Skocz do zawartości
Forum

slim_lady

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slim_lady

  1. slim_lady

    Lipiec 2010

    wszystkiego najsłodszego dla naszych kolejnych małych solenizantów!
  2. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie :) moja mała jak zwykle chce mnie odciągnąć od forum, bo nie zdążyłam porządnie poczytać, a ona już oczy otwarte... jak ona mało śpi :( to właściwie tylko krótkie drzemki - 10-15 minut :( czasem nie zdążę zjeść, bo ona już gotowa do zabawy! napiszę później :) tylko chcę dodać że Alicja dziś stała się posiadaczką drugiego ząbka jak na razie nie odczuwam tego podczas karmienia... do czasu :)
  3. slim_lady

    Lipiec 2010

    Hej Mamusie :) Wreszcie mam czas, by napisać :) są u mnie rodzice, dlatego mam chwilkę dla siebie :) GRARULACJE DLA WSZYSTKICH MAŁYCH SOLENIZANTÓW - Z OKAZJI KOLEJNEGO MIESIĄCA :) Już wiem jaki był powód, że Alicja była tak rozdrażniona i właściwie cały czas spędzała na moich rękach... drugi zabek!!! Już jest widoczna kreseczka - myślę, że dziś lub jutro będzie kolejny powód do świętowania :) Cała buzia jest czerwona wokół usteczek, bo tak strasznie wkłada rączki do buzi i wciąż ociera się o mnie ze złości i bólu. Ale ogólnie dzielna dziewczyna - dzielne zniosła te trudne dni. Chciałam smarować jej dziąsełka żelem, ale niestety - bez powodzenia - bo go zjadała zanim zdazyłam go wsmarować. Wczoraj byłyśmy na urodzinkach u cioci i pierwszy raz miała na sobie sukienczkę i jako, że jest jedynym takim małym dzieckiem - była przekazywana z rąk do rąk :) a jej to pasowało takie noszenie cały wieczór. Blumchen - latka lecą :) wyobrażam sobie, że mimo to "tylko" wyjście do kina - to dla Ciebie duże przeżycie. W końcu mała dziewczynka staję się dorosła :) Agatcha - brawo dla Zosi! :) I fajne Andrzejki :) Guga - fajne zdjęcie Moja Alicja tak jak u realne.pl - interesuje się kolankami bo do stópek nie dosięga na razie ;)
  4. slim_lady

    Lipiec 2010

    Cześć Dziewczyny :) Wpadłam się tylko "zameldować" że żyję i jestem... strasznie zmęczona Moja mała tak dała mi popalić przez te ostatnie dwa dni, że wprost wymiękam. Nie wiem, czy to po tym szczepieniu, czy może nadal ząbkowanie, ale taka marudna była, że prawie z rąk jej nie wypuszczałam. Do tego chyba bolał ją brzuszek, miała cały napięty. W nocy co chwilę pobudka i cały cyrk i mnóstwo "obrzedów" żeby tylko zasnęła... Oby dziś było lepiej. Zdążyłam Was poczytać, a poodpisuje potem jak mi Alunia na to pozwoli ;)
  5. slim_lady

    Lipiec 2010

    Witajcie mamusie :) Alicja po tym szczepionku dziś chyba osłabiona, bo spi jak susełek, ku zadowoleniu mamusi Wcześniej przespała 1,5 godzinki i teraz chyba też się zapowiada dłuższy sen - więc wpadam na forum do Was :) Guga - ja się męczyłam z bólem podczas pierwszych dni karmienia i super pomógł mi purelan - produkt Medeli. Fakt - drogi, ale skuteczny. Malena - super, że w końcu jest koleżanka, która ma podobny problem co ja :) - moja mała też za nic smoczka i butelki. Dla niej to wróg numer jeden. Chociaż też jeden jedyny raz zanęła ze smoczkiem i byłam w szoku. A teraz jak mam coraz mniej pokarmu czeka mnie walka! Jak na razie Alunia zgadza się wziąć do buzi cokolwiek - jeśli podam to łyżeczką, no i jeszcze kubeczkiem-nakrętką z butelki Lovi, ale wtedy pół płynu mam na pieluszce, ubranku i tyle z tego Mamaola - mój mąż też jest czasem zmuszony wyemigrować z pokoju. Ja kładę małą u nas w łóżku, gdy ma zly dzień i nie chce zasnąć. Bo gdy ją np. trzymam za rączkę to wtedy jest spokojniejsza. Saradaria - wspaniałe wyszywanki! :) kolejny talent na naszym forum! Noooo nie! Alicja ma otwarte oczy no to pospała!!! W takim razie zmykam i wpadnę później... Bo widzę już tą kwaśną minkę... A miałam taką ochotę się rozpisać
  6. slim_lady

