Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Witam wieczornie:) Jak Wam się to podoba?? POLAREK, PUSZEK, KWIATKI - ZIELONY R. 80 (304819719) - Aukcje internetowe Allegro
  2. Dzień dobry. Pogoda do bani, nie ma jak do sklepu wyleźć. I do tego potworny ból głowy mnie dopadł.
  3. Witam porannie Dodam tylko, że April rodziła 20 minut straciła dużo krwi i prawdopodobnie będą jej przetaczać. U mnie nocka w miarę. Mała spała do 9.30, ale od koło 22. Idę na kawę z synusiem, bo ma dzisiaj wolne :)
  4. Jeszcze nie wiem co zrobię, może Janka (mojego lokatora) poproszę i pojedzie odebrać. Jutro zadzwonię do tej kobitki i pogadam z Jankiem. Idę na tv bo za chwilę będą chirurdzy :)
  5. Nie lubię piwka, ale whiskacza to bym się z pepsi napiła. Cholera nie mam pepsi, a inaczej tego nie ruszę.
  6. Monika to ze Smolca. Kobitka nazywa się Kinga :) Cholewka, żebym miała jak to bym sama odebrała. A dzieci chyba najwięcej biorą z bajek. Jak kiedyś pisałam mój synuś przy ludziach na przytanku powiedział do mnie - ty głąbie Wreszcie dzieciaki śpią, ale Emil oczywiście tu w pokoju gdzie ja siedzę, bo inaczej zaraz wyłazi z płaczem. Jutro zarejestruję go do laryngologa, bo chyba to oś związanego z trzecim migdałem. Tak doszłyśmy z kobitką z apteki. Do tego ona mi powiedziała, że wcale nie trzeba wycinać migdałka, bo można to leczyć, tyle, że leki trochę kosztują. Zobaczymy. Może uda mi się go zarejestrować i wtedy pójdę po skierowanie do lekarza.
  7. Eeee tam zaraz padnę. Rozmawiałam z kumpeją co na nartach śmiga to pożyczę, a jak nie to od czego lumpeksy. Tam się kupi i już. No to i ja mam super ostatki. Emil kima w fotelu, bo do łóżka nie daje się wynieść, a mała drze się w łóżeczku
  8. Emila też coś znowu gorączka zaczyna łapać. Kupiłam małej na allegro kozaczki NOWE KOZACZKI VINTAGE Z FUTERKIEM. CUDO (307531595) - Aukcje internetowe Allegro , ale do tej pory gość się ze mną nie skontaktował Miałam nic jej nie kupować, ale wczoraj wyciągalam ją z wózka na dworze i głupio wyglądała w kombinezonie i skarpetkach. Monika zdolne masz dziecko. A jakie wygadane
  9. Witam popołudniowo. Lehrerin chrzciny dopiero w maju- ósmego, bo mój siostrzeniec ma być chrzestnym i wcześniej nie może przyjechać. No i siostra ze szwagrem też przyjadą. Ale już przeglądam allegro, żeby obadać co jest ładnego i w jakich cenach, bo ta moja panna duża i ciężko już na nią coś kupić na tą okazję.
  10. Dla szystkich zwyciężczyń wielkie gratulacje .
  11. I 34Jest pierwszy ząb!!! W wieku 5,5 miesiąca. madalenkaJa też wpadam się pochwalić, że dzisiaj ok.11.07 zauważyłam dwie jedynki idące łeb w łeb!!! cieszę się jak dzika, bo póki co obeszło się bez gorączki i ekscesów. Nasiliła się skaza, ale niestety to normalka przy jakichs zmianach....damy jednak radę.No to się teraz pochwalę - może nie widać zbyt dokładnie, ale słychać je pod łyżeczką monika4madalenka super fociaki maleństwu zrobiłaś z tymi prawie zębiskamiI34 to duże gratulacje ziąbala a mój Kubuś się jeszcze liczy???? właśnie przebiły mu się górne trójki, obie chorobowo przy tym co prawda ale tylko wirusisko noska, uszki, gardziołko dopadła, tak, że ciągle i nieustająco bez antybiotyku odkąd jest Kubulec na świecie No to dla wszystkich ogromne gratulecje za zębolki. A nam powolutku wuchodzą górne, albo dolne dwójki. Kurka sama nie wiem, bo jak zaglądam to wszędzie widzę zęby
  12. He he dobrze że się zgodził, ale teraz okazało się że panna nie ma odpowiednich butów o spodni, a nawet kurtki na snowbord. I wygląda na to, że muszę jej coś kupić
  13. monikouettemonika, no wiesz, mysle ze tylko dwie nie jestesmy co kolo tego zera balansujemy wlasnie wczoraj rozmawialismy z K ze trzeba by zmienic prace bo tu gdzie jestesmy duzych pieniedzy nie zarobimy... a ja moze teraz bede miala dodatkowa furtke otwarta, bo chyba sie nie chwalilam (bo wlasciwie to nie do chwalenia wiadomosc) dostalam oficjalne pismo o przyznaniu mi obywatelstwa francuskiego. :)ann, zdrofffka, kuruj sie, wyspij sie a jutro bedzie moze juz lepiej!! Moniq gratulacje. Na pewno będzie Ci teraz lżej. No i otwarta furtka :) monika4idę na allegro tego cholernego aparatu szukać Ja dopiero co zlazłam z allegro. Od dwóch dni przeglądałam ubranka do chrztu i szukam butków dla małej. Wreszcie znalazłam, ale jeszcze nie kupiłam, bo muszę jej nóżkę zmierzyć. monika4mojażeby mamutki poniżej kreski na koncie nigdy nie zeszły Oby się spełniło lehrerinmoniq Kornel - może i niepospolite, ale mi szczerze móiwć jakoś ni przypadło do gustu...sama nie wiem. A kojarzy mi się tylko z Makuszyńskim. He he dokładnie. Mi też się skojarzyło z Makuszyńskim
