Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. gosiaihey a tutaj cichutko !!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam Gosia taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja tylko monologuję
  2. Dziubala Monika – dzięki za baterię, teraz (no może nie dziś) będę mogła do 8 razy dłużej tylko ostrożnie, ze względu na kaletkę a tak swoja drogą to warto jednak żebyś wzięła coś mocniejszego przeciwbólowego, nie potrzeby cierpieć, jutro znów dzień i trzeba być w pełni sił współczuję tego zapalenia i bólu i trzymam kciuki za sterydy, żeby zadziałały szybciorem!!!!! też zmykam, jeszcze tylko pranie powieszę dobranoc
  3. agatronAnulka, mimo wszystko, nie ma jak u mamy...Ja właśnie farbuję włosy - odwlekałam, odwlekałam, ale w końcu dojrzałam do tego. Nie znoszę robić tego samodzielnie, bo już mam za długie włosy i trudno mi je ogarnąć. Jak miałam takie na zapałkę, to nie było sprawy - 1,2,3 i gotowe. Teraz muszę się trochę nagimnastykować pokaż produkt finalny koniecznie!!!!
  4. newaniaWitam z rana :) Przepraszam, że częściowo przeklejam, ale nie chce mi się wszystkiego pisać jeszcze raz ;)Mój mały łobuziak szaleje na całego - wczoraj zrobiła sobie limo pod okiem, bo próbowała wstać w wannie, a nie za bardzo jej poszło :( Wcześniej pełzając po pokoju prawie wywaliła mi donicę z wielkim kwiatem - musiałam w końcu przenieść wszystkie duże kwiaty co stały na podłodze w salonie do sypialni. Prawie mi wywaliła deskę do prasowania, jak prasowałam. A najgorzej to się zdenerwowałam na mojego m. Wieczorem szykowałam małej kąpiel, a on spał, więc go obudziłam, zaniosłam małą do niego do łóżka, coś tam pogadaliśmy i mówię mu, żeby jej pilnował, bo ona tak się wierci, że zaraz spadnie z tego łóżka i wyszłam zakręcić wodę. Dobrze, że za chwilę wróciłam, bo mała już była głową w dół, jeszcze z 5 cm i by się zupełnie z łóżka na podłogę zsunęła! Ja ją migiem chwyciłam i w krzyk, to się zerwał jak oparzony (bo przysnął) i jeszcze na mnie, że chyba przez te moje krzyki zawału dostanie. I jak tu zostawić z nim dziecko? : widzę, że masz niespotykanie, spokojne dziecko hehehe, można się zanudzić co do m. to wrrrrrrrrrrrrrr oby miał nauczkę
  5. slonko2208witam z kawa super z papryka nie mialam pojecia ze to mozna tak rozbudowac, u mnie zawsze tak ale teraz to go urozmaice. Dziubala musialam wziac tabletke na migrene bólminal moment tylko ja jak nacpana przez 2 godz poprosilam Julke pobaw sie z Zosia po cichutku no i..... w moim domu nagle byla inwazja indian ,kowboi i sama nie wiem kogo, a prosilam o cicha zabawe i mowie a nie moglas klockami a tak mamus juz idziemy...juz było po moim spaniu ech. ZOska wstala o 5ej wrrrrrrrr jestem nadal mega nie wyspana Dziubala Ty masz fajnie i enegii mimo wszystko duzo Monia strych nie zajac a zakupy przynajmniej MAsz. toż się nieźle miała z tymi cichutkimi zabawami, współczuję!!!!
  6. Anulkapowraca córa marnotrawna czy ktoś mnie jeszcze pamięta? witaj!!!! nudno tu bez ciebie hehehe konflikt ideologiczno - pokoleniowo - ogólny mam na co dzień i nie zazdroszczę co do chorób - to Kuba miła wstrętne, tygodniowe zatrucie ale juz jesteśmy od poniedziałku na prostej napisz o powodach niezadowolenia z wypadu nad morze, chętnie poczytam, my przez chorobę Kuby, wróciliśmy wcześniej i trochę mi smutno i nie zostawiaj nas na tak długo!!!! a jak dzieciaki??? zdrowe???
  7. DziubalaWitam wieczornieDziś Maciuś nie poszedł do żłobka, bo K przed 6.00 wyjechał do Rzeszowa a mnie nie chciało się odprowadzać Maciusia więc miałam wesoło z 2 smykami. Cały czas wymyślali mi zajęcia/zabawy, ledwo dychałam . Baterie Duracel by mi się przydały Monika – Adaś bóle wzrostowe miał dawno temu, nawet nie wiem kiedy dokładnie, ale chyba z rok czasu minął. Miał je chyba 2 razy w odstępie kilku tygodni a może miesięcy. Super promocje załapałaś A ten żyrandol to do jakiego pomieszczenia? co do baterii to chętnie wyjmę z Kuby i prześlę tobie a żyrandol kupiliśmy do holu, "nad schody", chyba żeby plany sie zmieniły podczas montażu
  8. agatronmonika, świetne okazje złapałaś na zakupach! Słuchaj, ten przecier pomidorowy dodajesz do farszu, czy jak już papryki są pełne wlewasz do środka papryki na farsz? jak już papryczki są nafaszerowane ale nie zatkane dupką, wstawiam albo do gara albo do naczynia żaroodpornego i zalewam całość przecierem ze śmietaną, wtedy zatyczka i w piekarnik
  9. monika4

