Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Moniq na pewno w obecnej chwoli nic nie trafi do rodziców. To tragedia stracić dziecko, i na pewno trzeba dużo czasdu, żeby się z tego otrząsnąć. Ale wiadomo, że czas leczy rany........nawet te najgłębsze. Ale trzeba czasu.
  2. Dziewczyny serdeczne gratulacje wygranej :)
  3. Wiecie przypomniała mi się ksiązka, którą skończyłam czytać kilka dni temu, a do której wracam co jakiś czas. To :Podarunek" Daniell Stell. Nie będę streszczała, ale tam umiera 5 letnie dzicko i dziewczyna tłumaczy bratu tego dziecka, że to był właśnie taki podarunek, który miał rodziców nauczyć kochać, śmiać się i dzielić, i że ono w swoim życiu spełniło widocznie swoją rolę i dlatego odeszło........
  4. Emilka do trzech razy sztuka Kasik lodowisko jest koło hali ludowej na bank:)
  5. Kurcze Moniq, .....biedni rodzice. I jak powiedzić dziecku ze kolega odszedł. Okropne............
  6. Witaj Atena wśród nas. Pisz ile wlezie, albo na ile będziesz miała sił
  7. Witam. Gabi, dobrze4, że zakupy zrobione. A babskiem się nie przejmuj. Najśmieszniejsze jest to, że każda mówi, że z jej dziećmi nie było problemów i grzeczniutkie były. Moja mama o mnie też tak mówi. A ja pamiętam, że było zupełnie odwrotnie
  8. Witam. Kurka, a mi choinka przeszła koło nosa, bo znajomi kupowali hurtem kilka sztuk, a o mnie zapomnieli M namierzylam rano w domu jak się przebierał i dalej na Warszawę poleciał. Kurka jak wyjechał w poniedziałek to go właściwie jeszcze nie ma. Monika, my wędliny jemy, ale jakoś w święta nigdy nie idą, więc piekę mięcho i można je będzie na zimno, alb na gorąco podać, bo nikt mnie nie zmusi żebym przy garach w święta kiwała. Emil cherla straszliwie. Rano miał znowu gorączkę. Melka zaczyna smarkolić. Tylko się powiesić.
  9. Ja nie kupuję wędliny, chociaż m coś w sobotę kupił. Ja dzisiaj kupiłam mięcho i jutro popiekę. Ja też już zmykam bo trochę późno się zrobiło. Dobrej nocki :)
  10. Emilka odezwij się!!!!!!!!!!!!! Zdałaś??????????????
  11. Hejka Monika. Jak tam śniadanko?? Zjedzone?? A u mnie cala trójka po 5 smoków musiała mieć. Po 2 w każdej ręce i jden w dziobie. Ale z odstawieniem nie było problemów. Emil nie ciągnął smoka, a Mańka toleruje dydka tylko na spacerach, tak to lepsze są łapki
  12. Widzę, że mnie tu dzisiaj nie było Zubelek fajnie, że prezenty gotowe. U mnie też już schowane w szafie leżą. Tym razem sama nie wiem co kto dostanie, bo babcia pakę przysłała i wszystko szczelnie pozawijane Tak, że w tym roku mam z głowy kupowanie, tylko jakieś drobiazgi dla Sebka- Aśki i jego mamy, bo młoda na święta zaproszona i głupio tak bez niczego jechać. Tylko nie wiem kiedy skoczę, bo już dzisiaj ciągałam Emila do sklepu, a w ten sposób to mi dziecko nigdy nie wyzdrowieje.
  13. Też mam nadzieję, że mu się polepszy. W piątek zabiorę go jeszcze do lekarza na kontrol, bo coś mi się widzi, że bez ntybiotyku się nie obejdzie Cherla jak stary gruźlik, do tego ma gorączkę ciągle zbijaną nurofenem, bo pani doktor chce mu odbudować odporność. No cóż zobaczymy w piątek.
  14. Monia38

    Hej:)

    Witaj wśród nas. Gratulacje pierworodnego
  15. I pyszne jest w rzeczywistości
  16. No cóż trzeba sobie jakoś radzić samemu, bo jak na m będę czekała to mnie Wielkanoc zastanie.
  17. No kapucha z faolą zrobiona, ryba po grecku też. Wszystko w zamrażarce. Mięcho siedzi w lodówce i dochodzi w przyprawach. Choinki jeszze nie mam. Ale będę miała tylko se kupie. Barszcz już się ukisił - mniam. Teraz wykąpać małą. Naszprycować Emila lekami i luzik
  18. Ano widzisz Dziubala, ja ani razu nie dotarłam do szkoły. Ale kurcze to wyprawa na pół dnia z tego mojego zadupia. No nic, w końcu jakoś się wybiorę. Muszę.
  19. Mejmy nadzieję, że oblewa zdany egzamin :)
  20. Moniq kochana jesteś Zmykam. Obejrzę jeszcze chorurgów i spać. Dobrej nocki wszystkim.
  21. No to Emil ma grypę, kurka jego mać. Mańka jakieś podrjrzane rumieńce, a wychowawczyni Aśki chce mnie do sądu podać, bo jeszcze nie dowlekłam się do szkoły. Kontaktowałam się telefonicznie i mailowo, a teraz ona robi zadymę, że mam przyjść. Dodam, że Aśka ma jedną nieusprawiedliwioną godzinę i jedną 2 na półrocze, reszta 4i5. Miała na dzisiaj załatwoną psiapsiółkę z samochodem, żeby pojechać, ale pani wzięła sobie wolne. A teraz przed smaymi świętami nie chcę jej zawracać d....... Ja się powieszę. Do tego spać mi się chce diabelnie, bo w dzień Mańka niemożliwa, a w nocy wyje Emil. Nerwy zaczynają już mi puszczać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...