    Lipiec 2010

    Saradaria, aż mi się niedobrze zrobiło, gdy przeczytałam o tej tabletce poronnej! Normalnie aż mnie ścisnęło w żołądku, niemożliwe :( nigdy nie zrozumię kobiet, które dokonują aborcji! 4 - miesięczna ciąża - przecież to czas, kiedy z niecierpliwością oczekiwałyśmy pierwszych ruchów naszych ówczesnych kruszynek... :(
  7. slim_lady

    Lipiec 2010

    Guga - jak mówisz o krótkich drzemkach i 3 godzinnej zabawie... to jakbym czytała charakterystykę Aluni Już nie raz dwoję się i troję, żeby tylko jej nie nosić - bo plecy dają się we znaki :/ Od powrotu z przychodni Alicja cały czas śpi z przerwą na cycusiowanie. Ale to tak po szczepieniu, ostatnim razem również przez trzy dni była bardzo osłabiona.
  8. slim_lady

    Lipiec 2010

    Goskasos - to prawdziwy widoczny ząbek :) podejrzewam, że jest tam już kilka dni - bo wcale nie jest taki malutki. Nie sprawdzałam wcześniej, bo nie sądziłam, że to już :) dopiero mój mąż rzucił do mnie hasło: ona mnie ugryzła myślałam że żartuję i włożyłam mały paluszek do buzi i aż podskoczyłam Filipka - nie zazdroszczę tego wyjazdu męża... No ale jak trzeba to trzeba... Dasz radę, jesteś twarda babka! Chyba najtwadsza z nas wszystkich :) Guga - moja Alicja też czasem wyrywa się z płaczem ze snu, to chyba faktycznie sen? Super, że córeczka tak ochoczo wcina jedzonko od mamusi! Ja będę musiała chyba poczekać :( dlaczego? - o tym poniżej... Małolatka - gratuluje samodzielnej kąpieli synka!!! :) A nogawkę miałaś mokrą - bo jakiś "chrzest" Ci się należał, skoro to pierwszy raz! :) Gosksos, Malena - ja też piszę posty na raty, ale że mój internet jest do d... to nie raz wysłałam a to na ekranie : Internet Explorer nie może wyświetlić strony... Masakra! Nie raz ze złości zamykałam kompa Malena - kusisz takim pysznym ciastem! Mniam! Mogę sobie tylko pomarzyć Asiula - gratulacje, że poraz pierwszy Julcia sama usiadła w leżaczku! Natalia - Alicja też się rozprasza podczas jedzenia, nawet gdy ktoś cicho się odezwie. Szkoda - bo kiedyś mogłam oglądać TV i karmić, a teraz oglądam bez głosu ;) ----------------------------------------- Alunia - rośnie w siłę :) Dziś miała szczepienie, pałakała biedna a ja musiałam ją na siłę trzymać, okropne uczucie. Lekarka stwierdziła, że Alicja super się rozwija i jest bardzo silna! Jak ją badała to się ciągle wykręcała :) Więc mamuśka jest dumna . Waży 6335 g. No i oczywiście po konsultacji odnośnie żywienia - czeka nas Bebilon Pepti I mam poczekać z wprowadzaniem nowych pokarmów - typu słoiczki. A ja już zrobiłam zapasy ostatnio! Zobaczę, wstrzymam się troszkę, ale popróbuję chociaż z marchewką i jabłuszkiem, minimalnie chociaż.
  9. slim_lady

