Skocz do zawartości
Forum

zubelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zubelek

  1. Ja będę dopiero zdawać pod koniec lutego...tym razem już nie w Łodzi, tylko w Sieradzu
  2. monika4zubelekmonika poukładania sprawy z babcią !!! nie wiecie przypadkiem czy mamy w PL coś takiego jak babciobójstwo??? bo jakby nie to... współczuje, podczytałam co i jak na mamutkach
  3. sweeti trzymam kciuki i powodzenia !!! monika poukładania sprawy z babcią !!!
  4. monika4luuuuuuuuuuuuuuuudzie jaka wk...na jestem, wrrrrrrrrrrrr co Cię tak wk.... ? majeczko zdrówka!!!! My zdrowi to i na sanki sie wybrać rodzinnie czas ale przyznam się, że po wczorajszej wyprawie i przed całym tygodniem działań nie chce mi się, marzy mi sie leniwa niedziela pod kocem z książką
  5. gabi zdrowia życze i niech problemy odejdą precz !
  6. Bananowe; Składniki suche: -1 i 1/2 szklanki mąki - łyżeczka sody - pół łyżeczki proszku do pieczenia - pół szklanki cukru - płatki czekoladowe (lub czekolada starta na tarce) Składniki mokre: - pół szklanki oleju - pół szklanki maślanki, kefiru lub mleka - 1 jajko - 2 rozgniecione babany Wymieszać osobno składniki suche i mokre, wlać składniki mokre do suchych, dodać banany i niedbale wymieszać widelcem, tylko tak by składniki się połączyły. Piec w natłuszczonej (lub wyłożonej papilotkami) formie na 12 mufinek ok. 25 min. (spawdzać drewnianym patyczkiem) w temp. 175 stopni C. Cytrynowe: 2 szklanki mąki 2/3 szkl. cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 jaja szklanka lub więcej maslanki - w zależności od koniecznosci pół kostki stopionego masła otarta skórka z 1 cytryny i sok wyciśnięty z połowy cytryny ( inne dodatki cytrynowe czemu nie) do środka budyń śmietankowy/ waniliowy zrobiony w 2/3 porcji mleka wiśnie z konfitury ( niekoniecznie) trochę masła do rozrobienia kremu budyniowego ( jak sie komuś nie chce to niekoniecznie) do dekoracji karmelizowana skórka z cytryny , ciut cukru (niekoniecznie - ale jeśli jest to fajnie gdy się ma trzcinowy, jeśli nie to jakiś gruby kryształ) Sprawa jest prosta suche składniki mieszamy łychą z suchymi ( cukier, maka proszek do pieczenia) mokre z mokrymi ( jaja rozbełtane, stopione masło , skórka z cytryny sok lub inne aromaty) potem do suchych wlewamy mokre i mieszamy łyżką byle jak - im krócej tym lepiej, im więcej grudek, tym lepsze ciasto ( no ale wymieszane ) Budyń by był bardziej kremowy można zmieszać z 2 łyżkami masła, ale ja tam sobie odpuszczam.. wkładamy łyżkę ciasta do foremek muffinkowych, na to łyżkę budyniu, wtykamy w to ze 3 wiśnie kompotowe/konfiturowe lub nic) i przykrywamy ciastem, górę smarujemy ciutka stopionego masła ( lub nie jak sie nam zapomni) i posypujemy skartelizowaną skórką cytrynową ( koszt z sklepie jakieś 1.50 za opakowanie) i szczyptą cukru jakiegoś ( lub nie gdy uważamy, ze za dużo w tym przesady) wstawiamy do piekarnika na jakieś 20 minut na 180( termoobieg)lub 200 stopni wyciągamy możemy jeść ciepłe...
  7. majeczkazubelek pracowalam troche w zeszlym roku dla agenjci pracy w fabryce przy porodukcji kiebasek:))a jakis miesiac temu zlozylam aplikacje o parce w domu opieki mialam juz rozmowe teraz dostali wszytskei potrzebne im dokumenty z poprzedniej pracy i takie tam no i jak dzwonilam w poniedzialek to powiedzieli ze moze jeszcze w tym tygodniu zaczne:) bo najpier musze miec przygotowanie do pracy czyli kursy za nim zaczne musze miec takie ak bezpieczenstwo, jak zajomowac sie osobami starszymi, i pare innych:)) wiec czekam az zadzwonia i ide do pracy:)) no właśnie o to chodziło, że wiedziałam, że masz w tym tygodniu zacząć i myslałam, że może już zaczęłaś :) ale teraz już wiem konkretnie co i jak z Twoją pracą którą masz zacząć:36_1_13: sweeti dobra to w poniedziałek trzymam kciuki :)
  8. sweeti super, że możesz na pół etatu, powodzenia i przyjemnej pracy :) majeczka a Ty juz pracujesz ? Monia też chce wiosny...już mam dość mokrego, deszczowego i wietrznego spacerowania...kurtki Rozii nie nadąrzają schnąć
  9. Monia38Sweeti to trzzymam kciukasy :ok: Coś nie umiem Cię znaleźć na NK ;( Mówi, że nie ma Moniki w szczecinie.....hm a może jest gdzie indziej :) Już patrzyłam u Moniki czy Cię nie ma , ale też nic z tego ;( wejdź do mnie , mam w znajomych jako ostatnią sweeti :) gabi zdrówka wieeele !!! sweeti powodzenia !!! majeczka już się znów wyrwiesz z domu...przyjemnej pracy :)
  10. Na wieczne zmęczenia i niewyspanie polecam witaminki z żelazem i z żeń-szeniem na zmiany....mi po dwóch tygodniach picia bo chodziłam jak zombi pomogło