    Żywe srebro

    hej, ja tylko listę podpisać wpadłam i widzę, ze dzisiaj urzędowała iszpan - za monologi!!! faktycznie, niezły romantyk rośnie z Beniamina!!! obawiam się, że to tylko do czasu, dopóki koledzy (wrrrrrrrrr) nie sprowadzą go na ziemię, ech... szkoda trzymam kciuki, żeby jak najpóźniej a moze wcale... współczuję tego uzależnienia od mamy, dla Kuby tez ja jestem najważniejsza, chociaż nie do tego stopnia ale jednak zawsze muszę być pod ręką, gdy tymczasem tata ma w tej kwestii luzik, myślałam, że to przez fakt, że akurat nie pracuję i jestem dyspozycyjna 24 godz. na dobę, ty akurat jesteś mamą pracującą, czyli odpada, możliwe, ze to raki etap a wyjazd to urlopowy czy służbowo??? tak czy siak, baw się dobrze gunia trzymam kciuki za spokojny jutrzejszy dzień!!!
  10. hej, ja tylko listę podpisuję, melduję, że poczytałam ale padam na twarz, jakoś tak mnie dzień wyczerpał, że na oczy nie widzę, to chyba przez pogodę... Kuba juz na obrotach, wrócił do żywych i, o dziwo!!!! zaczął jeść dużo, jak na niego i często pewnie nadrabia ostatnie dni głodówki buziaczki dla wszystkich
  11. no i nie posprzątaliśmy tego strychu, tylko rodzinnie pojechaliśmy do Wrocka, trochę na zakupy, trochę połazić po sklepach, pooglądać meble ogrodowe, grille itp. w magnolii, w tesco, kupiłam 6 par majtek bawełnianych, z firmy FF i cherokee za 2,4 zł całość a w practikerze żyrandol przeceniony z ze 119 na 30 zł słonko może i ja zafaszeruję paprykę, jakoś dawno nie było... brawa za flamandzki!!!! manenka oczywiście, że tęskniłyśmy za tobą, wskocz na dłużej devachan wow!!!! ale avatar!!!! super!!!! szkoda, ze znikniesz na tak długo newania już wcześniej miałam pytać - a czemu mocz na posiew oddajecie??? coś się dzieje z małą??? agatron co do papryki - to ja się wtrącę - kolor ma znaczenie jeżeli lubisz określony smak - żółta jest najsłodsza, zielona z kolei troszkę cierpka, czyli według uznania ja jeszcze zalewam przecierem pomidorowym wymieszanym ze śmietaną i dopiero wtedy do piekarnika, aha i dodaje posiekany czosnek do farszu
  12. stronka niech idzie za nasze marzenia, niech zaczną się spełniać!!!!!
  13. u nas pada wrrrrrrrrrrrrrrrrr, za sucho było, powinniśmy wziąć się za skończenie sprzątania strychu ale jakoś nie mamy melodii, chociaż na takie prace to pogoda wymarzona, nie jest gorąco pod blachą, tylko co zrobić jak chęci brak??? jakiś kop na zapęd czy co??? słonko i jak głowa???? mam nadzieję, że juz lepiej a co z tym domkiem w szeregówce???? masz już jakieś info??? garaż to chyba nie będzie duży problem, może uda wam się wynająć osobno?? newania jestem pełna podziwu dla Daruni!!!! dzielna dziewczynka!!! a fotki rewelacja i rajdowiec i plażowanie!!! dziubala mam nadzieję, że nie wstałaś za bardzo zmęczona??? super, że imprezka urodzinowa udana!!! a powiedz mi - czy Adasiowi juz przeszły te bóle wzrostowe??? czy dalej cierpi?? monia ale miałaś super!!! i kino i mc donalds!!! mam nadzieję, że rozrywki masz aż nadto fajnie, że remoncik do przodu, my musimy pomalować plamy na sufitach, niestety ale jeszcze farby nawet nie mamy a odszkodowanie już wydane lehrerin czy można gratulować ekipy dekarzy??? byłaś na budowie??? jeśli tak to gratulki!!! agatron widzę, że masz bardzo trudną pracę, pełen podziw, czasami pewnie jest ciężko!!!! trzymaj się!! devachan ale poszalałaś w liroyu!!! wow!!!! m. kwotę bez bólu przyjął???
  14. monika4