    Lipiec 2010

    Przybiegam do Was, aby podzielić się moją wielką radością :) Dziś odkryliśmy z mężem, że nasza Alunia ma pierwszy ząbek!!! Teraz już wiem skąd te problemy podczas karmienia, po prostu bolały ją dziąsełka i dlatego tak się wyrywała i płakała.
  10. slim_lady

    Lipiec 2010

    tak, zgadza się - chodziło mi o Agatchę
  11. slim_lady

    Lipiec 2010

    Natalia - biedactwo, szybkiego powrotu do zdrowia! Guga - skoro już przygotowałaś takie pyszne musy - to zrób dziś naleśniki i zrób sobie z mężem przepyszny obiadek! :) ale mi się marzą takie naleśniki... ale mogę zapomnieć Dziewczyny - bo nie jestem na bieżąco - Natalia napisała: "Mały pierwszy raz od dawna obudził się w nocy już po 3.00" ----> czy Wasze dzieciaczki już nie budzą się w nocy??? Pytanie głównie dla mam karmiących piersią... Moja Alicja budzi się minimalnie 2 razy (wtedy jestem szczęśliwa ), a tak zwykle to co 2-3 godziny!!! Na cycusiowanie :) A nie raz ok. 4 w nocy budzi się całkiem i włącza jej się opcja "zabawa" i nie śpi godzinę lub dwie
  12. slim_lady

    Lipiec 2010

    Blumchen - Twoja Marysia też nie chce butelki??? :) przeczytałam o tym w poście, gdzie pisałaś że nie chciała herbatki z butli. Jak poszło Ci z niekapka??? Jest jakiś specjalny dla takich maluszków? Chyba też muszę go kupić, bo mój uparciuch nadal jest na "NIE" Też myślę, że pomału wprowadzę jakieś drobne produkty typu soczek czy słoiczki. Na razie jednak poczekam kilka dni, bo Alicja ma jutro szczepienie, więc nie chcę żeby dostała jakiejś wysypki, bo wtedy nie będzie mogła dostać szczepionki. Mamaola - mój szkrab też dziś spał z nami :) oczywiście Alicja 100% wygody - a my z mężem w ścissku - on na ścianie a ja wciśnięta w niego 3/4 łóżka należało do mojej córci. Zauważyłam, że gdy Alicja z nami śpi (staram się by jak najrzadziej) śpi o wiele spokojniej. Wczoraj ją z nami ułożyłam, bo była nie najedzona (brakowało mi pokarmu - a nie dokarmiałam jej ze względu na to szczepienie, bo ostatnio miała uczulenie po mleku modyfikowanym), złościła się, wciaż wybudzała. A jak jest blisko mnie - to gdy się wybudza - zaraz chwytam ją za rączkę, albo troszkę przytulę i zaraz spowrotem zasypia. Adria - powodzenia! Niestety nie doczytałam dlaczego macie takie badanie, ale mam nadzieje, że to nic poważnego... Hej Annaz :) ja też w końcu powróciłam na forum kilka dni temu :)
  13. slim_lady

    Lipiec 2010

    Cześć Dziewczyny :) Miałam wczoraj małą imprezkę - i tak jak Natalia - też robiłam zapieknkę , a właściwie dwie. Na szczęście moi goście dopisali... Natalia - przykro mi, że goście nie przyszli - to jest najgorsze, gdy się szykuje coś, a potem okazuje się, że na darmo... Małolatka - zgadzam się z Natalią - wspaniała z Ciebie mamusia :) Moja Alicja ostatnio ma jakieś problemy brzuszkowe, często ulewa, nawet wymiotuje i wciąż jej się odbija. Wczoraj dwa razy zrobiła zieloną kupkę, może od jakiegoś mojego jedzenia? bo dziś jest już OK.
  14. slim_lady

