Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Anulka, a Ty lunatykujesz?? Podobno już śpisz
  2. monikouettemonia, no jak to, co robili??? w szachy grali Podobno w tysiąca rżneli
  3. No cóż, myśmy też w pierwszej chcili myśleli, że pada na dworze. Ale jak powiedział znowu, że w pokoju to trza było lecieć. Moje dziecko zresztą wiecznie jakoś dziwnie mówi. Ostatnio po zdjęciu czapki przeglądał się w lustrze i stwierdził, że ma rogale na głowie Moja młoda wróciła z Zielenca. Obolała, ale zadowolona. Już się ewakuowała do siebie na pięterko lulać. He he ciekawe co oni tam robili w nocy
  4. Witam wieczorową porą. Poczytałam wszystko i mi się pomerdało co u kogo U nas dzisiaj pracowita niedziela. Cały dzień prałam. Do tego co pranie to pompa sie zacinała Wreszcie chyba od nowego roku wychodzę na prostą z tymi brudami Mały obudził nas dzisiaj ze słowami, że w pokoju deszcz pada. Wydarliśmy z m i okazało się, że rzeczywiście padało. Zawór od grzejnika strzelił na górze i elegansio zalało mi cały pokój. Dywan wisi na dworze, pół dnia wiadra, miski i ściery na podłodze. Normalnie koszmar. Wreszcie jak się uspokoiło to trza było ten sajgon posprzątać i wreszcie za obiadek się wziąć. Jeszcze tylko jutro dywan muszę doprowadzić do porządku. Wypiorę go bo i tak miałam to w planach. Najwyżej ludzie będą kółka na czole kręcili jak zobaczą mnie piorącą dywan w zimie
  5. Dzięki dziewczyny od Amelki No i już zmykam
  6. Też tak słyszałam. A czy się męczy? Nie jestem pewna, bo znowu ładnie śpi w nocy, a w dzień szaleje. Żeby jeszcze Emil w końcu przespał całą noc to byłabym szczęśliwa. Dzisiaj przyszedł i potem, nad ranem zastanawiałam się czy mam gorączkę czy jak bo taka jakaś spocona byłam. A ten łobuz nas podsikał. Szalał wczoraj na dworze i wieczorem jak padł to nie obudził się nawet na siusiu, mimo, że jak przylazł to go poprowadziłam do kibelka i robił. Cały dzień wyrko suszyłam.
  7. Ja już zmykam z kompa. Dziewczyny gonić smutki, wyspać się i nabrać sił na następny dzień. Dobrej nocki wszystkim.
  8. Dzieciaki trochę chore były, a ja nie miałam weny do pisania. Tylko podczytywałam w miarę na bierząco. Emilka teraz nie czas na chorowanie, jeździć trzeba
  9. Dostaje te jakieś takie w kapsułkach. Wysypuję i rozrabiam w piciu. Pediatra kazała zwiększyć, bo zębiska chyba ze 4 na raz się cisną, a do tego rodzinny kazał wcześniej odstawić, bo w mleku i żarełku niby też miała d3. Ciężko jej idą te górne jedynki, nby je idać, a jeszcze nie wylazły i na dole też cosik widać.
  10. Nie wiem co by zrobił. Pies go trącał. W poniedziałek wyreguluję dług mamie i już, a że ja wredna to jak zjedzie to na obiadek dostanie kaszę Widzisz Moniq ja pieluchy kupowałam przez pierwszy miesiąc. Potem mi Weronika załatwiła takie luzem w wielkich worach za małą kasę. Miałam tego chyba z 1000 sztuk. No i zaczynają się kończyć, kilkanaście zostało więc stwierdziłam, że nie ma na co czekać i trza zaopatrzenie zbierać. A nie wiem, czu mała przez antybiotyk (Augmentin) czy przez zwiększenie dawki wit d3, praktycznie po 2-3 kupy dziennie wali. Przedtem regularnie co drugi dzień robiła. No, ale antybiotyk w poniedziałek kończymy brać i może wszystko wróci do normy.
