Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Krzysio zdrowiej szybciorem i z mamusią na parenting zawitaj. No i przy okazj się pochwalę. Mamy dwie górne jedynki
  2. O cholera :Smutny: Dużo zdrówka dla Krzysia i sił dla Gabi. Wracajcie do nas szybciutko.
  3. Zubelek przyślij mi jeszcze raz zaproszenie na naszą klasę, bo chyba coś źle zrobiłam i wcięło mi Ciebie. Sweethope ja poszłam do polecanego przez moją koleżankę, straszliwego tchórza. No i ten polecony lekarz wyrwał mi zęba na żywca, a znieczulenie zaczęło działać jak wyszłam. Ja w takim razie też proszę o wirtualne leczenie. Piątka do usunięcia, kamień zdjąć i trzy malutkie dziurki załatać. A tak poważnie to powiedz mi jak to jest. Co teraz można na fundusz zrobić, a co trzeba płacić?? Wiem, że amalgamatowe wypełnienie jest gratis, a co jeszcze?? Wróciliśmy od lekarza. Emil ma łykać clemastin, jeszcze jakiś syrop i krople do nosa robione. Migdał jest przerośnięty, ale zobaczymy po tych lekach jak to będzie dalej.
  4. Witam i ja. Dalej nie ma żadnych wieści od Gabi :Smutny: Jakaś taka niewyspana jestem i czuję się jakby mnie ktoś połą przez łeb zdzielił. Otępiała. Zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście to nie zaczyna się menopauza. Bo te wczorajsze nerwy............ To nie przed @, bo akurat jeste po. Chociaż moja mama mówi, że na świat d... szłam i wywrotowiec jestem. Znowu marudzę. Sorki.
  5. Witam. Zubelek to już 9 lat po pierwszej operacji, teraz następna. Nie wiem.............naprawdę nie wiem. Przy ojcu zastanawiałam się, i chciałam, żeby było dobrze. Ale nie było. Nie chcę znów zostać zaskoczona. Pogoda coś u nas do bani, a my do lekarza musimy;/
  6. Dobranoc i oby jutro czekały na nas dobre wieści od Gabi.
  7. Kurcze, dopiero teraz zauważyłam, że stronkę załapałam. Za zdrówko dla Krzysia, siły dla Gabi i spokój dla nas.
  8. Zaglądam w przerwie na reklamy. Gabi się nie odezwała :Smutny: Może jutro. Nawet jak są w szpitalu to musi do domu wpaść choćby na chwilkę. Dziwne tylko, że na gg nikt nie odpisuje, bo przecież m chyba jest. Zaczynam myśleś, że nie jest dobrze. Alr ja dzisiaj cały dzień jestem na nie, więc może to dlatego. Nie wiem czy jeszcze zajrzę. Jakby co to dobrej nocki wszystkim.
  9. Wolne..........to chyba po śmierci :) Idę się ogarnąć, bo zaraz chirurdzy będą. Zajrzę potem. Może Gabi wpadnie do domku i się odezwie.
  10. No właśnie. Zrobienie trzech dowodów - 150zł. Teraz nie mam. Dopiero zapłaciłam telefon i telewizor i kartę debetową. M mi jeszcze wczoraj przez telefon przygadał, że mogłam takiego nie wybierać Przecież to on wybierał, bo wiedział, że to ja go będę spłacała, a nie on. Inaczej wziąłby najtańszy. Ech szkoda gadać.
  11. Dzięki dziewczyny. Szkoda tylko że te starsze dzieciaki tego nie potrafią docenić. Młoda się obraziła, bo prosiłam ją żeby zajęła się małą jak pójdę palić a nie siedziała i grała. A potem kazałam jej się uczyć, bo sama mówiła, że ma w tym tygodniu przechlapane i kupę nauki. A ona siedzi gra sobie z lubym w wirtualne strzelanki. Ja rozumiem, że szkoła też wykańcza, ale w domu nie ma wielu obowiązków. Zresztą ostatnio i tak robię jej działkę za nią. JEdynie psy ma karmić. Jeszcze jej nie dobrze. Chyba potrzebny mi psycholog............
  12. Ano nie może. I uważam, że nie powinna. Musi zostać u siostry, chociaż ta nawrzeszczała na nią, że nie chce jechać. Ale babcia taka jest. Pamięta jak było z ojcem. Ja też pamiętam i dlatego wolę, żeby przyjechała już po tej operacji jak Lidka dojdzie do siebie.