    Lipiec 2010

    Wow! Ale Wy pędzicie z tym stronami :) już tempo takie jak byłyśmy "ciężarówkami" Więc yak szybciutko: Rudzia - nieźle Twoja teściowa zaszalała! Zupka zacierkowa... Może i teściowa fajna kobieta, ale wyobraźni to ona nie ma... ;) z całym szacunkiem :) Guga - super Te Twoje dzieła :) gratulacje talentu! Agchata - Ty już wprowadzasz do diety Zosi inne pokarmy??? Sinlac jest po 4 miesiącu. Sama taką decyzję podjęłaś, czy uzgodniłaś z pediatrą? Ja dziś buszowałam z mężem po TESCO - oczywiście po godzinie dostałam sygnał od mamy, że mam wracać, bo moja mała robi rewolucje tzn. mój wygłodniały szkrab domagał się cycusia :) Z wielką przyjemnością kupiłam kilka słoiczków dla małej i kleik ryżowy. Pogadam z lekarzem - od kiedy mogę podać - bo już mnie korci Mamaola - o właśnie obawaiam się tej skłonności do alergii... Zobaczymy co będzie - na pewno zdam relację z moich poczynań :) DOBRANOC
  15. slim_lady

    Lipiec 2010

    Realne.pl - mnie smakuje :) ale to oczywiście kwestia smaku (jak pierwszy raz spróbowałam - smak wydał mi się dziwny), niestety ze względów zdrowotnych - musiałam poszukać różnych alternatywnych posiłków - więc wcinam Silnac :) Adria - dzięki za ćwiczenia, też skorzystam :) Kasiawawa - ale mam ochotę podać już malutkiej jakieś warzywko lub owoc :) tylko na to czekam! Ale się martwię, bo jeśli zareagowała alergią na mleko - to może być uczulona na inne rzeczy, prawda? Jest chyba większe prawdopodobieństwo :( A po wczorajszej wysypce po Bebilonie - dziś dieta bezmleczna A więc śniadanie : płatki górskie...na wodzie! Nie powiem, że to było jakieś super smaczne ;) Muszę wytrzymać aż do wizyty u lekarza we wtorek, wtedy się doradzę. A wczoraj miałam przeboje - wieczorem mała była głodna - a ja oczywiście mało mleka. Nie chciałam znów próbować modyfikowanego, więc dałam jej 30 ml herbatki rumiankowej - dla zasycenia - łyżeczką oczywiście, a potem po pół godziny nakarmiłam piersią. Biedactwo po 15 minutach zwymiotowała wszystko :( I znów głodna... Po godzinie szarpania usnęła wreszcie. Serce mi się krajało :( Ale mam podejrzenie - czy czasem nie uczuliła ją ta herbatka rumiankowa - bo przed wystąpieniem wysypki też jej dałam tą herbatkę pierwszy raz. A wczoraj zwymiotowała jeszcze - więc może to jakaś reakcja alergiczna.
  16. slim_lady

    Lipiec 2010

    Sinlac - nie tylko dobry dla alergików, ale i smakopyszny :) sama go wcinam :)
  17. slim_lady

    Lipiec 2010

    Agatcha - no to cieszę się, że nie jestem sama w tych cycuszkowych przebojach :) Uspokoiłaś mnie, bo już byłam przerażona, że zagłodzę dziecko Miesiąc bez Was - i już się człowiek gubi w tym wszystkim :) Mamaola - mnie boli kręgosłup na samą myśl, że mam nosić Alicję :) nie mam chusty, a mała ostatnio mnie terroryzuje i tylko by się nosiła na rękach :) przed ciążą miałam skrzywienie kręgosłupa (pozostałość po szkolnych latach ) i teraz bardzo mnie boli nie raz :/ Rudzia - wytrwałości w postanowieniach!!! P.S. Moja mama kiedyś piła jakieś preparaty z Herbalife - ale to było ho ho ho z 15 lat temu - ale na poprawę zdrowia, więc nie wiem jak pod względem odchudzania? Co do Bebilonu HA - próbowałam - ale on jest niedobry w smaku i Alicja pluje na odległość :( a normalny przynajmniej łyżeczką troszkę zjadła...
  18. slim_lady

