Skocz do zawartości
Forum

affi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez affi

  1. affi

    pazdziernik 2010

    Klaudusia, zrzucisz, zrzucisz tylko karm... Ja wcinałam jak najęta i całe 18 kg zrzuciłam. No... może nie zajęło mi to dwóch miesięcy ale 8 ale było bezstresowo...
  2. affi

    pazdziernik 2010

    Tak, firma do 20 pracowników przerzuca ( w uproszczeniu) płacenie składek na ZUS. Wieksze płacą same... No własnie wolę podbić tą książeczkę bo jakby coś to chciałabym miec jakies potwierdzenie ubezpieczenia. Najwyżej mąż dowiezie RMUA. Mieli dzis fachowcy kostkę układać. Mieli być o 9... niestety nie odbierają telefonów... świetnie, nie ma to jak fachowiec
  3. affi

    pazdziernik 2010

    Gogi no i jeszcze jedno pytanko w kwesti tego RMUA, czyli idąc do szpitala w październiku wystarczy RMUA z wrzesnia... czy muszę potem donieść za październik?
  4. affi

    pazdziernik 2010

    Madzia86Witam U nas lipa ledwo żyję gardło zawalone nosem nie mam jak oddychać a co najgorsze Kacperka też wzięło jak na razie tylko okropny katar mam Zaraz lecimy do apteki po jakieś syropki dla Kacpra bo ja to domowymi sposobami mam zamiar się kurować Madzia, ja tymi domowymi lecze sie od tygodnia i nic niestety. WYbacz dosłownośc ale smarkam i pluje wszystkimi kolorami tęczy
  5. affi

    pazdziernik 2010

    Gogi, to znaczy że w ogóle mam sie po pieczątke i "autograf" nie fatygować, bo książeczka jest zbędna??? No własnie a jak brałam teraz RMUA to jako że mi za zwolnienie płaci ZUS ( tzn tylko w przenośni bo ociągaja się jak tylko mogą) wszędzie w kwocie sładek miałam wpisane zera. Tez tak miałyście? Tak, tak Gogi zrozumiałam, wielkie dzięki :)
  6. affi

    pazdziernik 2010

    KlaudusiaO teraz mnie zażyłaś nie wiem jak one się inaczej nazywają ale na paskach są napisane składki odprowadzane za Ciebie do zusu Kacperek z braciszkiem :) tak, to chyba o to samo nam chodzi, ale jak ja mam termin na październik to nie ma sensu brać tego z sierpnia, bo na dzien dzisiejszy tylko ten mi wydadzą? Czy może poczekać? Rany , jaki piekny widok!!! ŚLICZNE CHŁOPAKI!!!!!!!!!!!
  7. affi

    pazdziernik 2010

    Pasek???? Hmmm a co to takiego, chodzi Ci o RMUA???
  8. affi

    pazdziernik 2010

    KlaudusiaAle myśle ze nasza Affi się odezwie jako pierwsza. Mówisz ...masz :) Odwiozłam Frania, zrobiłam zakupy, zabrałam sie do rozpalania w kominku bo zimno,a tu dupa... nie ma zapałek, wrrrrrrrrr. Pierwszy raz w zyciu załuje że nikt w domu nie pali... Mam dzis kiepski humor i lenia i mam w nosie nic nie robie. Zrobiłam juz prawie wszystko co można, nawet uprałam części z gondolki. Teraz juz tylko kosmetyczne rzeczy ale to juz przed porodem, no i do pracy muszę sie udac zeby mi ksiązeczkę ubezpieczeniową podbili.
  9. affi

    pazdziernik 2010

    klamorkaAffi do ideału jeszcze baaardzo dużo mi brakuje.... ...jesli juz to tylko troszeczkę ;) Papa
  10. affi

    pazdziernik 2010

    Kładę się Dziewczynki, jutro sie odezwę. Śpijcie smacznie!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. affi

    pazdziernik 2010

    No dobra Franiu, to Affi w ramach łapówy poprosi zdjęcie ZOsieńki na telefon juz po urodzeniu jesli masz taką możliwość.Ładnie proszę :) Niunia, podałam termin 3 tyg. jako skrajną datę. Własnie tez mam wrażenie że lekarz miał na mysli starzejące sie łozysko bo z odklejająceym juz bys na patologii leżała.
  12. affi

    pazdziernik 2010

    No dobra to jeszcze Ty Klaudusia sie odezwij!!! Frania, daj znać jak tam sie w dwupaku czujesz...
  13. affi

    pazdziernik 2010

    Niunia, ja Cie bałagam, weź Ty mnie już tak więcej nie stresuj. Ja juz sobie tu Bóg wie co myslałam. No to Kochana za 3 tygodnie Majeczka bedzie na świecie, SUPER! Swoją drogą ostatnio tu za opiekunke forumową robię... hihi
  14. affi

    pazdziernik 2010

    Rany, co sie dzieje??? Gdzie Niunia, Klaudusia, czemu nikt nie pisze???
  15. affi

    pazdziernik 2010

    Madzia86jejkuś gdzie ta Edii??? na Majówkach też nie pisze wiem, próbowałam tam zdobyc jej numer. Byliśmy z Franiem na jesiennych łowach. Zbieralismy symbole jesieni: żółędzie, kasztany i kolorowe liście. Fajne wspomnienie dzieciństwa :)
  16. affi

    pazdziernik 2010

    ojoj, wszystko rozgrzebałam, a za godzine musze po F jechac... Madziu, również Ci miłego dzionka życzę:) Nika , je tez spuchłam w poprzedniej ciąży dwa tygodnie przed porodem. Buzie miałam jak pączek w lukrze ;) Dobra lece, moze cos mi sie uda jeszcze zrobić!
  17. affi

