nika_2_2

witajcie, natalinkaa widac ze brzuszek urosl i zrobila sie bardziej ciazowy. U nas ok mam czestsze skurcze i jeszcze bardziej ciezko mi sie nawet schylac, dobrze ze z nockami Jasia lepiej.powoli odzyskuje rownowage psych.i zaczynam pozytywnie o tym wszytkim myslec. Paczanga tez patrzalam na tego sprzedajacego na tablicy zainteresowala mnie cena,mi zalezy na bazie.Moj fotelik z maxi cosi tez jest uzywany dostalismy go od znajomych.Wole kupic cos uzywanego,dobrego i znanej firmy niz kupic nowe firmy krzak.takie jest moje zdanie. Co do wanienki to mam najzwyklejsza z termometrem i taka mi wystarcza.tyle ze chyba bede sama kapac malutkiego bo nie wiem jak bedzie z wyjazdami lukasza.Jasia szybko zaczelismy kapac w wannie chyba jak mial 7-8ms.

a poza tym mialam pytac o ta glukoze, ide w przyszlym tygodniu na 75mg i boje sie ze zwymiotuje.zobaczymy jak bedzie

Witajcie, u mnie troche lepiej, wczoraj polozylam malego u siebie w pokoju i spal w lozeczku do 7 rana, ale sie ciesze. Jutro chyba pojade z jasiem na bilans dwulatka bo oststnio odeslali nas z kwitkiem, musze wykorzystac poki wydaje sie byc zdrowy. Paczanga z tym psychologiem to masz racje bede musiala cos z tym zrobic. Wczesniejszy post o usypianiu tez czytalam, jak narazie nie dam namowic sie na lozko dla malego, wygodniej bedzie mi przy dwojce z lozeczkiem. Zaczynamy siodmy miesiac jak to zlecialo, coraz blizej porod i ...coraz wiekszy strach.wczoraj kupilam sobie tego rogala do spania moze bedzie mi wygodniej bo jak narazie przez czuwania Jasia jestem ciagle niedospana, i pozniej mam problem z ulozeniem sie i zasnieciem. My mamy fotelik maxi cosi cabrio i jestem z niego zadowlona, maly nie byl w nim polamany. do tego dopkupie baze i w ogole bedzie git... Ile jeszcze czeka mnie kupowania az boje sie zaczac...w styczniu wolalbym byc juz spakowana i przygotowana .A tu jeszcze taki piekny czas swiat nas czeka...ale szybko nam teraz zleci. Wstawiam fotki pokoju mlodegopo przerobce, dodalam tylko kolor.

A tak ok. Za oknem coraz zimniej nawet nie chce mi sie nigdzie ruszac.milego dnia zycze wszystkim!!!!!

melduje ze jestem,dziekuje paczanga za pamiec.wczoraj wyjechal moj m.bedzie za trzy-cztery tyg.znowu sama zle sie z tym czuje.teraz przy coraz wiekszym brzuchu lepiej czulam sie jak byl w domu.tym bardziej ze z Jasiem dalej problemy,ze spaniem jak i z buntem dwulatka do tego z wychodzacymi piatkami.masakra.maly jest taki marudny i nie grzeczny ze nie poznaje swojego syna.puszczaja mi nerwy skacze mi po brzuchu podsmiewajac sie pod nosem jakby robil to specjalnie.ze spaniem zaczelam od metody drastycznej, klade go do siebie do lozeczka zamykam drzwi i wychodze,poplacze chwile i zasypia szkoda tylko ze spi do 1 i wtedy ryczy ze chce do mnie do lozka.pekam i zabieram go do siebie. Narazie nie chce przyzwyczajac malego do lozka wole lozeczko przynajmniej wiem ze jak bedie w lozeczku to przy drugim dziecku nie wyjdzie z niego i nie zrobi krzywdy malenstwu.swiatla mu nie zapalalm bo zauwazylam ze boi sie cieni.oj paczanga jak ciezko Ty z malutka i tym przedszkolem ja mam cisnienie zeby malego jak najwiecej nauczyc samodzielnosci przed tym lutym a Jas jest tak ioporny na zmiany jaki mam stres ze nie umiem go nauczyc czegokolwiek.zle mi z tym.najgorzej ze za bardzo to przezywam i sie denerwuje. Sunny fajna cena niani napisz jaki masz model bo tez poluje na okazje na allegro.Ty to masz dobrze z tym mezem rozpieszcza Cie jak nie wiem kogo... Paulafikusna trzymaj sie kochana dobrze ze pojechalas to sprawdzic nie ma co trzeba dmuchac na zimne. Grunt ze wszystko dobrze. Natalinkaa fajne macie mieszkanko, brzuszek masz malutki ale pewnie dlatego ze malo co przytylas.jezeli malutka daje Ci do wiwatu to nie ma co sie martwic napewno jest dobrze. Moja sasiadka przytyla w ciazy 6 kg i tez slabo bylo po niej widac a urodzila zdrowego chlopca.martwila sie swoja waga ale najwyrazniej nie bylo czym moze niektore kobiety tak maja ze tyja malutko w ciazy. Paczanga co do swedzenia skory to moja siostra miala takie dziwne objawy tez wykluczyli u niej ta cholestaze pomagala jej jedynie kapiel w maczce ziemniaczanej a drapala sie do krwi.pozniej nie wiem dokladnie kiedy swad ustapil sam.

