świata ruszamy!" Zdjęcie zrobione tuż po tym jak nasza córeczka obraziła się na tatusia( ponieważ nie chciał kupić jej kolejnego już z kolei lizaka) oświadczając przy tym stanowoczo, że ,,idzie w świat!".Miała przy tym tak poważną, a jednocześnie słodką minę, że z trudem powstrzymywaliśmy się od śmiechu.Oczywiście, na towarzysza swej niedoli, wybrała ukochanego pluszowego misia:)
  8. plomien777 Ile zdjęć można zgłosić do konkursu? Punkt 8 Regulaminu mówi że każdy uczestnik może przesłać DOWOLNĄ liczbę zdjęć.
  9. Czyli mamy rozumieć, że konkurs trwa nadal? Dziękujemy za odpowiedź
  10. Jestem bardzo ciekawa opinii Redacji w tej sprawie... Być może dziś się ktoś wypowie...?
  11. Z racji na panujące warunki pogodowe i odległość jaką musielibyśmy pokonać niestety odpuszczamy,chociaż naprawdę bardzo żałuję że nie spotkam i nie poznam nikogo z forum. Wiadomosć o mojej nieobecności przekazałm już Redacji i poprosiłam o przekazanie naszego biletu innemu użytkownikowi.
  12. Ogromnie dziękujemy za wyróżnienie i gratulujemy pozostałym laureatom:)
  13. Otulona grubym,ciepłym kocem patrzę na tańczce w kominu iskry...Na okiennych szybach dziadek mróz namalował pierwsze w tym roku bajkowe obrazy...Raz po raz, sięgając po kubek z ukochaną owocową herbatą, spoglądam na spadające z nieba białe płatki za oknem...Zamykam oczy...Przenoszę się do babcinego, jabłkowego sadu..Boże, jak tu cudownie pachnie...Moje nozdrza chwytają łapczywie mieszające się w gorącym powietrzu zapachy...Aromat świeżo skoszonego siana, rosnących dookoła jabłonia, grusz i miarabel miesza się z dusznym,ciężkim powietrzem. Bosymi stopami dotykam ciepłego, miękkiego podłoża...Robię parę kroków...Mój nos wyczuwa kolejne zapachy...Już wiem...To rosnący przy płocie rabarbar...Nachylam się, odrywam kawałek i delektuję się jego wyrazistym smakiem...Obok niego rosną dorodne,tak kochane przez moją babcię malwy...Rozkoszuję się tą chwilą, tak jakby miała za chwilę zniknąć... Po chwili otwieram oczy.Iskierki nadal tańczą w kominku, a płatki śniegu spadają jak parę minut temu na ziemię...Byłam tutaj czały czas - myślę.A jednak nie do końca..Bo dzięki mojej ulubionej herbacie z maleńkimi cząstkami zerwanych w słońcu jabłek, dojrzałych gruszek, żółtych jak słońce mirabelek i płaktków dostojnej malwie mogłam znowu przesieść się w swoje ukochane miejsce z dzieciństwa...Do, owocowego babcinego sadu...