  14. aprilczoęłm babiniec! ha! pewnie mnie juz zapomniałyscie ale ja sie tak wam nie dam zostawic o nie nie wiem co u was, kiepsko u mnie z czasem zeby doczytac wiec moze na szybkonapisze ze jeszcze sie nie rozdwoiłam, wczoraj myslałam ze to juz, miałam skurcze co 7 minut ale do połnocy sie rozeszły tak wiec czekam i czekam dalej jak urodze napisze do was smska April czekamy na dzidzię:) Nie zapomnij fotki pokazać, bo nasze dzieci już urosły, a chętnie pooglądałoby się takigo malutkigo szkraba Trzymaj się cieplutko
  15. Ło matko, wątek odżył Zubelek, a toś się wkopała z tymi koszatniczkami. Moja znajoma ma i widziałam, jaki to robi dookoła siebie bajzel, a jak jej wylazły to pogryzły wszystko w wersalce. Prawie tak jak szczury. Może jak rzezywiście Karinka będzie musiała sfinansować sobie akcesoria to ją ciut zapał opuści. A swoją drogą , dwie samiczki, powiadasz Moja wczoraj dostała pozwolenie na ten wyjazd z Sebkiem. Jedzie jego mama, jej przyjaciółka i jakiś kuzyn. I chyba do Zieleńca, a nie do Zakopanego. Kasę sobie uzbierała. Mam nadzieję, że wszystko będzie oki Kathrin, nie wiem co Ci poradzić. Mama ma rację, jak nie w domu to u kolegów będzie siedział. Moja też dużo czasu spędza na kompie. W domu i w szkoke z racji kierunku - technik informatyk. Chociaż czasami samam mam ochotę jej to wyłączyć. A tak poważnie , to my same też tu dużo czasu spędzamy
  16. Witajcie. Gabi założę się, że mały już zapomniał o mamie i świetnie bawi się z nowymi kolegami i koleżankami. Moja Aśka wczoraj próbowała mnie urobić na wyjazd z Sebkiem, żebym ich puściła. Powiedziałam, że ma spytać m bo potem nie mam zamiaru słuchać, że wszystko moja wina. Zanim zebrała się na odwagę, żeby go spytać to nas północ zastała. A m jej odpowiedział- zobaczymy. Potem z nim gadałam i ją puścił Zobaczymy jak to będzie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie mrozów, bo nie mam pojęcia jak ja w piecu będę paliła, jak jej nie będzie.
  17. Witam i ja poniedziałkowo. Kurka u mnie reż nocka do niczego. Emil łaził w kólki do nas. O pierwszej jeszcze z nami w pokoju siedział,a potem w naszym wyrku sie zadekował. Słońce pięknie przyświeca, aż chciałoby się na ogród pójśc. Nie powiem, wczoraj zrobiłam sobie obchód i oczywiście trochę chwastków powyrywałam Witaj Malina. Niewiele Ci mogę doradzić, chyba tylko poważną i w miarę możliwości spokojną rozmowę. Ja z moim m od 82 roku razem, a od 85 po ślubie, i też raz było lepiej, a raz gorzej. Chyba nie ma małżeństwa, które żyłoby idealnie. Przeżyliśmy plajtę m, długi z tym związane i alkohol m. Teraz jest dobrze, ale nigdy nie wiadomo co jeszcze może się zdarzyć. Gabi odpoczniesz sobie troszeczkę. Anulka to odpoczęliście po imnprezce Może jakieś zdjątka pokazałabyś z imprezki
  18. Dobry wieczór i dobrej nocki. Nie dam zdeechnąć :) Podczytałam wszystko, ale coś z pisaniem gorzej.
  19. Ocet podobno utrwala kolorki, więc może nie uciekną.
  20. To może i ja coś nasmaruję. W końcu zgniłymi jajami mnie nie obrzucicie :) Dziadek i babcia postanowili się pokochać. W związku z tym każde udało się do swojej łazienki, żeby poczynić przygotowania. Babcia stoi nago przed lustrem i dochodzi do wniosku, że kuciapkę ma taką siwą. Postanowiła ją ciut odświeżyć. Szybciutko wysmarowała się czarną pastą do butów. Dziadek natomiast stwierdził, że jego pryrodzenie takie ciut zwiotczałe. Wziął dwa ołówki i podwiązał sobie fiutka, żeby lepiej wyglądał. W końcu wchodzą do sypialni nadzy i stają osłupiali. Wreszcie dziadek nie wytrzymuje i pyta: -Babka, a po kim ta żałoba?? A babka mu na to, spoglądając wymownie poniżej pasa -Po tym co na noszach.
  21. Słonko, moja Aśka opowiadała, a potem jeszcze nauczycielka potwierdziła. U niej w klasie, w podstawówce na religii ksiądz taką wiąchę im puścił, że uszy podobno więdły. Mało tego połamał wskaźnik o stół i podarł w złości dziennik. Nie dziwię się. Świętego by wyprowadziliz równowagi. A swoją drogą znam tego księdza i naprawdę super facet jest i ciężko go z równowagi wyprowadzić. Ale prawdą jest, teraz w szkole rządzą uczniowie, a nie nauczyciele, a powinno być inaczej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...