    pazdziernik 2010

    PennyAffi - może coś zjadłaś???Ja wczoraj nawpieprzałam się "kamyczków'' i też umierałam wieczorem.... chyba nie, zastanawiam sie czy to moj mały Robak ;) mi na żoładek nie naciska. własnie mi dupkę w bok wypieła i steczy mi taka "bańka" z lewej strony, hihi
  18. affi

    pazdziernik 2010

    Penny Affi - a nie wiesz czy magnez można łykać i podczas karmienia piersią???Myślę, że ''nasza'' Dominika już urodziła. A Edi - cóż - mam nadzieję - znając polską rzeczywistość - to zatrzymano ją tylko na kilka dni na obserwacji w szpitalu.... Wiesz co... w witaminach dla matek karmiących jest magnez, więc myślę, że można łykać. Też myslę że Dominika może byc juz rozpakowana, mam nadzieję, że wkrótce sie pochwali. no i Edi... oj mam nadzieję, że wszystko dobrze. Licze że jeśli to obserwacja to dzis ją wypuszczą i da nam znać...oby a mi znowu niedobrze, macie moze pomysł dlaczego???
  19. affi

    pazdziernik 2010

    KlaudusiaWitam I teraz od 36 tc to może być różnie i może nawet pierwsza się rozpakować Affi a ostatnia Klamorka:)) Affi Ja też nie spałam długo ale już sie przyzwyczaiłam. A cyce to normalnie tak mnie bolą że szok ,ale jestem twarda i będe karmić. Aha trzymajcie kciuki mocno za wizyte u lekarza żeby nas nie wysłał do szpitala. o 10 mam jechać z małym do przychodni. Brawo!! Trzeba byc twardym a nie miętkim, hihi Dasz rade z karmieniem, tez sie zawzięłam przy F choć zaliczyłam wszystkie książkowe przeciwności ( od grzybicy piersi, po zapalenie z 40 st. gorączką). Z drugiej strony nic na siłe, ale chwali się, że masz mocne postanowienie. kciuki mocno zaciśnięte za zdrówko Mikołajka, daj znac co i jak.
  20. affi

    pazdziernik 2010

    Kto śpi , to śpi.... Nocka kiepska, najpierw psy ujadały, potem usnąc nie mogłam, Zosia sie ie ruszała więc sie stresowałam, potem F sie budził... no i noc minęła. Niunia z tym rozwarciem to chyba Ci sie zdaje, tzn sama bys nie dostrzegła ale móże dzis się dowiesz, że jakieś masz.... Wiesz z takim rozwarciem można jeszcze dłuuugo chodzic. USG tez dzis masz? Napisz jak tylko dotrzesz do domu. trzymam kciuki!!!
  21. affi

    pazdziernik 2010

    Madziu, Kacperek jest słodki!!! tylko gdzie te grzyby.... Wiecie , że cały czas mam te skurcze? Nie są regularne wiec nie rodzę ;) ale cos sie niewątpliwie dzieje, a Zośka ma dzis co chwilke czkawkę!
  22. affi

    pazdziernik 2010

    KlaudusiaMoje dziecko est strasznie nadpobudliwe i nerwowe jak z tym walczyć pomóżcie bo mały zaczyna mnie wykańczać Aha normalnie jestem cały czas głodna gorzej niż w ciąży Co do nerwowości/nadpobudliwości to ja Ci nie pomoge u nas to samo. Boje się co będzie jak dwójka załaczy syrenę A jesli chodzi o głód to z powodu karmienia. ja jak karmiłam to M mi przynosił talerzyk z kanapkami i 1, 5 litrowa butle wody :)
  23. affi

    pazdziernik 2010

    to co sie dzieje w tym roku jest niesamowite...wszyscy mówią o grzybach :) chyba faktycznie jest urodzaj, skoro dla wszystkich starcza, hihi\ Madziu miłego gotowania :) ja bym nie dojrzała teraz grzyba nawet jakby rósł przede mną, a co tam schylic sie po niego...zostawie dla innych Niestety Edi sie nie odzywa, a majowki nie mają do niej kontaktu.
  24. affi

    pazdziernik 2010

    PennyNo, ja chciałabym z jednej strony urodzić jutro (''moja'' data!!!), ale 36 tc..... więc chyba lepiej nie - bo z tego co pamiętam (nie wiem jak jest teraz, ale jak rodziłam D to tak było), ale jeśli urodzi się dziecko przed 37 tc to robi się potem masę badań u różnych lekarzy.... za moich czasów też tak było ze dziecko urodzone przed końcem 37 tygodnia to dziecko urodzone przed czasem i różne badania do wykonania m.in. na oczki. Ja wg terminu z miesiączki jestem teraz 35+2 ( dlatego cesarkę będe miała za 4 tygodnie bo to bedzie wg. lekarza 39+3). tak naprawdę to będzie jakieś 38+3 , czyli też ciąza donoszona wiec sie nie martwię tym naliczaniem.
  25. affi

    pazdziernik 2010

    PennyaffiKlamorka to Ty pisałaś ze juz skurcze miałaś, nie??? Duzo ich było pod rząd? Nie łudze sie ze przeoczę coś ale kurde juz trzeci zaliczyłam. Rozpakować to ja bym sie chciała ale to zdecydowanie za wczesnie.... ja raz miałam skurcz za skurczem (przez ponad 1h), ale był to okres kiedy odpuściłam sobie łykanie magnezu. Dzięki , przeszło całe szczęście. Chyba podsunęłaś mi Penny odpowiedz, przestałam łykac magnez. efekt... dzis w nocy skurcze łydek i teraz to... to ide po białe pastylki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...