  14. Wspólne spędzanie czasu z dziećmi daje im nie tylko wiele radości, ale także wspaniale rozwija i ...zaciśnia rodzinne więzi. Dlatego staram się uczestniczyć w nich jak najaktywniej. Zresztą - nie tylko dziewczynki mają wówczas frajdę- ja także(i to jaką!).Do naszych ulubionych zabaw należy w szczególności: Czytanie książek-pierwszą książkę kupiłam Poli gdy miała 3 miesiące.Czytałam jej przed każą drzemką.Większość ludzi nas obserwujących pukała się w głowę i pytała:,,Po co to robisz?Ona i tak nic z tego nie rozumie..". Jednak rozumiała..a przynajmniej zapamiętała to,o czym jej czytałam bo teraz,po roku, mam wrażenie że zna te bajki już na pamieć.Poza tym, zarówno ona jak i jej młodsza siostra, uwielbia oglądać kolorowe obrazki w swoich książeczkach i często prosi bym jej coś przeczytała.Mam nadzieję,że zaowocuje to w przyszłości.. Taniec-tańczyć można już z niemowlakiem,bo niemowlęta kochają muzykę.My z Polą pląsałyśmy po pokoju w rytm Chopina,gdy miała parę miesięcy. Tak samo zresztą było w przypadku jej młodszej siostry. Teraz Pola z Idą tańczą już w swoim własnym rytmie.Mają nawet swoje ulubione taneczne przeboje.Taniec to radość;wyrażenie emocji..Dajmy to odczuć naszym dzieciom,a przy okazji sami świetnie się przy tym bawmy.. Rysownie-rysować można w zasadzie wszędzie i wszystkim:w domu,na ulicy,na palcu zabaw,kredkami,farbami,rękoma,nogami..Niemowlętom kupuje się specjale farby organiczne,by uwiecznić ślad ich małych rączek i stóp.Dlaczego odmawiać tej przyjemności starszym dzieciom? Zabawa w teatr-wystawcie swoim dzieciom sztukę teatralną za pomocą kolorowych pacynek(jeśli nie macie możecie zrobić je sami,chociażby ze starych kolorowych skarpetek)albo sami się przebierzcie i zaangażujcie do zabawy Wasze dzieci.Na pewno nie będą się nudzić. Moje córeczki uwielbiają tę zabawę. Wyciągają wówczas moje ubrania, przebierają się, malują, śmieją...Mają z tego naprawdę wiele radości... Wspólne przygotowywanie posiłków-dziewczynki uwielbiają bawić się ze mną w kuchni.Daję im mnóstwo plastikowych,kolorowych misek,kubków i pojemniczków;pozwalam na poznawanie nowych smaków przez próbowanie poszczególnych produktów i przesypywanie przez durszlak mąki czy makaronu.Mimo bałaganu w kuchni jestem szczęsliwa,gdy widzę moje dzieci aż tak radosne. Wycinanki,ozdoby świąteczne,decoupe-bardzo często robimy razem figurki z kasztanów i zapałek,ozdoby na choinkę,wycinamy papierowe serwetki,ozdabiamy stare kartony w których potem dziewczynki chowają swoje ,,skarby",malujemy kamyczki,itp.Niby nic a cieszy.. Muzykowanie-często również gramy razem na instrumentach,śpiewając orzy tym najgłośniej jak się da.Nie ważne,że nie mamy słuchu muzycznego.Dziewczynki uwielbiają także samodzielnie zrobione instrumenty:plastikowa miska świetnie zastępuje bęben a papierowa rola po papierze toaletowym moze być trąbką.Pola z Idą uwielbiają tą zabawę.I my zresztą też..:)
  15. A może Redakcja poprzedłuża jeszcze inne konkursy które zostały zakończone?Ja bardzo chętnie wzięłabym w nich udział bo poprzednim razem nie zdążyłam w terminie.Dlaczego ja nie mogę zasługiwać na dodatkową szansę jaką dosatali inni użytkownicy przedłużonych konkursów...?
  16. Niestety - ja także zgadzam się ze swoimi poprzedniczkami - zamiast wyników otrzymujemy informację o przedłużeniu konkursu. Uważam, ze to niesprawiedliwe. Każdy użytkownik miał aż 1 miesiąc(!) na przygotowanie pracy. Nie wiem co jest powodem takiej decyzji ale mama nadzieję, że zostanie ona zmieniona. Dodam ponadto, że już jeden konkurs został przedłużony - z powodu pomyłki związanej z datą(chociaż uważam, że i tamtym razem nie powinno do tego dojść). Ludzie poświęcają swój czas, pracują nad swoimi tekstami żeby zdążyć na czas a tu proszę...
