Skocz do zawartości
Forum

affi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez affi

  1. affi

    pazdziernik 2010

    franiaCiekawe, jak tam Klaudusia? 36_27_3: Dziś się nie odzywała, nie chciałam jej męczyć. jutro do iej napiszę. mnie zastanawia co tam u Penny, ostatni raz pisała z tego co sprawdziłam 9 dni temu !!!
  2. affi

    pazdziernik 2010

    No prosze wystarczy wyjśc na spacer, a tu sie ruszyło, hihi . Będę częściej wychodziła... Frania a jak się wcześniej zacznie to co w takim wypadku???
  3. affi

    pazdziernik 2010

    nika_2_2Affi tyle ze Ty bedziesz miec cc, i pewnie wyznacza Ci termin a ja sobie poczekam...:)Klamorka bardzo ladnie wygladasz, nie opadl Ci juz troche brzuch? to fakt będę miała wyznaczony termin ale myslę, że nie przed 20 października, więc ostatecznie pewnie jedną z ostatnich będę. Klamorka fakt, wyglądasz bardzo ładnie!!!
  4. affi

    Wrześniówki 2010

    gogi2704Affi pisz kiedy tylko masz ochotę zawsze to fajniej z kimś pogadac niz prowadzic monologi.Mam dylemat bo boli mnie głowa i źlesię czuję. Do tej pory nie brałam nic przeciwbólowego, ale cos mi świta, ze leki z paracetamonem mozna brać. Dobrze myślę? Dzięki wielke :) Tak, tak najbezpieczniej jakis apap. Na garło paskudna ale działająca woda z solą lub sodą ( oczywiście tylko do płukania, bo po wypiciu nie wróże dobrze)
  5. affi

    pazdziernik 2010

    Nika nie łam się zostaniemy we dwie :)
  6. affi

    pazdziernik 2010

    Klamorka, wyślij mi numer na priva. Ja się cos czuje ostatnia posypie więc obwieszczę radosną nowinę ;) Wyślę Ci sms-ka bedziesz miała mój Dziewczyny a macie do Penny numer?
  7. affi

    Wrześniówki 2010

    bjedronka żeby już był październik.. Dziewczyny ja wciąz Was podczytuje, bo dzis piszę sama do siebie na październikowych mamach. U Was przynajmniej jako taki ruch ;) Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko. Trzymam za Was kciuki, i przychylam się bjedronka do Twojej prośby: żeby był już październik ( a najlepiej listopad ;)
  8. affi

    pazdziernik 2010

    no niech ktoś zapisze ta 200 stronkę...
  9. affi

    pazdziernik 2010

    chyba pisze sama do siebie, buuuuuuuuuuuuuu to idę :( Penny odezwij się!
  10. affi

    pazdziernik 2010

    wierzycie w znaki??? To piosenka, której ALexanti słuchała jak Adianek najprawdopodobniej odszedł, to jej polskie tłumaczenie. Może jestem dziwna ale dla mnie to nie przypadek: Zagubiłem się, w naszej tęczy Teraz nasza tęcza, zniknęła Zakryta przez twój cień Jak nasz świat idzie dalej Ale w tej koszuli, mogę być tobą By być blisko ciebie przez chwilę Ale w tej koszuli, mogę być tobą By być blisko ciebie przez chwilę Jest dźwig, burzący wszystkie te rzeczy, którymi byliśmy Budzę się, w nocy by Słyszeć pomruk silnika Jest ból, falujący przez moje ciało, sprawiający że jestem ułomny Jest cierń, w moim boku To jest wstyd, to jest duma Twoja i moja, dynamiczna Zmieniająca się teraz, zmieniająca się szybko I jego dotyk, musi być oczekiwany Musi do niego dojść, na twoją prośbę Ale ja potrzebuję Jake'a by powiedzieć ci Że cię kocham, to nigdy nie ustanie I krwawię teraz każdego dnia Przez rok, przez rok Wysłałem ci wiadomość Poprzez wiatr do przeczytania Nasze imiona są tam razem Muszą upaść jak ziarno W głąb gleby Głęboko skryte w ziemi Na wietrze, mogłem cie słyszeć Wołającą moje imię, podtrzymującą dźwięki Jestem zagubiony Jestem zagubiony w naszej tęczy Teraz nasza tęcza zniknęła Jestem zagubiony w naszej tęczy Teraz nasza tęcza zniknęła Jestem zagubiony, jestem zagubiony Jestem zagubiony, jestem zagubiony Jestem zagubiony
  11. affi

    pazdziernik 2010

    albo cos ominęłam albo dawno jej nie było. Macie Dziewczyny do niej numer???
  12. affi

    pazdziernik 2010

    rozmawiałam własnie z Alexanti i zaczęłysmy sie zastanawiać co u Penny. Penny gdzie jesteś??? Wszystko ok????
  13. affi