    Lipiec 2010

    Moja Alicja ma szczepionko za tydzień, ostatnio była dzielna, zobaczymy jak teraz. Ostatnio na kontroli bioderek było OK, płakała tylko gdy lekarz ją niezbyt delikatnie potraktował ;) Malena - fajna zabawa :) mojej córci też się zdarza czasem odwrócić się do mojej twarzy i słodka się uśmiechnąć - słodziutkie to jest!!! Może uda mi się tak pobawić - muszę spróbować :) jeżeli oczywiście będzie ładnie piła ;) Adria - no to chyba zacznę walkę o utrzymanie tej laktacji :) mogę sobie wyobrazić te maltretowanie piersi Wiecie co? Już się ucieszyłam, że moja mała chociaż z łyżeczki wypiła wczoraj Bebilon (gdy już nie miałam pokarmu, a Alicja był głodna) - a tu niespodzianka - przed chwilą zauważyłam wysypkę na brzuszku, szyjce i za uszami. Nic nowego nie jadłam, więc pewnie z tego mleka...
  19. slim_lady

    Lipiec 2010

    Kasiawawa- tak, na szczęście dobrze sobie wygląda ;) jest ciężka - za tydzień będę wiedzieć dokładnie ile waży, sika i kupki robi :) Guga - mam butelkę z Lovi z dynamicznym smoczkiem , z Campola i Nuka i różne smoczki. Ona po prostu nie kojarzy butelki ze ssaniem tylko ewentualnie zabawą ;) jak już to łyżeczkalub taki mini kubeczek (nakrętka z butelki Lovi)
  20. slim_lady

    Lipiec 2010

    Wszystkiego naj naj naj dla Juleczki :) Adria - nie siedziałam na sierpnióweczkach :) ostatnio mało co jestem na internecie, jesli zaglądam na parenting - to zaraz na lipcóweczki :) jakoś tu się bardziej zadomowiłam - nie umniejszając sierpniówkom oczywiście. Pamiętam, że Ty robiłaś "maraton" z odciąganiem - jak szybko zwiększyć ilość pokarmu??? Herbatki, woda i co jeszcze? Mamaola- ona się nie da często przystawiać do piersi, tak jak już wcześniej napisałam - mam mega problem z karmieniem ostatnio. Gdy mam ją karmić, to mam taki stres, bo nie wiem jak to wypadnie tym razem. Niby jest bardzo głodna, łapie sutek z całej siły a za chwilę miota sobą...
  21. slim_lady

    Lipiec 2010

    No ja bym chętnie ją nadal karmiła, ale ona ostatnio robi jakieś wygibasy :( Alicja to mały leniuszek - jak jej nie leci od razu, to się złości i wypręża, potem nie mogę z nią dojść do ładu. Następnie jak już załapie pierś - jak leci ciurkiem - to jest OK, ale gdy już trzeba włożyć trochę wysiłku w ssanie - to znów się denerwuje i wypręża - więc ta moja laktacja jest strasznie zaburzona i tracę w ten sposób pokarm Do tego przez ostatni miesiąc mam wrażenie jakby się wciąż krztusiła mlekiem, potem znów pełno powietrza się nałyka i mówię Wam dziewczyny... siedem światów mam :( Zdarza się tak, że przez ten cały cyrk wypija bardzo mało, no nie przesadzę, gdy stwierdzę, że chyba max 40-50 ml! No bo ile można wypić, gdy ssie minutę??? Jedynie w nocy je normalnie. Dlatego pomału podaję jej Bebilon, a z tym to też jest niezła przeprawa... Czasem już nie mam sił...
  22. slim_lady

