Skocz do zawartości
Forum

MaŁoLaTkA

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MaŁoLaTkA

  1. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Natalia w sumie to nie rozumiem AŻ takiego uczulenia na różowy :) choć wiem, że niektórzy tak mają, mój były chłopak natomiast wręcz nieraz przesadzał ze swoim stylem i wyglądał dość lalusiowato haha więc nie wiem czy nie wolałabym żeby miał wstręt do tego koloru hehe :) Jednak mężczyzna to mężczyzna i żadne słodkości nie wchodzą w grę bynajmniej bez przesady :) annaz Witaj znowu z nami :) Mam nadzieję, że ogarniesz jakoś ten remont i wszystko się poukłada :) slim_lady może da się jakoś wymienić tę pościel? Bez sensu byłoby skracać a szczególnie wkład?
  2. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    filipka to duże już to Twoje dzidzi :) według mnie różnica jest między nami tylko chyba tygodnia czy jakoś tak a mój bombel waży 2 kg i moja gin. nie mówiła, że coś jest nie tak??
  3. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Cześć dziewczynki, witam niedzielnie :) u mnie słoneczko i cieplutko! :) Guga Oliwer a nie Oliwier właśnie wydaje mi się, że dużo osób będzie to mylić :)
  4. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Ja też sobie filmiki oglądałam na kompie, niestety sama, ale polecam "Kochaj i tańcz" - polski film, bardzo mi się podobał a, że lubię taniec to po prostu nie mogłam oderwać od niego oczu :)) Obejrzałam też polską komedię "Ciacho" z tego roku, fajny film, ale spodziewałam się czegoś więcej, bo tak był reklamowany... No cóż ja wybieram się już do spania, Miłej nocki życzę dziewczynki Buziaki paaa :))
  5. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Nikt nie zauważył mojego napisiku "OLIWER" chyba jestem już pewna co do tego imienia choć jeszcze podobają mi się Gabryś i Wiktor i jeszcze myślę, ale pewnie z tych dwóch pozostałych wybiorę drugie imię :)
  6. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Czesc dziewczyny witam wieczorkowo :) adria tak, tak pranie udane, wyprałam tylko kolorowe rzeczy nie za wiele ich mam, ale myślę, że w połączeniu z białymi będzie wystarczająco :)) Co prawda wywiesiłam w łazience, bo ta pogoda jakaś taka niewyraźna a nie chcę ryzykować, że deszcz mógłby mi zalać to pranie i prać od nowa by trzeba było... Ja w ogóle tak się zastanawiam jak ilościowo wyglądają wasze "zbiory" ciuszków, kompletnie nie wiem czego powinnam mieć najwięcej, ile mi potrzeba w ogóle tych ciuszków na jaki okres czasu i jak rozmiarowo to się będzie rozkładało, chyba nie będę robić zbyt dużo zapasów, bo nie chcę wyrzucać jeśli rozmiar okaże się za mały, lepiej więcej tych większych chyba a wy jak myśllicie? A co do tego Twojego promotora adria to naprawdę koleś jakiś przegięty... Ale niektórzy myślą, że jak są na wyższym stanowisku to wszystko im wolno, bezczelność! Mam nadzieję, że jakoś dasz radę, a brzuszek to może przez nerwy Cię boli? Życzę żeby się uspokoiło i wszystko było dobrze! :) Natalia też bym się wściekła jakby mój nie wrócił na noc...!! (obojętne będąc w ciąży czy nie) Ogólnie nie lubię jak mój chłopak gdzieś wychodzi sam, a szczególnie na imprezę!! I to alkoholową!! Najgorsze jest to, że Ty chcąc nie chcąc nie możesz z nim iść, bo po 1 co tam robić a po 2 alkohol nie wchodzi w grę... szczyt hamstwa! Ja bym zbluzgała strasznie!! :) Chłopy są nieodpowiedzialne i podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami (jakbym umiała nimi pisać :P)
  7. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Ja właśnie przeglądałam zbiór moich ciuszków, są takie śliczne!! Masakra :)) Ale okazało się, że mam dużo białych, a proszek mam do kolorów także poczekają jeszcze chwilę, a te co mam kolorowe - przeważnie niebieskie :) to wypiorę dzisiaj choć pogoda jest taka jaka jest... czyli pochmurnie bez słońcaaa....