witajcie, paczanga super wygladasz jaki masz fajny ksztalt brzuszka taki spiczasty moj jest taki rozlazly.masz racje z tymi pieluchami Jasia meczy mnie to jak rowniez jego nagle zainteresowanie nasza sypialnia za cholere nie moge go na nowo nauczyc spac u siebie , krzyczy placze i wola mamo ratuj...nie wiem jak to bedzie w lutym boje sie myslec. W pierwszej ciazy przytylam tylko 10-12 kg a teraz juz 9, jestem niska 160 i nie wygladam za fajnie. Poza tym mam w tym wine bo jak po Jasiu musialm ostro wziac sie za siebie i zrezygnowac z dobrych smacznych rzeczy tak teraz nie dbam o to i jem wszystko na co mam ochote:-)wiem ze od lutego scisla dieta jak bede karmic ne ma co sobie zalowac.szkoda ze to wszystko idzie w boki... Paczanga pozmienialam u mlodego w pokoju co nie co i pozniej wstawie fote jaki efekt choc jeszcze musze dopracowac firanki.myslalam tez ze tym zachece go do spania u siebie niestety nie udalo sie. Wczoraj super sloneczko dzis pochmurnie, jade do mojej mamy popoludniu i z psem na szzepienia mam nadzieje milo spedzic dzien.czego Wam tez zycze!!!

dobry wieczor, Mnie sie wydaje ze i tak mam wiekszy brzuch niz na zdjeciu.mysle ze to przez to ze za duzo przytylam-9kg nie moge na siebie patrzec.ciezko sie schylac nie mowie juz o goleniu sie:-) dzis troche posprzatalam i czuje sie jakby przejechal po mnie czolg.nogi mi siadaja. Cale w zylkach i zylakach.musze zaczac kompletowc wyprawke pmyslec o kaciku dla malenstwa.ale narzekam co...:-) Dobranoc

Witajcie, jak tak na szybko, u nas ok. poza tym ze czuje sie jak czolg. Przynajmniej jakbym byla w 9ms ciazy a gdzie reszta jeszcze przede mna 3 dobre miesiace.masakra. Natalinkaa trzymam mocno za Was kciuki i wierze ze bedzie dobrze z Twoja kruszynka...:_* Dzis mialam pierwszy sen o porodzie, nie nalezal do zbyt milych...jeszcze bardziej boje sie tego czasu. Lece troszke posprzatac dzis u nas piekne slonce. Wstawiam fotke z basenu...z serii ratujcie wieloryby!!!Czy Wam tez jest tak ciezko z brzuchem?bo mi sie nic nie chce i wszystko mnie boli.