  17. ..wydarzyło się coś naprawdę wyjątkowego...Coś co sprawiło, że wbrew wszystkiemu zapragnął tu być...Zyskał nowego przyjaciela... *ucieło mi tekst,więc pozwoliłam dopisać sobie dwa ostatnie zdania
  18. Święta zbliżały się wielkimi krokami...Na przecinających ZOO alejkach leżała już gruba warstwa białego jak puch śniegu...Z nieba niczym, mąka przesiewana przez sito do świątecznych wypieków, spadały kryształowobiałe płatki...Odwiedzających zwierzęta dzieci było już naprawdę niewiele...Zresztą,nic w tym dziwnego.Zimą zawsze było ich mniej niż o innej porze roku.Poza tym już za dwa tygodnie miały rozpocząc się Święta Bożego Narodzenia.Kto w tak cudowym okresie miałby ochotę marznąć w ZOO?Mały, szary słonik o imieniu Trąbek, także nie miał ochoty tutaj przebywać.Tęsknił za ciepłą Afryką, wysokimi trawami, gorącymi promieniami słońca i pozostawionymi na sawannie przyjaciółmi...Najbardziej jednak tęsknił za wolnością...Oczyma wyobraźni przenosił się daleko, daleko na ukochany czarny ląd...Dekeltował się ciepłymi promieniami palącego słońca, chwytał łapczywie afrykańskie powietrze ustami jakby wiedział, że za chwilę znowu znajdzie się na zimnym, betonowym wybiegu...Tak. Trąbek bez wątpienia uwielbiał te chwile...Jednak pewnego popłudnia, tuż przez Wigiliją kolacją w ZOO, wydarzyło się coś co sprawiło, że Trąbek nie był już aż tak bardzo samotny.... Tego dnia nie przyszedł do niego żaden odwiedzający. Trąbek nie widział czy to z powodu okropnej,mroźnej pogody czy może dlatego że dziś jest Wigilia - jedno z najważniejszych świąt dla człowieka.Trąbek mieszkał w ZOO już parę lat i doskonale wiedział, że Wigila to wyjątkowe święto.Nawet dla mieszkańców ZOO...I mimo, że bronił się przed tym z całych sił to i tak wiedział, że i dla niego - afrykańskiego słonia - to ludzkie święto stało się wyjątkowo ważne...Może to z powodu serdeczniej atmosfery jaka panowała wówczas w ZOO, a może za sprawą serwowanego, pysznego jedzenia...Tak naprawdę, nie był do końca tego pewny...Wpatrzony w spadające powolutku grube płatki śniegu, wspominał ubiegłoroczny wigilijny wieczór spędzony ze swoją rodziną w ZOO...Wspominał podniosłą atmosferę i pojawiającą się szczególną tęsknotę za prawdziwym domem...Za Afryką...,,Och, nie byłem tam już ponad 10 lat..."-westchnął a łzy wzruszenia stanęły w jego dużych, mądrych oczach...Nagle usłyszał jakiś dźwięk...Jakby płacz.Szybkim ruchem trąby otarł spływające po policzkach łzy i rozejrzał się w koło.Zapadał zmrok.Na początku wydawało mu się, że się przesłyszał ale po chwili ktoś zapłakał znowu...Trąbek podszedł do ogrodzenia.Wytężył wzrok i...wtedy dostrzegł małą, pzrestraszoną dziewczynkę...,,-Zgubiła się..."-pomyślał.,,Co mam teraz zrobić...Co robić...Jak jej pomóc..."-myślał gorączkowo. Powoli i ostrożnie wyciągnął trąbę w jej kierunku.Dziewczynka początkowo odsunęła się od krat.,,Nie bój się maleńka...Ja chcę Ci tylko pomóc"-cichutko mówił Trąbek patrząc w jej duże,zielone oczy. Dziewczynka spojrzała na niego badawczym wzrokiem a potem dotknęła jego trąby w taki sposób, ze Trąbek zapomniał o dzielących ich kratach i otaczajacej temperaturze...Po raz pierwszy od wielu, wielu lat poczuł się jak u siebie w domu...Jak w Afryce...Otoczony przyjaciółmi, kochany i szczęśliwi...Z rozmyślań wyrwały go głośne okrzyki szybko zbliżających się ludzi...Byli to rodzice zagubionej dziewczynki.Spojrzeli na stojącego przy kratach Trąbka i pośpiesznie wzięli dziewczynkę na ręce.,,Mamo, tato nie bójcie się...To mój przyjaciel..."-powiedziała do nich dziewczynka. ,,Mam na imię Pola.Jutro znowu Cię odwiedzę"-dodała na odchodne.Trąbek poczuł, że tego wigilinjego wieczoru
  19. A ja dziękuję za możliwość wzięcia udziału w konkursie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...