  8. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    natalia współczuję tej nieprzespanej nocy, ja też kiepsko spałam, położyłam się ok 21 ale o 24 się obudziłam, tak sama od siebie, bo złapała mnie straszna zgaga! Myślałam, że mi spali gardło!! Ale skorzystałam z porady jednej z forumowiczek (nie pamiętam, która to napisała) - żeby zjeść łyżkę musztardy, ja zjadłam 3 małe łyżeczki i przeszło jak ręką odjął!! A poza tym była pełnia więc może dlatego też nie mogłam spać :) musiałam coś zjeść i znowu się położyłam, ale często się budziłam sama nie wiem dlaczego (??)
  9. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Witam z rana... a u mnie taka średnia pogoda... niby nie jest zimno, ale słoneczka też nie ma i nie wiem czy się zabierać za pranie czy nie, chyba poczekam jeszcze chwilę i zobaczę jak się sytuacja pogodowa rozwinie :) Miłego dnia życzę :))
  10. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Blumchen rozśmieszyły mnie te Twoje krzesła hehe ale nie martw się pode mną też skrzypią tyle, że jeszcze się nie rozpadły :)) Może były po prostu kiepskiej jakości hehe
  11. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    A mam takie głupie pytanie jeszcze, te ciuszki, które kupiłyście nowe to też pierzecie? Bo te z lumpeksu czy od znajomych to wiadomo, ale czy jest sens prać nowe? Lub nowe pieluchy?
  12. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Czytałam o tym proszku Vizir sensitive i nadaje się dla noworodków i niemowląt także wydatek mam z głowy :) Nie wiem czy moi rodzice specjalnie kupili taki proszek czy po prostu nie doczytali, że pisze sensitive, pewnie jutro zacznę pranie :)) dużo tego nie mam ale wolę żeby sobie już leżało i czekało, tylko nie wiem gdzie to włożę?? Bo moja szafa przepełniona!! < szok >
  13. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Guga Ja też zauważyłam, że mam ładniejszą cerę, w sumie to nigdy nie miałam żadnych wyprysków ani nic, ale teraz nie muszę się malować a i tak wyglądam według mnie dobrze :) Włosy też jakieś takie mocniejsze chociaż mi się łamią, ale to przez to katowanie rozjaśniaczem zapewne... Zamierzam jeszcze tylko raz zafarbować i daję im spokój, wcieram maseczki i je ratuję :)
  14. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    No to ładnie dziewczyny zaszalałyście z tymi monitorami oddechu hehe :)
  15. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    mamaola Twoim znajomym się nie dziwię hehe :) Ja jednak mam nadzieję, że przynajmniej rozmiar B mi zostanie jak już nie C, może nie schudnę aż tyle... ok. 50 parę kilogramów mogłoby mi zostać, nie chcę być aż taka szczupła jak przed ciążą, bo w sumie z nową wagą nie czuję się źle, tylko brzuszek "do ładu" doprowadzić i cacy :)
  16. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Natalia zazdroszczę, że masz już pokoik naszykowany! :) Ja nawet nie mam pokoju dla dzidzi tylko w swoim się będę z nim gnieździć a za duży nie jest chyba 3m x 3m, stoi wersalka na której śpię, fotel, biurko z kompem stacjonarnym i TV, krzesło obrotowe i krzesło na laptopa, po prostu nie ma gdzie chodzić!! A jak jeszcze wstawię tu łóżeczko dla dziecka to już się totalnie nie wykręcę! Chyba wyrzucę biurko z komputerem i TV, bo inaczej się nie da... W sumie to mam drugi pokój, w