Po wizycie ok.u mojej ginekolog maly wazy juz 800g chyba sie pomylila bo na 4d wyszlo 540g.i tak jak przypuszczalam duzo przytylam az 4kg w sumie to juz 9na plusie jestem przerazona.a tak ok.czeka mni teraz glukoza 75g ciekawe czy ja przelkne. Paczanga byc moze dlatego tak chorujesz mnie sumie tez ciagle cos trzyma, byc moze zaleczysz robactwo i bedzie ok. Ok.ide kapac malego. Dobranoc

witajcie, u nas tez juz dzis nie ma pogody tyko wisza ciezkie chmury. Rocznica koniec koncem skonczyla sie okropnym bolem glowy i klotnia o byle co z m.:-)wlasnie szykuje sie do ginekologa tyle ze na spokojnie po niedawnym 4d.chyba duzo przytylam.dam znac jak poszlo.czekaja mnie w czwartek ur Jasia ale robie je w sobote wiekszosci tak pasuje.musze cos przygotowac. Ok lece milego popludnia.

zycze WAM udanej i milej niedzieli.

witajcie,pogoda naprawde super ale juz zapowiadaja zimno i snieg, brrrrrr. Paczanga usmielam sie czytajac Twojego posta bo ja juz mialam kilka takich snow ze szkoly i zawsze bylam nieprzygotowana:-) az milo obudzic sie i uswiadomic ze to tylko sen.taka kamizelka fajna sprawa nie pomyslalam musze zakupic welne i porosze babcie mojego m.zeby zrobila skarpetki i moze wlasnie taka kamizelke. Natalinka zakupy udane.bedziesz miala czas to wrzuc zdjecia. My dzis jedziemy z malym do kina na poranki z bajka.poza tym trzeba mu kupic buty na zime i czapke.no i przy okazji swietujemy 5 rocznice slubu:-)mam nadzieje milo spedzic czas.jutro mm ginekologa

Witajcie , jestem po usg 4d, a wiec bedzie chlopak termin nie zmienil sie na -10 luty, wazy 560 g. niestety nie chcial pokazac buzki. najwazniejsze ze wszystko jest dobrze. Co do pieluszek to od samego poczatku uzywalam pampersow az do dzis, probowalam huggies babydream ale nie byly tak chlonne jak pampersa. Wolalabym dzidzie przyzwyczajac do nieorginalnych pieluszek bo pozniej tak jak z Jasiem mialam problem-jak zalozylam mu co innego niz pampersa dotawal uczulenia.Chusteczki tez uzywalam pampersa. Narazie nie mysle o wielorazowkach bo musze odzwyczaic Jasia od pampkow a jest to trudniejsze niz przypuszczalam. Na wyprawke Jasia kupilam cala serie z penaten i niestety musialm szybko pozbyc sie tych kosmetykow-uczulaly malego - zakupilam emolium do kapieli i do smarowanai a na ewentualne odparzenia stosowalam sudocrem.Teraz wybieram tez kosmetyki bez parabenow jak najbardziej naturalne. ok. lece na spacer z mayl poki jest piekna pogoda. Pozdarwiam

no to rodzinka w komplecie,ale milo...nic teraz sie soba nacieszyc:-) Paczanga jest mi ciezej, troche posprzatam pomyje podlogi a na drugi dzien czuje sie jakbym pole orala:-)teraz czuje sie o niebo lepiej niz ms temu mam energie i mnie nie mdli przede wszystkim.mnie sie wydaje ze mam wiekszy brzuch i ogolnie slabsza jestem niz w poprzedniej ciazy. Od dwoch nocy mam problem z Jasiem budzi sie w nocy i mowi ze sie boi nie wiem czego,malo co spi.moze widzial cos w bajkach.mam nadzije ze to minie bo nie wyobrazam sobie z dwojka tak latac w nocy od jednego do drugiego dziecka. Lece wkoncu zrobic porzadny obiad . Przyjemnego weekendu!!!

dobry wieczor, Umowilam sie na usg mam w srode juz doczekac sie nie moge:-)co do badan to robie co drugi ms morfologie,mocz i zawsze jakies dodatkowe ostatnio hbs .w listopadzie czeka mnie test z glukoza.z okazji niedoczynnosci tarczycy chodze do endokrynologa co 5 tyg.(tsh i ft4)-na toksoplazmoze mialam zrobione badanie raz i mam pzeciwciala, poza tym bede robila badania na cytomegalie bo ponoc tez wazne badanie - jak mialam problem z Jasiem mial poszerzone komory mozgu to neurolog mowila zeby pilnowac na przyszlosc tego badania w ciazy.szkoda tylko ze musze wszystko sugerowac mojej gin.nieraz patrzy na mnie jak na wariatke.dobro dziecka jest dla mnie wazniejszy tym bardziej ze place za wizyte i wszystkie badania. Ok.zycze przespanej nocy! Jutro rano bedzie juz moj m.:-)