    Lipiec 2010

    Cześć Dziewczyny:) Tak dawno mnie nie było, że chyba muszę się ponownie przedstawić bo pewnie niektórzy mnie nie znają :) slim_lady - spóźniona lipcówka, której córeczka wybrała sobie jednak sierpień na dzień urodzin U mnie moje drogie "jakoś leci", cały czas do przodu... Moja córcia rośnie w siłę, nie wiem ile waży - ale dużo w każdym razie i jest pulchniutka! Nadal mój buntownik nie uraczył się butelką - smoczek z butelki traktuje jako zabawkę, a gdy kapie jedzonko - złości się i pluje... Na szczęście załapała już zwykły smoczuś, ale nadal trzyma go tylko chwileczkę. Tak więc nadal pozostaje mi tylko pierś - moje dziecko do dziś nie miała nic innego w buzi nawet herbatki! Dopiero w tym tygodniu podałam jej mleko modyfikowane ŁYŻECZKĄ - troszeczkę (reszta wylądowała w pieluchę) - bo mam już mniej pokarmu a mała się złości. Nie wiem co będzie dalej Poza tym mała ma już długi czas wysypkę na buźce, ale nie doszłam z czego??? Więc jem to co jadłam czasem rozszerzam dietę, bo muszę coś jeść... Kamienie na woreczku dokuczają mi nadal :( czasem to już od razu dałabym się pokroić... POZDRAWIAM WAS MAMUSIE KOCHANE :) Wklejam kilka fotek mojej Alicji :)
  23. slim_lady

    Lipiec 2010

    witajcie :) Ja na szybko, zaraz czeka mnie przebieranie ogromnej kupy Ostatnie 3-4 dni były jakieś "nadpobudliwe", że nawet nie wchodziłan na neta... a tu proszę - czytam z rana na forum o "skokach" to by się nawet zgadzało, przez te kilka dni nie poznawałam swojego dziecka, nawet zdarzyło mi się płakać razem z Alicją - po prostu z bezsilności. Jak uda mi się znaleźć chwilkę to Wam zdam relację :) Adria - jak ja Ci zazdroszczę takiego Aniołka!!! Spać co 1,5 godz. i na 2 godziny???? To dla mnie wspomnienie z pierwszego miesiąca życia mojego dziecka teraz zasypia na 10-15 minut i potem oczka otwarte i gotowa do zabawy... Ja od rana do wieczora praktycznie wszystko robię w biegu. Życzę Wam kochane mamusie miłego dzionka! :) POZDROWIONKA OD MAMY I CÓRCI :)
  24. slim_lady

    Lipiec 2010

    mamaola- krew w kupce, tak samo jak śluz jest objawem alergii - więc może zredukuj jadłospis... ja np. w pewnym momencie zauważyłam, że alicja lepiej się zachowuje pod względem brzuszka gdy jem mało produktów mlecznych i zjadam teraz max. 1 posilek z użuciem małej ilości nabiału - podziałało :) nie zawsze alergia objawia się jako wysypka i zmiany skórne no i klops położyłam małą i od razu pobudka... no to koniec wolnego ;)
  25. slim_lady

    Lipiec 2010

    Blumchen, Adria - jesteście pozytywnie zakręcone ale się uśmiałam czytając o tym liczeniu i odciąganiu odnośnie odparzeń --> popieram gugę, bepanthen jest najlepszy, szybko pomaga - niby alantan plus maść też ma w składzie dekspantenol ale nie łagodzi tak fajnie, sudocrem też wg. mnie dziadostwo... i warto zwrócić uwagę na chusteczki - mogą wpływać na podrażnienie skóry (moja mała tak miała, eksperymentowałam i widzę sporą różnicę pomiędzy firmami) guga, annaz - Wasze maluszki są dlugie, a moja Alicja chyba lekko nieproporcjonalna ;) bo śpiochy ciągną ją w kroku a nogawki dużo za długie więc ubieram skarpetki Kasiamaj - witamy wpadłam na sposób, aby móc choć chwilę wejść na internet - usypiam małą przodem do siebie i wtedy mam jedną wolną rękę do pisania ;) co robić, gdy dziecko ukochało sobie jedną stronę w którą odwraca głowę, śpi itp.??? normalnie alicja nie chce odwracać główki w prawo, tzn. nie że wcale nie odwraca, ale zdecydowanie bardziej woli w lewo a do tego nie znosi leżeć na brzuchu i słabo podnosi główkę, martwi mnie to... leniuszek mały...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...