którym stoi wózek i przewijak, ale tam nie może stać łóżeczko, bo boję się, że nie usłyszę jak dzidzia będzie płakać, choć słuch mam dobry hehe, wolę mieć synka blisko siebie :) Twój wózeczek bardzo ładny! :) Dzisiaj znalazłam w domu proszek Vizir sensitive jeszcze nie otwarty, nawet nie wiem kiedy go rodzice kupili, ale jak myślicie mogę w nim prać ciuszki dla dzidzi? Jest tam narysowana para z dzieckiem, więc chyba jest przeznaczony dla dzieci ale czy dla niemowląt? Ja nie wiem nie znam się :P Iwona mnie też straszą, że po ciąży włosy wypadają.. To prawda? Ja dwa razy w ciąży rozjaśniałam i raz farbowałam też na jaśniejszy kolor i jeśli to prawda to ja nie chcę zostać łysa!! Znalazłam artykuł na ten temat i trochę się uspokoiłam: Problem ten ma każda młoda mama – winne są hormony, a konkretnie zmiana ich stężenia. Podczas ciąży wysoki poziom estrogenów pobudza do pracy mieszki włosowe i hamuje wypadanie włosów, dlatego jest ich więcej. Około trzeciego miesiąca po porodzie poziom estrogenów spada, a więc włosy zaczynają gwałtownie wypadać. Tracisz te, które nie wypadły podczas ciąży, i te, które powinny wypaść właśnie teraz, zgodnie z naturalnym cyklem wzrostu włosa. To właśnie dlatego masz wrażenie, że ubywa ich więcej, niż kiedykolwiek wcześniej. Dobra wiadomość: wszystko wróci do normy mniej więcej sześć do dziewięciu miesięcy po porodzie, bo właśnie wtedy cichnie burza hormonalna. Trochę później, jeśli karmisz piersią, gdyż wtedy w organizmie jest dość duże stężenie prolaktyny – hormonu, którego nadmiar także powoduje wypadanie włosów. Uwaga: wydzielanie prolaktyny nasila również stres, dlatego przerzedza się także czupryna tych kobiet, które karmią butelką, ale cierpią na depresję poporodową. Jeśli więc zadręczasz się pytaniem: „Czy ja nie będę łysa?”, odpowiadamy: zwykle nie ma się czym martwić. Na głowie masz średnio 150 tysięcy włosów. Bez szkody dla wyglądu możesz stracić nawet 30 tysięcy, a właśnie tyle gubi przeciętnie każda młoda mama. adria ja też mam 2 pary spodni ciążowych, jedne sobie sama kupiłam, kobieta która mi je sprzedawała powiedziała, że spokojnie wystarczą na całą ciążę, ale niestety nie! W ogóle nie mogę w nich chodzić od jakiegoś miesiąca, bo czuję, że się duszę strasznie mnie uciskają! Drugie dostałam od siostry, wydawało mi się, że w ogóle mi się nie przydadzą a jednak są jak znalazł! A wyglądały na takie duże... dobrze, że siostra mi sprawiła taki prezent, bo teraz nie miałabym w czym chodzić! :) Rzeczywiście ten monitor oddechu jest wart sprawdzenia, ale niestety u mnie lipa z kasą i chyba nie będę sobie mogła pozwolić pomimo tak rewelacyjnej ceny... Guga korzystaj z odpoczynku i pomocy męża, teraz masz prawo go wykorzystywać :) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ! :) Nie martw się! Jesteśmy z Tobą :) Blumchen co za historia z tym akwarium! Jak to się stało! Tak samo?? Dziwne... filipka gonisz, gonisz z tymi tygodniami!! Jeszcze torby nie spakowałaś do szpitala? Ja w sumie też nie, ale chyba się zabiorę, bo w razie czego to stresu się najemy niepotrzebnie!! A któraś z was dziewczyny spakowana już?? mamaola z C na E!! Masakra, to ładne masz baloniki hehe w sumie jak dobrze o nie zadbasz to tylko pozazdrościć :) Bo taki duży biust jednak wymaga trochę zaangażowania...