    Żywe srebro

    andzia teściowie bez komentarza a dla ciebie sił niezmiennie!!!!
  15. witajcie dawno mnie nie było ale widzę, że tu też sporo ciszy w międzyczasie byliśmy na wczasach nad morzem, niestety, kilka dni przed końcem musieliśmy wrócić, Kuba złapał straszne zatrucie, jeszcze z nim walczymy ale juz jest o niebo lepiej przez cały tydzień wysoko gorączkował, praktycznie jadł tyle co nic, do tego biegunka, po kilkanascie kupek na dobę, sporo schudł, waży 13,5 kg, lekarka wyliczyła, że powinien coś koło 17 kilo ale co zrobić jak odmawiał jedzenia od wczoraj już prawie dobrze, nie gorączkuje, kupy trzy na dobę i zaczął jeść, mam nadzieję, ze to już koniec meczarni do tego teściowa już po operacji, jutro wychodzi do domu, z babcią z kolej jest coraz gorzej... zdrówka dla potrzebujących, dla wszystkich samych uśmieszków i cudownej pogody
  16. Emilia1988Melduje sie ze zyje ale caly czas chodze i placze ;( W czwartek przeszedl przez moja miejscowosc huragan ;( Stracilismy caly dach na domu ;( Nie mamy tam juz po co wracac bo wszystko mokre, smrod na calym domu :( Strach w ogole wchodzic do pokoi na pietrze ;( Ech... dziewczyny brak mi slow na opisanie tego wszystkiego ;( nawet nie wiesz jak mi przykro!!!! tulę mocno!!! a macie gdzie się podziać???
  17. ojej!!! ale tu pusto dzisiaj!!! my, po rosole, pojechaliśmy odwiedzić teściową w szpitalu i babcię w hospicjum i jakiegoś takiego doła złapałam, kurcze, strasznie dużo ludzi choruje, jak sie tego nie widzi to się o tym nie myśli....
  18. witam niedzielnie - rosołek na gazie, mięsko się marynuje, Kuba na nocniku razem z m. oglądają bajki a ja buszuję w necie Kubuś dzisiaj pierwsza noc z czysta pieluchą, bez przebitki nawet po bączkach, rano tylko siku, bez kupki!!!!! nawet nie wiecie jak się cieszę!!!! monia gratulki dla Melci za suche pieluszki!!!!! na @ mówisz, zużyjesz, niezły pomysł!!!! słonko super, że Zosia już też w większości sucha!!!! i gratuluję dorosłych szklanek i kubków a co do rozłąki - to właśnie was podziwiam za wielkie uczucie, bo tylko ono daje siłę na przetrwanie samotnych chwil lehrerin u nas świeci słońca ale jest zimno, biedna Nisia, też nieźle spadła z wagi agatron załatwione, kciuki zaciśnięte!!!!
  19. annom, ankom, andziom, anulom, anulkom, aneczkom, aniom - Zdrowia, szczęścia, pomyślności, marzeń spełnienia, ewentualnie złotej rybki złowienia, która spełni trzy życzenia!
  20. monika4

    Żywe srebro

    o i stronka moja - to w takim razie jeszcze i ona dla andzi w dniu imienin za spełnione marzenia
  21. monika4

    Żywe srebro

    andziu kochana Zdrowia, szczęścia, pomyślności, marzeń spełnienia, ewentualnie złotej rybki złowienia, która spełni trzy życzenia!
  22. mamadiablatWitajcie kobitki mogę się do was przyłączyć??? jasne, witaj i rozgość się!!!!
  23. monika4

    Żywe srebro

    andzia to się Staś namęczył!!! a wy przy nim, współczuję, ORS znam ale Kuba go nie wypije i już próbowałam dać bez komentarza spadam do mycia bo juz padam na ryjek
  24. monika4

    Żywe srebro

    andzia angina???? teraz???? daj spokój!!!! zdrowiej!!!!! dobrze, że już nie gorączkujesz!!! nie zazdroszczę przeżyć burzowych, musiałaś mieć niezłego pietra i dobrze, że nic się nie stało a co do tej sraki Stasiowej to pamiętasz jak to leczyliście i czy długo trwało??? iszpan, kurcze, mam nadzieję, że ten tętniak to tylko tak groźnie brzmi i nie będzie to nic poważnego, w każdym razie trzymam kciuki!!!! reakcja ludzi na wybiegające dziecko na ulicę bez komentarza!!!! gunia trzymaj się pracująca kobieto i dłuższej doby, najlepiej w tej części przeznaczonej na sen - to ostatnie to pozwolę sobie również nam wszystkim zadedykować a co sie dzieje z reginą, muszelką i iwcią??? jakoś ich bardzo dawno nie ma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...