  11. Ja też nad pracą myśle...nad działalnościa też...narazie jednak mam czas aż Rozii do przedszkola pójdzie, więc douczam się aby mieć większe szanse. Rozii wczoraj ograniczyła mleko do dwóch I dużo z nią rozmawiałam, że jest duża, że pora rozstać się z butelką ze smoczkiem itd. Powiedziałam, że jak wyrzuci butelki to dostanie magiczny kubek do mleczka i się zgodziła. Ja odgrzebałam z szafki kubek aventa, którego kiedyś nie chciała, była zachwycona, popijała sobie z niego mleczko i już się miała zabierać do wyrzucania butelek jak tauś się odezwał, żeby nie wyrzucała I go posłuchała, więc nadal pije z butelki...kurcze a tak blisko byłam to stary, który twierdzi, że Ona jest malutka i ma prawo pić mleczko z butli wszystko popsuł ... Nie zacytuje co mu powiedziałam na osobności :36_5_2:
  12. No My chodzimy na spacery do parku ale wkurw*** mnie juz to, że ubrania Rozii są całkowicie do prania po spacerku. Ma 3 kurtki a czasami nie nadąrzają schnąć Też chce wiosny...ciepłej i suchej Monia zdrówka dla Emila kobieciarza:36_4_1: Widziałam na NK jaki wianuszek kobiet go otacza
  13. Rozalka też już miała okres, że mleko tylko rano i wieczorem, nocki bez mleka....ale jak jej 5 ki szły nie chciała nic jeść tylko mleko i tak jej zostało, no i w nocy sie zaczęła budzić na mleko:36_5_3: Ale ja to zmienie bo za stare dziecko aby tylko mlekiem żyć:36_1_13:
  14. A tak wracając do tematu, jesteśmy z Rozii w trakcie przejścia z butelki na kubek. Narazie chciałam ją zniechęcić do mleka podając zwykłe mleko w proszku( kiedyś miała odruch wymiotny na nie), tymczasem mnie zaskoczyła i z chęcią pije zwykłe mleczko i mniej za dnia. Na noc i rano daje jej modyfikowane. Już gadam z nią od kilku dni, że jest dużą dziewczynką i niedługo będzie za duża na butle ze smoczkiem i teraz czekam na dobry moment aby dać jej mleko w kubeczku. Chciałabym już się pozbyć podgrzewacza i butli bo czuje się jakbym ciągle niemowlaczka w domu miałam. A Rozalka niech sobie pija mleczko ale z kubeczka i najlepiej dwa razy dziennie a nie kilkakrotnie.
  15. monia38witanko. Dzisiaj dzień bez p/bolowego. Mam nadzieje, że już na lepszej drodze do wygojenia ::d: :36_1_13:
  16. Monia nie obicnałam jej włosków ale jak młoda była mała i miała loczki to kiedy jej je ściełam to juz nie miała loczków. No i Roziczek przy młodej ma lichawe włoski więc ich nie ruszam aby coś miała na głowie
  17. nie wiem czy Wam pokazywałam tą fotke ale uwielbiam ją:
  18. Monia38Dzięki dziewczyny..........na swój sposób zostałam pocieszona, ale żeby mi za dobrze nie było, to Emil zaczął narzekać, że go głowa i oczy bolą, puścił pawia i odleciał tzn zasnął i śpi :36_2_49::36_2_49: osz...Emilku zdrowia !!!
  19. Monia38Zubelek dobrze to ujęłaś, mnie własnie kość/szczęka boli. Nie tyle sama dziura:36_2_49: no to pewnie masz to samo co ja..rozwaloną kość...mi przeszło i teraz nic nie boli..ale niestety dwa tygodnie się męczyłam Ale u Ciebie napewno szybciej sie zagoi
  20. Jak sobie farbe nałoże to młoda mi zrobi fote to sie pokaże Monia jak miałam ostatnio rwany korzeń to mnie dwa tygodnie łupało i na prochach jechałam a nie miałam suchego zębodołu...mnie kość bolała bo tak był zakorzeniony ząb, że tą kość miałam naruszoną No dużo spraw teraz Sebka czeka, aby wszystko przeszedł bez większych kłopotów.
  21. monika4zubelek i co? włączyli wodę??? a co zrobiłaś u fryzjera???? jak zaczęłam czytać twojego posta to najpierw przed oczami stanęły mi cudowne włosy Karinki i już miałam krzyczeć nie!!!!!!!!!!!!!!!!! ale za chwilę pomyślałam, że chyba jednak o sobie piszesz tak, włączyli i ma króciutką fryzurke...nie, nie Karinie włosów obciąć nie damy, czułam ostatnio ból jak jej się wplątały w szczotke i musiałam troszke obciąć Monia tule...niech już nie boli... Jak Asia? Jak Sebek sobie daje rade?
  22. wstaje szczęśliwa, że w końcu mam kase na fryzjera i zakupy inne niż spożywcze i niezbędne a tu cholera wody nie ma, nie ma jak się umyć a jeszcze gary w zlewie stoją...wrrr...niech no zaraz włączą tą wode aby dzień był jednak super
  23. cały dzień chodziłam za Rozalką i w dentystke próbowałam się z nią bawić i w końcu na wieczór się opłaciło bo sama dała mi ślicznie ząbki obejrzeć Wzrokowo ma zdrowe ząbki więc albo gdzieś z ukrycia sie dziurka robi albo jej ta piątka dalej rośni sprawiając ból... sweeti piękny wiek...do starości jeszcze daleko a już doświadczenie życiowe masz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...