  17. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    kasiawawa Trzymaj się kobito! Ja w ogóle nie wiem co to znaczy "dolegliwości ciążowe" żadnych objawów nie miałam, żadnych mdłości, zawrotów głowy ani nic z tych rzeczy... teraz mi trochę ciężko, ale to przez moją wagę i brzuch, który już mi zaczyna trochę przeszkadzać... Dlatego współczuję i życzę wytrwałości! :)
  18. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Witam dziewczyny z rana, u mnie pochmurno i mokro... Guga Współczuję tego całego zajścia, ale trzymaj się będzie dobrze! :) Adria Po nieprzespanej nocy musisz sobie to odbić w dzień, życzę spokojnego dnia i dużo odpoczywaj! Nie stresuj się tak tym promotorem... (łatwo mówić) ale niektórzy ludzie naprawdę są niepoważni.. żeby tak potraktować kobietę w 8 m-cu ciąży! Szczyt hamstwa! Ale to mężczyzna, więc nie ma pojęcia jak się czujesz i nie zdaje sobie sprawy jak Ci jest ciężko! Widzę, że dziewczyny zaczynają dbać o siebie - fryzjer :) Fajna sprawa, ja przed wyjściem mojego chłopaka z ZK też chcę doprowadzić mój wygląd do ładu, ale chyba na własną rękę, bo funduszy brak... saradaria wiedziałam, że wszystko będzie dobrze a tamten lekarz to jakiś burak, który nie ma co robić tylko straszyć kobiety w ciąży ;/ ... Mało przytyłaś.. zazdroszczę! Ja 2 razy tyleee!! I pewnie do porodu jeszcze trochę dojdzie tych kilogramów, ale cóż, później się będę nad tym zastanawiać, bo narazie nie chcę się dołować..
  19. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Gdzie się pochowałyście dziewczyny?? :) U mnie też leje... cały dzień ;/ (no dobra rano do 10 nie lało...)
  20. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Guga jeśli się dobrze czujesz to czemu miałabyś nie jechać, tylko pamiętaj żeby mieć jakąś wodę do picia, żeby się nie przegrzać, bo w autach bywa różna atmosfera :)
  21. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Boję się tylko, że jak schudnę to piersi niestety wrócą do poprzedniego rozmiaruuu buu :((
  22. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Piszecie o biustach, to rzecz, która chyba najbardziej mnie zaskoczyła podczas ciąży - z A na C :)) z czego jestem bardzo zadowolona oczywiście :) a siara mi leci i przezroczysta i żółta, podobno po porodzie biust się jeszcze powiększa, więc chyba kupię stanik do karmienia rozmiar większy od tego co mam teraz, a później się zobaczy... Obwód pod biustem mi się nie zmienił - nadal 75 cm :)
  23. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    A tak w ogóle to zmieniła mi się data porodu na 21.07, wychodziło też 14.07 także już sama nie wiem, ale z tego co kiedyś pisałyście to nie należy wierzyć takim późniejszym badaniom USG, bo te wcześniejsze są bardziej dokładne, nie wyobrażam sobie jeszcze tyle czasu chodzić w ciąży :P myślę, że te pierwsze terminy są trafne - 4.07 lub 7.07 :)) Liczyłam wg kalendarzyka ciąży i wpisując 7.07 data poczęcia wyszła mi na 28 wrzesień czyli przed miesiączką (bo ostatnią miałam w październiku - chyba...) a wtedy są dni niepłodne, więc nie mogłam zajść w ciążę a jak wpisałam 21.07 to wyszła data poczęcia 13 października - więc w czasie dni płodnych.... Kurde już się pogubiłam... sama nie wiem jak to jest??
  24. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Cieszę się, że wasi mężowie się mobilizują i pomagają w domu :) Może w końcu sobie zdają sprawę z tego jak niewiele czasu zostało i, że wy już nie dajecie rady, albo po prostu (może głupio to zabrzmi) dorastają do roli ojców :) Oby tak dalej! :)
  25. MaŁoLaTkA

    Lipiec 2010

    Należy stosować kilka podstawowych zasad zapobiegania chorobom alergicznym, szczególnie u dzieci, których rodzice, dziadkowie lub rodzeństwo cierpią na chorobę alergiczną. Najważniejsze jest to, aby: * wykluczyć ekspozycję na dym tytoniowy, * do 4.-6. miesiąca życia dziecka stosować jedynie karmienie piersią, * ograniczyć ekspozycję na alergeny, według zaleceń lekarza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...