witajcie,u nas ok jutro wraca moj m.wyteskniona jestem jak nie wiem kto.ale sie ciesze.od tygodnia jestesmy z Jasiem podziebieni, masakra tak ciagle siedziec w domu mam wrazenie jakbym miala zaraz przyrosnac do kanapy z tych nudow.nie wspomne juz o przybraniu masy...:-)w ogole co za pogoda zimno jak diabli dzis u nas bylo tylko 3stop.a ostatnio caly tydzien padal deszcz.zima zbliza sie szybkimi krokami.dzis albo w przyszlym tyg umowie sie na usg 4d juz nie moge sie doczekac. Paczanga ale Ci sie przesunal termin porodu.dobrze ze wszystko ok. Sunny tez mam lozeczko dla Jasia z klupus.ale faktycznie masz racje wszstko cholernie drogie.wyprawka droga a pozniej tez idzie mase pieniedzy.u nas bardzo duzo wydawalismy na mleko bo nie mialam pokarmu pomimo stran a maly do tego mial alergie i kupowalismy puszke za 45zl ktora starczala moze na trzy dni.teraz zaparlam sie i musze karmic piersia nie tyle z oszczednosci co z samych plusow karmienia. Natalinkaa Co do podrozy to jk nie ma przeciwskazan lekarzy i sama dobrze sie czujesz na wyprawe do polski to nie zastanawialabym sie dwa razy tym bardziej ze to swieta:-) Ok lece dzis wkoncu mam troche do roboty.az milo...zaczne od farbowania wlosow:-) Milego dnia

Dzien Dobry, dzieki za mile slowa. Paczanga faktycznie jakos mdlo w tym pokoju poczekam jeszcze i dodam jakis intensywny kolor(myslalm o turkusowych lub niebieskich dodatkach) bo rzeczywiscie Jas wyrosl juz ze slodkiego malenstwa:)Co do brzucha to juz sie martwilam ale tez chyba mam za duzy apetyt a nie umiem sobie odmowic.U nas dzis kolejny piekny dzien na dworze, mam w planach wyjazd na caly dzien do mojej mamy. Zycze milego dnia!

Wstawiam Wam zdjecia, mojego brzucha i pokoju malego z bialymi mebelkami:)

witajcie,widze szalejecie z zakupami.jak narazie wstrzymam sie ale mysle i planuje co trzeba kupic.co do fotelikow to recaro bardzo dobra firma ja jestem jednak zwolennikiem maxi cosi teraz to przymierzamy sie do kupna juz trzeciego fotelika tej firmy dla Jasia od 18-36kg.wszystkie spelnily moje oczekiwania.zainwestuje jedynie w baze do fotelika 0-13 bedzie mi wygodniej i szybciej wpkowac sie do auta.do tego z tych drozszych rzeczy chcialabym nianie z monitorem oddechu anelcare oczywiscie uzywana, fajny i pozyteczny sprzet, przy Jasiu bardzo przydatny przynajmniej nie balam sie zasnac do dzis korzystam z samej niani.poza tym musze kupic najprostszy przewijak widziaam taki w ikea za 80zl.malenstwo bedzie z nami w syialni a tam mamy komode za wysoka i nie bede siegac a z Jasia przewijaka z komoda jeszcze korzystam bo jest mi teraz wygodnie na nim Jasia ubierac i przewijac a poza tym trzymam tam ubrania malego.pozniej wstawie zdjecia same zobaczycie.z ubrankmi poczekm musze przebrac te co mami zobacze co mi brakuje. Mnie tez sie zle spi dlatego chyba kupie sobie rogala do spania a pozniej posluzy mi do karmienia. Paczanga z chceci kupilabym Ci tez reczy z ikea ale sama mam 100km i jak jedziemy to raz na ms. Chcialam podpytac czy juz smarujecie swoje brzuszki?iczym?bo ja mam bubchena dla kobiet w ciazy smarowalam sie w pierwszej ciazy i rozstepow nie mam, chociaz mysle ze od tego czy sie je bedie miec jest uwarunkowane genetycznie.mnie dopadly zylaki nog mam nadzieje ze sie wchlona po porodzie.do tego nosze juz ubrania ciazowe te mniejsze ale spodnie juz z pasami'ciagle mam wrazenie ze mam za duzy brzuch.paczanga czy Tobie tez szybciej 'wybil'brzuch niz w pierwszej ciazy? No i wkoncu mamy pogode maly sie wyspi pojde nim troche na dwor bo po wczorajszym siedzeniu bola mni wszystkie stawy. Zycze przyjenmego dnia!!!