  13. Jak dzwoniłam, to mi powiedziała babka, że miesiąc, ale już teraz mają opóźnienie. Wszyscy chyba na gwałt dowody wymieniają. A ja jeszcze muszę czekać na kasę, bo wiadomo, na m nie mam co liczyć, więc po 10 dopiero chyba pojadę. No i on musi ze mną pojechać, żeby wyrazić zgodę na ich wyjazd.
  14. Lehrerin muszę, chociaż czasem mam tego wszystkiego serdecznie dość. Właśnie tak jak dzisiaj. Jeszcze paliłam w piecu i mi zgasło bo nie miał kto iść dołożyć. Musiałam rozpalać na nowo ;/
  15. No dokładnie w święta nigdzie się nie wybieram. Gdybym miała te dowody to pewnie zostawiłabym ich wszystkich, zabrała maluchy i pojechała. A tak to uziemiona jestem. I nie powiem, ze cholernie mi smutno, że mama nie przyjedzie, ale jej tego nie powiem.
  16. AsJa smutne to :Smutny: Moniq dzisiaj były wyniki, ale nic z nich nie wynika. Wiadomo, że treba wyciąć wszystko od dołu. Jak otworzą to zobaczą co na tej wątrobie się porobiło. Ciszę już mam w domu. Mała śpi, Emil też za moimi plecami jak zwykle. Aśka wściekła siedzi na górze. Kamil też wrócił z roboty i jest na górze z lubą. Monika chciałabym. Czasem mam dość tego wszystkiego. Chciałabym wyjść gdzieś sama. Posiedzieć bez słuchania wiecznego gadania. Czasem wkurza mnie to, że ma nie ma w domu i zawsze wszystko na mojej głowie. Wtedy po prostu siadam i ryczę i już. Nie wyjdę bo nie ma jak. Jutro z Emilem do lekarza, potem do drugiego. Pojutrze muszę podjechać do psiapsiółki, bo jej syn jest moim chrześniakiem i dobrze, że dzisiaj wpadli i mi przypomnieli, bo zapomniałam a ma urodziny, a potem z małą do szczepienia. Dzień podobny do dnia:Smutny:
  17. lehrerinMoja stronka...zatem za GABI i jej synka, oby szybko wrócił do zdrowia... W pełni podpisuję się pod dedykacją. A ja właśnie ostro pokłóciłam się z młodą. Jakieś takie nerwy mam. To czekanie.......najpierw do dzisiaj, teraz znowu do piątku. Służba zdrowia tam jest tak samo powolna jak i u nas. Mówią szybko operować, a nic nie robią.
  18. Słonko, no to trzymamy kciuki, żeby numer był jak najbardziej aktualny. No i czekamy na wieści. Kurujcie się, zdrówka życzę:)
  19. Wpadłam popatrxzeć co z Gabi?? Oby nie zapalenie płuc jak któraś z Was napisała. AsJa :Smutny: A może napisać na tych marcówkach. Jak któraś się pokaże to może odpisze.
  20. Witam. Gabi i jak????????????? Gadałam z mamą. Siostra ma mieć wyciętą macicę, przydatki i jak otworzą to zobaczą co jest przy tej wątrobie, bo z wyników nic nie wiedzą. Mama chyba nie przyjedzie na święta, ale nie chce jej ciągnąć, bo jakby coś się stało to plułaby sobie w brodę. Ja się nigdzie nie wybieram, to na nią poczekam.
  21. Kurcze obawiam się, że rzeczywiście Gabi została w szpitalu z małym :Smutny:
  22. Witam Anulka, ale żeś się nagadała. może w dzień uda Ci się trochę ucho do poduchy przyłożyć. Gabi co z małym???????????????????? U nas nocka oki. Mała spała od 20-8.30. Ja trochę później, ale i tak się wyspałam, bo jednym cięgiem bez pobudek. Emil i Mańka teraz oglądają "zaczarowany ołówek"
  23. Witam z Cholewka Gabi co się dzieje:Smutny:. ?? Zubelek przyślę Ci namiary na priv Sweethope to ja Cię pobiłam w spaniu. Moja od 20 do 8,30 spała. No, ja ciut później, chyba tak koło pierwszej zaległam. Ale się wyspałam Zdradź gdzie pracujesz, bo ja kaka nieprzyzwoicie ciekawska jestem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...