    pazdziernik 2010

    No i sie pożarłam z mężem zanim pojechał. Odwiózł F, miał wracając kupic bułki i mięsko zebym mogła teraz obiadek ugotować. Przyjechal po 40 minutach bez zakupów( gdzie nawet nic na sniadanie nie miałam), że musiał cos załatwic w sklepie kolejka i nie zrobił zakupów. Wiec powinnam sie zebrac i sama jechać. takie przysługi to ja mam dzies. Nie dosc ze sama bym wczesniej F zawiozła to jeszcze byłabym juz dawno z zakupami w domu. Jak mu powiedziałam co o tym mysle to przyiósł za kilka minut z łaska bułki i pojechał do pracy. No i chyba z masłem powinnam je sobie zjeść, wrrrrrrrrrrrrr. Dobrze że miód mam ;) Niunia, niech się mężuś porządnie wyleczy, bo jak nie doleczy to będzie jeszcze gorzej. Umówiłam sie na czwartek do lekarza, zrobi USG i może umówimy sie na termin cc. Juz bym chciała coś wiedzieć. Dodatkowo mój księgowy to pierdoła. Sama muszę wszystko w Zusie załatwiać bo inaczej nigdy by mi kasy nie wypłacili. Niunia mam nadzieję ze ta Twoja teoria się sprawdza. Oby tylko wczesniej jakies znaki dała ze to już ;) Zaniepokojona brakiem Frani napisałam do niej. Wszystko ok, bedzie wieczorem na forum. Ma termin cc na 22.09 Yuuuuupi! Czyli za 12 dni Franiowa Zosia bedzie na świecie :) Wiecie co juz wiem dlaczego Klaudusia pierwsza urodziła... kto jak nie ona nam suwaczki poprawi???? Żartuje oczywiście, pewnie będzie miała masę zajęć przy swoich chłopakach.
  14. affi

    pazdziernik 2010

    Hej Klamorka, widać które z nas mają dzieci, hihi. Ja tez od 6 na nogach. Niby mąz dzis później do pracy i obiecał ze zawiezie frania do klubiku, ale co ja sie przy tym nalatałam to szybciej bym go sama zawiozła. No i jeszcze męzulo strzelił focha jak mu powiedziałam że się grzebie. Klamorka może ten Twój niepokój zwiastuje nadchodzący poród... Ty masz do kogos numer wpisany zeby jakby co dać znać? Wiesz że bysmy się tu bardzo stresowały jakbys przez kilka dni nic nie pisała... Napisałam Alexanti o Klaudusi( długo się wahałam czy to zrobić) ale bardzo sie ucieszyła i ma zajrzec na forum jak juz będą fotki. Ja czuję się jako tako. Noc nawet nie była zła. Młody przespał ciurkiem od 21 do 6 co ostatnimi czasy jest baaaardzo sporadyczne. Tyle ze na siusiu wstawałam ze 3 razy ale to juz po omacku ;) Napiszę później a teraz ide uprac ostatnie pieluszki które wczoraj przyszły i dziś przyjdą jeszcze dwa kocyki i FINITO!!!! Piszcie cos dziewczynki bo z nudów umrę...
  15. affi

    pazdziernik 2010

    ja się kładę, kicham, prycham i dreszcze mam, no i się kurcze dorobiłam... odezwę się jutro. Buziaki, trzymajcie się Brzuszki!
  16. affi

    pazdziernik 2010

    Niunia jak mąż? Chory facet to najgorsza możliwa opcja ;)
  17. affi

    pazdziernik 2010

    Nie miałam dzis USG :( u tego lekarza ( abonamentowego) wizyta to wizyta a USG to oddzielna para kaloszy. U niego USG mam dopiero 5 października, ale idę do tego "szpitalnego"prywatnie w nastepym tygodniu i zapewnie będzie usg więc się dowiem ile Zośka waży. Doktorek zrobił mi dzis wymaz z szyjki, zbadał i tyle, a no i jak zawsze zanizał mi tydzien ciązy tak dziś wyliczył 34, nic juz nie rozumiem ale co tam zawsze to bliżej do końca.
  18. affi

    pazdziernik 2010

    FRANIA, hop, hop!!!!! Jesteś?
  19. affi

    pazdziernik 2010

    Mam wieści od Klaudusi: Mikołaj z jednej strony jest fioletowy z drugiej rózowy bo nieco go przydusili jak go wyciągali. Dostał 6,8,9 punktów. Jeszcze niestety nie są razem ale Klaudusia ma nadzieję że jutro to się zmieni. Ona sama czuje się dobrze, jedynie obkurczająca sie macica daje jej sie we znaki. Pozdrawia Was wszystkie :)
  20. ja też, ja też Klaudusiu szybkiego powrotu do domciu i wieeeelkie gratulacje!!!
  21. affi

    pazdziernik 2010

    wróciłam od lekarza, taka przemoknięta, że majtki i skarpetki wyrzymałam, serio bez przenośni. Telepie mnie z zimna, nawet po wypiciu gorącej herbaty> u lekarza kicha: - morfologia do bani - w moczu wyszły bakterie, mam skierowanie na posiew - dostałam jakiegos procha na podwyższenie ciśnienia, bo położna 3 razy mi mierzyła 70/50. Mam pić kawkę z mleczkiem, przynajmniej dobre i to. - ból w dole brzucha to skutek rozłażenia blizny po cesarce ale jest to niegroźne ( podobno) - na akcje porodową nie ma co liczyć szyjka długa na 5 cm No i pan doktor napędził mi stracha bo minute szukał pukania serducha Zosi, ale w końcu się udało i wszystko ok. no to a tyle, mam dość....
  22. affi

    pazdziernik 2010

    Nieźle, co???? Ta to ma tempo, to mnie niesamowicie podnosi na duchu :) Dobra ja się powoli zbieram i szykuje do lekarza.
  23. affi

    Wrześniówki 2010

    Hej Dziewczyny!Wiem, że Klaudusia u Was pisała, więc przekazuje wieści: O 11.05 urodził się Mikołajek przez cc. Wazył 2800 g i mierzył 52 cm. Klaudusia i Mały czują się dobrze.
  24. affi

    pazdziernik 2010

    To jeszcze raz:o 11.05 urodził się Mikołajek. Ważył 2800 i mierzył 52 cm. Klaudusia pisze, że było super, cokolwiek to ozacza, hihi
  25. affi

    pazdziernik 2010

    Dziewczyny MIKOŁAJEK jest na świecie!!!! CDN.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...