  11. Byliśmy dzisiaj z nią w tesco na długiej i pierwszy raz robiłam zakupy na spokojnie, bo jej wszystko się podobało, a chachała się tak, że ludzie za nami się oglądali. I wszystko byłoby ok, gdygy nie spięcie przy kasie z moim m. Wiedziałam, ze ma kasę, więc wzięłam tylko trochę swoich. Noi mój m stwierdził przy kasie, że on nie ma pieniędzy, a rachunek prawie 400zł. Cholera mnie wzięła, wyjęłam kartę mamy i zapłaciłam. A w domu zrobiłam awanturę. No i kupiłam małej za duże pieluchy:duren::duren: Wzięłam happy 8-18kg, bo w końcy waży chyba z 9, albo i lepiej. W domu przymierzyłam jedną i okazało się, że są za wielkie i całe siusiu uciekło bokiem. Teraz muszę kupić mniejsze, a te zostawię sobie na potem. Tak to jest jak się pieluch wcale nie kupuje.
  12. Zrobiłam jej parę fotek to jutro wkleję się pochwalić :)
  13. Witam wieczornie. Wpadłam poczytać co popisałyście. Ann Mała już lepiej, szybciutko doszła do siebie. Z Emilem musimy czekać na wynik z badania, a to dopiero koło środy będzie.
  14. Rany, gdybym tu dzisiaj nie zajrzała to zapomniałabym, że moje dziecko pół roku ma. Dzięki dziewczyny. A chwaliłam się, żew już siedzi stabilnie?? Oczywiście jak się ją posadzi, albo na półleżąco jest. Z dźwignięciem się to ma jeszcze kłopot.
  15. NiezapominajkaaHelołka to i ja się dołączam. Mieszkamy sobie we Wrocławiu. Chetnie dołaczę sie do dolnośląskich pogawędek. Pozdrawiam. Witaj i pisz z nami. Skąd jesteś - bo Wrocław duży :)
  16. Dzieciaczkom gratuliję zęboli Zubelek zdawało mi się, że Rozi ma kolczyki. Ile miała jak jej uszy przekłuwałaś, bo tak się zastanawiam nad moją małą, kiedy jej przekłuć.
  17. Bry. Młoda już pojechała. A ja wczoraj nie miałam watentynki:Smutny:. Doczytam to potem napiszę.
  18. rena73ja również po 30... w tym roku 35;) mama 12 latka i maluszka który pojawi sie w maju.. jestem z warszawy.. pozdrawiam wszystkie mamutki Witaj Rena Dzień zaczął się kłótnią z młodą, tak, że wszystkiego mi się odechciało. Chciałam się tylko z Wami przywitać i spadam. Wiecie, takie życie jak moje jesto do duuuuuuuuuuuupy.
  19. Ann Ciebie to tylko podziwiać trzeba za energię i siłę. Moja Mańka spałaby chyba do południa, ale o 10 ją obudziliśmy. Potem spała w południe i na tym koniec. Teraz po kąpieli też śpi. Myślę, że to po antybiotyku, bo jeszcze nigdy żadnych leków nie brała prócz wit D3. Anulka ja cały dzień zabierałam się za skrócenie spodni Emilowi i jakoś mi n ie wyszło. Zanim rozpaliłam w piecu, obiad ukleciłam i sprzątnęłam ulicę gdzie parkuje mój m to mnie popołudnie zastało. Moja córeczka się wypięła i pojechała sobie w miasto. Zresztą tak mi humorek zepsuła, że wolę się nie odzywać, bo jeszcze bym zmieniła zdanie co do jej wyjazdu. Jedno jest pewne - przegięła zdrowo.
  20. Zubelek no faktycznie trudno skupić się na jednym, myśląc o czymś ważniejszym. Oby Rozi to dziadostwo w końcu przeszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...