Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Emilka czekamy na wieści jak egzamin.
  2. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    Witam wtorkowo. Tak codziennie sama się witam. Czyżby wszystkie żony spokorniały i się już nie buntują
  3. Witam wtorkowo. Na 16 do lekarza zasuwam z Emilem, bo sie rozłożył. Kurka, przed zamymi śwwiętami. Do tego jeszcze zakupy praktycznie żadne nie zrobione a m jak zwylke w trasie
  4. Witam. Mój Emil znowu chory Ciekawe jak ja teraz cokolwiek załatwię z jednym małym dzieckiem, a drugim chorym. Tylko się pochlastać :duren::duren:
  5. Z francuza?? To tylko kremówki Ciasta pieczesz w piekarniku same. Tylko ponakłuwaj, bo buły wyrosną. 1l mleka, 20 dag cukru, 7,5 dag mąki krupczatki, 7,5 dag mąki zwykłej. Z tego gotujesz budyń. Odstawiasz do ostygnięcia. 25 dag masłalub lepszej margaryny, 3 żółtka, cukier waniliowy (16g) Miksujesz to z ostygniętym budyniem. Masę wyłóż na francuza, przykryj drugim i całość posyp cukrem pudrem. Polecam z czystym sumieniem, bo sprawdzone i pyszne. Smacznego
  6. Emilka to już jutro. Zakuwaj i daj im popalić Zdasz egzamin śpiewająco. Będziemy trzymały kciuki.
  7. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    A teraz witam poniedziałkowo
  8. Witam :) Moje dziecię jeszcze śpi. Przerwa była na jedzonko koło 8 rano i dalsze kimanko. No tak, co ja chcę, jak ona wyśpi się w nocy to w dzień buszuje Zubelek no właśnie, kiedy ten wielki dzień?? Co do sylwka, to my mamy zaproszenia, ale zrezygnowałam ze względu na maluchy. Posiedzę sobie w domku i już.
  9. Agusia pokaż się jak wyglądasz??
  10. Witam niedzielnie. Moniq pokażesz się w kolorku po zrobieniu włosków??
  11. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    Dostałam @ i już mi się odechciało. M skutecznie mnie zniechęcił. Znowu wystawił mnie do wiatru z zakupami, a w lodówce tylko światło. Zresztą już od dłuższego czasu n ie jest dobrze i powoli dochodzę do wniosku, że już nie będzie.
  12. monikouettea potem mi cos innego przyszlo do glowy i zaplulam ekran ze smiechu:) : monia, zeby ci ida?? to Ty mi mowilas cos wczoraj o tych wspanialych eukaliptusowych czopkach co dzieci na nich wychowalas???? zapodaj sobie :) Chyba z pięć bym musiała
  13. wow, dzisiaj nikogo nie było?? Wiecie, ja tak czasem zastanawiam się, że chyba chętnie pogadałabym z psychologiem, bo jakaś taka nerwowa jestem. Dzieciaki tak dają popalić, że czasem płakać się chce. Mała w dzień wyła, a jak tylko tatusia zobaczyła to aniołek. Jak mówię, że złośliwa bestyjka, to on twierdzi, że się czepiam, bo przecież grzecznie sobie gada. Oj przydałby się na forum psycholog, przydał.
  14. Monia38

    a jak wasz "popędzik" ?

    No a u mnie @ się zaczyna. Najgorsze, że właśnie wtedy mi się zachciewa, kiedy nici z tego. Piórko w zadek i na indianina?? :lo:
  15. monika4a ja właśnie krzyczę, dużo, często i na wszystkich - m. mi zawsze mówi - małe, nie widać a słychać!zresztą, mój krzyk na nikim specjalnego wrażenia nie robi, ten typ tak ma i już! za to jak już wściekła jestem to właśnie szepczę i o dziwo, odnosi to skutek Ja też szepczę, ale przez zęby. Cały dzień zdychałam. Myślałam, że mi łeb pęknie. Nażarłam się tabletek i nic. Dopiero wieczorkiem skojarzyłam, że ostatnio pomogła mi połówka aspiryny. Zażarłam i po 10 minutach łeb mnie nie bolał. Teraz tylko taka ciut tąpnięta jestem po tym bólu. Mam wrazenie, jakbym dostała czymś twardym w łeb.
  16. Witam. Choinka śliczna. My zawsze taką doniczkową, a po świętach bach ją na ogród i rośnie dalej Moje dziecko dzisiaj regularnie co 3 godz sie budziło Mój żołądek umiera i do tego porządny ból głowy i wyrzynający się zob mądrości na stare latka. Dziubala żeby to się tak dało. Aśka to i owszem pomoże, ale teraz jeszcze szkoła i jej nerwy bo kobitka z angielskiego dała jej 2 na półrocze, a wychodziło 3. Wygarnęłłam mojemu dziecku, że jakby nie pyszczyło, to pewnie miałoby wyższą ocenę, na co ona skwitowała, że baba nie umie uczyć i prowadzi lekcje tylko z tymi co potrafią angielki. A jest tamtych raptem 3 osoby. Resztę ma ponoć gdzieś. Nic nie tłumaczy i leci z programem. Jeszcze do tego czeka mnie przeprawa z m, bo już mam dość. Chociaż dzisiaj rano wziął małą jak wstała i dał mi się wyspać. Ale ani jej nie nakarmił (bo nie umie flachy zrobić, a instrukcja obsługi mleka jakaś taka niezrozumiała), ani jej nie przewinął. Okazało się jak wstałam, że dziecko po pachy ufajdane. Nic tylko do wanny wsadzać z opakowaniem. No ąle trochę odespałam nockę.
  17. Witam i ja Moniq tam u Was w aptekach są takie cudowne czopki eukaliptusowe dla niemowlaków. Jakby co, daj Noasiowi. Ja trójkę dzieci na nich chowalam:) A mnie od wczoraj żołądek tak nap........., że zgięta wpół chodzę. A do tego wstałam z potężnym bólem glowy. I na stare lata ząb mądrości mi się wyrzyna - a to już chyba pregięcie Jeszcze mała budziła się regularnie co 3 godz
  18. Oj masz rację. Faktycznie. Ja z tymi starszymi dogaduję się dość dobrze. Nawet do Kamila udaje mi się dotrzeć, bo on nerwus i furiat, więc często trzeba przeczekać, zanim zacznie sięrozmowa. Ale m nie bardzo. Nigdy go nie było tylko samochód, praca, samochód itd. W domu gość. A teraz się dziwi jak mu dzieciaki te starsze wytykają, że nie interesował się nimi. Kiedyś dawno, zaciągnęłam go na zebranie do pdstawówki. Nie pamiętam czy u Wery czy Kamila. W każdzym bądź razie mnie wychowawczyni znała doskonale, a jego spytała czy ma dziecko w tej klasie bo go nie zna. To był jedyny raz jak był w szkole. Nigdy więcej nie poszedł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...