Dzien dobry!byl strach tymi szczepionkami ale z ktorymi lekarzami nie rozmaialm kazdy popieral.w sumie obeszlo sie bez powiklan JAs przechodzil rota i mysle ze dzieki szczepionce przeszedl ja lagodnie.najsmieszniejszy jest fakt ze np w niemczech anglii te szczepienia sa w podstawowym pakiecie a my musimy za to placic slone pieniadze.wykonczy nas ten kraj. Sunny ja tez wymiotowalam z Jasiem zolcia i z reguly bylo to rano okazalo sie ze to woreczek zolciowy - lekarze dziwili sie ze wczesniej sie nie domyslilam a mialam tylko wymioty i bol zoladka -bylam przekonana ze maly mi uciska i dlatego mnie boli.po 3 ms po porodzie wyladowalam z ostrym zapaleniem trzustki i zoltaczka do szpitala wycieli mi woreczek i wszystko wrocilo do normy.mam nadzieje ze to Cie nie czeka ale lepiej zapytac lekarza czy moze to nie to. A przypomnialo mi sie z mebelkami,tez mam biale i powiem Wam ze nie wcale sie nie brudzai fajnie komponuja sie z cieplymi brazami. Ale nudy u nas dzis leje zatem szykuje sie niedziela w domu.

witajcie, u mnie termin tak jak u paczangi 10 luty:)a tak imienia jeszcze nie mam.ale napisalyscie,musze powoli poprzypominac sobie na jakie posty chcialam odpowiedziec.a wiec tak dobrze macie ztymi szkolami rodzenia ja nawet o tym nie mysle bo nie dosc ze u nas tylko platna to jeszcze musialbym dojezdzac z 30km,mieszkam na wsi a stad wszedzie daleko.czesto zaluje ze nie mam mozliwosci zeby chociaz od tak pojsc sobie na jakies zajecia chocby z fitnessu, dla mnie taki wyjazd to wyprawa. Poza tym jestem sama maz pracuje w niemczech,jezdzi na 4 tyg i dwa trzy siedzi w domu.ostatnio bardzo mi go brakuje i widze ze nie tylko mi JAs tez odczuwa brak ojca:(nie jest za fajnie.jakos musze sobie radzic. Z zakupami i imieniem poczekam na powrot m.i wtedy bedziemy decydowac co i jak. Paczanga mnie sie bardzo podoba ponysl z bankiem krwi jak bedzie mnie stac to pobiore ja ale jeszcze musze odlozyc pieniadze na dodatkowe szczepienia rota pneum.ech szkoda gadac ale moja znajoma z forum wygrala konkurs tutaj na prentingu i jej pobiora przechowaja przez rok za darmo'obiecala dac znac jak to wyglada termin ma na grudzien. Co do wozka,to mam maxi cosi mura 4 glowny minus to waga,spacerowka fajna ale nie sklada sie ze stelazem i trzeba miec duzo miejsca w aucie zeby to wszystko zmiescic. Spacerowke mozna prekladac tylem lub przodem do kierunku jazdy ale ile kombinacji jest przy przelozeniu budki:) No to kobietki mnie czeka kolejny wieczor samotny,moj mly mezczyzna spi juz od 19 a ja nie mam nawet sie do kogo odezwac, tak wiec nie ma co narzekac tylko przytulic sie do swojej polowy- zazdroszcze Wam tego:-) Dobranoc

a co powiesz na Aniele?

znalazlam jeszcze imie Bruno,Leo,Julian,Pascal

moj maly to Jan.Myslalam o Leonie, Maksymilian tez fajne ale dlugie,Karol...nie wiem

Paczanga, bedziemy musialy sie wymienic...:)Mysle teraz nad imieniem, brak pomysłow moze masz cos w zanadrzu podobaja mi sie Twoje imiona. Lubie stare orginalne i nie oklepane. Ja narazie wstrzymuje sie z zakupami do grudnia jakos musze ochlonac po wczorajszym usg. Przeszla mi nawet ochota na zakupy.